Forum Forum nieruchomościRynek nieruchomości

Banki pożyczają więcej niż warte jest mieszkanie

Banki pożyczają więcej niż warte jest mieszkanie

Wyświetlaj:
Stormin / 91.212.223.* / 2010-02-16 11:22
Banki może i pożyczają coraz więcej tyle że koszt takiego rozwiązania jest coraz większy. Kogo stać na kosmiczne marże i jeszcze dodatkowo na ubezpieczenie od braku/niskiego wkładu własnego.
adam2 / 151.88.22.* / 2010-02-15 12:24
naśmieszniejsza jest rozbieżność interesów.. Dla deweloperów ożywnie rynku oznacza nic innego jak wzrost cen nieruchomości. Już chyba wole, żeby banki tak jak było to w roku ubiegłym bardzo ostrożnie udzielały kredytów (co pośrednio przekładało się na spadki cen), niż zaczęły udzielać kredytów na 100% "zawsze i każdemu".. Ceny są nadala nadmuchane. Do reguły, że średnia pensja w damym mieście powinna = się cenie 1 metra kw ciągle jeszcze jest daleko.
obiektywny obserwator / 80.50.234.* / 2010-02-15 11:46
Totalny debilizm! Kilku moich znajomych juz ma problemy ze splacaniem kredytow, szarpneli sie na mieszkania, sytuacja na rynku sie pogorszyla, mniejsze zarobki i kredyt zaczyna mocno uwierać. Wizja "bycia na swoim" przysłoniła rzeczywisty obraz i ryzyko z nim związane. Proponuję zastanowić się 10 razy zanim uzależnicie swoje życie od banków.
KualaLumpur / 79.191.49.* / 2010-02-16 01:01
Masz calkowita slusznosc, poza tym pozyczanie 100% wartosci nieruchomosci lub nawet z pewna nadwyzka jest chyba troche niedopasowane do grupy ktora jest najbardziej zainteresowana, czyli mlodych, na dorobku, im najtrudniej dostac kredyt w komercyjnych bankach.
secmal / 193.88.8.* / 2010-02-15 12:29
Nie rozumiem "o co ci loto". Ktoś musi kupować; jakbyś miał możliwość i oferta byłaby dobra to też byś skorzystał, no nie? Cóż, jak się samemu ma 1200 brutto i kiepskie perspektywy to i powyśmiewać się z innych można - takie dowartościowanie swojego ego.
Jest wolny rynek i pewnie to ci się nie podoba; pewnie najlepiej jakby dali za darmo, co?
Poza tym zdradzę Ci pewną powszechną tajemnicę; czasem robi sie odwrotnie niż robi większość...
Pozdrawiam czekających na nowe mieszkania za 1500PLN/m w centrum Wa-wy :-)

P.S. Martwi mnie taka jednostronność od paru miesięcy. Dałem coś dla przeciwwagi.
obiektywny obserwator / 80.50.234.* / 2010-02-15 12:48
I Tu sie bardzo mylisz. Mnie stac na mieszkanie w aktualnych cenach bo mialem duzo szczescia w zyciu i zarabiam troche wiecej niz te 1200 brutto o ktorych piszesz. Do tego kupilem meszkanie 6 lat temu za normalne pieniadze. Nie mam parcia na kolejne wiec nie czekam na mieszkania za 1500PLN/m. Co wiecej jest mi na reke, ze ceny tak wzrosly bo planuje zamiane mieszkania na dom. Pomimo tego zal mi tej czesci spoleczensta ktore musi cierpiec przez sytuacje która stworzył rząd z deweleperami i bankami. Naciagaja ludzi a Ci bezradnie daja nabijac sie w butelke.

Oferta byłaby dobra???? Masz problemy z postrzeganiem rzeczywistosci? 5-7 tys za metr nazyszasz dobrą ofertą?

Pozdrawiam i zycze szybkiego powrotu do zdrowia.
secmal / 83.30.60.* / 2010-02-15 23:55
Mylę się, gdzie? Dla mnie pewnym wyznacznikiem jest wartość transakcyjna używanych mieszkań, wcale nie nowych (!). I tu zadaję pytanie: Skoro na rynku wtórnym ceny są takie jakie są, to winni są deweloperzy? Nie żartuj. Skoroś taki mądry to bądź uczciwy i sprzedaj po cenie za jaką kupiłeś, może wybudujesz...tylko co? :-)... a deweloperom/bankom się dziwisz? Przecież sam wyznajesz te zasady!!!
Nie irytuje mnie to ze deweloperzy/banki to "złodzieje" - ludzie kupują to windują ceny, ale mądrości ludzi, którzy tylko poprawiają sobie humor pisząc p*******. Mój post był wyrazem sprzeciwu dla "tryndu mądrości" jaki ostatnio dominuje na tym portalu w kwestii mieszkań, ot co.

P.S. przeczytaj mojego posta jeszcze raz, przeanalizuj, poczekaj kilka minut, wypij kawę, odstresuj się, przeczytaj jeszcze raz ale teraz ZE ZROZUMIENIEM i powiedz gdzie napisałem że oferta 5-7 kPLN/m to dobra oferta?
Kto tu się powinien leczyć i na co? Obiektywny .. taaa. trza jeszcze rozumieć co to obiektywizm.
(ale mam dzisiaj zły dzień...uhhh) :-)
obiektywny obserwator / 91.145.145.* / 2010-02-16 09:07
Oczywiscie, ze sprzedam po cenie rynkowej ale to, ze mialem duzo szczescia nie przeszkadza mi widzieć jak chory jest rynek nieruchomosci.
Przeczytałem Twojego posta, poczekałem nawet kilka godzin i dalej nie moge oprzeć się wrażeniu, że masz problemy ze zdrowiem albo po prostu masz bardzo zły dzień tak jak napisałeś.

Myslisz, ze ile placa wszyscy za mieszkania aktualnie na rynku wtórnym???? Nie pisze tu o starych rozwalających sie kaminicach czy mieszkaniach w bloku z płyty. Myśliśz, że ludzie kupuja mieszkania "okazyjnie" za 3 tys za metr??
Zastosuj swoje rady do siebie a na przyszłość proponuję mniej stresu i więcej ćwiczeń używania mózgu bo taki tryb życia może kiepsko się skończyć.

Pozdawiam.
kapik / 83.8.113.* / 2010-02-15 11:25
ok, tylko pytanie odwieczne, to jest o dostepnosc tych kredytow...
Vpower / 90.156.33.* / 2010-02-15 20:18
kapik, dostepnosc to domena nowych kredytow, ciekawa opcja jest ten z Getin na 100% nieruchomosci z doplata
Stormin / 91.212.223.* / 2010-02-16 11:20
Uważajcie na komnetarze polecające Getina. Wszędzie ich pełno. Widać że bank płaci sporo pieniędzy żeby marketingowcy udawali zwykłych klientów i polecali jakiś bank. Najpierw DomBank a teraz Getin.
zbig_wwl / 94.75.121.* / 2010-02-15 16:15
i drugie - jakie "apartamenty" ;-) są w takim kredycie kupowane ?

Najnowsze wpisy