W błędzie jest ten kto myśli, że zmianą prezydenta czy rządu zmieni się cały kraj. Rząd i prezydent rządzą w swoich gabinetach. Natomiast Polska jest podzielona na rewiry zwane oficjalnie powiatami i rządzone przez powiatowe mafie. Mafie tworzą urzędnicy, komornicy, prokuratorzy i powiązane z nimi wydziały karne sądu,policja, politycy każdego rewiru i współpracujący z nimi bossowie świata przestępczego włącznie z klerem. Bossowie świata przestępczego opłacają wyżej wymienioną mafię, by byli bezkarni, gdyby jakaś ofiara ich przestępstw ośmieliła się zgłosić swoją krzywdę. Wyżej wymieniona mafia ma w swoich łapach wszystko co znajduje się na terenie takiego rewiru zwanego powiatem, banki, instytucje i mogą kraść co chcą i jak chcą bo kto ich może oskarżyć jeśli oskarżyciele publiczni tworzą tą mafię. Podam przykład jak chronią opłaconych przestępców. Prokurator umarza sprawę, pokrzywdzony pisze do sądu wydziału karnego zażalenie na postanowienie prokuratora za pośrednictwem tego prokuratora. Żeby zakamuflować sprawę , w sądzie nadaje się sprawie taki sam numer, jaki ma inna sprawa np. za jakieś drobne pobicie, która jest ujawniona ze znikomą albo żadną karalnością za czyn i w tej sprawie jest orzeczenie, a ta sprawa z zażalenia ma ten sam numer i tylko dla pozoru przed pokrzywdzonym niby była rozpatrzona, a tak naprawdę nie istnieje bo jest zakamuflowana pod numerem innej sprawy. Najgorsze jest to, że taka mafia opłacana z publicznych pieniędzy nie jest objęta żadną kontrolą, bo taka mafia w danym rewirze oficjalnie zwanym powiecie ma niczym nie ograniczoną władzę.

Ja powiem krótko i na temat. Ok. 90 procent zacnego grona to osoby nie mające wykształcenia zgodne z wymogami a z ze znajomościami. Przeciętny absolwent ma lepsze wykształcenie i znajomość prawa. Część tej kliki jeszcze pamiętają czasy komuny. Dalej myślę nie ma co komentować.

Żeby zostać prokuratorem trzeba mieć same piątki na zajęciach z korupcji stosowanej.