Moja teściowa ma dokładnie ten sam problem. Tyle że sąsiadka powiedziała jej że ma do danej daty uprzątnąć SWOJE podwórko bo ona wchodzi z robotnikami i będzie ocieplać. Jeśli nie to przyjdzie z policją. Jakoś policji nie było i jak na razie jest tylko pismo od starosty by stawić się na sprawę, a od tego to jeszcze długa droga do rozstrzygnięcia. W piśmie jest już inna gadka bo już nie ma mowy o ocieplaniu.

To czy sąsiad będzie mógł wejść na Twoją działkę, żeby ocieplić ścianę domu, zależy tylko od Ciebie. Jeżeli nie wyrazisz na to zgody, sąsiad nie ma prawa wykonywać prac na Twojej działce. To, że dom stoi w granicy działki to jego problem, bo ktoś budując ten dom musiał liczyć się z tym, że chcąc robić np. ocieplenie trzeba wejść na działkę sąsiada, który może nie wyrazić na to zgody. Ale 20 i więcej lat temu nikt nie wybiegał aż tak w przyszłość. Natomiast jak chodzi o możliwość podpięcia się do kanalizacji, sąsiad chcąc zrobić to legalnie musi mieć:
- warunki przyłącza od administratora sieci kanalizacyjnej
- pozwolenie na budwę razem z całym projektem budowlanym.

Jeżeli przyłącz kanalizacyjny sąsiada ma przebiegać po Twojej działce, to organ wydający pozwolenie na budowę przyłącza, traktuje Cię jako stronę i ma obowiązek Cię poinformować, że sąsiad wystąpił o taką decyzję. Możesz wtedy zgłosić swój sprzeciw. Nie mniej jednak, sąsiad gdy będzie występował o pozwolenie na wykonanie przyłącza, które ma przebiegać po Twojej działce, musi wraz z wnioskiem o pozwolenie złożyć oświadczenie o prawie do dysponowania nieruchomościa na ten cel. Czyli po prostu musi mieć Twoją zgodę.

W razie szczegółowych pytań można też się zwrócić do wydzia łu budownictwa Starostwa Powiatowego lub Urzędu Miasta, w zależności od tego gdzie mieszkasz.

Pozdrawiam