Forum Forum finansoweInne

Alticor, Amway

Alticor, Amway

dan10513 / 2009-07-03 14:46
Zapraszam do współpracy!

Ambitnych, aktywnych.
Ludzi o niezwykłej determinacji i ściśle określonym celu w życiu, którzy chcą od życia czegoś więcej niż tylko pracy na etacie, i ciągłego oszczędzania.
Wszystko to jest oparte o systemem sprzedaż MLM działającym już na świecie od przeszło 50 lat w ponad 80 krajach na całym świecie. Jest to bardzo ciekawy projekt który mnie bardzo zainteresował i muszę przyznać, że jest godny polecenia.
Ta praca może być traktowana jako dodatkowa albo jako pełny etat wszystko zależy od indywidualnego podejścia. W obu przypadkach przy dobrej pracy ten projekt doprowadza uczestnika do pasywnego dochodu który napływa niezależnie od tego czy pracujesz dalej, czy nie.
W tym projekcie wszystko jest oparte na współpracy, nikt nie zostaje sam ze swoimi problemami, wszyscy uczestnicy tego biznesu wspierają się i uzupełniają wzajemnie, aby cały ten system funkcjonował i rozwijał się dalej.
Dzisiaj wiele firm marketingu sieciowego szerzy pokój, dając ekonomiczne możliwości światu. Działają nie tylko w wielkich stolicach, lecz także prowadzą działalność w krajach trzeciego świata, niosąc finansową nadzieję milionom ludzi w niezamożnych państwach. Większość tradycyjnych korporacji jest w stanie egzystować tylko tam, gdzie ludzie są bogaci i mogą wydawać pieniądze. Nadszedł już czas, by ludzie na całym świecie, mieli równe szanse korzystania z bogactwa i obfitości życia, a nie tylko spędzali życie ciężko pracując, aby uczynić bogatych jeszcze bogatszymi.

Osoby zainteresowane:
W razie jakichkolwiek pytań, lub chęci przyłączenia się do tego projektu proszę pisać na mail-a: daniel.koncewicz@wp.pl, albo pisać na GG: 8954936 (rzadko się pokazuję piszcie nawet jeśli nie jestem dostępny). Mogę się spotkać z osobami zaciekawionymi możliwościami tego biznesu, który w ostatnich latach staje się coraz bardziej popularny.

Nie przegap swojej szansy może ona być jedną z niewielu, albo i ostatnią.
Wyświetlaj:
Anna1005 / 176.221.121.* / 2016-12-10 23:49
Ciekawe, że dla tylu set ludzi to działa i działa w ponad 100 krajach na świecie od ponad 50 lat. Niech mi ktoś poda przykład firmy, która działa od ponad 50lat ?
Anna1005 / 176.221.121.* / 2016-12-10 23:52
Jakby ktoś był zainteresowany proszę o kontakt na maila ananke.gr@wp.pl
hanna40 / 2015-08-28 16:08
Szukam Lidera - Platynę z Amway z okolic Rzeszowa, Krosna. Proszę o kontakt hanna40@o2.pl
złota rybka 13 / 89.66.33.* / 2014-12-07 19:45
producent zarabia.
konsument kupuje.
PROSUMENT zarabia gdy kupuje.

Ta idea zwaliła mnie z nóg.
Zacząłem drążyć temat i.
Całkiem nieźle mi idzie.
Na moim horyzońcie szmaragd.=25000zł.m-c

