"Inwestorzy zareagowali na te informacje ogromną wyprzedażą europejskiej waluty, oraz natychmiastowymi zakupami na parkietach giełdowych. Euro w ciągu dwóch ostatnich dni straciło niemal 3 proc. swojej wartości, z kolei europejskie indeksy giełdowe zamykają tydzień na około 4-6 procentowych plusach."
po pierwsze nie inwestorzy tylko spekulanci. Po drugie to dobrze ,że wyprzedawali walutę bo będzie jej więcej na rynku i to ożywi gospodarkę. po trzecie już mogą się zacząć martwić czy uda im się z powrotem wymienić niestabilne akcje na stabilną walutę.Ale takie to już są zmartwienia ludzi, którzy nie mają co zrobić ze swoimi pieniędzmi bo mają ich za dużo.

Rynki nie wierzą, że QE pomoże gospodarce i przewidują dekadę bardzo niskiej inflacji

Markets expect decade of below-target inflation even as ECB readies QE

http://www.reuters.com/article/2015/01/19/us-markets-bonds-ecb-idUSKBN0KS19K20150119

Tym razem pochylimy się nad rynkiem obligacji skarbowych, a konkretnie nad specyficznym segmentem tego rynku – papierami o stałym oprocentowaniu. W 2014 roku okazały się one – podobnie jak w 2012 r. – hitem inwestycyjnym. Gromadzący je indeks TBSP (Treasury BondSpot Poland) urósł w minionym roku o ok. 9,5 proc., pozostawiając w tyle indeksy warszawskiej giełdy. W ślad za tym poszły stopy zwrotu z funduszy inwestujących w obligacje. Także w tym roku ta klasa aktywów radzi sobie nieźle – indeks TBSP od początku roku do momentu pisania tych słów zyskał ok. 1 proc., czyli ponad 12 proc. w skali roku

http://www.parkiet.com/artykul/1408398-Obligacje---jaki-jest-potencjal--a-jakie-ryzyko-.html

Hossa na polskiej giełdzie. ....... czegoś nie zauważyłem????
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/