A ja się trochę dziwię jeszcze czemuś. Bodajże około 6 lat świetlnych od nas jest Alfa Centauri - najbliższa nam gwiazda, szacuje się już dzisiaj, że cały nasz układ do pasa granicznego ma nawet 3 lata świetlne. Czy przypadkiem nie powinien ktoś się zastanowić biorąc pod uwagę zalezności takie jak słynna "wyrwa" w pasie kuipera czy my przypadkiem nie żyjemy w układzie podwójnym? Byłoby to logiczne przy założeniu, że Alfa Centauri rownież ma około 3 lat świetlnych w sumie (cały układ - o ile jest). Dodatkowo być może właśnie owe wyrwy powodowane są przez wzajemne oddziaływanie na siebie 2 układów słonecznych. Do dziś nie mamy pewnosci czy Centauri nie ma na pewno planet wokół siebie, bo szukanie planet tak blisko siebie bywa trudniejsze od tych oddalonych o miliony lat świetlnych. Być może podniecamy się układami podwójnymi, a sami w takim żyjemy. ;)