pozdrawiam nierobów
Gieniu Wodnik / 164.127.219.* / 2013-10-27 16:49
Spotkałem się dziś z kolegą który zawsze jak się spotykamy (co rok, dwa) namawia mnie na nowy biznes. Wiem że od 90dziesiatych lat działał w Amwayu.Najpierw skrzętnie wysłuchał co u mnie,dowiedział się, że średnio na jeża i zaczął proponować nowy biznes.Prowadzenie sklepu internetowego poprzez wysłanie maili. Powiedziałem mu że jak to znowu ma polegać na szukaniu naiwnych to,żeby sobie dał spokój.Nie to całkiem nowa firma, w poniedziałek spotkanie itp, itd. Dał mi adres strony na która będą maile z mojej strony przekierunkowane alticor.com.eu. No i nie ma takiej.A okazuje sie ,że alticor to były amway. Brak słów. Mówiłem mu ,że nie nadaje się do naciągania ludzi, bo prawda jest taka ,że zarabiają ci którzy stoją na górze piramidy. Reszta to pionki na których pracy bazuja szczyty. A owszem idź na spotkanie to ci zrobią wodę z mózgu i będzesz robił za 500zł, albo jeszcze dopłacał na innych. Nie dajcie sie sie wciagac w takie badziewia.
robert i august / 83.6.115.* / 2016-03-28 13:51
wspóczuje.ktos Ci naklamal, badz to nie jest ta chwila.
zdrowy rozsądek / 89.228.217.* / 2013-02-06 01:13
Przede wszystkim to o czym wy tu mówicie?
W całej tej głupiej dyskusji nie widzę w ogóle tematu kosmicznych cen produktów!!!
I z samego tego powodu wszelkie inne argumenty na bezsensowność tego biznesu są niepotrzebne!!
Praca w Amwayu po prostu oznacza wciskanie ludziom kitu że kupienie 3 razy droższego produktu i wciśnięcie go kolejnym osobom tego 3 razy droższego produktu przyniesie im krociowe zyski. I tak co miesiąc !!!
To tak jakby twierdzić że dobry jest biznes polegający na wciskaniu Golfa za 300 tys zł i tylko dlatego ma kosztować 300 tys bo jest sprzedawany w jakimś innym systemie niż detalicznym. Chore!!
robert i august / 83.6.115.* / 2016-03-28 13:57
nie 3x drozszych. 3x lepszych w cenie prawie tych najtanszych. Kup paste do zebow za 3,75, ktora Ci wystarczy na miesiac(warunek dwukrotne mycie) ;) Polece komunałem- mózg jest jak spadochron-działa, gdy jest otwarty. :) pzdr
Pozytywne myślenie / 87.207.82.* / 2013-10-14 22:50
Chory to człowieku ty jesteś z takim myśleniem.!
jan111 / 95.160.205.* / 2013-02-19 10:38
Produkty Amway są akurat tańsze, wiem bo sam używam, chociaż jeszcze nie sprzedaje. Na przykład: 1 butelke płynu do mycia naczyń rozcieńcza się na 10 butelek, więc starcza na ok rok!
konsumentka / 83.27.118.* / 2013-02-14 22:14
proponuje poznaj najpierw produkty i ich ceny a potem oceniaj !!!
rozsądek / 88.199.93.* / 2012-11-02 19:11
Powiem w dodatku, że pracowałam w pracy,gdzie nauczyli mnie manipulować ludźmi i stwarzać odpowiednią atmosferę, by coś kupili. Takie techniki odnalazłam w przypadku amwaya, gdy góru odwiedzał, i niestety nadal to robi, moją rodzinę. Często mam wrażenie, że znalazł sobie darmowy hotel u naiwnych ludzi, bo skoro takie sukcesy można osiągnąć w amwayu, to nie rozumiem czemu nie przenocuje w wygodnym hotelu, tylko do nas przyjeżdża ok. 40km od stolicy autobusem!!!!!!!! zamiast samochodem i śpi w zimnym pokoju, bo przez inwestycje w ten biznes nie stać nas m. in. na opał na zimę... To pokazuje system wartości tego biznesu... dawaj kasę, my Ci wmówimy, że staniesz się milionerem, a z długami radź sobie sam..
Sylwia905 / 176.115.1.* / 2016-04-15 20:23
hahahaha.
Nie mniej inteligentną osobe reprezentujesz właśnie Ty zamiast porozmawiać jak dorosły człowiek wypisujesz swoje żale na forum i na wszystko się godzisz.
100% hipokryzji - definicja na Wikipedii.
Doro / 82.251.98.* / 2018-02-26 06:44
Prosze sie nie ośmieszać, przecież wszyscy jasno myślący ludzie wiedza, ze Amway obiecuje ludziom nie umiejącym dokonać analizy tej pełnej hipokryzji i fałszu machiny, jaką jest Amway, ktory próbuje skusić ludzi naiwnych na duze nieosiagalne cele finansowe...
Żaden wykształcony człowiek nie zechcialby pracować w Amwayu. Dystrybutorami sa ludzie pragnący pieniędzy i nie dostrzegający kłamstwa, jakie zawarte jest wobietnicach Amwaya.
I nie pomoże fakt, iz Amway ma dobre produkty reklamowane przez gwiazdy holywoodu. Tutaj mowa o wykorzystywaniu zwykłych ludzi przez Amway, praniu im mózgu i obiecywaniu im wielkich karier i dużych pieniędzy... A Amway niestety nie zapewni żadnej emerytury!
asiula818 / 78.8.85.* / 2012-12-06 17:37
Co za bzdury. Nikt nikomu nie każe brać kredytów czy tym p[odobne. Najprawdopobniej ktoś nie zrozumiał zasad działania tego projektu. A sukces można osiągnąć naprawdę tylko trzeba na niego zapracować. Nic za darmo. Chciałabym żeby w mojej obecnej pracy był taki system motywacji. Poza tym to nie Amway działa tylko ludzie . Korporacja daje produkt , sposób na zarabianie i wynagrodzenie za pracę. Jest to rzetelna firma i jeśli ktoś wypowiada się tylko na podstawie opinii cioci, sąsiada czy nie wiem kogo jeszcze to współczuję.Tylko głupiec mówi , że przez Amway ma długi. Pozdrawiam i życzę powodzenia w pracy na etacie.
asiula818 / 78.8.85.* / 2012-12-06 17:55
Przepraszam , bo właśnie przeczytałam to , co sama napisałam . Nie chcę aby ktoś pomyślał , ze mam coś do ludz , którzy pracuja na etacie. Nie , bo sama też pracuję na etacie . Chodzi mi tylko o to , że w takim systemie nie możemy podskoczyć. W networku wszystko tak naprawdę zależy od nas samych.W pracy na etacie to szef decyduje ile zarabiasz , a tu możesz zdecydować , że chcesz inaczej. W każdym zawodzie są fachowcy i partacze. Niestety. Naprawdę można spotkać mądrych i godnych zaufania ludzi w biznesie Amway , którzy doradzą co trzeba zrobić , aby nie popełniać błędów. Ja takich znam i dziękuję , że dane mi było ich poznać.Jeszcze raz pozdrawiam i przepraszam jeśli kogoś obraziłam.
rozsądek / 88.199.93.* / 2012-11-02 19:03
Witam, około roku temu, kiedy maiłam 17lat moja mama spotkała człowieka z amwaya. Ja z mamą i siostrą byłyśmy zachwycone tym człowiekiem, co mówi i jego energią. Zaczęłam słuchać wykładów itd, bo nie mogłam wtedy jeszcze wejść do biznesu. Po roku znowu zaczął przyjeżdżać, tym razem częściej... Wtedy musiałam pracować bo nie miałam najlepszej sytuacji materialnej. Wtedy zaczęło mnie irytować to, że ten człowiek rzuca głupie teksty z pogardą, że muszę pracować... jakby to była moja wina, że nie mam pieniędzy i nie jestem jeszcze w ich biznesie. Byłam zmęczona po pracy, więc nie uczestniczyłam w "motywujących rozmowach o niczym". Chcąc nie chcąc musiałam tego słuchać nawet do 2 w nocy kiedy rano musiałam wstać do pracy lub szkoły, a całe zgromadzenie wielbicieli amwaya nie rozumiało, gdy prosiłam żeby ciszej rozmawiali.. W tych rozmowach słyszałam np opowieść jak jedna kobieta z amwaya zamiast odmówić callcenterce usługi, zaczęła ją zaszczuwać głupimi i bezsensownymi pytaniami. Odczułam w tych ludziach ogromną pogardę dla wszystkich, którzy nie są z nimi w biznesie. Zaczęło mi to przeszkadzać bo uważam, że każdy człowiek zasługuje na szacunek, chyba że bardzo się o to postara, żeby nie zasłużyć. Bulwersuje mnie traktowanie wprowadzających ludzi do amwaya jak góru, ostatnio przyszła do mnie późnym wieczorem, gdy przyprowadziła swego góru, i łaskawie powiadomiła mnie że góru śpi na jej łóżku, a ja mam z nią pokój, to co ja mam spać w pokoju z obcym facetem? Nie mogę czuć się swobodnie we własnym domu a nawet pokoju. W dodatku amway działa tak, że jak wyraziłam swoją negatywną opinię na temat tego człowieka lub biznesu to zostałam przez własną rodzinę zaszczuta i teraz traktują mnie jak śmiecia, bo nie myślę jak oni. AMWAY ROZBIJA RODZINĘ, PRZYJAŹŃ I WSZELKIE WIĘZI MIĘDZYLUDZKIE BY ZDOBYWAĆ CZĘSTO WIRTUALNE PIENIĄDZE, TRZEBA DUŻO ZAINWESTOWAĆ,BY NIC NIE ZYSKAĆ. Moja mama zamiast kupić nam np. lepsze jedzenie, woli inwestować w ten biznes, który moim zdaniem nie przyniesie jej żadnej korzyści, w końcu obudzi się z jeszcze większymi długami, bez bliskich bo wcześniej wszystkich odtrąci, bo amway uczy ją gardzić innymi ludźmi.
robert i august / 83.6.115.* / 2016-03-28 14:04
ludzie sa rozni,a amway to tylko firma, ktora daje szanse..człowiek na stacji beznynowej nie jest firma, jest pracownikiem :)
Olka984 / 91.224.116.* / 2015-09-16 21:36
To nie AMWAY, to ludzie...
Ola974 / 2.25.211.* / 2014-04-07 13:42
Mama inwestuje w Amway? Niby jakim sposobem??? Kupując produkty - uzywa ich. To tak, jakby inwestowała w krem Nivea albo płyn do mycia naczyć Fairy. Więc nie ma mowy o inwestycji żadnej! Jak można mowić, że producent rozbija rodzinę? To chyba z Twoją rodziną jest coś nie tak. Można wyobrazić sobie analogiczną sytuację, że rodzina kupuje produkty Lancome, a Ty jesteś za Clinic. Jeśli w waszym domu panują takie dziwne relacje, to i wówczas byłby konflikt w momencie, gdybyś wypowiedziala się negatywnie o firmie Lancome i jej produktach. Ludzie - szukajcie problemu w sobie, a nie zwalajcie winę na niewinną markę, bo to tak, jakby winę za rozpad związki zrzucać na złe przyprawy do obiadu :)
Ola974 / 2.25.211.* / 2014-04-07 13:41
Mama inwestuje w Amway? Niby jakim sposobem??? Kupując produkty - uzywa ich. To tak, jakby inwestowała w krem Nivea albo płyn do mycia naczyć Fairy. Więc nie ma mowy o inwestycji żadnej! Jak można mowić, że producent rozbija rodzinę? To chyba z Twoją rodziną jest coś nie tak. Można wyobrazić sobie analogiczną sytuację, że rodzina kupuje produkty Lancome, a Ty jesteś za Clinic. Jeśli w waszym domu panują takie dziwne relacje, to i wówczas byłby konflikt w momencie, gdybyś wypowiedziala się negatywnie o firmie Lancome i jej produktach. Ludzie - szukajcie problemu w sobie, a nie zwalajcie winę na niewinną markę, bo to tak, jakby winę za rozpad związki zrzucać na złe przyprawy do obiadu :)
mikso / 83.238.149.* / 2012-01-30 03:14
Szanowni maniakalni wyznawcy tej wielce szanownej utopii. Czy ktoś z Was
na własne oczy widział wydruki z konta bankowego tych Waszych diamentów.
A może wszyscy od 9% w górę pokażą porównanie ile dostali faktycznie
kasy na konto a ile zainwestowali. Udowodnijcie w internecie ponad wszelką
wątpliwość że tyle zarabiacie. I że tyle zarabiają diamenty i ze to nie są aktorzy
na potrzeby show jakie się odbywa na tych Waszych spotach i openach.
Nie zachowujcie się jakby to była jakaś religia, że wiara czyni cuda. Biznes to
nie religia, to mnie mrzonki i opowiastki. Tak naprawdę kasę to mają właściciele
i ich przedstawiciele. Przestańcie opowiadać. Zacznijcie udowadniać, albo zamilknijcie
na wieki. Co jest chłopy i kobity? Tak łatwo wierzycie w opowiastki? A gdzie są
dowody? Czyż nie wiecie, że od ślepej wiary do upadku jest nie daleka droga?
Że ślepa wiara prowadziła do wojen religijnych i bratobójtwa? Ślepa wiara
doprowadziła do stworzenia takiego jak Rydzyk czy też inni guru największych
sekt na świecie. Nie muszę ich chyba wymieniać. Wiecie czym to zazwyczaj
się kończy? Samobójstwem, szpitalemdla wariatów, upadkiem rodziny lub inną
tragedią rodzinną. Powiem jeszcze inaczej. Robić się Wam nie chce.
Łatwizna Wam się marzy. Tak jeszcze nikt sie nie dorobił. No chyba że jest cwaniakiem
i oszustem.A wystarczy na rok lub dwa wyjechać choćby do Norwegii lub Belgii
i wrócić tu z kasą pozwalająca na wielei bez tego poświęcenia i wydawania rodzinnych
majątków bo na wsadzali Wam tej idiotycznej teorii w główki. W w/w krajach zarobicie
od 8 do nawet 30 Euro za godzinę. Zależy jakim jest się fachowcem. 8 godzin pracy
dziennie i spokój. policzcie godziny jakie poświęcacie Amwayowi i ile z tego macie
i przeliczcie te same godziny razy tyle Euro ile podałem. Ciekawe co Wam wyjdzie.
Po powrocie otwórzcie biznes, który od startu będzie przynosił pewny pieniądz,
a nie wirtualny.A pewnie, nikt nikogo nie zmusza do Amway, ale czy zaprzeczycie,
że jak się człowiek waha,to osoba werbująca jest jak naładowana i zaczyna zachowywać
się nachalnie. Nie odpuści, i trzeba tu być albo z silną psychiką albo naprawdę wiedzieć
czym grozi wejście w te struktury. Cały biznes na zmanipulowanych stoi. Wejdą tacy,
kupią coś raz czy drugi i jak się zorientują że są tylko jeleniami, to odchodzą.
A nic straconego. Są następni, a po nich następni. Dorastają w międzyczasie też następni
naiwni, bo tych nie brakuje. W ten właśnie sposób firma ma sprzedaż. A ci co siedzą
dłużej bo mają ambicję,albo żyją tylko tym że kiedyś będą diamentem i zatracają się.
Kupują, kupują, i kupują. Płacą im przepłacając kilkukrotnie za towar o wiele gorszej
jakości niż środki sprzedawane w Supermarketach pod nazwą tych Marketów po kilka
złotych za sztukę. Najgorzej, że budzą się jak już właściwie nie mają nic i są życiowymi
bankrutami, bo firma Amway wyssała z nich wszystko w imię jakiejś idei, która sprawdza
się tak mniej więcej u jednego na kilka lub kilkanaście tysięcy zwerbowanych. Nie dajcie
się zwieść, że te środki działają rewelacyjnie, nawet na podstawie własnych doznań
i spostrzeżeń. To też efekt manipulacji. Z mózgiem lódzkim można takie żeczy robić
i to bez wiedzy jego posiadacza. Nie wiem, czy jak kupisz szampon najlepszej firmy,
czy nie okaże się tańszy od Amwaya i napewno lepszy. Stary chwyt z donoszeniem krzeseł
na spotkaniach, to też część układanki. Szalejący ludzie, szczęsliwi, mile zaskoczeni, płaczący
ze szczęścia lub obnoszący się znaczkami, to też element gry. Wystarczy kilku takich klakierów,
aby tłum oszalał jak marionetki. Poczytacie o tym w książkach mówiących o teorii tłumu
i manipulowania nim. Pytanie nurtujące tych co sie jeszcze nie zdecydowali i co daje napęd
fanatykom Amway, to dlaczego firma jeszcze istnieje? Skąd dochód firmy? Odpowiedź jest
prosta i skrzętnie ukrywana. Oni twierdzą, że to jakość towarów i rosnąca ilość nowych osób
oraz coraz więcej zarabiających i pnących sie do góry Amway-owców. Niestety prawda
jest inna. Tak jak napisałem wcześniej, wielka częśc zarobku to ci nowi. Oni jeszcze jako
świerzynki napędzają kasę. Na kupują towaru, ale jeszcze nie mają prawa do zarabiania.
Łaknąc tego co im na obiecywano kupują więcej produktów oraz wciąż nowe materiały
i płyty z nic nie wartym bełkotem. No może coś wartym ale tylko dla Systemu 21.
W innym biznesie można się tym co najwyżej podetrzeć. Ale najwięcej kasy trzepie się
na tych co kupują startery i książki za prawie 800 PLN. Amway przez cały czas, do puki
tacy nie zrezygnują ze współpracy, obraca tą kasą, i tu jest deal. jedni są w tym krócej inni dłużej,
ale cały czas karmi się ich nadziejami i tym że wciąż mają za małą wiedzę i muszą
się dokształcać nowymi materiałami. Potem jeszcze pogłębia się ich żądzę podczas przedstawień
na wielkich salach za pomocą aktorów i "słupów", a procent rośnie od inwestowanej kasy.
I co z tego że zwracają kasę, ale procent zostaje. Tobie się
robert i august / 83.9.138.* / 2016-03-28 14:33
To znaczy,ze Tobie nie zadziałało? Nie przejmuj sie. rob swoje.Nie kazdy musi byc Rockefeller'em,badz prezesem banku. Pogódz sie i nie zmieniaj rzeczywistosci.
anonim760 / 89.167.84.* / 2012-06-28 02:35
hehe gościu ale Ty jesteś głupi że tak delikatnie powiem
jandolas / 89.72.106.* / 2012-03-21 15:33
wow, człowieku !!! Powiem tak.Z trudem przebrnąłem przez to co "wyprodukowałeś" Wydajesz się człowiekiem myślącym.Użyj więc swojego rozumu (bez urazy) i pomyśl.Poruszyłeś wiele kwestii i nie sposób na wszystko odpowiedzieć. Ale wystarczy tylko tyle: Amway działa od 60 lat i jest obecny na ponad 80 rynkach świata i to tego najbardziej rozwiniętego. Czy naprawdę sądzisz że gdyby to były jakieś przekręty to organy ścigania w tylu krajach i przez tyle czasu nie wykryły by jakiś oszustw.Nawet w Rosji!!!Może powiesz że te służby zostały zahipnotyzowane?Co? Czy naprawdę sądzisz że gdyby ktoś doszedł do poziomu diamenta ,czy jakiegokolwiek innego i nie dostał za to kasy, czy przez tyle lat nie zrobiłaby się z tego taka afera że doprowadziłaby do upadku firmy?A tu jak na złość firma robi z roku na rok większe obroty i to mimo kryzysu.Ale są tacy którzy mimo takich oczywistych oczywistości nadal będą mówić że to nieprawda.Ps. w Norwegii i Belgii tj krajach które wymieniłeś też Amway działa i też są diamenci, jak ty to przeżyjesz.
pawelex / 89.230.212.* / 2012-01-31 22:15
Lechu zmieniles nick hahahha

no dawaj dalej maniaku z wioski w koncu sie przyznales ze placa ci pisanie negatywnych artykulow hahaha
K71 / 193.46.181.* / 2012-01-30 15:59
Co za bzdury!!!!kto komu kasę napędza?? Każdy robi zakupy dla siebie. Nikt nie każe Ci kupować dla rzeszy ludzi.Nikt Ci nie każe kupować książek płyt kaset.Spotkania to system szkoleniowy. Tak naprawde o biznesie g-o wiesz. Przeszkadzają Ci oklaski to nie klaszcz. Pszeszkadzają Ci ludzie sukcesu??to sam nim nie zostaniesz. Przebywając z ludzmi narzekajacymi, predzej czy później sam zaczniesz narzekac. W biznesie masz możliwośc wyboru z kim chcesz sie szkolic i przebywać... Jak przyjmujesz się do pracy najemnej, to ktos sie pyta jak bedziesz zdobywał wiedzę ilu znajdzie sie takich którzy Cię beda szkolić i służyc pomocą?? za ile się będziesz dokształcał szkolił? Za ile dojeżdżasz do pracy??? No tak owszem, tel. komórkowy, służbowa fura i rypanie w robocie od rana do wieczora. O stratach rodzinych nie wspomnę. Liczysz straty?? liczysz ile inwestujesz?? a ile dostajesz?? Jakie masz gwarancje ze tak dorobisz do emeryturki?? Ile jej dostaniesz??Coi zostawisz swoim najbliższym?? Nawet jak masz własną firmę? Zostawisz zakład produkcyjny, hale, samochody, domy, kredyty, długi (PASYWA)...Taki jest system gospodarczy i tego nie zmienisz!! MLM to system gospodarczy nie gorszy nie lepszy ale inny - o innych wymiarach innych przelicznikach. A większość jak sie wypowiada chciałby kupić starter (który i tak służy jemu w użytku) i czekac na wpływy na konto-niewiadomo jakie tysiace. To jest też praca. Trzeba popracować równie nie małym wysiłkiem co w pracy najemnej, co daje możliwość by móc przestac pracować i zbierać zyski z włożonej inwestycji.W pracy najemnej ile ściągają do ZUSu??Ile odkładasz na przyszłosc jak pracujesz na "czarno" to nie jest Twoja inwestycja?? a ile jej zbierzesz gdy przestaniesz pracować??Kazdy przelicza tu i teraz. A jak obejrzy się za siebie to widzi w jakim jest miejscu.W MLM dystrybucji AMWAY każdy kupuje dla siebie. Świerzynki nabijają?? Każdy nabija dla siebie. Jak polecisz żeby ktoś poszedł do Biedronki po pastę do zębów to dostaniesz za to kasę?? Nie!! a w MLM Tak!! a każdy kupi u siebie dla siebie na własny użytek. Producent sprzedaje i zarabia, Konsument kupuje i wydaje pieniądze i nie zarabia, a Prosument za to ze wydaje pieniądze zarabia. Taka jest róznica. w Amway jesteś PROSUMENTEM. To taka prosta filozofia, i tak trudna do pojęcia w tym świecie. Więc nie wszyscy mają i są zdolne do rozwinięcia mózgu żeby to pojąć i nigdy nie będą w stanie zrozumieć MLM.... Acha produkty.... drogie??? totalny absurd!! To że są koncentraty to też nikt nie myśli długoterminowo, tylko tu i teraz.np płyn do mycia naczyń DISH DROPS 1 l konc=9 l gotowego płynu do uzycia 26 zł za koncentrat (18 butelek 0,5 l)26/9=2,88zł. Znajdź mi na polskim rynku płyn do mycia naczyń z górnej półki który jest porównywany ze światową jakością za 2,88 za litr. Bo produkty AMWAY bronią się same przez ponad 50 lat.I nie są co roku ulepszane. Bo sa takie same od ponad 50 lat najwyższej jakości na świecie na 90 rynkach świata. Proszę... szkoda dyskusji na ten temat...Słowo drogie i tanie, lepszy gorszy to pojęcia względne, każdy mierzy wg swojego portfela i uznania. A wyboru każdy musi dokonać sam. Decyzji o pracy też każdy musi dokonac sam. MLM daje szanse każdemu,każdy poświęca czasu tyle ile go stać. Trzeba jeszcze zachować zdrowy rozsądek, umiar rodzinę.. MLM jest nudny, długofalowy i nie każdy ma cierpliwość przez lata - tylko 5%. Ale perspektywa pracy w systemie gospodarczym ZUS to 95% ludzi(pracujących) nie ma wątpliwości. Bo tak jesteśmy tego nauczeni i ciężko nam przestawić myślenie, że może być inaczej. Dlatego tylko 5% ludzi(pracujących) stać na przestawienie myślenia. Wybór jest indywidualny i każdą decyzję nalezy szanować a nie wyśmiewac sie i szydzić z ludzi którzy obrali inną droę do osiągnięcia swoich celów.
Lech3 / 2011-03-20 10:57 / Bywalec forum
Cytat :
"Amway a lepsze życie

