mam problem, maz ma dlugi, wyjechal za granice, ja wyjechalam do innego miasta za praca, naszym mieszkaniem opiekuje sie sasiadja, ktora podlewa kwiatki, podczas naszej nieobecnosci zapukali komornicy sąsiadka otworzyła, komornik pokazał sąsiadce wyrok sądowy o egzekucji i powiedział że ma prawo wejść do mieszkania pod nieobecność właściciela, czy faktycznie mial takie prawo?