"polski" sektor bankowy polega na tym, że to w berlinie, rzymie i paryżu decyduja o tym czy i jaka kwotę pozyczki może dostać polski obywatel.

w praktyce drobny przedsiębiorca osiagajacy niewielki zysk albo wychodzący na zero nie ma szans na jakikolwiek kredyt - chyba, że zastawi dom albo mieszkanie. podobnie miliony polaków zatrudnionych na śmieciówkę albo umowy terminowe.

pozostaje albo prowident, wonga i inne zagraniczne zarazy lichwiarskie panoszące sie w Polsce labo słaby polski system bankowy czyli np. SKOK. stąd ten wskaźnik przeterminowanych pozyczek.

wielki Polak Franciszek Stefczyk tak pisze w pamiętnikach dlaczego założył pierwsze polskie kasy: "w celu obrony ludności polskiej przed żydowską lichwą" - mówi wam to coś ?????????????

KNF ma zająć się Tamborskim, ale woli walić w Stefczyka. Ten przynajmniej nie żyje, to i taśm nie wyciągnie.