Forum Forum prawneCywilne

Czy rodzic musi płacić aliemnty syna ?

Czy rodzic musi płacić aliemnty syna ?

Józef / 79.139.42.* / 2008-04-25 00:14
Witam,
Czy prawdą jest, że w przypadku kiedy osoba nie płaci alimentów można pozwać jej rodzica do zapłaty ?
Sytuacja wygląda tak : Mój syn nie płaci alimentów za swoje dzieci, jego była żona twierdzi że w takim wypadku będę musiał płacić ja. Nie mam zamiaru płacić za błędy syna poza tym wydaje mi sie to absolutnie nielogiczne. Jeżeli to prawda czy jest jakieś wyjście z tej sytuacji ?
Pozdrawiam
Józef
Wyświetlaj:
emerytka super / 83.23.75.* / 2010-09-22 15:02
JA NAPISZE O SWOJEJ SYTUACJI ; WYSZŁAM ZA MĄŻ ZA PORZĄDNEGO CZŁOWIEKA ,URODZIŁAM DZIECKO PO 11 MIESIACACH ( CZYLI NIE MUSIAŁ SIE ZE MNĄ ŻENIĆ ), I PÓŹNIEJ JESZCZE DWÓJKĘ - A PO DZIESIECIU LATACH NAGLE W CIAGU DOSŁOWNIE ROKU SIE ROZPIŁ ,CO PÓŹNIEJ OKAZAŁO SIE ŻE MIAL GEN ALKOHOLOWY A NIGDY PRAWIE PRZEZ TE 10 LAT NIE PIŁ NO MOŻE SPORADYCZNIE I NIEDUŻO . PO 5 LATACH MĘKI WYSTĄPIŁAM O ROZWÓD I ALIMENTY A , ŻE PRACOWAŁAM I DOBRZE ZARABIAŁAM TO PANI SĘDZINA STWIERDZIŁA ŻE ZARABIAM TO ON MOŻE PŁACIĆ BARDZO MAŁO NA ODCZEPNEGO NO I TAK BYŁO . JA DZIECI WYKSZTAŁCIŁAM ODEJMUJĄC DOSŁOWNIE SOBIE OD UST ,ALE SZŁAM W ZAPARTE I DAWAŁAM SOBIE RADE. TERAZ MAM WDZIĘCZNOŚĆ DZIECI A ICH OJCIEC UMARŁ. ALE CHCĘ NAPISAĆ ŻE WŁAŚNIE RODZINA MOJA JAK I TEŚCIOWIE NAWET SIĘ NIE ZAPYTALA CZY MI COŚ POTRZEBA . WIĘC NIE MAM LITOŚCI NAD NIKIM .BO OBSERWUJE DZISJAJ , ŻE DZIEWCZYNY WYRAŹNIE WIDZA Z KIM SIE ZADAJĄ ALE NIC TO TRZEBA NA DZIECKO MĘŻA ZŁAPAĆ ,A JAK SIE OKAZUJE, ŻE TO ŁAJZA TO WSZYSCY WINNI . JAK NAPISAŁAM - WYSZŁAM ZA PORZĄDNEGO CZŁOWIEKA A ŻE LOS TAK MNIE PORAKTOWAŁ TO TRUDNO ,DZIŚ JESTEM ZADOWOLONA ŻE SAMA SOBIE DAŁAM RADE I MAM PORZĄDNYCH DZIECI ,WYKSZTAŁCONYCH ,PRACUJĄCYCH I NIE WYCIĄGAJACYCH DO NIKOGO RĘKI PO POMOC !!!
mniętek / 109.241.82.* / 2014-02-05 21:39
Po pierwsze: wyłącz CAPS LOCK, wielkie litery to w necie wrzask a wrzasku nie lubie. Jak napiszesz normalnie to może przeczytam.
Pozdrawiam
misia123307 / 77.242.235.* / 2013-01-04 23:03
Ja mam inna sytuacje mialam sprawe w sadzie dostalam 300zloty alimentow. Moje dziecko ma 2 latka w lutym i nie dostalam ani grosza . Sprawa jest u komornika... W lutym mam isc do funduszu alimentacyjnego tylko nie wiem czy zaplaca mi zalegle alimenty.
Meli / 82.113.99.* / 2012-11-23 18:25
Twoj artykul nie jest zwiazany z tematem a chcesz sie pochwalic jaka to jestes wspanialomyslna mamuska ...sa tacy co musza wyciagnac reke i za to ich nie karam....
z Uk magister w zawodzie / 81.155.122.* / 2008-10-24 10:42
czytam z ciekawosci te posty,zeby wiedziec jakie praktyczne obowiazujace rozwiazania systemowe w roznych sprawach istnieja i nie moge sie nadziwic nad zacofaniem w tym kraju, najglupsze rozwiazania o jakich w zyciu slyszalam sa w tym kraju....zeby dziadek placil za syna.... tego nie ma nigdzie ,chyba,ze w afrykanskim Kongo. Niesamowite.Co za kraj.
Jadwiga703 / 109.40.3.* / 2018-01-29 16:46
Czytam z zaciekawieniem niektore artykuly. Opowiem Wam co mnie spotkalo.Mam dorosla wnuczke w tym roku 22 lata.Syn moj nie placil alimentow, nie wiem jak dlugo i dlaczego.Jej matka miala zasadzone alimenty, ale ich konsekwentnie nie egzekwowala. Moja dorosla wnuczka studiuje??? - niestacjonarnie, w ciagu roku 3 szkola /chyba zeby miec status uczacej sie i otrzymywac ZUS i inne swiadczenia. Studiuje na prywatnych uczelniach, ktore sa bardzo drogie.Pracuje co jaki czas na ok 700,. zl.bez placenia podatkow. Ja mam 75 lat i przez 45 lat pracy odlozylam sobie cos na stare lata.Pani sedzina wypytywala mnie co posiadam - nie umiem klamac wiec powiedzialam co mam. Wyglada na to, ze bede musiala placic,bo ja przeciez mieszkam w niemczech, a ona, to sie nazywa, ze zyje w niedostatku, chociaz nie chce jej sie pracowac i uczyc jak to robi wiekszosc mlodych ludzi.Co o tym myslicie?
.yes. / 81.190.72.* / 2012-04-04 23:22

najglupsze rozwiazania o jakich w zyciu slyszalam sa w tym kraju...

Nie dziw się. Są jeszcze głupsze i całkowicie pozbawione logiki.Jak dogłębnie zajrzysz do naszych przepisów i ustaw , to włosy na łysej głowie dęba staną !!!
Moi znajomi w US po podłodze ze śmiechu się tarzali jak im niektóre przytaczałem.
bebzol / 193.109.225.* / 2011-09-23 17:09
jakby ktokolwiek w tym kraju egzekwował cokolwiek od alimenciarzy to nie byłoby takich sytuacji!!!
Blasphemy / 94.75.121.* / 2009-11-24 15:57
Magister a nie wie, gdzie się stawia przecinki? Nie wie, że po przecinku stawia się spację? Pisze "afrykańskie Kongo" tak jakby było jakieś nieafrykańskie? Wracaj na zmywak.
kalmar123 / 89.77.103.* / 2008-10-23 17:27
Wszystkie komentarze rozpatrują problem pod kątem prawa obowiązujacego w Polsce, kraju zaściankowym, zacofanym i bardzo biednym. W krajach będących na wyższym poziomie cywilizacyjnym i materialnym, w rodzinie nie majacej srodków na utrzymanie dziecka zjawiają się niezwłocznie panie ze specjalnej opieki społecznej, rtobią wywiad i według swego uznania wnioskują do sądu o debranie dzieci i przekazanie ich do rodziny zastępczej, gdzie będą miały warunki materialne i odpowiednie warunki do właściwego rozwoju umysłowego. Sądy przeważnie orzekają zgodnie z wnioskiem opieki społecznej. Tylko taka procedura zapewnia, że nie powstają dalsze klony chore rodzinnie.
SB / 195.116.34.* / 2009-11-23 17:42
czy faktycznie uważasz ,ze rodzina zastępcza zapewnia dziecku właściwy rozwój umysłowy?-chyba że sam z takowej pochodzisz.
utrecht / 217.173.183.* / 2008-10-27 15:00
Rzeczywiście wielki postęp cywilizacji. Ja za taki dziękuje, bo mam w nosie cywilizację, w której nadrzędną wartością nad rodziną i możliwością wychowywania własnych dzieci są pieniądze... w dodatku to wszystko w imię "dobra dziecka".

Jeśli uważasz, że każda taka rodzina tworzy potem "chore klony rodzinne", to już twoje zmartwienie.

