Od dwóch lat jezdze anglikiem w Polsce i nie zamierzam przerabiac.Z wyjątkiem manewru wyprzedzania nie ma zupełnie zadnej różnicy w prowadzeniu. Wiec kiedy widoczność jest bardziej ograniczona poprostu nie wyprzedzam, za to widze dziesiątki idiotow kazdego dnia pchającymi się na klapsydre wyprzedzając na zakrętach, na ciągłej, na trzeciego itd … to jest zagrożenie. Za to nie widziałem jeszcze zadnego anglika którego kierowca jechalby jak debil.

Tysiące aut z kierownica po prawej stronie przyjeżdżają regularnie do Polski i poruszają sie po naszych drogach.Mam na myśli rodaków mieszkających za granicą.Naprawdę sporo aut widać szczególnie w okresie wakacyjnym i podczas świat.Ale wcale nie wzrasta w tych okresach statystyka związana z wypadkami z udziałem aut z kierownica po prawej.Mysle ze problem leży po stronie kierującego i jego rozsądku oraz umiejętności.