Przecież jeżeli Rosja ma problem, to należy jej pomóc. Od tego są sąsiedzi.
USA też jest w kontakcie za pośrednictwem Wielkiej Brytanii z Unią Europejską i tym jakie zachodzą tam przemiany i co nowego oferuje.
Świat się zmienia. Są realizowane bardzo poważne strategie w skali nie mikro a makro.
I jest to struktura międzynarodowa.
Mająca na celu pewnego dnia stworzenie nowego systemu. Lepszego niż obecny. To tylko kwestia czasu. Jest wiele zastrzeżeń co do funkcjonowania i kontrowersji związanych z tym wszystkim ale plan i tak zostanie zrealizowany.
Tak nam niech dopomoże opatrzność.

Bardzo dobrze. Dialog jest istotny.
To są wspólne plany mające na celu stopniowy rozwój kierunku zwanego ujednoliceniem. To dwa przepiękne tereny: Rosja i Niemcy. Niemcy mają wiele do powiedzenia w kwestiach Unii Europejskiej. To obozy władzy, które nie chcą rywalizować a pewnego nieznanego dnia zjednoczyć się. Jesteśmy ludźmi. Przed samymi sobą nie uciekniemy. Odnoszę wrażenie, że teraz jak nigdy mamy do czynienia z otwartym dialogiem pomiędzy mocarstwami: USA poprzez UE i Rosją. To dobrze wróży.

pamiętaj córko pastora że putin postraszył Cię psami mimo twojej prośby i wiedz że temu niedźwiedziowi niewolno uwierzyć bo to grozi śmiercią

w Polsce jak widac znaczna wiekszosc ktora zostala to lemingi tuskowe z wymytymi ,wypranymi mozgami przez wybiorcza i TVN.

Merkeli reszta Niemiecka to dla siebie robia biznes z Putinem tak jak szreder i gazprom to juz nie UNIA to hanba ze Merkel Putinowi lize tyłek wstyd mi za unie

Czego można się spodziewać dla polskich interesów z udziałem z Rosją. Cóż się dziwić zwolennikom PiS-u, którzy w każdej sprzyjającej sytuacji pomachaliby szabelką Rosji. Mając takiego szefa polskiej dyplomacji, który swoją debilistyczną wypowiedzią o wyzwoleniu narodów z Obozu z Oświęcimia wsadza kij w mrowisko a radzej w gniazdo szerszeni. A jeszcze na dodatek na uroczystości 70 rocznicy uwolnienia obozu w Oświęcimiu zaprasza się wszystkie głowy państw poza jednym Prezydentem Federacji Rosyjskiej. Trzeba już całkowicie na łeb upaść aby Polska dyplomacja czyniła takie byki, które w niedalekiej przyszłości odbiją się na karkach napewno nie rządzących, ale na jak to sie ostatnio nazywa modną nazwą pleps. Czy nasz Rząd nie widzi co się w okół dzieje, jak strony dyplomacji państw (oczywiście poza Polską) dogadują się z Rosją - największym odbiorcy produktów krajowuch. Opamiętajcie się bo zubożony naród Polski doprowadzicie do całkowitego Upodlenia

Czyżby powtórka z historii, a w konsekwencji drugi 1939r.?
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/

Pani kanclerz Merkel to wzór pragmatycznego polityka celem którego jest wielkość Niemiec! Zamiast fobii ma mózg.