W krajach będących na wyższym poziomie
cywilizacyjnym i materialnym, w rodzinie nie majacej srodków na utrzymanie dziecka
zjawiają się niezwłocznie panie ze specjalnej opieki społecznej, rtobią wywiad i według
swego uznania wnioskują do sądu o debranie dzieci i przekazanie ich do rodziny
zastępcze
KAJOKKA / 79.184.210.* / 2008-10-23 01:52
W POWIECIE SŁUPCA PŁACĄ ALIMENTY WYŻSZE NIŻ RENTA INWALIDZKA Z ZUS
LUDZIE PODOBNO PRZEZ MAFIE ZMUSZANI SĄ DO OPIEKI NAD DZIEĆMI NIECHCIANYMI Z NIKĄD
PODOBNO ZMUSZANE SĄ DO PROSTUTUCJI ZA DOBRĄ OCENĘ Z MATURY
WPISUJĄ CHORE I PODŻUCAJĄ DO SZKÓŁ NRMALNYCH KAŻDY KTO SIĘ ODEZWIE CHORY ŁĄCZNIE Z DYREKTOREM
DZICI Z AUTOBUSAMI ZAMYKAJĄ PRZETRZYMUJĄ
bcs-bcs / 212.121.216.* / 2009-11-24 11:11
Spróbuj uzywac znaków interpunkcyjnych. Moze wtedy Twoja wypowiedz nabierze nieco wiécej logiki...
ZERO współczucia!!! / 62.87.167.* / 2008-10-22 13:00
"Drogi" dziadku Józefie!
Co z Pana za ojciec ? (- przede wszystkim!) i tak samo kiepski dziadek! Jak Pan tak może? Robi Pan to samo co Pana syn! Oboje jesteście nieodpowiedzialnymi facetami (odpowiedzialnych nazywam mężczyznami)!!! Jak Pan wychował własnego syna, że dziecko ma, ale "nie potrafi" je utrzymywać? Podejrzana sprawa!
Dlaczego całą odpowiedzialność chcecie zrzucić na mamę dziecka i jej rodzinę? No przemyśl to Pan i "wstrząśnij" własnym synem, żeby wreszcie przestał unikać odpowiedzialności wobec własnego dziecka!!! A jeśli nie uda się to Panu, bo tak Pan sobie synalka wychował to płacz Pan i płać!!!
kendor / 5.60.43.* / 2014-05-12 02:31
O wychowaniu syna można mówić do pełnoletności, to po pierwsze.Druga sprawa wygląda niebezpiecznie.Jak ma stary dziadek potrząsnąć czterdziestolatkiem.r
madaj / 31.63.247.* / 2012-04-04 20:23
i tutaj się nie zgodzę wychowujemy i odpowiadamy prawnie za dzieci do ukończenia przez nich pełnoletności z niektórymi wyjątkami co zrobią później ze swoim życiem to ich sprawa i odpowiedzialność wobec prawa spada na nich ja jako rodzic mogę pomóc ale z własnej woli zwłaszcza gdy przeżyłem dotąd w zgodzie z prawem i własnym sumieniem a synowa wzięła prawnie ślub z synem a nie z rodzicami jeżeli masz problem z mężem załatwiaj to z nim problem rozwodów rzadko powoduje tylko jedna strona najprościej dobić steranych staruszków bo nimi nikt sie nie przejmuje
bbeta / 195.88.115.* / 2010-09-17 08:10
zgadzam sie z Toba cakowicie jestem w podobnej sytuacji tatus!!!!! z bozej łaski uchyla sie od pacenia wywłuczył mnie po sądach robilismy testy dna i wiadomo było ze to jego dziecko ale on i tak twierdzi ze przekupiłam wszystkich i nie chce płacic choc ma sdowny nakaz zaskarżyłam dzidkow to kazali mi oddac dziecko skoro nie umiem go utrzymac skąd biorą sie potwory!!!!!!!
omega35 / 31.63.51.* / 2011-09-29 18:02
Och wy matki Polki:)słyszałyscie kiedyś o antykoncepcji?Dzieci powinnyśmy rodzić świadomie a nie tylko po to aby zapewniły nam utrzymanie póki dorosłości nie osiągną.Wiem jak to sie robi bo mam taką w rodzinie-7 urodziła i zaraz to chyba premiera bedzie skarżyć o alimenty.Zal mi tych dzieci...ale nie was!
respekt / 83.4.98.* / 2010-09-21 00:51
I bardzo dziwne.Masz pretensje do wszystkich.A trzeba było przyszłego ojca swoich dzieci poznać dokładnie Ciekawe czy pytałas go o zdanie czy aby na pewno chce zostać ojcem?
ojciec-dziadek / 87.199.30.* / 2010-06-14 08:50
A co powiesz na taką sprawę: synalek, który nie chce utrzymywać kontaktów z ojcem płodzi dzieci z kim popadnie i potem nie płaci alimentów. Ojciec dopiero w Sądzie dowiaduje się, że jest dziadkiem i musi płacić alimenty za synalka. A może wprowadzić takie prawo aby ojciec takiego synalka odpowiadał za wszystkie przewinienia synalka. Jak synalek będzie kradł to ojciec będzie musiał pokrywać szkody, jak eynalek kogoś zamorduje to do więzienia wsadzić ojca. Chore Państwo z takim prawem. Należy wprowadzić takie prawo aby takich synalków WYKASTROWAĆ !!!!!
Kasia z Poznania / 85.221.147.* / 2010-02-19 12:45
Tak słuszna racja...sama wychowuję dwoje dzieci..od x lat nie otrzymuję alimentów ponieważ przekraczam parę złotych , ale jak ich nie przekraczać skoro mój ex mąż stwierdził w Sądzie że ma problem z poszukaniem pracy , dorabiając sobie utrzymuję się z 200zł.a rodzice mu pomagają ..żałosne..jest alkoholokiem ćpunem..a rodzice na to jak na lato.utrzymują synalka 44-letniego robiąc mu jedzonko pranko łóżeczko kiedy przyjdzie pijany..więc proste pytanie jak taki " odpowiedzialny " tatus ma sobie poszukać pracę kiedy ma tak dobrze u mamusi..
Komornik się nim nie zajmie bo lubi grubsze sprawy, Sąd dał mu 4 lata w zawieszeniu i rok przy uchylaniu się dalszym alimentów , ale co z tego kiedy pójdzie do więzienia i tak nie musi pracować bo nasz kraj to wolna Europa i nie ma takie prawa by zmuszano do pracy..w tym układzie matka dzieci nadal będzie pracowała za dwóch , a synalek będzie nadal lelosiem rodziców , jednak co to bedzie kiedy rodzice zamknął oczka...? Tatuś przypomni sobie o dzieciach i pozwie ich do Sądu by płacili na niego bo całe życie pijaka opierało się na szukaniu pracy ...wniosek jeden prawo jest dla penerów , meneli , ćpunów , żuli , nie dla normalnych ludzi , którzy gonia za pracą , starają się , myśląc jak związać koniec z końcem , by dzieci alimenciarza nie były " Gorszego Boga "
aasa / 57.66.70.* / 2010-09-23 00:30
Spokojnie jeżeli tatuś nie płacił alimentów na dzieci to nie może później od dzieci żadać alimentów.
emerytkasuper / 83.23.40.* / 2010-09-23 09:10
głupia odpowiedź bo może żądać alimentów .sprawa oparta na faktach : facet na 20 lat zniknął zostawiając żone z 3 dzieci . Ona była sprzątaczką i róznych prac sie podejmowała zeby sobie dać rade on wrócił ,poszedł pozapomoge do gminy a gmina wystąpiła do sadu . że pan tata ma dzieci więc niech płacą ,no i niestety chyba z 10 lat na niego płacili . a żeby bylo śmieszniej to temu co z żoną najlepiej zarabiali i pracowali dla dobra swoich dzieci zabierano najwiecej . no i gdzie ta sprawiedliwość .
tyres / 80.48.180.* / 2010-02-18 11:48
wy kobiety potraficie tylko brac i rozbijac rodzine
ten ktos / 95.160.3.* / 2011-02-10 10:55
zgadzam sie z toba . kobietom zawsze malo a nie licza sie z niczym tylko zeby uje....c faceta.
sara3336 / 31.63.51.* / 2011-09-29 18:06
Jestem kobietą i was popieram!Nie można nikomu zabronić płodzenia dzieci i to państwo jest winne że nie ma przymusowej sterylizacji patologii!!!!!!!!To niech państwo mamuskom płaci!
madaj / 31.63.247.* / 2012-04-04 20:37
no własnie wtedy byście się zapładniały probówką ze s***** z banku dobrobyt i kasa uderzają wam na mózgi
Billy / 83.14.251.* / 2009-11-24 11:50
Tak, tak jeszcze powinien odpowiadać wujek, stryjek , brat i sasiad, który znał synka pana Józefa od małego. Odpowiedzialnośc zbiorowa. Wszystko po to aby państwo zrzuciło sie z odpowiedzialności. Wiedziała mamusia z kim idzie do łóżka. Nie ma środków do życia niech odda dzieci do rodziny zastępczej.
zero wspolczucia / 79.163.206.* / 2009-11-05 10:54
Oj bezczelne dziewuchy, najpierw trzeba się zastanawiać z kim się idzie do łóżka, a potem
nie będziecie musieć dziadkom na starość zakłócać życia.
A jak nie stać na utrzymanie dziecka to oddać do adopcji, parę lat sie pobawią, zapewnią dobrobyt, a na koniec i tak wróci do swoich genów., nawet dziękuje nie powie.
rytjo / 77.112.42.* / 2008-10-23 15:02
Kolejna MATKA POLKA bo jej się należy,bez względu na to kto zawinił
Wracając do pytania,z bólem serca informuję że obowiązek alimentacyjny dotyczy również
dziadków.Polecam dobrego adwokata i instytucję Obrona Praw Ojca.
ZERO współczucia!!! / 78.8.60.* / 2008-10-24 21:52
Udało Ci się zgadnąć! Ale nie do końca! Tak mam dzieci i należą im się alimenty, ale ... ponieważ "tatuś" okazał się na tyle nieodpowiedzialny wraz ze swoimi rodzicami ("dziadkami" mojego dziecka) to jednak nie chcę od nich ani grosza i nawet się nie sądzę z nimi!!! Wolę, żeby moje dziecko w przyszłości nie musiało utrzymywać tej częsci "rodzinki" nierobów!!!
A Ty "rytjo" pewnie jesteś jednym z tych tatuśków co to robią wszystko byleby nic nie dać własnemu dziecku!!! Wstydź się!!! A sam przecież napisałeś takie słowa : "Kolejna MATKA POLKA bo jej się należy,bez względu na to kto zawinił" - w moim przypadku to się nie sprawdza - gwarantuję Ci to!!! Dzieci też nie ukrywam na wszelkie sposoby przed wizytą tatusiową, ale niestety (lub na szczęście!) tatuś nie czuje takiej potrzeby, chociaż mówi wszystkim dookoła, że wręcz przeciwnie (ale się nie pokazuje od prawie 2 lat!) !!! ... Przeczytaj jeszcze raz przeze mnie zacytowane Twoje własne słowa!!! No przecież masz zupełną rację, że dziecku należą się alimenty bez względu na to kto zawinił!!! Nie uważasz???
Pozdrawiam! ;-)
SB / 195.116.34.* / 2009-11-23 17:54
głupia babo! to może jeszcze ojciec ma płacić za synalka np. mandaty,zaleglosci w knajpie, długi karciane itd itp?skoro jest dorosły i podlega pod kodeks karny niech sam odpowiada za swoje czyny- skończył
21 lat i jest samodzielna jednostka, nie można całe życie odpowiadać za dorosłego byka ,niech takiego wsadzą do p******, albo na przymusowe roboty,a dadzą spokój czlowiekowi który "swoje juz przeżyl"!
aaabbbccc / 91.145.128.* / 2009-11-23 17:47
To, że wolisz, żeby moje dziecko w przyszłości nie musiało utrzymywać tej częsci "rodzinki" nierobów, to tylko Twoja wola, bo zdziwisz się jak tatuś na stare lata poda swoje dzieci do sądu o alimenty i je dostanie. Taka jest rzeczywistość i wtedy będziesz żałowała, że od tego "tatusia"nie brałaś alimentów, bo uniosłaś się honorem. Życzę oby taka sytuacja nie miala miejsca.
asc / 83.11.63.* / 2008-10-22 22:56
kretynie jak chcesz płacic za syna ,który z tobą nie rozmawia bo go mamusia całe życie buntuje to płac ale się przynajmniej nie odzywaj.
asc / 79.163.206.* / 2009-11-05 11:00
jak można nazywać kogoś kretynem. Tyłki kołkami sobie pozatykajcie, a potem ślub i dopiero
do łożka.
ZERO współczucia!!! / 78.8.60.* / 2008-10-24 22:15
Czy odrazu trzeba wyzywać??? Myślę, że nie!!!