Autor: Szczęsliwy (Poniedziałek 14-02-2011 16:30)

Witam wszystkich w 2011 roku. Chciałbym podzielić się swoją historią związaną z Amway. Wszystko zaczęło się chyba w 2005 roku. Moją żonę z Amway zapoznała koleżanka z pracy, która razem z mężem tworzyła duet Amwayowców. Moja żona zachwyciła się ich opowieściami na temat wielkich pieniędzy, domów, jachtów, wycieczek itp, które działalność w Amway gwarantuje. Mi od razu to wszystko się nie podobało i byłem przeciwnikiem działania żony w tej firmie. Starałem się jej pokazać, że to co mówią na spotkaniach to wielka bajka. Poświęciłem się nawet i raz poszedłem na takie spotkanie do Hotelu Gdynia - jedna wielka porażka, gdyż osoba prowadząca zaczęła się tak motać w tym co mówi, że liderzy musieli szybko ją prostować. Kolejna sprawa to materiały szkoleniowe - mówię do niej po co każdy z was w grupie kupuje te same płyty co miesiąc, czy nie możecie się umówić, że w tym miesiącu kupi jedna a w drugim druga osoba - oczywiście zostałem zaatakowany, że tak nie można. Zauważyłem, że na wszystko miała przygotowaną sztampową odpowiedź (chyba nad nimi pracowali w tym zakresie). Kolejna sprawa to witaminy, niby takie super, na spotkaniu usłyszałem od zafascynowanej kobiety, że są naturalne i z niemodyfikowanych produktów. Wziąłem jeden produkt i czytam skład i jak się zdziwiłem, widząc w składzie modyfikowaną kukurydzę. Powiedziałem o tym prowadzącej przyznam, że bardzo się zmieszała i szybko zmieniła temat. Podejrzewam, że sama nie znała dokładnie składu produktów. Żonę oczywiście te wszystkie moje uwagi nie przekonały. Jej uzależnienie od Amway było tak silne, że nawet będąc na wycieczce w Egipcie miała plan pojechać na zlot Amwayowców do Budapesztu co dla mnie było nie do pomyślenia. Jednak bardzo duże koszty przekonały ją do pozostania na wakacjach w Egipcie. Moje ciągłe uwagi, że szkoda czasu na amway, i że nic nie zarabia a jedynie ma straty doprowadziły do tego, że wniosła o rozwód i przeprowadziła się do wspomnianego na wstępie małżeństwa. W 2007 roku dostaliśmy rozwód, nie mieliśmy dzieci także sprawa szybko się zamknęła. Dzisiaj jak na to patrzę to muszę przyznać, że to mi amway poprawił życie, gdyż w 2010 roku znowu się ożeniłem a w styczniu 2011 urodził mi się piękny synek. Nadal pracuje na etacie mam kochającą żonę, wspaniałego synka, dwa mieszkania, 2 działki, 2 samochody i to wszystko nie na zdjęciu a w realu. Z tego co słyszałem moja była już żona nie działa już w amway pokłóciła się ze wspomnianym małżeństwem i mieszka w wynajętym mieszkaniu, a resztę majątku ma nadal na zdjęciach, ale życzę jej jak najlepiej. Szkoda, że musiała sama tak boleśnie się o tym przekonać. I tak kończy się moja historia z Amway. "
żona / 176.227.160.* / 2014-10-03 17:24
Witam. Kiedy przeczytałam Pana historię poczułam, że temat jest bardzo bliski mojemu zyciu. Mój mąż od jakiś 10 lat zyje mżonkami o zarabianiu pieniędzy w firmie pm-internationale. Nie ma dla niego nic ważniejszego od tej firmy. Mamy dzieci, jestesmy rezem parę lat ale i tak my jesteśmy na jego liście po firmie. Kiedy kazałam mu wybierac wybrał działanie w tej firmie. chodzimy na terapie malżeńską, bo przeciez są dzieci...Jak coś,cokolwiek, może byc ważniejsze od rodziny? Dlaczego ludzie pozwalają na zrobienie sobie takiej wody z mózgu? dlaczego uzależniają się od wizji zarabiania nierealnych pieniędzy? Pewnie mi Pan nie odpisze, bo to stary post. Trochę mi raźniej, bo myslałam, że może się czepiam,może powinnam być bardziej tolerancyjna. Jednak uważam, że praca i zarabianie ma być dla rodziny a nie na odwrót.
Lech3 / 2011-03-26 21:27 / Bywalec forum
I kolejny link
http://wyborcza.pl/1,76842,7197377,Dederko__Nie_bedziesz_mial_innych_aplajnow_przede.html
kaze / 78.28.56.* / 2011-03-27 09:54

I kolejny link
http://wyborcza.pl/1,76842,7197377,Dederko__Nie_bedziesz_mial_innych_aplajnow_przede.h
tml


ahahahahaha I znowu kolejny bełkot gościa, którzy stwierdza, że każdy działający w Amway jest taki sam hahahahahahaha. "Amwayowcy mówią..." Nie życzę sobie aby porównywano mnie do opisanych tam ludzi. Kolejny mit, że Amwayowcy szukają ofiar losu na swoje ofiary. Stopnie Duchowe? Stopień rozwoju duchowego? O ja p********* hahahahaha. Nie wiem na jakich ludzi ten gościu trafił masakra hahahaha. Wybaczcie ale ja nie szukał ludzi niepełnosprawnych, bez grosza w kieszeni. Ja chcę ten biznes uczynić realnym a nie otaczać się życiowymi nieudacznikami, którym można wmówić wszystko bo sami nie wiedzą czego chcą. Rozbawił mnie ten artykuł. Zaraz sobie go skopiuje i będę wykorzystywał go w pokazywaniu planów jako przykład jak nie zrobić z siebie sieroty no bajka hahahahaha. Dziękuję Ci za ten artykuł :)
Kaze / 78.28.56.* / 2011-03-27 10:07
ahahaha a do tego pokażę go moim innym upline, z którymi według tego pana nie mogę się kontaktować. Niech się ludzie też pośmieją. Co mogę dodać doświadczenia tego pana są sprzed dawien dawna. Nie było wtedy tak rozpowszechnionej komunikacji jak teraz a i ludzie mieli inną świadomość. Mogły się tworzyć takie grupy jak te opisane przez tego pana hahaha. Może to dla niego nie było wtedy zabawne ja też bym się nie radował. Ale czytając ten artykuł i mając tą świadomość jaką mam teraz w 2011 nie chciałbym mieć do czynienia za taką grupą. I na szczęście nie mam. Gościu trafił na jakich fanatyków religijnych, którzy swoje zasady próbowali przelać do tego biznesu :D
Kaze / 78.28.56.* / 2011-03-27 10:25
Podeślij mi jeszcze kilka linków proszę przydadzą mi się one aby wiedzieć jak nie robić tego biznesu :D No tytuł jest powalający "Dederko. Nie będziesz miał innych aplajnów przede mną" Wszystko ładnie piknie opisane tylko ma się to nijak do dzisiejszych czasów :) I moje doświadczenia są inne. Tak jak napisałem wcześniej ja po prostu trafiłem na normalnych, przedsiębiorczych, mających poza Amway inne własne biznesy oraz normalną pracę na etacie, nienawiedzonych ludzi. Dzięki Ci za to Panie, że darowałeś mi taką grupę:) Dzięki temu mój interes się tak rozwinął, bo w moim otoczeniu nie ma oszołomów ale normalni ludzie i gdy kogoś przedstawiam swoim upline i downline to widzi on, że to są normalne osoby takie jak on i nikt mu na siłę wody z mózgu nie chce robić. Mam po prostu szczęście współpracując z takimi ludźmi. Nie każdy takie szczęście miał. Ja się bardzo cieszę, że trafiłem na takich ludzi. I im więcej czytam tych reportaży i żali na forum tym bardziej upewnia mnie to, że jednak tam na górze ktoś czuwa nade mną i nie pchnął mnie ręce nienormalnych ludzi. Ufffffff
Kaze / 78.28.56.* / 2011-03-26 13:19
No cóż, podjęcie decyzji o rozpoczęciu działalności w Amway, nie powinno być pochopne:) Dla mnie jest to szansa na zbudowanie własnego interesu bez konieczności wykładania dziesiątek tysięcy złotych na wynajem sklepu, kupno towaru, nie muszę zatrudniać pracowników i opłacać za nich składek. Jeśli chodzi o towary i suplementy to są naprawdę dobre ponieważ moja dziewczyna ma pewne problemy z organizmem i nie może zażywać suplementów z aptek gdyż po jakimś czasie jej organizm źle na nie reaguje. Odkąd zaczęła stosować suplementy Nutrilite te problemy nie występują. Za
równo ja i ona po pewnym czasie zażywania suplementów zauważyliśmy, że lepiej znosimy choroby, szybciej je przechodzimy.Druga sprawa mój dobry znajomy jest astmatykiem trochę dłużej siedzi w tym interesie i udało mu się w raz z żoną osiągnąć dochody miesięczne w przedziale 1500zł-1900zł. W tym przypadku był w stanie pozwolić sobie na suplementy z górnej półki. Prowadzi on aktywny tryb życia. Należy do klubu morsów. Po tym jak zaczął stosować Double X odstawił leki na astmę nie musi ich zażywać. Z resztą ten kto nie używał tych produktów nie powie o nich nic dobrego bo nie sam się nie przekonał o ich działaniu. To się tyczy też środków czystości. Są one bardzo dobre. Działam w tym biznesie razem z dziewczyną i muszę przyznać, iż robimy postępy. Oboje pracujemy na etacie i nie zamierzamy na razie rezygnować z tej pracy:) Jeśli chodzi o spotkania są one nieobowiązkowe jeśli chodzi o płyty zakup ich jest też nieobowiązkowy ale szczerze przydają się jeśli zdecydujesz się działać. Mając już pod sobą większą grupę nie jesteś w stanie spotykać się i rozmawiać z każdą osobą. Płyty są narzędziami, z których można coś wynieść dla siebie. Co do spotkań nie są wielką bajką. Można to bardzo łatwo sprawdzić, czy wypowiadająca się osoba naprawdę stworzyła dużą sieć. Nie będę dużo pisał, system jest bardzo prosty tylko tyle na tej samej zasadzie działają sieci takie jak Biedronka czy KFC. Pytanie tylko czy jesteś na tyle dobry i wiarygodny aby stworzyć sieć konsumentów i znaleźć ludzi do współpracy, z którymi będziesz tworzył sieć. Po co są takie spotkania i seminaria? Po to aby odbudować ludziom wiarę w siebie aby dać im siłę do działania aby ludzie nie zastygli. Takie same seminaria prowadzone są w innych firmach jak General Motors po co? Aby sprawić, aby ludzie zaczęli wierzyć w siebie i w to co robią. Są to spotkania motywacyjne. Bo zewsząd indziej gdy postanowimy rozpocząć własną działalność niekoniecznie w Amway będziemy słyszeli w większości przypadków tylko a po co ci to? To się nie opłaca. Nie dasz rady. Może pociągniesz rok czy dwa i zamkniesz biznes. Wiem to z doświadczenia bo zawsze gdy chciałem zacząć coś własnego robić coś po swojemu, to nie miałem poparcia nawet ze strony mojej matki. Słyszałem tylko daj sobie spokój, po co ci to? Ona zawsze taka była i jest. Nie widzi sensu działania i wychodzenia poza ramy, w których ona się obraca. była jest i zawsze będzie etatowym pracownikiem zarabiającym najniższą krajową. Nie interesuje się niczym innym poza swoją pracą i domem. Nie czuje potrzeby posiadania hobby, własnych zainteresowań i uprawiania sportów. Ja w przeciwieństwie do niej jestem bardziej otwarty i lubię aktywne życie. To co dla mnie jest przyjemnością dla niej jest stratą czasu i marnowaniem pieniędzy. Niestety otaczają nas tacy ludzie. Są w rodzinie, w śród znajomych. Ludzie, którzy nie widzą sensu w podejmowaniu jakichkolwiek działań, które mogły by zmienić ich życie. Liczą na to, że nasz rząd coś zmieni, że pracodawcy dadzą im większe podwyżki, że dożyją wielkich emerytur. Ja nauczyłem się jednego. "Umiesz liczyć? Licz na siebie". To jest moja myśl przewodnia. N-21 nie jest niczym złym sama idea tego systemu jest dobra. Niestety ludzie, czasami podejmują złe decyzje i stawiają ten biznes i system na pierwszym miejscu przed własną rodziną. Poza tym są ludzie, którzy osiągnęli sukces działając w Amway ale nie korzystając z systemu N-21, czyli tych jak to ludzie mówią podejrzanych spotkań i seminariów :) Osiągnęli sukces bo wierzyli w to, że uda im się go osiągnąć bez pomocy tego systemu. Nie wszyscy niestety mamy taką silną wiarę w siebie. Nie wszyscy mamy świadomość jaki potencjał w nas drzemie. W życiu codziennym raczej nikt w nas tej wiary nie buduje. Zwykle stoi nad nami ktoś kto uważa się za lepszego i pragnie nas zgnoić, zdeptać, bo dzięki temu jego poczucie wartości wzrasta. Tak jak już wcześniej pisałem. Rozpoczynając jakikolwiek biznes nie mamy 100% gwarancji, iż uda nam się osiągnąć wielki sukces, albo w ogóle jakiś sukces. W tradycyjnym biznesie możemy włożyć w naszą firmę dziesiątki, czy setki tysięcy złotych a i tak może wydarzyć się coś co nam ten biznes zrujnuje. W Amway również nie mamy 100% gwarancji na to, że osiągniemy sukces. Czy idąc na studia 100% studentów zalicza je? Jeśli nie to dlaczego? Bo wykładowca był zły? W takim razie dlaczego te np 60% studentów zaliczyło studia a reszta nie? Wynika z tego że coś
Lech3 / 2011-03-26 21:22 / Bywalec forum
Jasne :)
Podaję link do dość precyzyjnych wyliczeń wyliczeń dokonanych przez osobę , która w poę wybudziła się z tego "byznesu"
http://forum.o2.pl/temat.php?id_p=6136229
Kaze / 78.28.56.* / 2011-03-27 00:22

