Kumoterstwo i nepotyzm za poprzedników to było nic i przynajmniej spełniali jakieś kryteria teraz liczy się tylko posłuszeństwo taka to dobra zmiana.

To jest patologia w Polsce- policjant - oficer idzie w wieku np.45 lat na emeryturę w wysokości 5 tys. na rękę i od razu zatrudnia się po znajomości w samorządzie ( starostwo powiatowe, urząd gminy, miasta, marszałkowski) lub innych państwowych posadach na intratnych stanowiskach. Czyli z jedne państwowej firmy do drugiej państwowej. Podatnicy składają się na jego emeryturę i wynagrodzenie. Często razem miesięcznie 10, 12, 15 tys. zł lub więcej. Nikt nie zabrania im pracować- załóż swój własny biznes lub do sektora prywatnego ale tam trzeba harować za małe pieniądze a oni idą do samorządu odpocząć. Wiem co piszę bo znam takie przypadki i to jest bulwersujące wielu ludzi.

Cel wszystkich jest jeden - korytko.

jak to nie rózni się. różni się- jest jeszcze gorsze

teraz się Pan ocknął wcześniej był Pan Księżycu ?