Trzeba było zrobić wszystko, żeby mamusia dziecka nie zbuntowała do tego stopnia! Przecież są prawa tatusiów - tak jak radzi Twój poprzednik "rytjo" - są odpowiednie instytucje! Skontaktowałeś się z nimi??? A wiesz co? Ja i tak na miejscu każdego tatusia robiłabym wszystko, żeby z własnym dzieckiem mieć kontakt!!! Wysyłałabym pieniądze co miesiąc, paczki, kartki, listy - i wszystko dokumentowała! Przecież dziecko kiedy będzie na tyle duże, że będzie mogło decydować z kim się ma spotkać to nikt mu w tym nie przeszkodzi! Nawet najbardziej wredna matka! Uwierz mi, że jeśli będziesz tak robił jak Ci napisałam to na pewno Twoje dziecko kiedyś odwróci się od własnej matki za to, że go pozbawiła taty (NIESAMOWICIE WAŻNEGO "elementu" rodziny!!!) i będzie po Twojej stronie!!! Ale jeśli nic nie będziesz robił w tym kierunku to dziecko może niestety uwierzyć matce i nawet nie będzie chciało sprawdzić jak to było naprawdę!!!

Nie rozumiem dlaczego mnie zaatakowałeś?! Ja nie jestem wrogiem mężczyzn pomimo, że jak do tej pory bardzo się na nich zawiodłam! Ale wciąż wierzę, że trafię na tego właściwego! ;-)

Uważam, że jest wielu wartościowych mężczyzn - wspaniałych tatusiów, którzy powinni wychowywać dzieci zamiast matek!!! Niestety w sądzie przeważnie się nie patrzy na to kto jest lepszym rodzicem, bo prawo głównie stoi po stronie kobiet - niestety (i piszę to jako kobieta!). Nie zawsze matka = lepszy opiekun!!! ...

WSPANIALI, ODPOWIEDZIALNI TATUSIOWIE WALCZCIE O SWOJE DZIECI !!!

Pozdrawiam wszystkich rodziców samotnie wychowujących dzieci !!!
biedak / 83.19.253.* / 2008-10-22 09:21
równaj do dziada! Jak będziesz jeść miskę z opieki to ci jej rodzina nie będzie odbierać a jak wtedy coś ci wpadnie to dopiero będzie smakować. Natomiast jak chcesz mieć więcej niż inni to musisz tego pinować okradną jak nie wten to w inny sposób.
ola zi / 2008-10-22 09:16
NIESTETY TAK JEST.ALE JEŚLI MA PAN NISKIE ZAROBKI CZY EMERYTURĘ TO NIE MOŻE POTRĄCENIE WYNIEŚĆ WIĘCEJ NIŻ ....% ALE TYCH PROCENTÓW TO NIE ZNAM.
d1973 / 2008-08-30 11:26
bardzo bym chciała wjedzieć czy jeżeli jestem zarejestrowana na pół etatu mam 563 zł ile może zabrać mi komornik na poczet alimentów
asia12356789 / 83.23.238.* / 2008-10-23 13:55
Komornik może potrącić 3/4 dochodów
Pablo30 / 62.233.249.* / 2009-11-24 12:13
Nie piszcie głupot jak na czymś się nie znacie! Zgodnie z kodeksem pracy komornik nie może potrącić nic do wysokości płacy minimalnej, czyli w przypadku powyżej 0 zł, chyba że są inne dochody jeszcze. W przypadku wyższych dochodów nie więcej niż 50 %, np 3000 płaca - 1500 zł, jedyny wyjątek stanowią potrącenia zaległości alimentacyjnych, wtedy potrącić można 3/4 płacy max, ale z zachowanie wymienionych zasad - minimalna pensja musi zostać. Oczywiście poza pracą nie zmienia to faktu, że komornik może "siąść' na mienie, oszczędności i to w całości. Dla tego w naszym kraju najlepiej nic nie mieć, pracować oficjalnie za minimalną i korzystać z socjalnych aspektów.
hatsumomo / 2008-10-20 23:11
Obowiązek płacenia alimentów nie przechodzi samoistnie na rodziców zobowiązanego, czyli dziadków, jeżeli matka dziecka nie wystąpiła z powództwem przeciwko nim. Obowiązek płacenia alimentów ma ojciec/ matka dziecka. Jeżeli rodzic uchyla się od obowiązku alimentacyjnego, wówczas w postępowaniu przed sądem, sądzia może tylko zasugerować możliwość płacenia przez dziadka. Matka dziecka wówczas może, ale nie musi wystąpić z powództwem przeciwko dziadkom.

Inna jest sprawa, jeżeli dziadkowe sami zobowiążą się do płacenia alimentów, przed sądem.