Jasne :)
Podaję link do dość precyzyjnych wyliczeń wyliczeń dokonanych przez osobę , która w
poę wybudziła się z tego "byznesu"
http://forum.o2.pl/temat.php?id_p=6136229


Jest prawdą, że najbardziej psioczą, którym się nie udało w tym biznesie. :) Już wcześniej pisałem. Masz pół roku na sprawdzenie czy będzie Ci odpowiadał sklep. 90 dni 100% gwarancji satysfakcji. Jak Ci ten szampon będzie łupież powodował to go odeślij i oddadzą kasę. Masz całe pół roku 6 długich miesięcy aby ten temat obadać. I tak jak wspominałem ten biznes tworzą ludzie a nie Amway! Jeśli oni Cię w to wciągnęli i ci nie wyszło, bo przestali ci pomagać bo się na Ciebie wypieli to wiń ich a nie firmę Amway. Bo to oni Twoi rodacy zrobili Cię w bambuko bo robiłeś wszystko co Ci kazali nie myśląc po swojemu. Przecież właściciele firmy nie przyszli do Ciebie i nie kazali ci podpisać umowy.
Jak dotąd ja osobiście spotkałem się z pozytywną opinią klientów. Ludzi którzy kiedyś używali tych produktów sami twierdzili, że owszem są drogie ale dobre. Nie słyszałem aby któryś z klientów psioczył tak na tą firmę jak Ci, którym się nie powiodło stworzenie biznesu. Zapewne nie pofatygowaliście się aby policzyć ile powstaje na rynku nowych firm i ile z nich rocznie upada. Z tym, że tamci ludzie nie mogą sobie wtedy popsioczyć na kogoś innego bo sami wpakowali to kupę kasy i sami ją utopili. Albo źle kierowali firmą albo wykończyła ich konkurencja wtedy popsioczą na konkurencję. Babka z tego co pisze na tamtym forum miała to nieszczęście współpracować z nieodpowiednimi ludźmi. I do tego Amerykę odkryła, że aby ona musiała zarabiać to musi mieć dziesiątki a nawet tysiące osób niezarabiających pod sobą. Tak jak w tradycyjnym biznesie musisz mieć setki klientów aby Ci się on opłacał. Nie wiem ja chyba trafiłem na jakichś porąbanych ludzi, którzy mnie wprowadzili do biznesu bo powiedzieli mi prawdę, że nie są to cudowne produkty, że niektóre mogą mi nie odpowiadać, że mój organizm może ich nie tolerować. Powiedzieli mi że nie muszę wydawać tych 600zł miesięcznie aby stukać 100punktów koniecznie. No nienormalni jacyś, nie obiecywali mi złotych gór w pięć lat. Wiem jak funkcjonuje ten system, jak wiele innych sklepów, potrzebuje klientów aby mieć jakikolwiek dochód. Mam dobry kontakt z moimi upline i są to normalni ludzie tacy jak miliony innych. Ludzie którzy żyją własnym życiem, poza tym biznesem mają własne zainteresowania, tak jak ja. Spotykamy się razem nie ubrani w stroje biznesowe ale normalnie. Rozmawiamy ze sobą nie o biznesie ale o p*********. Nikt mnie nie naciska, nie zmusza abym się wziął za robotę i wprowadzał więcej nowych osób, abym kupował więcej rzeczy. Nie mają mi za złe tego, że nie słucham wszystkich płyt i nie czytam wszystkich książek oferowanych przez N-21. No trafiła mi się grupa psycholi działająca wbrew tym opinią, które wyczytuje tutaj na forach. Współpracuje z grupą normalnych ludzi mających własne rodziny i dbających o nie. Ludzi którzy osiągnęli sukces zarówno w życiu osobistym jak i w tym biznesie. I wiecie co, ludzi którzy żalą się na tego typu forach jest baaaaardzo mało. Jest to garstka rozgoryczonych, oszukanych przez działających pod szyldem firmy Amway ludzi. Chcecie liczb?O to one wystarczy, że stworzysz grupę 81 osób robiących zakupy miesięcznie za jedyne 150zł. Uwaga! 150zł nie 600zł a masz już dochód miesięczny około 1200zł. 1200zł ciekawa sumka i żaden szef na etacie nie da mi takiej podwyżki. 81 osób w mieście liczącym kilkanaście tysięcy, to jest zaledwie mały procent jego populacji. A teraz uwaga ja taką grupę stworzyłem, nie na kłamstwie, nie na mamieniu wielką kasą ale na ofercie dokonywania wygodnych zakupów i możliwości dodatkowego zajęcia przynoszącego dodatkowy dochód. Dzięki wspieraniu moich downline, którzy chcą też coś w tym osiągnąć, oraz osobom które robią tylko zakupy bo nie czują potrzeby tworzenia biznesu. 1200zł czasem mniej czasem więcej zależy jaki obrót grupa stworzy. Za kilka miesięcy przewiduje wzrost liczy klientów. Jestem jak sieć sklepów Biedronka, z tą różnicą, że aby ktoś u mnie kupował muszę sam tą reklamę sobie stworzyć telewizja za mnie tego nie zrobi :) Jak już wcześniej pisałem oszuści są wszędzie. Ten biznes jest jak każdy inny nie masz klientów nie zarabiasz! Inwestuj z głową nie wydawaj dużo kasy bo ktoś, Ci tak każe. Masz własny mózg? Myśl więc. N-21 nie jest obowiązkowy już o tym pisałem. Jeśli Ci ten system nie odpowiada możesz z niego zrezygnować. Możesz działać na własną rękę nie rozwiązując umowy z Amway. Amway i N-21 są oddzielnymi kwestiami. Znam ludzi, którzy korzystają z produktów oferowanych przez Amway i reklamują je nie będąc w systemie N-21. Ich sieć powoli się rozrasta i nikt im nie każe wydawać 600zł miesięcznie. Ja przystąpiłem do N-21 z czystej ciekawości, nie jeżdżę na każde spotkania i seminaria. Nie czuję takiej potrzeby. Znajomi namawiają mnie abym pojechał z nimi na seminarium weekendowe bo będzie fajnie. Owszem będzie ale j
Kaze / 78.28.56.* / 2011-03-27 00:23
Owszem będzie ale ja mogę mieć w tym czasie inne plany i wybiorę się może na następne. Koniec kropka. Powtarzam ludzie myślcie trochę i nie liczcie na to, że za trzy lata będziecie mieli kasy od groma:) To wy decydujecie jakie tempo sobie narzucacie, ile wydajecie na produkty. Wy i nikt więcej nie powinien za was decydować. Dlaczego tak staram się bronić tej firmy? Bo to dobra firma, która dała mi możliwość uzyskania tych dodatkowych dochodów. Zrobiłem to po swojemu i jestem z tego zadowolony. A to, że niektórzy wykonują ślepo to co każą im robić ludzie, którzy wprowadzili ich do biznesu to ich problem. Taka prawda, najwyraźniej nie potrafią myśleć samodzielnie i dokonywać precyzyjnych wyliczeń. To odnośnie Twojego linku do kobietki co wylicza precyzyjnie, że każdy ma robić po 600zł hahaha. Po za tym babka źle wyliczyła bo gdy wchodzisz na 21% to uzyskujesz około 8000 tyś zł i tytuł platyny gdy zbudujesz taką jedną nogę. A liderem zostajesz gdy masz zespół 30stu osób wyciągających po 600zł miesięcznego obrotu. Nie muszą to być ich własne osobiste obroty ale obroty z uzyskane z zakupów dokonanych przez ich klientów.Gdybym zarabiał 5tyś miesięcznie to może bym robił te 600zł osobiście ale po co? Moi klienci robią mi ten obrót ja wydaje zwykle koło 200zł. miesięcznie. Przykład tej pani jest mało wiarygodny ponieważ jej precyzyjne wyliczenia są nieaktualne i mają się nijak do prawdy. Pozdrawiam:)
Lech3 / 2011-03-27 11:46 / Bywalec forum
Kolego , z całym szacunkiem ale robisz wrażenie kolejnego nawiedzonego wyznawcy amwaya .
Jesteś materiałem na taką postać , jak ex żona opisywana przez "zadowolonego" .
A tak na marginesie , to ile tak mniej więcej wyciągasz na miesiąc ? .
Prowadzisz działalność ? , opłacasz ZUS ? , czy tylko dostajesz amoków na widok procentów i rabatów na kolejne zakupy ?
Kaze / 78.28.56.* / 2011-03-27 15:04
Niedawno zarejestrowałem działalność płacę najniższą stawkę ZUS zdrowotną z tym że, nie płacę składek emerytalnych dlatego na czysto wyciągam od 500zł do 800 zl.Nie jestem z tych, którzy podniecają się rabatami nie po to rozpocząłem tu działalność. Naprawdę nie jestem nawiedzony, ja po prostu traktuje to jak normalny biznes jak sklep, w którym ludzie mogą robić zakupy. Chcę go prowadzić uczciwie bo jak zacznę kręcić wałki to ucierpi na tym moja reputacja ludzie na ulicy będą na mnie krzywo patrzeć a ja tego nie chcę. Decydując się na współpracę otwierasz swój własny sklep internetowy, dla mnie wygodą było to, że nie musiałem wydawać dużo pieniędzy na zatowarowanie go po prostu nie miałem tyle gotówki. Musiałem się tylko trochę namęczyć i zrobić reklamę.To jest normalny handel. Dostajesz do dyspozycji sklep i od Ciebie zależy czy uda Ci się zbudować odpowiednią sieć klientów. Pisałem tyle aby po prostu ludzie spojrzeli na to z innej strony. Amway ma przyszytą łatkę sekciarzy, naciągaczy itp. Ale dlaczego? Bo ludzie się tak zachowywali wypatrzyli okazję, że wykorzystując Amway będą w stanie osiągnąć swoje cele. Niekoniecznie uczciwą drogą. Ale to jest to ryzyko, że możesz trafić na niewłaściwych ludzi bo jak już pisałem umowę podpisać może, każdy i może nawciskać Ci takich kitów, że głowa boli, może Cię omamić wielką kasą w krótkim czasie i jak ktoś jest podatny na takie przedstawiane wizje to da się nabrać. W latach 90 był na tego typu działalności wielki bum. Ludzie zwęszyli okazje i zaczęli naciągać. Nie chcę nawet wiedzieć jakiego pokroju ludzie w tym uczestniczyli, nie interesuje mnie to. Ja chcę spokojnie, bez żadnych kantów kontynuować to co stworzyłem. Nie chcę aby kojarzono mnie z tamtymi ludźmi. Mogłem olać ten biznes ze względu na różne historie o nim krążące ale po przeczytaniu zasad etycznych jakimi firma się kieruje i jakimi kierować powinni się ludzie, po poznaniu ludzi z którymi przyjdzie mi współpracować(musiałem zbadać ten grunt po którym będę stąpał) postanowiłem spróbować. Nie raz myślałem, że może sam jestem naiwny i źle zdecydowałem no ale klamka zapadła podjąłem decyzje i zacząłem budować coś dla siebie i mojej kobiety, zaczęliśmy to budować razem. Trzeba po prostu mieć dystans do pewnych spraw nie wierzyć ślepo w to co Ci mówią. Trzeba zachować umiar w budowaniu tego biznesu i nie stawiać go na pierwszym planie, nie wydawać setek złotych bo tak system mówi. Mówi, że możesz to robić ale nie musisz. A ludzie chyba myślą, że owszem ale jak będę wydawał te 600zł osobiście to sukces osiągnę szybciej. Niewielu ludzi w internecie wypowiada się pozytywny sposób na temat tego biznesu z tego co widzę. Nie wiem, może nie powinienem się w ogóle odzywać no ale postanowiłem opisać tu swoją osobę i moje doświadczenia z tym biznesem. Czy to takie złe, że trafiłem na ludzi rozgarniętych, którzy naprawdę mają poukładane swoje życie rodzinne, którzy pracują na etacie, mają własne biznesy i przy okazji zajęli się budowaniem sieci Amway?Zaznaczam przy okazji, nie tylko i wyłącznie i o każdej porze dnia. Jestem świadom, że moje obroty przekładają się również na obroty moich upline ale na tym polega marketing sieciowy. W sumie tylko ja z grupy aktywnych postanowiłem coś tu nabazgrać, może to był mój błąd. Reszta korzysta z wolnego czasu w inny sposób a ja staram się przedstawić Amway w lepszym świetle. Czy osiągnie to jakiś skutek, nie wiem. Nie mam w tym również żadnego interesu bo przecież po przeczytaniu moich wypowiedzi nikt nie będzie się do mnie dobijał abym mu coś sprzedał. Nikt nie będzie prosił abym dał mu umowę do podpisania. Nie rozumiem dlaczego ludzie tak bardzo psioczą na tą firmę. Nie rozumiem pewnie dlatego, że nie doznałem krzywdy ze strony ludzi, z którymi współpracuje. Nie wiem co mogę jeszcze napisać, czy jest sens w ogóle cokolwiek pisać, czy mam się zamknąć i w ogóle się nie wypowiadać bo przecież co ja wiem. Wiem jestem tylko kolejnym Amwayowcem naciągaczem, sekciarzem. Niestety muszę nosić tą przyszytą łatkę. Nie zrezygnuje już z tego co udało nam się stworzyć. Już więcej nie będę się tu wypowiadał po prostu zajmę tak jak reszta znajomych swoimi sprawami. Życzę miłego dnia
grupa DY / 212.51.198.* / 2011-05-17 11:58
Podpisuję się pod tym obiema rękoma. Dr n. med. Paweł Papierz. Właśnie zrobiłem pierwszy poziom 3%. Jestem z siebie bardzo dumny.
Lech3 / 2011-03-27 15:58 / Bywalec forum
No cóż ? , czy Syzyf jest tylko postacią z mitologii ?
Jak widać niekoniecznie :) .
tak więc
powodzenia !
Kaze / 78.28.56.* / 2011-03-27 09:07
Dzień dobry.
Na koniec dodam wypowiedź z tego samego linka, który mi podałeś

