ctda
/ 37.249.34.* / 2014-08-01 00:30
Pan Sikorski chce pragmatycznych stosunków z Rosją i zapewne w ramach tego pragmatyzmu nawoływał do sankcji dla Rosji? Teraz łzawi krokodylowo i mówi, że Rosyjskie embargo na polskie owoce i warzywa jest niepragmatyczne.
"Musi boleć" w swoim czasie powiedział, a boli , oj boli tych producentów rolnych którzy tracą, ba wielu - zbyt wielu - grozi bankructwo. Ich boli naprawdę .. a co boli pana Sikorskiego (?) .. brak pragmatyzmu , czy nie taki pragmatyzm jaki to sobie wyobrażał był pan Sikorski?
Bo co innego może boleć Ministra Spraw Zagranicznych z Polski (?) - pensji mu nie ubyło, premia pewnie czeka(?), podstawy bytu niezagrożone - bo przecież kandydowanie na dające jeszcze większe profity stanowisko chyba raczej nie boli?.