* alimenty płaci się do 26 roku życia pod warunkiem, że dziecko jest uczniem/ studentem.
Danuśka / 91.145.128.* / 2008-10-23 19:43
alimenty płaci się bez względu na wiek, pod warunkiem, że dziecko jest niepełnosprawne z grupą inwalidzką.
adiadi212 / 83.25.8.* / 2008-08-29 13:48
Czy to prawda ze moj ojciec moze juz nie placic alimentow skoro skonczylem 24 lata , powiedzial ze mam juz 24 i nie bedzie placil , a jeszcze zostal mi rok studiow a sam nie moge sie utrzymac?
pracująca ewa / 83.30.29.* / 2008-10-23 21:45
masz 24 lata czy 15 ? Dziwne że w tym wieku liczysz na łatwe pieniądze a inni nie mają rodziców, sami zarabiają na studia
Samodzielna / 80.50.127.* / 2009-11-23 13:50
Niestety przykra sprawa, wielu tak robi.. Moja siostra studiowała byleby do pracy nie iść i otrzymywać alimenty, czyli do 26 roku życia, a ja postanowiłam się usamodzielnić poszłam do pierwszej pracy i wyszłam za mąż w wieku 21 lat ( mojej matce się to nie podobało oczywiście). Czuję się z tym świetnie, że nie doiłam od taty pieniędzy tylko pracuję na swoje utrzymanie i zachcianki. A pieniądze, które mogłam "doić" od ojca jako alimenty tata przeznacza na dzieci z drugiego związku. One ich bardziej potrzebują, Ja jestem samodzielna.
placacy tata / 83.30.107.* / 2016-02-11 02:04
Brawo Samodzielna, Takie Kobiety sie ceni inne ktore siedza w domu scigajac Ojca Dziecka powinny miec miano pasozytow jak moja Ex 10 lat siedziala w domu utrzymywalem Ja Dziecko wszystko zwiazane z naszym zyciem a jak zrozumialem do czego jestem Jej potrzebny i odszedlem to podala mnie o alimenty mimo ze sam placilem Jej 500 zlotych miesiecznie ubieralem Dziecko kupowalem wyprawki do szkoly itp dostala podwyzke na 600 i straszy podwyzka za pol roku nie wazne jesli doloza zaplace bo czuje sie odpowiedzialny za Corke i Jej Zycie tylko dlaczego Mama mojej Corki utrudnia mi kontakt z Nia a Sad oddala moje pozwy o ustalenie kontaktow???? Odpowiedz nasuwa sie sama Ojciec zrobil obowiazek ma placic a kontaktowac sie moze wtedy gdy Mamusi chce sie isc zabawic popic i zaszalec w lozku z innym potencjalnym traktorem dawca i bankomatem. Do Wszystkich Matek kieruje moja wypowiedz Bierzcie przyklad z Samodzielnej pracujcie nie robcie z siebie ofiar bo wiele przypadkow znam w ktorych Kobiety sa winne rozpadowi zwiazku mezczyzna tez ma uczucia ktore Kobiety (nie wszystkie) rania mowiac mezczyznie ze jest nieudacznikiem bo Jej nie stac na przyjemnosci przy nim. Rodzina to nie tylko mezczyzna pracujacy na wszystko sam dbajac o Dziecko i Jego Matke Rodzina to tez Matka pomagajaca swojemu mezczyznie we wszystkim a milosc jest wtedy gdy jedna Osoba spada na dno a druga podaje dlon i pomaga wejsc na szczyt. Zycze powodzenia Wszystkim Matka Szczescia Ktore nie otrzymuja alimentow na Dzieci. i do Wszystkich Mamusi ktore ciagna Ojcow po kieszeni urodzilyscie Dzieci dajcie Im tez od siebie bo oboje jestesmy odpowiedzialni za Nasze Dzieci a co do alimentow ktore ma placic Dziadek na Wnuka to kpina ale takie mamy smieszne prawo w polsce jedynie mozna pogratulowac Naszej Polskiej Wladzy Ktora obiecuje przed wyborami a po nich zarabia pieniazki z podatnikow kieszeni siedzac nudzac sie i wymyslajac ustawy ktore maja zamydlic Nam oczy Samodzielna jeszcze raz Bije Brawo
Danuśka / 91.145.128.* / 2008-10-21 19:02
Oojciec będzie musiał płacić alimenty jeżeli studiujesz
Przemek123 / 82.177.150.* / 2008-07-31 15:54
Jest to jak najbardziej logiczne i w dodatku całkowicie zgodne z obowiązującym prawem. W przypadku niewywiązywania się z obowiązku alimentacyjnego ojca dziecka, przechodzi on na dziadków. W końcu to rodzina dziecka i jest ona w takim przypadku zobowiązana do świadczenia. Proszę szykować portfel. Kwestią sądu jest wyznaczenie kwoty. O ile wiem, są cięci na przypadki unikania płacenia alimentów.
Dodo... / 83.19.17.* / 2010-09-22 14:16
koleś nie pier...dol, dziadkowie łątwo mogą uchylić od alimentów zamiast syna/córki; wystarczy, że udowodnią synowi, iż żyją w niedostatku.
A w ogóle więzeinei za niepłącenie alimentow to absurd - w IIIRP (czyli eurozonie pl) co 4 więzień to alimenciarz. Absurd, przecież tych ludzi należy utrzymywać na koszt obywateli!
mnbvcxz / 62.233.185.* / 2008-07-31 13:30
Jeżeli prawo nie potrafi zmusić takiej osoby do pracy, to nie dziwmy się że jest jak jest... A prac społecznych to już nie można wykonywać? Ale po co? Bo to uwłacza godności? A tak to siedzą "alimenciarze" w więzieniach na nasz koszt i sie śmieją, a my płacimy za nich... Niech pan "poprosi" syna o zwrot kosztów jego opieki do 18 lat...
dav / 87.199.23.* / 2008-07-16 18:02
Nie mam zamiaru płacić za błędy syna - wstydź się pan, od kiedy dziecko jest błędem
Nie mam zamiaru płacić za błędy syna
bzyk szol / 83.24.199.* / 2012-05-30 10:41
niby dlaczego starsi ludzie...dziadkowie musza odpowiadac finansowo za błedy swoich dorosłch synów i córek. To jest absurd...!!!
Każdy dorosły czlowiek musi sam za siebie odpowiadac za swoje czy i dł€gi ..nie obciażając nikogo wiecej z rodziny.
madaj / 31.63.250.* / 2012-04-05 21:23
jak łatwo jest przekręcić sens słowa nie dziecko w tej sprawie jest błędem tylko postawa ojca
mnbvcxz / 62.233.185.* / 2008-07-31 13:23
A dlaczego ma ODPOWIADAĆ za czyny pełnoletniej osoby? A tak na marginesie to bardzo często posiadanie dziecka bywa błedem....
smutny / 83.9.56.* / 2009-06-13 00:18
Bardzo proszę o pomoc zgóry dziekuje.
5 lat temu gdy urodziła sie córka w czasie małżeństwa , moje zarobki przekraczały próg żeby mieć rodzinne i wychowawcze moja żona namówiła mnie żeby założyć sprawę o alimenty na córkę i się zgodziłem sąd zasądził ona przedstawiała do mopsu nie moją wypłatę tylko alimenty które jako jej płacę, dostała rodzinne i wychowawcze jej syn miał też obiady darmowe w szkole z mopsu. żyliśmy dobrze , jak ćorka miała półtora roku pozostawiła ją i swego syna i wyjechała na trzy miesiące do hiszpani na tróskawki. gdy córka miała 3.5 roku dowiedziałem się że żona 31 lat zdradza mnie z mojej siostry rodzonej synem który ma 21 lat. w l istopadzie jak mnie nie było w domu, okradła dom i wyprowadziła sie odemnie z moją córeczką oraz jej synem. do tego siostrzeńca i mieszkają do tej pory na stancji. jak to zrobiła zacząłem jej płacić za przelewem pieniądze na córkę.
teraz w maju dostałem od komornika powiadomnienie że jestem jej winien prawie 30 tysięcy. złożyła pismo do komornika 30-04-2009 r że jej nie płaciłem przez 4 lata alimenty.
ta kwota dlamnie jest nie możliwa żebym ją mógł kiedy kolwiek spłacić , to jest dlamnie wyrok. zarabiam około 1800 zł. z tego mam juz zasądzone alimenty 20% na córkę z poprzedniego małżeństwa,
{ tamta żona również mnie zdradzała i był to powód do rostania, mam pecha w swym życiu}.
te 20% od wielu lat przelewał zakład pracy na starszą córkę, około 400zł.
porozejściu się z tą żoną , zaczołem płacić 350zł. to razem 750zł. na życie pozostawało mi nie całe 1000zł, teraz po żłożeniu przez obecną żonę pisma do komornika. odwołałem się do sądu według tego pisma od komornika , pisało w nim że mogę złożyć skargę na postępowanie komornicze, i tak zrobiłem sąd mi je odżucił , stawiając pieczątkę że mogę złożyć w ciągu 7 dni zażalenie co i tak zrobiłem i również miją sąd od żucił muwiąc że w tej sytuacji nie przysługuje mi zażalenie.
załamałem się,
teraz komornik wszedł mi na wypłatę, zakład mój wycofał wyrok 20% o alimenty odesłał do pierwszej żony. a mi zakład poinformował że mam jej płacić w własnym zakresie, a z wypłaty dla komornika potrąca 50% na alimenty zaległe i nie wiem czy w tym są też bierzące alimenty, na młodszą coreczkę.z tego wynika że na życie pozostaje mi tylko 30 % . po opłaceniu podstawowych opłat i tych 20% alimentów na drugą córkę na życie pozostaje mi tylko nie całe 100zł. ogólnie nie stać mnie jest nawet na jedzenie , życie , nie mogę sobie poradzić z tym, bo niewiem jak mam żyć.
dodaje że żona jak mieszkaliśmy razem nie dokładała sie do czynszu wszelkie opłaty ja robiłem, jej syna ( bo poznałem ją jak miała syna pół roku pokochałem go jak własnego}
wysyłałem na kolonie z mojego zakładu pracy musiałem ja pokrywać koszty jego kolonii gdysz mi potrącali z wypłaty. dostałem służbowe mieszkanie, brałem różne pożyczki , z zakładu, oraz z bankami brałem na raty mam faktóry które są namnie na wet na jednej jest że zakupiłem rowerek dla córeczki za 350zł.
w czasie gdy córeczka sie urodziła razem z żona miałem współne konto , przez 15 miesięcy. miała dostęp do mojego konta i moich pieniędzy ogólnie miała osobna kartę do mojego konta brała pieniądze ile chciała. i na co chciała.
można równierz zciągnąć wszystkie podania z mopsu jak moja żona pisała o rodzinne , wychowawcze, obiady dla syna jej, i napewno wykazywała tam sumę alimentów na córkę.
musiała ją tam wpisywać.bedać zemną cały czas nie pracowała. ani razu nie pisała do FUNDUSZU ALIMENTACYJNEGO o alimenty na córkę. mam równierz 9 obcych ludzi w tym dwie NIANIE co pilnowały naszej córki, mo ci wszyscy potwierdzić że mieszkaliśmy razem i prowadziliśmy wspólne gospodarstwo.
teraz chce wyłudzić pieniądze odemnie i mnie zniszczyć, ogólnie nie mam poco żyć, teraz jeszcze muszę spłacać jej telefon . internet , mieszkanie , prąd, jak nie bedę płacił zarast bedą inni komornicy , i boje sie że mogę tego nie wytrzymać , bo te życie juz jest nie moje.
kolega mi podpowiedział że jest taka organizacja i morze pomóc , więc bardzo was prosze o pomoc
i z góry dziekuje,