"Widzę tutaj przede wszystkim całą masę natywnych emocji, natomiast ponownie wiele osób wykazuje niezrozumienie czym są piramidy finansowe a czym system mlm. Tymczasem zostało to określone wyraźnie i to wiele lat temu PRZEZ SPECJALISTÓW a nie laików, że to dwie RÓŻNE rzeczy. Na braku umiejętności tego rozróżnienia bazują właśnie oszuści tworzący PRAWDZIWE piramidy finansowe. Zadam wam pytanie - jak to jest, że piramidy finansowe są w Polsce ścigane przez prawo na podstawie Ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, a takie firmy jak AMWAY czy wspomniana FM Group - nie? Dla mnie wniosek jest oczywisty - nie są to piramidy finansowe. I żadne emocjonalne upieranie się przy swoim nic tu nie da - działalność AMWAY-a nie zostanie zakazana, bo nie jest przestępstwem, obojętnie co sobie myślicie. Spróbujcie wnieść oskarżenie przeciwko AMWAY, że to oszustwo - zobaczycie co wam odpowiedzą. Wszystkie twierdzenia, jak to AMWAY jest zakazany w innych krajach, tylko ta głupia Polska ich nadal toleruje - to zwykłe brednie. Miał być zakazany w Indiach - okazało się, że nie w Indiach tylko w jednym stanie - Andra Pradesh i wyrok ten został UCHYLONY przez sąd wyższej instancji z ZALECENIEM, by podobne oskarżenia odrzucać z marszu, gdyż AMWAY działa w oparciu o LEGALNY model mlm.
http://www.amway.in/
Miał być zakazany w Hiszpanii - ciekawie kiedy i przez kogo, bo o tym jakoś dziwnie nikt nie chce mówić - i co? Jest? Ja tylko słyszałem, że - PODOBNO - była toczona jakaś sprawa. Nawet JEŚLI - to zakończyła się niczym, tak jak w Indiach, USA i w każdym kraju, w którym takie sprawy wszczynano.
http://www.amway.es/
I tak jest z tymi wszystkimi oskarżeniami - po zbadaniu gruntownie faktów okazuje się, że to historie wyssane z palca.
Należy tu natomiast rozgraniczyć BIZNES mlm od ludzi, którzy ten biznes rozwijają. To oczywiste, że jak w każdej działalności, w tym biznesie zdarzają się ludzie nieuczciwi i nieetyczni. Ale AMWAY nie jest odpowiedzialny za to, że ci ludzie tak postępują, bo ich do tego nie namawia ani nie każe im tego robić. Jeśli ktoś twierdzi, że tak - niech to udowodni.
Wasze opinie nie mają znaczenia wobec faktów. Fakty zaś są takie, że cała branża mlm notuje stały wzrost obrotów, że coraz więcej Polaków angażuje się w naszym kraju w ten typ działalności i żadne ujadanie na forach tego nie zmieni. Polecam artykuł z tygodnika WPROST, który obszernie o tym pisał.
http://www.blog.mediafun.pl/index.php/2009/1 0/12/mlm-%E2%80%93-raport-z-wprost/
Nie chcecie tego robić? Nikt was nie zmusza. Jesteście wolnymi ludźmi i macie prawo do własnego wyboru. Lecz wyszydzanie, wyśmiewanie i obrażanie ludzi, którzy wybrali inaczej niż wy jest właśnie próbą narzucenia im własnych opinii i zabrania prawa do wyboru własnej drogi. Ja swoją wybrałem i guzik mnie obchodzi, czy się komuś to podoba czy nie. Jeśli nie możecie spać po nocach, bo ktoś z waszych znajomych nawiązał współpracę z AMWAY i nie chce z tego zrezygnować - to WASZ problem. I to od was zależy jak się z tym uporacie - będziecie tolerancyjni dla prawa wyboru, czy będziecie próbowali innym narzucać wybranie "jedynie słusznej drogi" i przyjęcie "jedynie słusznych poglądów". Jeśli ktoś ma problemy z pamięcią - już to przerabialiśmy w naszym kraju. Za komuny.
"
Kaze / 78.28.56.* / 2011-03-27 09:31
Nie będę już się wypowiadał bo napisałem to co chciałem. Swoje własne odczucia nie kierowane, żadną presją ze strony innych osób. Nie podążam ślepo za systemem N-21 bo gdybym to zrobił na początku też bym szybko się zraził bo dokładałbym więcej niż zarabiał. Ale jakoś niektórzy ludzie nie widzą tego i ślepo za tym podążają a potem mają wielkie, żale bo nie potrafią na początku przekalkulować czy im się to opłaci. Kalkulują dopiero po tym jak zauważą, że idą na stratach. Do tego jeszcze biorą kredyty aby wpompować więcej kasy w to co im straty przynosi, brak logicznego myślenia. Gdybym wierzył w każde słowo, które mi ludzie mówią to też bym skończył jak ta pani i jeszcze wielu innych, którym biznes nie wyszedł. Amway nie jest zły, źli są tylko niektórzy ludzie, którzy otworzyli własne sklepy i sprzedają produkty tej marki. Taka jest prawda. To w jaki sposób ja przedstawiam temat, jak ja kieruje ludźmi świadczy o moim wizerunku a jednocześnie o wizerunku firmy, którą reprezentuje. Idąc do sklepu na rogu kupując szampon marki x czy y mam winić firmę tego szamponu za to, że sprzedawca w sklepie był dla mnie nie miły czy też naciągnął mnie na kasę bo sprzedał drożej, czy źle podpowiedział? Zacznijcie myśleć proszę i mierzcie siły nad zamiary. Apeluje do tych, którzy chcą rozpocząć działalność w MLM. Inaczej będziecie tak jak tutaj ludzie, żalić się i opluwać firmy i ludzi w niej działających nawet tych uczciwych. Ale co oni zawinili? Życzę wszystkim szczęścia w życiu, rozwagi i trzeźwego myślenia. Miejcie marzenia i cele bo to one pchają nas do przodu. Tak funkcjonujemy, bez znaczenia gdzie i jaką pracę wykonujemy.
przem1233 / 83.27.113.* / 2011-02-11 12:51
Nie nawidzę takich ludzi, jak ci z AMWAYA. Pierwszy raz spotkałem się z tym w latach 90-tych i myślałem, że to już przeszłość. Ale skąd, czasy się zmieniają i AMWAY też. Ale zasada jest zawszę ta sama: 1.) Wzbudzić zaufanie-pierwsze spotkanie-rozmowa towarzyska o rodzinie, hobby itp. 2.) Przedstawienie mozliwości zarobienia dużych pieniędzy w bardzo łatwy sposób. 3.) Przedstawienie struktury finansowej. 4.) zaprezentowanie artykułów do zakupienia w sieci /głównie marki Amway/ i udowadnianie ile można zaoszczędzić kupując te artykuły. Np. perfumy Lancome kosztują - 350,-zł, a z Amwaya"ta sama półka" 150,- No i punkt 4.)najtrudniejszy dla dystrybutorów: na sam koniec rozmowy taki mały niuans: trzeba wykupić pakiet początkowy np. za 1000,- + rejestracja 150,- + druki, ok. 30,- .....i czar pryska. Ci ludzie bazują na naiwności i zaufaniu
do innych. A są tacy mili i uczciwi, a jak odmówimy, nie rozumieją dlaczego nie damy sobie pomóc zrobić fortunę. Aha, trzeba pamiętać, że jeśli chcemy zarobić, to teraz my musimy znależć takich, którzy wyrzucą ponad tysiąc,żeby żyć mrzonkami o wielkiej fortunie. Chyba nie mógłbym popatrzeć znajomym w oczy, wciskając im taki kit, ale są ludzie, którzy się do tego nadają i oni może coś zarabiają, ale dla mnie to hieny i tyle!!!
skory / 77.45.61.* / 2011-05-19 09:14
"Nie nawidzę takich ludzi, jak ci z AMWAYA. "

