Fiskus może siegnąć po zaległe podatki za granicą
Money.pl
/ 2006-12-01 09:38
jliber
/ 217.116.100.* / 2006-12-01 15:10
Być Polakiem to pasywo. Trzeba kombinowac jak sie da byle tylko zdobyc lepsze i pozbyc sie Polskiego.
zzz
/ 83.29.131.* / 2006-12-01 11:35
Ci ludzie ze skarbówki nie wiedzą już co wymyślić aby robić wodę z mózgu . Najlepszy jest ten pasus o tym , że " osoby mogą nawet po kilkunastu latach zapłacić 75-procentowy haracz od wartości nabytej nieruchomości." Widać , że nie znają ani ordynacji podatkowej ani terminu przedawnień.
Żadnej wymiany informacji raczej nie ma - bo nikt w takiej Anglii nie pyta się o polski adres zamieszkania i polski NIP.
Mi tez dosc trudno uwierzyc w ta cudowna i tajemnicza wymiane informacji !! Do tego bardzo latwo da sie zalegalizować kase zarobioną na czarno im wieksza kasa tym łatwiej :)
tax_UK
/ 84.205.166.* / 2006-12-01 09:38
Nie placic fiskusowi !!! To jest ponoc niezgodne z konstytucja. To dotyczy tylko tych osob ktore maja rowniez dochody w Polsce oraz tych ktorzy zostali oddelegowani przez polskie firmy. NIe jestem prawnikiem i nie znam dokladnie tematu, ale moj kolega pracuje w UK i rozmawial o tym ze specem od podatkow. Nic nie placic. !!!