Bardzo proszę o pomoc zgóry dziekuje.
5 lat temu gdy urodziła sie córka w czasie małżeństwa , moje zarobki przekraczały próg żeby mieć rodzinne i wychowawcze moja żona namówiła mnie żeby założyć sprawę o alimenty na córkę i się zgodziłem sąd zasądził ona przedstawiała do mopsu nie moją wypłatę tylko alimenty które jako jej płacę, dostała rodzinne i wychowawcze jej syn miał też obiady darmowe w szkole z mopsu. żyliśmy dobrze , jak ćorka miała półtora roku pozostawiła ją i swego syna i wyjechała na trzy miesiące do hiszpani na tróskawki. gdy córka miała 3.5 roku dowiedziałem się że żona 31 lat zdradza mnie z mojej siostry rodzonej synem który ma 21 lat. w l istopadzie jak mnie nie było w domu, okradła dom i wyprowadziła sie odemnie z moją córeczką oraz jej synem. do tego siostrzeńca i mieszkają do tej pory na stancji. jak to zrobiła zacząłem jej płacić za przelewem pieniądze na córkę.
teraz w maju dostałem od komo
D..... / 213.180.136.* / 2010-08-04 16:13
Witaj!
Zbieram materiały do pracy dziennikarskiej, dot. żon, które korzystają z pieniędzy męża bez ich wiedzy lub wyłudzają je na różne sposoby. Chciałabym skontaktować sie z osobami znającymi sprawe z autopsji i sądze, że mógłbyś mi pomóc. Proszę o kontakt na e - mail djablonska@tvn.pl lub nr tel 0509 421 119
jml13060 / 83.5.139.* / 2008-08-02 08:56
Zaznaczyłbym : błędem dziecka.

Błędem, że zostało spłodzone i narodzone przez nieodpowiedzilnych, źle wychowanych ludzi (zwanych rodzicami). Źle wychowanych przez ... dziadków.

Dlatego dziadek musi ODPOWIADAĆ za czyny potomka - osoby pełnoletniej, że tę osobę żle wychował(-a) do życia w społeczeństwie, uczynił(-a) tę osobę nieodpowiedzialną.

To, że jedna osoba pełnoletnia odpowiada za czyny drugiej osoby pełnoletniej jest zupełnie normalne (vide małżeństwo). Np. za długi męża odpowiada jego żona, i vice versa ; za długi spółki odpowiadają majątkiem udziałowcy ; za długi czynszowe odpowiadają solidarnie wszyscy pełnoletni mieszkancy lokalu, itd.

No to pytam ponownie przeciwników owej odpowiedzialności : kto zatem ma odpowiadać ? kto ma finansować potrzeby dziecka ?
SB / 195.116.34.* / 2009-11-23 18:09
ty to chyba nienormalny jesteś- idąc tokiem twojego rozumowania za morderstwo popelnione przez dziecko siedzieć powinien rodzic,bo go niby żle wychował? nie samo wychowanie odgrywa tu decydujaca rolę ,ale to już inna bajka.
siago / 91.94.35.* / 2010-02-27 17:47
A co ma piernik do wiatraka???
co to za logika, którą się kierujesz???? chyba trochę zbyt subiektywna.
dziadek jest rodzina dziecka i wedlug prawa moze placic alimenty za syna. tyle.
snafu / 41.208.108.* / 2008-10-23 08:05
A czy to dziecko bedzie pomagalo na starosc dziadkom, watpie !!!!!!!!!!!!!
gucia1978 / 2008-10-23 09:52
alimenty działają w obie strony. rodzice płacą na dzieci, ale i rodzic kiedy znajdzie się na stare lata w trudnej sytuacji finansowej, może dochodzić alimentów od dzieci. pod warunkiem jednak, że sam te alimenty kiedyś płacił. dziadek kiedyś może dochodzić alimentów od wnuka, ale to już sprawa dla prawnika.
złośliwa / 89.78.124.* / 2008-10-22 13:48
Pieprzysz, jak potłuczony. Ja nie będę odpowiadać za długi męża, bo spisałam intercyzę. Nie muszę też odpowiadać za cudze długi czynszowe, jeśli ktoś nie płaci, to najwyżej go eksmitują. To może jeśli syn kogoś zabije i ucieknie, to jego ojca wsadzą do p******, co? Twoja logika jest powalająca. Syn jest osobą pełnoletnią i narobił bachorów, matka też jest osobą pełnoletnią, mogła wybrać odpowiednią osobę na ojca dzieci. Nie udało się, jeśli sobie nie radzi, to niech odda dzieci do rodziny zastępczej, a nie wyciąga łapę po cudze pieniądze. Dziadek jej tych bachorów nie zrobił.
naciagaczka / 109.40.3.* / 2018-02-09 08:03
Popieram Cie calkowicie. Mam zasadzone alimenty na wnuczke, bo jej ojciec podobno nie placi. Jest pelnoletnia udaje,ze studiuje, zeby miec swiadczenie, a do normalnej pracy sie nie kwapi.Dla mnie to nie wnuczka tylko darmozjad,i naciagacz.Pozdrawiam
gelafe / 31.63.51.* / 2011-09-29 18:17
znam taką co po czwartym dziecku separację wzieła a póżniej jeszcze trzech urodziła mu a na uwagi teściów że to nie są czasy na tak liczną rodzine -obraziła sie na śmierć i życie,pow.cyt.:nikt jej dzieci nie wychowuje zeby jej mówił ile ma mieć" a teraz pewnie do nich przyjdzie po pieniądze bo tatuś zniknął:/Tak wygląda właśnie "ślizganie sie na czyjejś dupie" a nasz chory kraj na to pozwala...
gucia1978 / 2008-10-23 09:48
płacenie alimentów to sprawa moralna również. jeżeli syn z dziadkiem mieszka, dziadek ma pełną świadomość o niepłaceniu alimentów, to powinien próbować wpłynąć na syna, albo płacić. obyś nie musiała się kiedyś o tym przekonać. intercyzę z mężem spisać możesz, żeby nie odpowiadać za jego długi ,w tym alimentacyjne, ale z własnym synem intercyzy nie spiszesz .... trąbo. i tobie może przyjść kiedyś płacić alimenty za syna. dobra rada: zadbaj o to aby twój syn był bardziej odpowiedzialny. mój tata płacił więc dziadkowie nie musieli.
dupek / 195.116.34.* / 2009-11-23 18:13
idż do castoramy,kup se młotek i j***** sie w łeb!
normalna / 91.150.223.* / 2008-10-22 22:05
poczekamy zobaczymy czy ty znajdziesz/znalazłaś odpowiednią osobę i na ojca swoich dzieci
kretyństwo niektórych przekracza wszelkie granice...
naciagaczka / 109.40.3.* / 2018-02-09 08:12
normala - Ty naprawde jestes normalna, co sie teraz rzadko zdarza. Kazdy musi placic za bledy w swoim zyciu. Ja tez. Glupia - przez kilka lat szukalam kontaktu z moja wnuczka, bo rodzice sie wyprowadzili, zostawiajac mi dlugi za mieszkanie, a teraz dorosla wnuczka pozwala mnie o alimenty.Gdybym byla madra wcale bym kontaktu z nia nie szukala.Pozdrawiam
siago / 91.94.35.* / 2010-02-27 17:40
DOKŁADNIE !!! tfu tfu zeby sie nie znalazla..
nikt nie jest w stanie przewidziec czy facetowi/babie nie odbije i po prostu nie odejdzie nie chcąc płacić alimentów. i jeśli się ktoś znajdzie w takiej sytuacji to wtedy inaczej mowi. I chce otrzymywać pomoc - zresztą słusznie, bo mu sie należy. Dziecko to odpowiedzialność za którą się płaci.
ZERO współczucia!!! / 87.105.50.* / 2008-10-25 10:19
MASZ CAŁKOWITĄ RACJĘ !!!!!!
Pozdrawiam ludzi logicznie myślących takich jak Ty !!!
MalaMi / 193.201.139.* / 2008-10-22 15:49
Dziadek dzieci nie zrobił, fakt. Ale dziadek jest dziadkiem, jest w jakiś sposób spokrewniony i powinien poczuwać się jakoś do opieki nad wnukami.
W sumie 'fajny' dziadek, który własne wnuki nazywa 'błędami' i nie chce im pomóc...
dziadzkalwari / 108.14.14.* / 2017-07-03 20:47
A dziadek ma minimalna emertyture,, i nie ma prawa do zycia.. to lepiej dziadkowi zdechnac..niz wegetowac..
malaaaaa1980 / 0.0.0.* / 2011-09-21 22:10
Tak Kochany Dziadek ma odpowiadac i płacic, bo wnukom źle ale wnuki jak odwiedza to najwyzej raz w roku albo kiedys przychodzily raz w miesiacu jak emerytura byla i co dziadek ma sie poczuwac bo rodzina a wnuki i ich matka to przychodzili tylko w emeryture, bo dziadek zawsze sam z siebie co miesiac wnukom odpalal ale jak sie okazalo to jeszcze za malo???????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????
ZERO współczucia!!! / 87.105.50.* / 2008-10-25 10:22
TY RÓWNIEŻ MASZ CAŁKOWITĄ RACJĘ!!!!!!
Szkoda, że nie wszyscy tak widzą tę sytuację!!!
Oczywiście pozdrawiam! ;-)
jml13060 / 83.5.140.* / 2008-07-17 16:34
A kto ma zatem płacić alimenty skoro syn popełnia błedy i jest niewypłacalny ?