To wszystko wyjaśnia. :P
Większość ataków na AMWAY wynika właśnie z nienawiści a nie z racjonalnej argumentacji.
Kaze / 78.28.56.* / 2011-03-19 08:39
Zapomniałeś tylko dodać, że firma gra fair i daje 100% gwarancji satysfakcji co oznacza ze możesz dany produkt testować i jeśli Ci się nie spodoba to go odesłać i odzyskasz 100% pieniędzy nawet po zużyciu całego produktu. Tak samo jest z opłatą rejestracyjną jeśli w ciągu pół roku stwierdzisz, iż Amway jednak Ci nie będzie odpowiadał to możesz rozwiązać umowę a oni oddają Ci te 150zł. Jedyne co tu możesz stracić na wstępie to te 27zł czyli koszt wydrukowania katalogów i innych materiałów informacyjnych. Nie ma tu żadnych pakietów startowych, które musisz kupić i wydać te np 1000zł. To za ile kupisz zależy tylko i wyłącznie od ciebie. Nikt Cię nie powinien zmuszać do takich wydatków. Tego typu marketing jest dla wszystkich co znaczy, że mogą zacząć w nim działać wszyscy ludzie zarówno ci dobrzy jak i ci źli. Słyszałem już wiele relacji jak niektórzy ludzie przedstawiali plany tego biznesu w taki sposób aby wyciągnąć jak najwięcej dla siebie kosztem innych. Działają jednym słowem wbrew etyce i polityce firmy. Wiadomo w życiu różnych ludzi się spotyka nie koniecznie przyjemnych. Najważniejsze jest to aby stąpać twardo po ziemi i nie wierzyć tym, którzy mówią, że masz kupować jak najwięcej i magazynować te produkty w piwnicy bo dzięki temu staniesz się bogaty w kilka miesięcy. Nie jest nigdzie napisane, że musicie na początku kupować masę produktów kupuj tyle ile jesteś w stanie wydać na własny użytek. Testuj te produkty jeśli się nie podobają oddawaj. Zanim podpiszecie umowę zastanówcie się poważnie! Nie ulegajcie naciskom! Jeśli dzień lub dwa to za mało powiedzcie, że potrzebujecie więcej czasu do namysłu, że dacie znać później. Jeżeli traficie na osobę, która za wszelką cenę będzie próbowała namówić was do podpisania umowy i dokonania zakupów na wielkie kwoty to znaczy, że trafiliście na osobę, która gra nieuczciwie. Piszę to jako osoba, która korzysta z produktów Amway, jestem z nich bardzo zadowolony. Słyszałem różne historie o ludziach, którzy trafili na nieuczciwych ludzi, którzy im wciskali takie kity na temat tego biznesu, że ręce opadają. Chcieli po prostu znaleźć naiwnych ludzi, którzy we wszystko uwierzą. Wizerunek Firmy przez to cierpi bo to my ludzie go tworzymy, to my rozmawiamy z innymi ludźmi. Nieuczciwych ludzi niestety można spotkać wszędzie, w każdej dziedzinie biznesu. Od pewnego czasu postanowiłem budować rynek dla tej firmy ale pierw testowałem te produkty czy są one naprawdę warte polecenia. Osobiście zależy mi na dobrym wizerunku własnej osoby dlatego też, przedstawiając propozycję biznesowe, nie opowiadam ludziom o złotych górach, nie wmawiam im, że nie robiąc nic mogą zyskać jakiś dochód. Nic się samo nie zrobi, trzeba włożyć jakąś pracę i poświęcić trochę czasu. Teraz jest to znacznie wygodniejsze i bezpieczniejsze ze względu na reorganizację jaką przeszła firma i czasy gdzie biegało się z walizkami pełnymi produktów już minęły. Teraz mamy sklep internetowy i dostawę do domu. Naprawdę Amway nie jest taki zły jakim go piszą. Apeluje tylko o trochę rozwagi i nie wierzyć w wielkie bogactwa możliwe do zdobycia w rok :) Amway nie jest żadną piramidą, Ci którzy tak myślą są w błędzie. Można to porównać do sieci telefonii komórkowych, z których w dzisiejszych czasach korzysta już prawie każdy, lub do hurtowni mających sieć swoich klientów :) System działania firmy jest bardzo prosty. Jeśli ktoś byłby zainteresowany uzyskaniem dodatkowych informacji na temat Amway proszę o kontakt na maila. Podzielę się własnymi doświadczeniami z tą firmą. Nie będę nakłaniał do podpisania umów. Odpowiem tylko na pytania. Pozdrawiam.
Lech3 / 2011-03-26 21:26 / Bywalec forum
Co za bełkot :(
Tu następny link :
http://gielda.onet.pl/zarobic-200-tys-zl-i-nie-narobic-sie,18726,3323029,1,news-detal
skory / 77.45.61.* / 2011-08-24 09:29
To jest dopiero bełkot, kolejny pismak nagryzmolił coś tam tendencyjnego "na kolanie" a ty uważasz, że warto kogoś takiego uważać za znawcę tematu.
Kaze / 78.28.56.* / 2011-03-19 08:45
Zapomniałem podać adres e-mail :)
arurtho@gmail.com
Kaze / 78.28.56.* / 2011-03-19 23:52
Co mogę jeszcze dodać. Gdyby Amway był taki zły jakim go niektórzy ludzie opisują, to by jedna z największych polskich sieci komórkowych Era nie chciała z tą firmą mieć nic do czynienia, tak samo bank PKO. Owe firmy nie mogły by sobie pozwolić na ryzyko utraty reputacji. Jeszcze raz powtarzam polityka firmy Amway nie jest zła. Źle reprezentują ją niestety ludzie budujący rynek. Nie wszyscy na szczęście. Ja miałem to szczęście, że trafiłem na uczciwych ludzi, którzy nie mydlili mi oczu wielkim bogactwem bez wysiłku. Z resztą nie dałbym sobie wmówić, że nie robiąc prawie nic można się nagle wzbogacić. Tak można tylko w grając w lotto ale tu szansa na wygraną jest minimalna. Co tu dużo pisać moja przyjaciółka działa w tym biznesie od jakiegoś czasu i osiąga już ciekawe dochody miesięczne. Osiągnęła to nie wciskając ludziom kitu. Większość ludzi zainteresowała się produktami dobrej jakości, sprawdzili je, spodobały im się i kupują. Nikt im nie zabroni tego. Są normalnymi klientami. A ten jeden z drugim co tak opluwają tą firmę założę się, że nie jeden raz robił zakupy w Biedronce, Netto, Lidlu czy innych tego typu marketach a to też jest sieć stworzona przez kogoś kto zarabia na tym ogromne pieniądze. Tak samo jest z McDonalds i KFC idąc waszym tokiem myślenia to należy nazywać ludzi tam jedzących naiwniakami i sekciarzami z wypranymi mózgami przez reklamy w TV. Dali się nabrać reklamie, kupują i jedzą to gówno. przyjemnie by ci było jeden z drugim gdybyście wychodząc z Mcdonalds byli opluwani tylko dlatego, że skorzystaliście z usług tej firmy? Wy niby jesteście wolni? Wszędzie nami manipulują w telewizji w radiu, prasie, politycy nami manipulują, księża, rodzina nami manipuluje. Wszyscy jesteśmy manipulowani od nas zależy tylko czym chcemy być manipulowani. Ja osobiście wole się manipulować płytami z systemu N21 ponieważ odnajduje tam więcej interesujących informacji niż w tv czy gazetach. Nie wszystkie płyty mi się podobają ale tu mam ten komfort, że nie muszą mi się wszystkie podobać nikt mnie nie zmusza do ich słuchania, nikt mnie nie wykluczy z biznesu tylko dlatego, że nie chcę słuchać płyt, czytać książek, czy jeździć na spotkania. Nikt mnie nie wykluczy bo to jest mój prywatny biznes. To ja buduje dla siebie i firmy Amway rynek. To ja mogę decydować czy będę pomagał innym w budowaniu sieci. Jeśli ktoś będzie chciał mojej pomocy to mu pomogę budować rynek podzielę się doświadczeniami ale równie dobrze mógłbym mieć na tą osobę wyrąbane i nikt mnie z tego powodu z biznesu nie wykluczy. Bo to jest mój własny osobisty biznes, bo podpisałem umowę z firmą Amway i tylko z nią. Nie z ludźmi którzy są wyżej na szczeblu. Oni nie mają prawa decydować jak moja działalność ma wyglądać w jaki sposób mam rozmawiać z ludźmi. Mogą mi pomóc owszem leży to w ich interesie, mogę skorzystać z ich doświadczenia i korzystam bo po co mam popełniać setki błędów i na nich się uczyć skoro mogę skorzystać już ze sprawdzonego systemu? Ja muszę tylko działać zgodnie z polityką i zasadami etycznymi wyznaczonymi przez firmę. I co najważniejsze, jeśli każdy by się przykładał do tych zasad to nie mielibyśmy tylu wrogów. Niestety jak już napisałem są różni ludzie, a firma nie jest w stanie ich kontrolować. Firma ufa, że będziemy godnie ją reprezentować ale każdy wie jak jest w życiu. Część ludzi ma własną wizję robią ten biznes na przekrętach, wciskają ludziom towar nie mówiąc jak działa cały ten system. Z jednej strony nieuczciwi ludzie reprezentujący firmę, a z drugiej ludzie, którzy zabierając się za ten biznes pierwszy raz nie otrzymali właściwych wzorców. Ludzie którzy w swych marzeniach wyszli już chyba za daleko. Ludzie, którzy zatracili się w tym biznesie rzucili wszystkie inne zajęcie i skupili się głownie na budowaniu rynku. Nie jest to rozsądne działanie ponieważ dobrze jest mieć normalną prace na etacie przynajmniej do momentu, aż nasz rynek nie zacznie nam przynosić takie dochody, dzięki którym moglibyśmy zrezygnować z pracy na etacie. Moja koleżanka ma już takie dochody mimo to pracuje dalej w swojej starej pracy:) Może ktoś nie ma normalnej pracy wtedy ma więcej czasu aby poświęcić temu biznesowi. Poniżej możemy przeczytać smutną historię pewnego ojca, który poświęcił się całkowicie temu biznesowi i niestety poniósł klęskę. Trzeba brać to pod uwagę również. Nie można winić firmy Amway za własne niepowodzenia. Ja osobiście nie poświęciłbym mojej rodziny dla tego biznesu, nie istotne co by mi obiecywali. Wiem już, że pracując i nie zniechęcając można osiągnąć pewne rezultaty. I prawdopodobnie gdy przyłożę się bardziej to w ciągu kilku lat mój rynek rozrośnie się. Ale nie poświecę rodziny. Nie pieniądze są najważniejsze. To jest już kwestia indywidualna każdego człowieka N21 może wskazać Ci drogę ale rób to z umiarem! Musi być zachowana pewna równowaga między tym biznesem, Twoją rodziną, twoimi znajomymi. Nie można poświecić całego swojego życia temu biznesowi bez przesady. Tym oto akcentem muszę kończyć, gdyż dostałem telefo
Lech3 / 2010-06-13 15:20 / Bywalec forum
Cytat :
"Tytuł: AMWAY ZNISZCZYł MOJA RODZINę
Wysłane przez krzystof_n na Czerwiec 8th, 2007, 5:08pm Witam

Nazywam się Krzysztof i chciałbym podzielić sie z Wami pewną historią. Zaznaczam na wstępie ,że nie mam na celu nikogo obrażać ,nikomu ubliżać ,byłem jedynie obserwatorem od początku jak AMWAY zrujnował całą naszą i inne rodziny.

Z Amway zetkłem sie w 1993r. jako młody chłopak chodzący jeszcze do podstawówki, w chwili obecnej jestem już dorosłym mężczyzną ale wszystko pamiętam.
Mój ojciec w tamtych latach był szanowanym pracownikiem większej firmy inżynieryjnej, zajmował kierownicze stanowisko, jak otwarty
,uczciwy człowiek chciał poprawić sobie standard swojego życia, rodziny i tym samym przystąpił w tamtych latach do firmy AMWAY.
Mój ojciec był najuczciwszą ,najbardziej kochającą osobą jaką znałem, może to trudne do uwierzenia w tych czasach ale nigdy na nikogo złego słowa nie śmiał powiedzieć, nie daj Boże coś ukraść lub podobe, bardzo dbał o swoją rodzine, prace, często z nami przesiadywał po nocach w pomocy nad nauką, wszędzie było go pełno, pomagał wszystkim dosłownie z wszystkim.
Nie lubiał odmawiac pomocy. Wszyscy dażyli go wielkim szacunkiem za swoją postawe.
Gdy ojciec przystąpił do firmy AMWAY ,od początku mówił ,że robi to dla nas, chciałbym nam coś po sobie pozostawić aby było łatwiej i zajął się biznesem pełną parą. Przychodził z pracy ,praktycznie do nocy zajmował się biznesem, jezdził na spotkania, seminaria, dużo dzwonił, umwiał się z ludźmi, dużo przebywał ze swoimi liderami amway, oczywiście był 100% użtkownikiem produktów, kupił wiele książek i kaset z ktorych się uczył.
Oczywiście jak na początku nie miał wiele z tego biznesu ale powiedziano mu ,że pieniądze przyjdą same ,trzeba tylko konsekwentnie robić to co nalezy, i tak robił , mówie "robił" mamjąc na mysle bardzo aktywne działanie! Ojciec taki był, jak się już za coś chycił to do skutku!
Zznaczam ,że nic nie robił źle, jeżeli czegoś nie iedział dosyć często kontaktował sie ze swoimi liderami na konsultacje.
Byłem świadkiem niejednego spotkania z wystąpieniem mojego ojca, byłem świadkiem niejednego spotkania ludzi u nas w domu, byłem świadkiem planów jakie ojciec pokazywał zainteresowanym, naprawde ojciec się wyuczył i miał gadke to tych tematów ,aż sam sie zszokowałem w pewnym momencie.
Gdy byliśmy małymi dziećmi pamiętam jak dziś jak ojciec obiecywał nam wycieczki do USA, do Tunezji ,na wyspy, wiele opowiadał jak wielką fortune będziemy mieć. Jako dzieci bardzo cieszyliśmy się z tego.

Moja matka nigdy nie broniła mu robienia biznesu, wspierała go, gównie zajmowała się domem (mam 3 braci i 1 siostre) więc bylo się czym zajmować.
Od początku ojciec mówił ,że daje sobie 5 lat na zrobienie owego biznesu i "faktycznie" przez 5 lat ostro się tym zajmował.

