Znane, stare powiedzenie mówi: “jesteś tym, co jesz”. Otwórz swoją lodówkę i przeczytaj etykiety na produktach spożywczych. Czy większość wymienionych składników to chemia? Konserwanty, barwniki, przeciwutleniacze, emulgatory… rocznie zjadamy ich ponad 2 kilogramy.
Jedzenie wpływa na to, jak się czujemy, jak pracujemy, a nawet na to, jak wyglądamy. To, czym karmimy dzieci ma bezpośredni związek z tym, jak się rozwijają i jaką mają naturalną zdolność radzenia sobie z chorobą.
Dietetycy biją na alarm – na skutek złego odżywiania słabnie nasza odporność, coraz bardziej tyjemy, chorujemy, zapadamy na alergie. Dieta naszych dzieci powinna być naturalna i zrównoważona, pozbawiona składników przetworzonych i chemicznych – a do takich należy większość dodatków do żywności, które są standardem w produktów spożywczych, także tych przeznaczonych dla dzieci.