Społeczeństwo ?

Ja ?

Ktoś przecież musi dać pieniądze na normalne życie tego dziecka - ubranka, wózek, jedzenie, pieluchy, lekarstwa, ...

Odwróćmy sytuację : a co by było, gdyby ów synalek nie popełnił życiowego błędu, a wręcz przeciwnie - zanotowałby wielki sukces ? Na przykład dostałby nagrodę Nobla, albo zdobył bardzo dużą kasę. Nie mam najmniejszej watpliwości, że rodzina ustawiłaby się w kolejkę po trochę sławy, ew. kasy. Dziadek nie napisałby na tym forum, że nie ma zamiaru korzystać z owoców sukcesu syna, że nie jest z niego dumny (nie powiedziłby : "oto moja krew"), itd.

Moim zdaniem odpowiedzialność materialna dziadków z tytułu np. alimentów za synalka powinna być proporcjonalna do prawa dziedziczenia - ustawowego. Tam są precyzyjnie wymienione osoby wchodzące w krąg spadkobierców i proporcje podziału masy spadkowej. Jeśli ojciec i matka dziedziczą po śmierci syna po 50% każde, no to niech po połowie partycypują w jego ewentualnych długach i zobowiązaniach.
madaj / 31.63.247.* / 2012-04-04 20:54
do roboty gonić a nie osadzać w wygodnych celach kto rozpóścił to towarzystwo mamiąc ich "wolnością"na styl zachodni chcieliście ameryki to ją macie a od dziadków wara bo państwo ich dosyć okrada i oszukuje
malaaaaa1980 / 0.0.0.* / 2011-09-21 22:15
A skad wiesz o tym, moze by i nie napisal ale tez i moze nie korzystal z tego co ma syn.???

Pozatym powtarzam, dlaczego dziadek ktoego wnuki nie odwiedzaja, nie interesuja sie, w niczym nie pomagaja a maja po 14 czy 15 lat, przychodza do dziadziusia raz w miesiacu w dniu emerytury, bo dziadek zawsze sam z siebie odpalal wnukom a teraz sie okazalo ze i to bylo za malo wec trzeba za alimenty placic, czy to jest wporzadku, czy mataka tych wnukow dobrze je wychowala skoro one w taki sposob postepuja ???? O tym jakos nikt nie mowi, tylko ze biedne dzieci, biedne wnuki ale jak te wnuki czasem sie zachowuja ???????????????????????
nulo / 79.163.206.* / 2009-11-05 11:06
jak mi syn spłodzi dziecko z jakąś ladacznicą przed ślubem nie dam ani grosza jego dziecku. Wydziedziczę do dziesiątego pokolenia., pozbawię zachowku. Wyrzeknę się i gówno mnie ktoś zmusi bym miał placić za czyjeś orgazmy.A nie ma na dziecko do do domu dziecka lub adopcji
do widzenia a nie pieprzyć, że rodzice za dorosłe dzieci płacą.
eeeeeee / 93.105.164.* / 2009-08-07 08:04
Po śmierci syna to dzieci dziedziczą ,a nie dziadkowie,czytam i jestem przerażona o czym dorośli ludzie piszą, NIECH KAŻDY ZA SIEBIE BĘDZIE ODPOWIEDZIALNY, a nie szukać
wyłudzenia kasy od innych pod tytułem dla dobra dziecka/dzieci,w połowie to są wyłudzone pieniądze , i wcale nie na dzieci tylko na kolejnych kochanków, a wydawanie na bzdury, bo trzeba koleżankom pokazać jak świetnie sobie radzę bez niego. To typowa mistyfikacja, te kobiety które naprawdę potrzebują wsparcia nierzadko naprawdę klepią nędzę ze swoimi dziećmi, ale znam takie ------że nie zasługują na miano MATKA- bardziej
na wiedźmy i pasożyty, żerujące pod nazwą dla dziecka. Brzmi świetnie, ale nic wspólnego z dobrem dziecka nie ma. To Sędziowie bardziej powinni uważać jakie wyroki ferują, i być uważni, bo kobiety są tak pazerne i im bardziej wykształcone tym poza racjonalnie myślące, owszem nie wszystkie
madaj / 31.63.247.* / 2012-04-04 20:57
w pełni się z tobą zgadzam
alimenciara babka / 83.19.131.* / 2010-03-16 13:26
ma Pani słuszną rację my płacimy na byłe synowe a nie na wnuki..i kochanków. Nikt nas nie poprze ale możemy coś w tej sprawie zrobić. STRAJK bez wyłomu.
raq / 2008-10-27 16:27 / Bywalec forum
Czasami tak jest ze wine za zachowanie syna ponosza rodzice,
wkoncu to oni go wychowali!! Ale czesto tez tak nie jest a
wyjscie widze takie, jesli syn nie chce placic na dzieci (bo
niby nie ma) to zamknac delikwenta w obozie ciezkich robot
(mogly by z takich obozow firmy wynajmowac pracownikow za
powiedzmy 5zl za godzine) 18 godzin pracy dziennie i juz, jakos
zarobi na strawe i alimenty a jesli uparcie nie pracuje to
napewno ma chocby jeden zdrowy organ ktory mozna sprzedac
bogatym niemcom.
gucia1978 / 2008-10-23 09:54
ależ drogi/ droga jml 13060, w prawie polskim jest tak jak właśnie opisałeś.
andy2024 / 83.18.109.* / 2008-10-21 14:01
ojciec i matka dziedziczą po śmierci syna 50% jeśli nie miał dzieci - jeśli miał dzieci - nie dziedziczą nic.
Młody Rentier / 2008-04-30 13:26 / Bywalec forum
nie musi pan palcic za syna zadnych alimentow no chyba ze syn jest niepelnoletni lub mam mniej niz 26 lat i jeszcze studiuje to wtedy owszem ale i tak po wyroku sadowym.

Tak wiec jezeli nie wystepuja zadne z powyzszych warunkow to moze Pan spac spokojnie.

Natomiast jezeli ktorys z tych emementow wystepuje to tez prosze sie nie denerwowac poniewaz podczas rozprawy sadowej ciezko bedzie matce dzieci udowodnic ze to ojciec dzieci nie moze zapewnic utrzymania dzieci.
No a poza tym najpierw musi sie jeszcze odbyc sprawa o nie alimentacje wobec syna a zanim te wszystkie warunki zostana spelnione to jezeli syn nie ma jeszcze 26 lat to do tego czasu skonczy.
antek71 / 91.150.223.* / 2008-10-22 22:07

to moze Pan spac spokojnie.


no nie wiem jakbym był ojcem takiego syna to bym raczej spokojnie spać nie mógł ...
ZERO współczucia!!! / 87.105.50.* / 2008-10-25 10:24
Ja też nie!!!!!!
Pozdrawiam Cię! ;-)
olio / 195.47.239.* / 2008-04-30 14:55
Myli ci się kolego z alimentami na dziecko... to wtedy są do 26 roku życia. Jeśli chodzi o alimenty rodzinne na np wnuka , żonę itp nie ma takiego ograniczenia. Własne dziecko jest gorzej chronione niż np właśnie wnuki.

