expander,xelion-proszę o radę
sylwekk
/ 83.20.42.* / 2007-11-28 08:04
ulokowałam pieniądze w millenium zrównoważonym i stabilngo wzro.,cudów się nie
spodziewam,ale od czasu gdy tu zaglądam ,widzę ile jest możliwości inwestowania.
Niestety trzeba się na tym znać,ja tej wiedzy nie posiadam.Proszę o radę czy warto korzystać
z rady ww.doradców(wasze wskazówki bądż doświadczenia). W tej chwili moje fundusze mają
miesięczny spadek 5-8%(kwota 90000zł)
M2008
/ 195.94.201.* / 2008-01-23 16:51
Stara zasada - jak się na czymś nie znasz to lepiej tego nie ruszaj - nie wiesz którym końcem cię ugryzie.
Zyga napisał że tzw "doradcy" to tak naprawdę sprzedawcy, którzy nagonili matołków do funduszy, skroili ich na kasę (8%) i teraz widać tego skutki. Mam na myśli skutki finansowe dla matołków a nie sytuację na giełdzie.
Sylwekk - przy tej kwocie na prawdziwych doradców Cię nie stać. Albo się dokształć, albo zapomnij o inwestycjach giełdowych i zajmij się czymś na czym się znasz a najlepiej jeszcze co lubisz.
Marzena - teoretycznie masz rację, ale czy którykolwiek z doradców krojąc klientów na 4% opłaty za zarządzanie powie im prosto w oczy że 4% rocznie to wcale nie jest łatwo zarobić? Uświadomi, że bezwarunkowo zeżre klientowi 4% nawet jak jego małpie decyzje inwestycyjne przyniosą 75% strat?
Pilsener
/ 2008-01-22 21:49
/
Sofciarski Cyklinator Parkietów
Millenium - czym prędzej sprzedać. Fundusze te mają najgorsze wyniki ze wszystkich bardziej liczących się na rynku. Podzielić kaskę pomiędzy różne fundy. Unikać zrównoważonych - lepiej kupić oddzielnie fundy akcji i obligacji/pieniężne - zaoszczędzimy na prowizji i zyskamy większe pole manewru. Przeanalizować wyniki funduszy samemu, nie kierować się reklamą.
Lepiej samemu szukać informajci w tmy temacie, takie firmy jak wyzej wymieniłes, bazują tylko na ofertach z których mają jakąś korzyść dla siebie. A po drugie wg. mnie wiekszość osób które tam pracują to osoby bez kwalifiakcji aby pracować jako doradca :), ja ich nazywam "sprzedawcami". Oczywiśce możesz iść do nich aby coś sie dowiedzieć ale nie podejmuj decyzji na wstępie przeanalizuj ofertą jaką ci zaproponowali z innymi ofertami znalezionymi np przez siebie lub od znajomych a po drugie to forum to kopalnia wiedzy.
Dokładnie , choć też jestem doradcą co praca w AEGONie, to mówie otwarcie nie podejmuj decyzi pochopnie, choć doradca powinien wszystko tobie powiedziec o opłatach, na wszelki wypadek sam wczytaj się dokładnie w warunki. Możliwości jest wiele na inwestowanie pieniędzy, jedni uważają że AEGON to lipa i cenią własne inwestycje bezpośrednie inni że AEGON jest godny polecenia, lecz wszysto zalezy od tego na jakiego doradcę trafisz, ważne również są kwestię na jak długo chcesz inwestować, czy dużo czasu chcesz poświecać inwestycji, czy masz doświadczenie , jest duzo czynników wpływających na decyzję.
Sam przeanalizuj skoro masz doradcę to dlaczego spadek 5-8% ?
Expander to moim pośrednik , instytucja do wszystkeigo i do nieczego ( moje subiektywne odczucia).
5-8 % spadło tylko się cieszyć , jeśli tak mało to super.
doradca finansowy
/ 88.199.184.* / 2008-01-22 21:28
Jak to dlaczego spadek 5-8%? Nie szukaj jelenia klienta. Spadki i wzrosty to rzecz normalna w finansach. Wszystko zależy od uświadomienia klienta, od profilowania względem ryzyka i czasu inwestycji. Pisałeś w listopadzie 2007. Czy nie wszystkie komentarze finansowe prognozowały w końcu odbicie? Wszystko było już nieźle tanie, Rajd św. Mikołaja itp...
Czy miałeś do czynienia z obecną sytuacją na giełdzie? Zapewniam, że nigdy, gdyż od 2001 mamy hossę i w końcu przecena musiała nastąpić. Dołóż do tego informacje i zagrożenia z USA. A co Azją? Ani się obejrzysz jak Azja pęknie co spowoduje kolejne spadki. Kiedy będzie lepiej? II połowa 2008. Można się pokusić na zakupy w kwietniu lub w maju, nie wcześniej. Mówisz o opłatach, Oczywiście obowiązek doradcy, nie dopowie - to odpowie - to tylko kwestia czasu. Doradcy uświadamiajcie klientów o ryzyku, o opłatach itp. W razie spadków będziecie spokojnie spali WY i Wasi Klienci. Lepsza gorsza prawda niż niewiedza.
Pozdrawiam
Marzena
też Doradca - obecnie Millennium Prestige, niebawem nie wiadomo.
Spadki i wzrosty to rzecz normalna w finansach.
Tylko, że nietraz można się uchronić przed duzymi spadkami, a doradca jest od tego aby zasugerować rozwiązanie ( może się mylić oczywiście)
Wszystko było już nieźle tanie, Rajd św. Mikołaja itp...
W październiku tanie? Skoro teraz są normalne ceny jednostek, a tanie to one dopiero zaczynają być teraz , ale powolutku.
Czy nie wszystkie komentarze finansowe prognozowały w końcu odbicie?
Komentarzy można czytac bardzo dużo, ale skoro nie masz "pewności" (
doradca finansowy
/ 88.199.184.* / 2008-02-01 14:54
Spadki i wzrosty to rzecz normalna w finansach.
Tylko, że nieraz można się uchronić przed duzymi spadkami, a doradca jest od
tego aby zasugerować rozwiązanie ( może się mylić oczywiście)
Timeing w funduszach się nie sprawdza, oczywiście jak są bardzo jasne i czytelne informacje o spadkach lub wzrostach można spróbować wyjść lub wejść, ale to rzadkie strzały, że się uda.Oby Wam doradcy się zawsze udawało. jeśli ktoś ma określony horyzont inwestycyjny, to raczej ruchy w inwestycjach powinien wykonywać naprawdę w tylko w sytuacjach krytycznych (zarówno wielkie górki czy dołki). Nie ma jeszcze takiego, który by trafiał w rynek na 100%. Często większa z tego strata niż pożytek. Moment na inwestycje w fundusze zawsze jest dobry, jeśli tylko okres inwestycji nie jest za krótki.
Pozdr
Marzena
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i
poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie
odpowiedzialności.