Maxgredka
/ 195.191.163.* / 2015-03-20 06:00
O jak szybko się zorientowali, że ktoś wyprowadził grube miliony z kasy państwa na nieefektywny system. No cóż, taka zacofana Austria, Czechy ma winietki (dodam kilkadziesiąt razy tańsze niż za podobną usługę w Polsce) i jakoś nie mają z tym problemu.
Nie zgadzam się z tym, żeby mój samochód był traktowany jako portfel do którego przy każdym odpaleniu sięga władza i zabiera wedle widzimisię. Wystarczy już opłat w paliwie haraczy za parkowanie, przejazdy drogami, parapodatków za przeglądy, zmianę dowodu rej, po prostu dość nie zgadzam się jako kierowca jestem ciągle szykanowany (strefy wyłączone z ruchu, likwidacja pasów na rzecz autobusów, rowerzystów, wszechobecne zakazy) gdy tymczasem za ratowanie polskiego budżetu powinno się dywany przedemną kłaść i piszę to jako przeciętny kierowca.