Co do udowodnienia że syn nie ma pieniędzy. Cóż pokaże Pita za zeszły rok , powie że jest na utrzymaniu kochanki , że je to co znajdzie na śmietniku.. Jeśli nie pracuje , nie ma dochodów , nic go już nie ruszy. Poszwęda się najwyżej po pośredniakach pół roku , żeby pozory stworzyć.
doświadczona :-( / 83.18.25.* / 2008-04-25 11:07
Niestety żona syna ma rację. Będzie Pan musiał płacić alimenty za syna.I raczej wyjścia nie ma.Nawet z renty (jesli jest odpowiednio wysoka) lub emerytury będzie sie odbywało potrącenie komornicze prawnie zasądzonego wyroku. Kwote ustali sąd.
bezuczuciowy / 213.208.85.* / 2008-04-29 12:33
Oto Polska i polskie prawo,aczkolwiek moja matka nie płaciła niczego na dziecko brata ze swojej renty.Przychodzili z opieki społecznej,widzieli że ona mieszka w wielkim domu i uszczypliwie komentowali,że babcia mieszka w takim drogim domu,a nie daje złotówki na wnuka.Ona mówiła,że brat nie pytał jej o zgodę,kiedy dziecko robił,bo jest dorosły,dlatego ona teraz nie poczuwa się do obowiązku utrzymywania jego dziecka,notabene dom był zapisany na mnie i my,inne dzieci zawszy dawaliśmy babci pieniądze na życie,bo z jej marnej renty sama by nie wyżyła.Dlaczego nie ściga się złych ojców i nawet po to,żeby inni nie czuli się bezkarnie?Podobno prawo ustalają inteligentni politycy? :-((
Józef / 79.139.42.* / 2008-04-25 13:58
Żadnego wyjścia ? A gdybym się wyrzekł syna ? Nie mam zamiaru płacić za tą zakałę i zrobie wszystko by tak się nie stało - dla zasady.
Przemek123 / 82.177.150.* / 2008-07-31 16:00
Raczej proszę sobie odpuścić kwestie wydziedziczenia. To są wystarczająco skomplikowane warunki do spełnienia. Proszę się pogodzić ze swoim losem i najlepiej zacząć płacić dobrowolnie jeszcze zanim pozew wpłynie do sądu. Może to będzie jakaś okoliczność łagodząca. Im bardziej będzie się Pan starał wymigać, tym większa kwota może zostać zasądzona. Jest Pan w obecnym stanie prawnym z góry skazany na obarczenie wyrokiem. Gratuluję "synowej", widać ma głowę na karku.
Dodo.... / 83.19.17.* / 2010-09-22 14:18
cycorze, nie ngniaj człowieka do marnowania pieniędzy -jeśli żyje w niedostatku to płącić alimentów zamiast syna/córki nie musi.
Co ty rzecznik alimenciarek ejsteś że biednych ludzi naganiasz to płacenia alimentów za kogoś?
obiwan / 91.150.223.* / 2008-10-22 22:11

Gratuluję "synowej", widać ma głowę na karku.

ma głowę na karku i dzieci na wychowaniu... ale co dziadka dzieci obchodzą skoro nie obchodzą ojca- syna dziadka
qwerty1234 / 83.11.80.* / 2008-04-28 17:27
Na jakiej podstawie prawnej pan Józef miałby płacić alimenty za syna? Ile lat ma syn?
:D / 85.222.41.* / 2008-04-28 23:33
Oh w Polsce jest wszystko możliwe. Mój ojciec , nie dał mi złotówki od kilkunastu lat. Nigdy legalnie nie pracował , nie utrzymywał rodziny itp. Występowanie o alimenty nie miało sensu , bo mówił że nie ma środków na utrzymanie , nie zarabia itp , więc nie mieli mu z czego zabrać. Jednocześnie za coś żył , nikogo nie zainteresowało za co i to że nie rozlicza się z fiskusem. Pózniej mówili że matka za dużo zarabia i też nie dadzą a wcale nie zarabiała dużo i utrzymywała 3 osoby. Pózniej mi nie dali , bo sam musiałem iść do pracy , żeby pomóc matce i sobie. Inaczej bym chyba umarł z głodu. Teraz sytuacja jest taka że ja pracuje , dobrze zarabiam , moja żona także. Ten wyżej wymieniony debil , nadal nie pracuje. I tu cała niespodzianka , bo on może wystąpić o alimenty w dowolnym wieku :) Niestety w jego imieniu występuje o alimenty opieka społeczna , sąd praktycznie w 100% przyznaje takie alimenty , może niewysokie bo np 100-300 zł ale zawsze przyznaje , argumentując ze starsza osoba musi mieć za co żyć.

W ten sposób taki bęcwał co nigdy nic nie robił.... mi grosza nie dał , zabierze jeszcze pieniądze moim dzieciom , krzywdząc kolejne pokolenie. Ot , tak fajnie to u nas jest , można sobie zrobić dziecko nie dać złotówki i jeszcze na tym zarobić.

Witamy w Polsce :)
madaj / 31.63.247.* / 2012-04-04 21:09
masz słuszną rację nikt nie broni ojca państwo powinno zmusić takiego delikwenta do płacenia choćby poprzez przymusowe roboty ale po co skoro najłatwiej obciążyć dziadków którzy nie raz klepali biedę by wychować dzieci a co one później zrobią ze swoim życiem to już inna bajka
samotna matka / 78.88.200.* / 2008-08-15 10:21
ta osoba ma racje. ojciec na dziecko nie daje ani grosza a pozniej domaga sie opieki lub wsparcia finansowego na srarosc tlumaczac ze nie ma za co zyc a czy ten owy tatus zastanawial sie za co matka utrzyma dziecko???. nasze prawo jest do bani
sylviaaa_84 / 2008-07-04 14:53
No to witam, z niestety podobna sytuacja. Moim rodzicom zawdzieczam chyba tylko to ze mnie zrobili, cale zycie sie nie martwili o mnie i o moje rodzenstwo, dzieci rozdawali po domach dziecka, pili, wyrzywali sie fizycznie i psychicznie. Kiedy skonczylam podstawowke to postanowilam sie stamtad wyrwac i poszlam do LO. Ojciec sie wsciekl bo chcial abym poszla do zawodowki, znalazla prace i utrzymywala ich do konca zycia. Ja sie nie zgodzilam to mnie wyrzucil z domu w wieku ok 16lat. Obcy ludzie mi pomogli, podali sprawe do prokuratury, sad przyznal mi alimenty, ktorych nie otzrzymywalam bo ojciec pracowal "na czarno". Czasami dostalam jakies marne 100zl lub 200zl. W LO wykreslil mnie z ubezpieczenia zdrowotnego wiec lecze sie prywatnie. I nie ma na to sily. na drogim roku studiow wyszedl z wnioskiem o wymeldowanie mnie z miejsca stalego pobytu, wniosek jednak zostal odrzucony ze wzgledu na moje kontynuowanie nauki. Teraz jestem juz po studiach. Ojciec pewnie zaklada kolejna sprawe ( juz jestem przez niego o tym uswiadomiona) i zostaje osoba bezdomna, bez meldunku, bez mozliwosci, mieszkam na stancji ale nikt mnie tu nie zamelduje nawet na tymczasowo, moze wywalczylabym jakies 2 miesiace tymczasowego ale to mnie nie ratuje. Teraz szukam pracy, chcialam zalozyc wlasna dzialalnosc ale bez meldunku nie ma szans. To jest wlasnie start, to jest wlasnie staranie sie o dziecko. A jeszcze to nic, jak tylko znajde prace to bede miala obowiazek placic na "lenia", bo to juz tez mam zapowiedziane a on juz sie o to postara ... i tu masz juz na sam poczatek STRAT. I nie ma na to siły.

W ten sposób taki bęcwał co nigdy nic nie robił.... mi grosza nie dał , zabierze
jeszcze pieniądze moim dzieciom , krzywdząc kolejne pokolenie. Ot , tak fajnie
to u nas jest , można sobie zrobić dziecko nie dać złotówki i jeszcze na tym
zarobić.

