PONIŻEJ MASZ LINK DLA PORÓWNANIA STÓP W NIEMCZECH CZYLI W NORMALNYM KRAJU. I NIE PRÓBUJ TŁUMACZYC JAK DZIAŁA BANK BO NIE MASZ O TYM POJĘCIA !!!
https://www.banken-auskunft.de/kredit-vergleich?utm_source=Google&utm_medium=CPC&utm_term=kredyty%20w%20niemczech&utm_campaign=GSKredit_Kredit&gclid=CPXT8KHm-csCFUsNcwodFXwFSA

mirek napisał prawie prawdę a ty z braku kontrargumentów przyczepiłeś się do interpunkcji. Stopy procentowe są jakie są (w Szwajcarii nawet ujemne) ale to nie znaczy że różnica między oprocentowaniem depozytów i kredytów musi być tak kolosalna. Ok- zgadzam się na lokatę w okolicach 1-2 % pa ale niech kredyt będzie na 5-6 a nie 24% RRSO

Jaką prawdę, inflacji w Polsce w tej chwili nie ma, od 20 miesięcy mamy nieprzerwanie deflację- także to jest pierwsze minięcie się z prawdą. Dochody z lokat dla klienta, rzeczywiście nie są wysokie w takim otoczeniu stop procentowych, ale to jakie są głownie wynika z polityki pieniężnej tworzonej przez NBP, który jest bankiem-urzędem. Jeśli więc w najgorszym wypadku bank może pożyczyć na krótki termin z banku centralnego na 2.5%, to po co ma płacić komukolwiek więcej? Żaden logicznie myślący przedsiębiorca nie zapłaci za towar (a w przypadku banku, pieniądz jest towarem, którym bank "handluje") więcej niż musi, więc argument o tym, że banki oszukują klientów na oprocentowaniu depozytów, jest także nietrafiony. Zresztą oszustwem byloby, gdyby bank mówił, że za miesiąc odda o 10% więcej, a oddał o 2% wiecej niż się mu pożyczyło, a taka sytuacja nie ma miejsca. Argument o lichwiarstwie to również mijanie się z prawdą lub niezrozumienie mechanizmu. Bank to nie jest instytucja charytatywna, tylko przedsiebiorstwo stworzone dla zysku. Jeżeli do banku przychodzi osoba o niskiej zdolności kredytowej, która chce sobie kupić nowego iphona na kredyt, bo jej nie stać, to naturalnym jest, że bank zażąda za taką pożyczkę dużo, bo i duże jest ryzyko, dlatego RRSO dochodzi tak jak Pani to powiedziała nawet do 24% p.a., osobiście takiemu delikwentowi, co go nie stać na iphona, a uważa, że jest mu niezbędny kasowalbym co najmniej 50% p.a. Nadmierna konsumpcja musi kosztować i niech kosztuje. Jak powiedział mi kiedyś jeden uznany profesor zajmujący się bankowością- banki nie są dla ludzi biednych, bo biedny człowiek jak mu dają pieniądze, to bierze zawsze, a potem nie rozumie za co go kasują... ale wracając... mamy też kredyty mieszkaniowe, które kosztują w tej chwili efektywnie nawet mniej niż wspomniane przez Panią 5-6%. Płacimy jakieś 2% prowizji od udzielenia, która rozkłada się na 30 lat i WIBOR plus marża (WIBOR 3M 1.73%, marża w tej chwili jakieś 2-2.5p%, razem nominalnie 4,23%), czyli RRSO koniec końców wyjdzie ok. 4.5% przy kredycie na 20 lat, więc gdzie Pani widzi tę lichwę?

Dogłębna analiza naprawdę. Detektyw się znalazł.

w praktyce wyszlo tak:
kapitał bph został obniżony bo Alior wziął wszystko oprócz kred.hipot.
BPH to teraz tylko kredyty hipoteczne.
Jeśli Pisaki dobiorą się do kredytów frankowych to Bph i reszta powiedzą, że to spowoduje ich bankructwo.
Rozumieć to należy, że żadnej pomocy dla frankowiczów nie będzie bo upadną biedne malutkie banki.

tweenky zamiast siedzieć w internecie i głupoty pisać lepiej książkę weź i się poducz trochę