Po 5 latach pracy niestety cieżka praca mojego ojca nie przyniosła większego efektu. Wtedy zauważylismy z całą naszą rodziną ,że nasz ukochany tato nie jest już ta osobą co kiedyś . W żadnym razie nie dopuszczał mysli ,że nie zrobi tego biznesu, zaczął sie dziwnie zachowywać i wygadywać niestworzone historie. Przyszło do poważnej rozmowy między moją matką a ojcem, matka zaczeła ojcu na papierze pokazywać ile niestety jesteśmy stratni ,czyli: wyjeżdżona beznyna, bilety na spotkania i semianaria, gigantyczne rachunki telefoniczne ,elegancki ubiór o co najważniejsze "CZAS"!
Matka ciezko zajmowała się naszym domeme, ojciec biznesem (bo na dom nie miał czasu) więc poprostu powiedziała ojcu ,że nie stać ich na dokładanie w coś co nie przynosi pieniędzy! i zajmuje dużo czasu! PROSTY RACHUNEK
!
Myślałem ,że ojciec zrozumiał ,że no niestety próbował, poświęcił sie całkowicie ,nie udało się ,trzeba zająć się czymś innym ,niestety nie każdemu się udaje. Dziwną sprawą było dla nas to ,że ojciec absolutnie nie chciał nas słuchać i mimo przedstawionych argumentów robił dalej ten biznes.
Dzieci (my) dorastaliśmy, matka z ojcem mało co rozmawiała już. Ojciec przychodził z pracy ,odrazu wybywał z domu i tyle co widzieliśmy, od 5 lat nie spytal jak nam idzie w szkole, co chcemy dalej robic, nigdzie nie jezdziliśmy.
Zaczeło brakować pieniędzy w domu ,nie brakowało natomiast kaset, książek, i produktów które były zmagazynowane na kilka miesięcy nie wiem po co.
Pieniędzy bylo coraz mniej ,dzieci dorastały, większe potrzeby a długi coraz większe. Doszło do takiego stopnia iż matka nie miała prawa w domu odzywać się coś na temat biznesu.
Niestety doszło do takiego stopnia ,że faktycznie mama nie miała co włożyć do garnka. Chodzilismy dosyć często głodni, ja chodziłem 2 lata w jednych butach.
Cieżko sie na to patrzało, nie było coś jeść, nie było w co się ubrać a ojciec wybywał na jakieś spotkania duże gdzie sam bilet kosztował 200 zł!
Kiedyś była taka sytuacja ,że ojciec wparzył do domu i pytał o pieniądze których nie było, zezłościł się jak się dowiedział o tym, zaczął z domu wynosić sprzed audio-video oraz biżuterie. Jak się poźniej dowiedziałem zaniósł to do lom
pawelfm / 83.21.33.* / 2010-12-29 21:41
Witaj. Natknąłem się przypadkowo na Twoją wypowiedź i rozumiem Ciebie. MLM to moje hobby od kilkunastu lat, też byłem na spotkaniach "na sucho" w amway, potem dziwne firmy sky line, itp. byłem zdesperowany i szukałem zarobku bo też nie było mi lekko ... jednak zdrowy rozsądek brał górę. ..... wiedziałem, że pracą na etacie nic nie zwalczę, nie będzie stać mnie na własne M, samochód i inne przyjemności (zwykłe typu wyjazdy i podróże). Jak napisałem, mlm to moje hobby i wiedziałem, że moja szansa i znalazłem firmę mlm w której odniosłem sukces i pomagam innym tutaj odnosić sukces. Uczę, szkolę, pokazuję jak to robić aby nie magazynować produktów, aby w miarę szybko zarobić, a przede wszystkim wybieram mlm , w ktorych nie trzeba wydać mnóstwo kasy na wpisowe oraz płacić za produkty niebotycznych kwot.

Wiem, że jesteś zrażony do tego typu firm, gdyż miało być tak pięknie a skończyło się niezbyt fortunnie .... jakbyś chciał mimo wszystko porozmawiać na temat, aby odbudować relacje rodzinne, być może poprawić swoją sytuację finansową - napisz do mnie na emaila, koniecznie w temacie wpisz "Money Amway dyskusja" gdyż dostaję gro emaili, spamów, propozycji, itp. i wielu nie czytam i idą do kosza.

Pozdrawiam
skory / 77.45.61.* / 2011-08-24 09:33
SKY LINE - FIRMA??? No i to dowodzi do jakich skutków prowadzi ignorancja - przecież do była KLASYCZNA piramida finansowa. Znam ta sprawę, oszukali kupę ludzi a wielu nadal twierdzi, że AMWAY i to "coś" to to samo.... Ręce opadają.
http://manageria.gazeta.pl/manageria/1,85811,5339366,Piramida_finansowa__Jak__znowu__nabrac_Polakow_na.html
anonimowy / 82.139.32.* / 2011-01-30 19:44
Uważam że autor filmu witajcie w życiu nie rozumiał tematu i jeszcze do tego chce coś oceniać czego sam nie zna.
Osobiście nie jestem dystrybutorem tej korporacji ale jednak znam osoby które zarabiają dobrze jako liderzy firm mlm np. moja siostra jest liderem w jednej z tego typu firm i nieźle żyją wraz z mężem.
Gdy miała czasy słabości a każdy je ma i by zaniechała tego typu działalności to nie chce myśleć gdzie oni by dzisiaj finansowo byli.
Ta forma biznesu to biznes dla wytrwałych.
anonimowy / 82.139.32.* / 2011-01-30 19:47
Jak do tąd korporacja Alticor jest to druga firma na świecie pod względem obrotów dokonywanych z roku na rok na świecie a więc coś o tym świadczy.
Pierwszą jest Avon ale Avon jest ponad 100 lat na rynku.
PRZECZYTAJ TO KONIECZNIE / 83.24.55.* / 2009-09-19 18:23
Nie dajcie się wkręcić w Amway'owy system piramidy finansowej, która może zrujnować wasze życzie. Człowiek, który napisał powyższy tekst też wkrótce się o tym przekona. Dla zainteresowanych polecam darmową książkę w PDF pt: "Sprzedawcy Złudzeń". Jest ona napisana przez człowieka, który kilka lat siedział w Amway'u. Polecam także zakazany film "Witajcie w życiu" zrealizowany przez TVP dokładnie opisujący system manipulacji. Serdecznie pozdrawiam.
lolel123 / 83.21.14.* / 2011-01-13 20:45
witam
chętnie bym porozmawiał z kimś kto wyrwał się z SEKTY amweya, bowiem ja też z niego uciekłem, sekta prawie zniszczyła moją rodzinę, moje gg - 24774638
skory / 77.45.61.* / 2011-01-20 13:38
Nie ma żadnej "sekty" AMWAY-a, to zwykłe brednie wymyślane przez fanatyków religijnych z różnych pseudo-katolickich ośrodków antysektowych. Kościół Katolicki NIGDY nie twierdził, że AMWAY to jakaś tam "sekta". Te brednie podtrzymywanie i rozpowszechniane są przez ludzi zwyczajnie podłych.
967523eygs979s732ys72 / 46.113.152.* / 2011-02-13 21:44
To ja coś tu zacytuję:

(ze strony) http://www.psychomanipulacja.pl

"Wszystko to można podsumować i stwierdzić, rozpatrując problem na płaszczyźnie religijnej, że Amway powinien być zaliczony do grupy sekt wyznających specyficzną pseudoreligię o charakterze zastępczym (por. Z. Pawłowicz bp, Kościół i sekty w Polsce, Gdańsk 1996, s. 295-298). Dlatego jak pisze - odpowiedzialny z ramienia Episkopatu Polski za problem sekt - biskup Zygmunt Pawłowicz „niektórzy określają Amway jak sektę ekonomiczną” (j.w., s. 313-314). W sekcie tej cześć i boski kult kierowany jest w stronę pieniądza i jego zdobywania. Pieniądz, bogactwo stoi tu na pierwszym miejscu."

To był cytat ze strony:
http://www.psychomanipulacja.pl/art/amway-nosieciele-rajskich-marzen.htm
ktosiekktosiowy / 31.63.199.* / 2011-12-17 14:56
Bo kosciól to sekta :)
skory / 77.45.61.* / 2011-04-04 10:23
Skoro "niektórzy" - to po pierwsze - JACY niektórzy a po drugie jak widać - nie wszyscy.
Powyższy tekst jest OPINIĄ jednego biskupa a NIE wykładnią Kościoła Katolickiego w Polsce.
Tak jak nie są nią wypowiedzi antysemickie w Radiu Maryja.
A w AMWAY na pierwszym miejscu stoją MARZENIA i możliwość ich realizowania. Tak się niestety składa, że większość z nich - jeśli nie wszystkie - można zrealizować TYLKO dzięki pieniądzom.
Chore nie jest pragnienie bycia bogatym, ale stosunek Kościoła Katolickiego do bogacenia się i wmawianie ludziom, że "Bóg kocha ubogich". Czyli bogatych już nie. To herezja, sugerująca, że Bóg ma miłość WYBIÓRCZĄ. NIE WIERZĘ w to, by wartość człowieka Bóg oceniał pod kątem tego czy jest bogaty czy biedny, tylko tego, JAKIM jest człowiekiem. NIE WIERZĘ w to, by Bóg CHCIAŁ, by ludzie żyli w biedzie, WIERZĘ w to, że tak by chciało wielu podłych ludzi, dla których czyjeś bogactwo jest "słomą w oku bliźniego".
Jeśli komuś nie daje spać po nocy myśl, że jego sąsiad jest lub TYLKO może być od niego bogatszym, to niech idzie do psychologa zamiast pluć jadem na forach.
Bo to jest nawoływanie do nienawiści, co ma tyle wspólnego z byciem chrześcijaninem, co piernik z pierniczeniem.
Lech3 / 2011-04-04 15:26 / Bywalec forum
No Rychu ? , na miłość boską , nie sądzisz chyba że fakt drwienia z tego co mówisz na wszystkich forach od wielu , wielu lat jest to , że ty jesteś "bogaty????

Wręcz przeciwnie !!!!
Zrozumiesz to w końcu ?
Robisz za zwykłego wariata , żebrasz o zasiłki i głosisz dobrą nowinę o raju na ziemi i spełnianiu marzeń ! .
Tak zresztą jak i inni twoi współwyznawcy , jak ojciec Krzysztofa , jak żona "zadowolonego" itd. itp. /mowa o osobach , których opowieści zamieściłem w tym wątku /
I podniecasz się obrotami amwaya , wklejasz linki z jakichś bali milionerów .
Gdybyś to TY był na tym balu .........to wtedy pewnie by ci zazdrościli :)
skory / 77.45.61.* / 2010-10-13 09:31
To pomówienie, radzę liczyć się ze słowami! AMWAY nie jest piramidą finansowa, jeśli jest - dlaczego nie jest ścigany przez prawo, skoro piramidy finansowe są w Polsce zakazane i ścigane na podstawie "Ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji"?
Każda osoba, która PUBLICZNIE twierdzi, że AMWAY to piramida finansowa może zostać pociągnięta do odpowiedzialności karnej, ostrzegam, żeby potem nie było przykrej niespodzianki.
Książka ta jest stekiem kłamstw, Scheibeler musiał przed sądem w USA odszczekiwać swoje kłamstwa n.t. AMWAY. Facet najprawdopodobniej wyleciał za coś z biznesu i teraz się mści, to żałosne...
DEPACCO / 91.94.199.* / 2009-10-28 21:11
sprzedawcy złudzeń: autor opisał system dextera yagera, choć dużo to nie prawda.

W Polsce mamy trzy systemy Amway: z niemiec: charakteryzuje się naciskiem na samą sprzedaż, N21: kładzie nacisk na niewielką sprzedaż a większy nacisk na zbudowanie sieci i uzyskanie w ten sposób dochodu pasywnego; z usa: od dextera: manipuluje umysłem, aby zbudować sieć, nie sprzedając.

Nie oceniaj książki po okładce, może autor postu nie należy do organizacji dextera yagera
Artur Kowalewski / 93.159.133.* / 2009-10-15 11:25
To że kilka lat siedział w Amway nie znaczy że wykonał pracę potrzebną do uzyskania dochodów.
Ten system polega na wykonaniu pracy a nie zapisaniu się tyko.
Ja pracuję w ubezpieczeniach wiele osób, które zaczyna pracę myśli że jak podpiszę umowę agencyjną to już klienci będą walić drzwiami i oknami. Oni rezygnują w przeciągu 3 miesięcy.
To jest podobnie jak Amway i każdej innej sprzedaży czy budowaniu biznesu. Trzeba wykonać pracę ściśle określoną pracę. Wadą w sprzedaży czy własnym biznesie jest to że nie ma szefa. Ludzie zakładają firmę uwalniają się od szefa i nie mają mobilizacji do pracy. Nie wyznaczyli sobie celów, które będą ich ciągły jak lokomotywa do przodu. Dlatego też tak wiele firm nie jest wstanie przetrwać 2 - 3 lat. Ludzie bankrutują, kończą się kredyty odłożona gotówka. Tak w Amway, Akunie, oriflame, Neovison, jak również w Tradycyjnym biznesie potrzebne jest działanie.
Co do szkoły biznesu jaka działa przy amway wystarczy wyciąć słowo amway i sprawdza się w każdej innej działalności, w każdej sprzedaży, rekrutacji, osiąganiu finansowej wolności.