Witamy w Polsce :)


No wlasnie tak jest w naszym kraju. Wspolczuje Ci z calego serca, chetnie sama bym wspiela sie na sam szczyt i stworzyla jakis przepis, ktory by nie pozwolil na takie traktowanie. Żenada...teraz to jestem bezsilna i modle sie o popłatna prace, aby jeszcze starczylo mi na utrzymanie siebie samej.
Równiez witam w POLSCE !
naciagaczka / 109.40.3.* / 2018-02-09 08:24
Kochana, nie staraj sie za bardzo, bo jak bedziesz oszczedzala na starosc, to kiedys moze Twoje wnuki oskarza Cie o alimenty i jak masz ciezko oszczedzone pieniadze to placenie alimentow gwarantowane.W Polsce moze liczyc na prawo i sprawiedliwosc tylko kombinator, len i lgarz. - Uczciwemu czlowiekowi sie nie wierzy.Ten co uczciwie pracuje i stara sie zapewnic sobie godna starosc za to dostanie w d... kiedy wrescie bedzie w Polsce prawo i sprawiedliwosc?
JoannaS / 195.149.64.* / 2008-07-16 10:46
Witam Was,
u mnie inna sytuacja.
Pokochałam mężczyznę, który ma dziecko z inną kobietą.
Nie był z nią gdy się poznaliśmy od kilku lat.
Pracuje, płaci alimenty (niestety wysokie, gdyż matka dziecka ma znajomości wśród sędziów).
Matka dziecka robi wszystko aby zniszczyć nasz związek i uprzykrzyć życie.
Chcemy wziąść ślub i zastanawiam się w jaki sposób mogę zabezpieczyć się aby matka dziecka nie wyciągnęła ręki po mój majątek i moje zarobki.
Czy ktoś może mi pomóc?
SB / 195.116.34.* / 2009-11-23 18:29
przed ślubem można spisać intercyzę i nikt nie "sięgnie "po pani kasę.
Przemek123 / 82.177.150.* / 2008-07-31 16:20
Mężczyzna po przejściach, z dzieckiem i alimentami, jest jak bomba zegarowa. Nie da się tak zabezpieczyć, aby coś nie trafiło. Jeżeli Pani kocha, to zapewne z całym dobrodziejstwem inwentarza, a nie wyidealizowany obraz Pani partnera. Wziąć ślub, to decyzja na dobre i na złe. Z tą różnicą, że w zaprezentowanym przypadku, tego złego będzie na pewno bardzo dużo. Ale to już kwestia siły Pani miłości. Co do wysokości alimentów - jakiekolwiek by nie były - to proszę się nie przejmować. Zawsze mogą zostać podwyższone jeszcze bardziej. Proszę dbać o swojego mężczyznę, aby jak najwięcej zarabiał - istnieje szansa, że wtedy nikomu nie przyjdzie do głowy sięgnąć po Pani dochody. Proszę też zadbać, aby obdarował Panią możliwie jak największą liczbą dzieci. To odciągnie Panią od nieustanego rozmyślania o zagrożeniu jakie nad Panią wisi, a może będzie mogło stanowić jakąś linię obrony. Kto wie. Starać się żyć normalnie - choć to będzie dość dziwna normalność - i ignorować "drugą stronę". Tego co ludzie najbardziej nie lubią to ignorowanie. Ale zabsze proszę pamiętać, że niezależnie od okoliczności - bomba tyka.
majka666 / 212.76.37.* / 2008-07-30 19:37
Jeśli Twój kochany ma dowody na to, że była "ma znajomości wśród sędziów" to niech idzie z tym do sądu. Jeśli miał wątpliowści co do bezstronności sędziów, to czemu nie wniósł o zmianę sędziego?? Przecież sędzia nie może decydować w sprawie, w której jest w jakiś sposób związany ze stroną ;/ Nie rób z ludzi wała, nikt nie jest aż takim idiotą, żeby z takiej sytuacji nie wybrnąć ;/
marekm18 / 87.205.160.* / 2008-05-01 16:12
z pretensjami teraz to tylko do swojej matki.powinna wtedy wnieść pozew do sądu o pozbawienie twojego ojca praw rodzicielskich,że nie łoży,nie interesuje się wami.dziś nie miałbyś takiego problemu.za komuny by poszedł siedzieć a w******* pracował.dostałby pare złotych na papierosy a reszte by mu zajmowal komornik.komuna sie nie podobała,zachciało sie demokracji to ją macie i nie narzekać.
d1973 / 2008-10-11 16:56
masz racje za komuny było lepiej i nikt mi nie powje przynajmniej było normalnie
m.niemiec / 83.71.27.* / 2008-05-24 02:51
podst. prawna to art. 128 i nast. krio
karlita / 2008-05-26 14:12
ja nie jestem w takich sytuacjach jak forumowicze, ale jesem oburzona faktem, że dziadkowie mają płacić za winy swoich dzieci, no i dzieci za rodziców, którzy nigdy rodzicami zostac nie powinni!!!
Miec dzieci to stach...bo nie wiadomo czy na starość nie przyjdzie płacić za wybryki i nieodpowiedzialność dzieci...koszmar...
jml13060 / 83.238.160.* / 2008-07-16 15:37
A kto wobec tego ma płacić ? No bo ... ktos na te dzieci płacić musi.

Społeczeństwo (w tym również ja) z podatków ? A z jakiej racji ?

Dziadkowie maja płacić za winy wnuków, tak samo, jak mogą od wnuków oczekiwać wsparcia materialnego i opieki. To sie nazywa 'rodzina'.
raq / 2008-10-27 16:23 / Bywalec forum
Czasami tak jest ze wine za zachowanie syna ponosza rodzice, wkoncu to oni go wychowali!! Ale czesto tez tak nie jest a wyjscie widze takie, jesli syn nie chce placic na dzieci (bo niby nie ma) to zamknac delikwenta w obozie ciezkich robot (mogly by z takich obozow firmy wynajmowac pracownikow za powiedzmy 5zl za godzine) 18 godzin pracy dziennie i juz, jakos zarobi na strawe i alimenty a jesli uparcie nie pracuje to napewno ma chocby jeden zdrowy organ ktory mozna sprzedac bogatym niemcom.
basia73 / 83.12.126.* / 2008-07-31 12:01
Popieram. W ogóle to aż przykro czytać. Może syn i bęcwał, ale to jest powód by dziadkowie odwracali się od własnych wnuków? Potem niektórzy dziadkowie placzą przed kamerami, ze tacy opuszczeni i rodzina się nimi nie interesuje na starość. A że samemu się więzi nie stworzyło z rodzinką to już się zapomina...
madaj / 31.63.250.* / 2012-04-05 21:37
gdyby to ciebie dotknęło inaczej byś śpiewała
piotr227 / 82.113.121.* / 2009-08-20 00:58
A co zrobic w sytaucji, gdy matka odmawia jekiejkolwiek możliwości kontaktu z dzieckiem? Pomimo starań nie mam możliwości stworzenia jakiejkolwiek więzi z synem. (To a propos ewentualnego zabezpieczenia na starośc.) Dopóki syn był ze mną, byłem wzorowym ojcem. Alementy to zemsta matek. Nie bądźmy naiwni. Pieniądze płacone na dziecko trafiają do kieszeni pazernej matki.
FeelFree / 83.19.117.* / 2009-10-17 13:37
dlaczego MATKIII nie placa alimentow tej samej wysokosci!!!!!!! Na konto dzieci do 18 roku zycia!!!!!!! zeby zapewnic przyszlosc!!!!!!!!!!!!??????????????
Rozgoryczona / 87.119.2.* / 2009-11-22 20:02
jak nie płacą...a to że za 200 zł jakie dostaje co miesiąc na dziecko nie da się go utrzymać i sama ze swojej pensji dokładam to jest właśnie to"nie płacą"? To że swój obowiazek alimentacyjny spełniam tak ze piote dziecku gotuje sprzatam pomagam w lekcjach...WYCHOWUJE...i nikt mi za to nie daje pieniedzy...to znaczy ze nie płacę? Ciekawe czy ten mądry tatuś,który pracuje na czarno zeby tylko nie płacic na dziecko dał rade wychowac je ,wykształcic,wyżywic za te 200 zł miesięcznie? Dzieci mam troje...wszystkie sa teraz w wieku szkolnym...czy wiesz ile kosztują podreczniki plecaki buty ubrania? Nawet jak w jakimś ciuchlandzie kupie to wyprawka dla trojki dzieci wynosi okolo 2 tys złotych. Dostanę 600 wydam 2 tys...A skad wtedy na zycie? O to sie juz tatus nie martwi,Prawda? O to ze dziecko rośnie i dwa razy w roku przynajmniej musze kupowac kurtki buty itd ,bo wyrasrta ,tez sie nie martwi. A ty masz jeszcze czelnosc powiedziec ze matka ma wplacac na konto dziecka pieniadze...
Dodo--- / 83.19.17.* / 2010-09-22 14:27
Kilka uwag do "rozgoryczonej":
1. Alimenty płaci ojciec dziecka w zależności od dochodów -jeśli zarabia np.: 1200 zł to trudno aby miał płacić 900 zł, bo za 300 zł nie wyżyje -600z ł czyli połowa takich dochodów to nie mało.
2. Ty wychowujesz dzieci, ich ojciec płaci ile nakazał sąd. Jeśli źle ci z tym, zrezygnuj z praw rodzicielskich i przekaż dzieci ich ojcu.
3. Odpowiadasz za siebie - sypiałaś z facetem mało zarabiajacym, i są małe alimenty. Nie jsteście razem bo albo facet był niegodzien zaufania lub też z tobą nie da się wytrzymać. Tak czy owak ponosisz konsekwencje swego zachowania.
MATKA I ŻONA / 195.205.37.* / 2014-06-03 11:22
Jestem kobietą i popieram powyższą wypowiedź.
para / 188.47.158.* / 2011-10-05 20:55
Dawno na forum nie czytałam tak trafnej ikonkretnej wypowiedzi.brawo Dodo
Jolka#_p / 31.63.51.* / 2011-09-29 19:51
Brawo Dodo!Popieram
ciekawyyy1 / 188.147.45.* / 2009-11-23 23:23
wszystko fajnie i pięknie. Ciekawy jestem czy udostępniasz kontakt ojcu z dzieckiem...

Najnowsze wpisy