Zdaję sobie sprawę że jak ktoś działa całe życie na etacie bije 8 godzin dziennie to później ciężko się przestawić do samodzielnego działania zwłaszcza że można mieć codziennie wolne bo wystarczy oszukać samego siebie i już nie pracujemy.

Dla wszystkich, którzy lubią sprawdzić dogłębnie temat a później wydać opinię proponuję zróbcie taki test. Wejdźcie w strukturę amway, pracujcie przez pół roku wykonując tylko 5 spotkań tygodniowo czyli jakieś 20 miesięcznie, bądźcie na programie płyt lup pożyczajcie od swojej grupy i słuchajcie ich by się uczyć.

Po pół roku jak będziecie w ten sposób uczciwie działać i stwierdzicie że nie macie z tego pieniędzy, że firma amway was oszukała jest gwarancja, która trwa 180 dni jeżeli zrezygnujecie to firma zwróci wam pieniądze, które wpłaciliście jako wpisowe.
Sprawdźcie produkty na nie jest również gwarancja satysfakcji 90 dni, jak wam się nie spodoba to odsyłacie taki produkt (nawet puste pudełko) a firma odda wam pieniądze więc o jakim badziewiu tu mówimy. Spróbujcie iść do sklepu kupić jakikolwiek kosmetyk przyjść do domu zacząć go używać a później oddać by zwrócili wam jakiekolwiek pieniądze a co dopiero mówić o 100%.

Jestem w Amway wcześniej byłem w Akunie wiem o co chodzi w systemach MLM i dostaję z nich pieniądze.

Wszystkich, którzy tak krytycznie podchodzą do tematy jeszcze raz zachęcam do podniesienia rękawicy, nie bądźcie tchórzami kryjącymi się za przeglądarką internetową. Panowie pokażcie że macie coś pomiędzy nogami a nie wygadujecie mądre stwierdzenia siedząc przed komputerem a nikomu się nie chce czterech liter ruszyć i spróbować na warunkach, które napisałem powyżej.

Czy ktoś podejmie wyzwanie, podniesie rękawicę, z pełną gwarancją pieniędzy. Jaki system biznesu jaka franchising wam to zagwarantuję. Jeżeli macie taką firmę to dawać śmiało ja jestem otwarty na wszelkie propozycję. Piszcie na e-mail: mlm@arturkowalewski.pl

Pozdrawiam
Artur
dan10513 / 2009-09-21 09:15
Chciałem uświadomić kilka osób czym się charakteryzuje piramida finansowa:
-przede wszystkim BRAK PRODUKTÓW.
-składka wpisowa.
-kolejne składki członkowskie wpłacane co miesiąc

Czym się charakteryzuje Amway ( można nazwać to piramidą produktową, ale nie do końca).
-Duża gama produktów, dostępnych w wygodny sposób.
-składka wpisowa, brak składki członkowskiej.
-ciekawe szkolenia na temat sprzedaży dostępne za bezcen.

Tak na marginesie oglądałem film "witajcie w życiu" i powiem jedno nic nie wniósł do mojego postrzegania świata. I ludzie to do tych którzy nie wiedzą na jaki temat się wypowiadają przeczytajcie sobie książki z serii "BOGATY OJCIEC" autora Kyiosaki. Więcej tajemnic wam nie zdradzę na jego temat jak będziecie wystarczająco ciekawi to sięgniecie po ciekawą lekturę i się poduczycie troszkę.
Chciałem dodać jeszcze jedno na temat Franczyzy, kiedy powstawał pierwszy tego typu biznes, biznesmeni i właściciele własnych firm zaczęli protestować że powinno być to zabronione i zakazane, a teraz nikt nie protestuje i każdy uważa to za normalne.
A franczyza rozwinęła się i rozwija się bardzo dobrze, pewno nawet nie podacie jednego przykładu tego biznesu ale to szczegół. poczytajcie trochę.
Zacytuję jeszcze polskiego poetę LEM wypowiedział bardzo ciekawe słowa oto one: "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu
idiotów."
Pozdrawiam
ps. poczytajcie trochę a później się wypowiadajcie.
lfinvestments.eu / 83.5.26.* / 2009-09-21 20:44
Kyiosaki mówisz? A niby czego miałbym się od niego nauczyć. Wszystkie jego książki są na jedno kopyto, pisane tak żeby się dobrze sprzedawać a nie uczyć. Wiem co mówię bo je przeczytałem, zresztą za namową sprzedawcy Amwaya. Na spotkaniu i szkoleniu z Amwaya też byłem. Mówię dziękuję.

http://www,lfinvestments.eu
dan10513 / 2009-09-21 21:57
Jeśli sądzisz że książki kyiosakiego są pisane na jedno kopyto przeczytaj je raz jeszcze, bo cała fabuła ci uciekła ;p. Pierwsza i trzecia część jest diametralnie różna od siebie w pierwszej jest skrócona historia jego życia i nauki, a trzecia opisuje w jaki sposób się dorobił i jak inwestować.
A w amway-u polecają drugą o podziale ludzi na 4 kwadranty (lewa strona: pracownicy etatowi, samozatrudnieni ; prawa strona: właściciele biznesów, inwestorzy), i część o tytule "szkoła biznesu" mówi o tym dlaczego poleca udział w czymś takim jak MLM (multi level marketing) marketing sieciowy.

To chyba wszystko co chciałem napisać Pozdro ; )
PRZECZYTAJ TO KONIECZNIE / 83.24.1.* / 2009-09-27 23:17
Sukces kyiosakiego polega na zyskach ze sprzedaży swoich książek. Wszystkie te opowieści to fikcja. Wielu ludzi poddaje wątpliwości istnienie "bogatego ojca" opisanego jako jednego z najbogatszych mieszkańców Hawajów. Znam wielu co się przejechało na Amwayu, samo wstąpienie do tego świadczy o naiwności. Zawsze wśród populacji jest jakiś procent naiwnych osób i zawsze tak będzie, dan10513 jest właśnie w tej grupie. Amway zarabia głównie na swoich dystrybutorach, którzy sami kupują te badziewie i namawiają do tego innych. Amway w przeciągu lat trochę się zmienił, nie ma tak jak kiedyś tylu domokrążców, przerzuciło się to na internet, ale system jaki był taki pozostał. Korporacja wmawia ludziom, że jeśli będą myśleć jak bogaci to będą bogaci, manipuluje przestawiając tory myślenia, pod przykrywką nauczania jak bogato i szczęśliwie żyć wyłudza pieniądze od naiwnych ludzi wciskając fikcyjny logiczny system działania, który przekonuje naiwnych, że będą mieli dużo pieniędzy. Założę się że dan10513 jeszcze nie zarobił ani grosza w amway’u, a wydał parę ładnych stówek. Albo skończy się na paru stówkach albo stracić można o wiele więcej. Przejrzyj na oczy zanim będzie za późno. Pozdrawiam.
skory / 77.45.61.* / 2009-12-20 10:58
Ciekawe, skąd masz takie informacje, że to fikcja? Z własnej głowy? ;) A może z głów osób takich jak ty - wszędzie wietrzących spisek, oszustwo, matactwo itp.? ;) To droga do paranoi.
"Wielu poddaje w wątpliwość"... Na jakiej podstawie? Nie wierzę, bo nie wierzę? To śmieszne. ;) Ciekawe, czy Donald Trump - mam nadzieję, że wiesz kto to jest ;) - rozmawiał by z Kiyosakim jak równy z równym, gdyby ten pisał w swoich książkach o fikcji ekonomicznej? ;) Nie ośmieszaj się...
Ja znam wielu, co się dorobili na AMWAY-u. Chcesz ich poznać? Wątpię, bo by się nagle okazało - o zgrozo ;) - że jesteś w błędzie. A tacy jak ty przecież "zawsze mają rację, nawet jak jej nie mają". ;)
Nie znasz ani jednego produktu AMWAY, bo nie nazywałbyś ich badziewiem.
Co ty w ogóle wiesz??? Wygląda na to, że niewiele, o ile cokolwiek na ten temat. ;)
Jeśli myślisz jak biedak - działasz jak biedak, w konsekwencji jesteś biedakiem. Aby stać się człowiekiem bogatym, najpierw trzeba zacząć myśleć jak człowiek bogaty. Ty jednak uważasz, że bogactwo to "fuks" na loterii, a nie rzecz zależna od twojego wyboru, od tego co myślisz i co robisz. Dlatego nie chcesz uznać logiki bijącej z książek Kiyosakiego, bo nie myślisz logicznie.
Jeśli uważasz, że AMWAY wyłudza pieniądze od ludzi to zgłoś to na policję. Wyłudzenie pieniędzy lub towaru jest bowiem przestępstwem gospodarczym, ściganym z urzędu.
Jeśli zaś twierdzisz, że system działania jest fikcyjnie logiczny, to zaskarż Ministerstwo Oświaty, że każe nauczać "fikcyjnie logicznego" działania na zbiorach w podstawówce. To elementarna matematyka wołku boży, a nie żaden "fikcyjnie logiczny system". Rozumiem, że te lekcje w podstawówce przespałeś? ;)
Tych, którzy jednak myślą logicznie zapraszam na stronę edukacyjną, gdzie staramy się wyjaśniać podstawowe zagadnienia związane z ekonomią w sensie ogólnym i marketingiem sieciowym w szczególności.
http://www.finans-edu.pl
POLECAM WSZYSTKIM ARTYKUŁ / 91.94.199.* / 2009-10-28 16:21
http://www.eioba.pl/a113092/my_tylko_pomagamy
goabr / 89.72.124.* / 2010-07-23 22:44
Rany! co za gówno z tą rozmową rodzina DeStruct...kojarzy mi się raczej z destrukcją! i chyba rzeczywiście tak jest skoro namawiają do samobójstwa.Jestem wyznania rzymskokatolickiego i wiem, że do samobójstwa namawia Zły Duch - tj. szatan. Bóg kocha każdego człowieka - nawet złego- jest miłosierny, umarł na krzyżu za dobrych i złych ...i daje prawdziwą wolność - dlatego, że pozwala nam często na wybór złej drogi - bo szanuje naszą wolność nie narzucając się,i nie manipulując jak sekty, które na początku niewinnie wdają się w teoretycznie bezinteresowną przyjaźń zaspokajając jego potrzeby, potem pranie mózgu i ...skutki opłakane. polecam www.newage.info.pl Miałam okazje spotkać sie i rozmawiać z przedstawicielem Alticor i sieci sprzedazy N21, od razu wydało mi się to podejrzane głownie na mydleniu mi oczu systemem sprzedaży a brakiem konkretów, co mnie nie zachęciło do pójścia na kolejne spotkanie.
To juz cwiczylismy / 202.3.217.* / 2009-09-19 18:30
Calkowicie sie zgadzam.To fascynujace,ze po tylu latach wciaz sa chetni do tego,gdy wokol jest tyle mozliwosci.
Z pewnoscia szefowie Amway'a juz od dawna nie wiedza co robic z pieniedzmi,ale dla tych na dole to tylko mordercza,niewdzieczna praca do oporu.
Prosze nie wierzyc w to zalosne naganianie .
BoBslej / 79.163.180.* / 2010-05-28 00:25
a co powiesz o pracy na Fiat Auto poland przecież wszyscy mówią idź tam pracować to wielka firma będzie fajnie albo na kopalnie starsi powtażają na kopalni nie zginiesz parę lat i emerytura wszyscy wszędzie naganiąją tylko że na podobnych etatowych zakładach to będziesz marzył o wiekich rzeczach ale nic nie zrealizujesz jak to bywa w wyścigu szczurów w korporacjach typu Amway i inne mlmy nikt nikomu nie mówi co ma robić kazdy jest wolny mówicie że straciliście duzo kasy ja już działam w amwayu i nie straciłem ani grosza wszystko ma się dobrze a wasze brednie o piramidzie finansowej że na górze zarabiają a na dole nie to bajka przecież w momencie kidy oni byli na dole było masę szefów nad nimi każdy dostaje w tym biznesie tyle ile sam wypracuje proste leni nie potrzebujemy
skory / 77.45.61.* / 2010-10-13 09:37
Im ktoś mniej wie, tym więcej wygaduje bredni, by w oczach takich samych ignorantów jak on sam uchodzić za "znawcę tematu", lecząc w ten sposób jakieś swoje kompleksy. Lepiej by taka osoba leczyła swoje kompleksy u psychologa a nie na forum internetowym. ;P
Jeśli ktoś chce zrozumieć system działania mlm opartego na konsumpcji własnej - zapraszam na moją stronę edukacyjną www.finans-edu.pl
A zanim ktoś się zacznie naśmiewać z Roberta T. Kiyosakiego niech to rozważy - to on jest bogaty a nie osoby go wyśmiewające, więc kto tu zasługuje naprawdę na wyśmiewanie? ;P

Najnowsze wpisy