Forum Forum inwestycyjneWydarzenia

GPW: Koniec maja w dobrych nastrojach

GPW: Koniec maja w dobrych nastrojach

Money.pl / 2011-05-30 08:19
Komentarze do wiadomości: GPW: Koniec maja w dobrych nastrojach.
Wyświetlaj:
Dzieci a bieda / 78.133.214.* / 2011-05-31 06:51

zawsze ludzie biedniejsi rodzą dzieci więcej

Myślę, że jest na odwrót. To właśnie posiadanie dzieci decyduje o tym, że rodzina jest biedna. Wyobrażmy sobie 2 rodziny gdzie mężowie zarabiają tyle samo: średnią krajową. Jedna wychowuje 3 dzieci a druga jest bezdzietna. W tej bezdzietnej oboje małżonkowie cały czas pracują, odkładają na emeryturę a w drugiej żona stracila pracę, bo dziecko często chorowało. Teraz żona pracuje za darmo wychowujac Państwu dzieci i wszyscy ledwo wiążą koniec z końcem.
Ze Śląska / 89.200.162.* / 2011-05-30 22:08
Jak pisze Parkiet :Police zwalniają ludzi, PZU zwalnia itd. Ciągle tylko sie u nas zwalnia i zwalnia. A Niemcy przyjmują.
Czy to znaczy, że Polska będzie zieloną wyspą bo za lat parę puszcza tu wyrośnie?
Ben Paulson & Henry Bernanke / 213.238.116.* / 2011-05-30 23:33
Tak, wygrałeś pralkę z wyżymaczką.
Eternit z Azbestu / 2011-05-30 23:28 / Tysiącznik na forum
Tak jak wielokrotnie pisałęm. Mamy XXI wiek i niepotrzeba tylu pracownikó i żeby niebyło bezrobocia trzeba zmniejszyć liczbę urodzeń.
W Niemczech na autostradach nie ma ograniczeńprędkości a autostrad jest dużo to i gospodarka może się rozwijać.
prezydęt / 213.238.116.* / 2011-05-30 23:47
Zatem wielokrotnie pisałeś nieprawdę. Gospodarki rozwijają się cyklicznie, w czasie wzrostu potrzeba więcej ludzi, w czasie dekoniunktury mniej. Tymczasem decyzje ludzkie w sprawach dzietności podejmowane są w innym rytmie czasowym i nie podlegają skoordynowaniu. Dekoniunkturę kilkuletnia da się przetrwać gdy kraj jest dobrze urządzony i zarządzany. Braku kadr w czasie koniunktury nie da się złagodzić przez dzietność bo to inna skala czasowa. Wtedy do kraju wchodzi żyd i cygan.Wybiórcza i tefałen. Tak traci się dziedzictwo narodowe. Jeśli nie paplać bzdur a trochę się zastanowić, to zawsze ludzie biedniejsi rodzą dzieci więcej, a bogatsi mniej. Trzeba dbać o posiadanie inteligencji narodowej zdolnej do zarządzania tą strefą: pomaganiem tym biednym, z których wielu zastąpi luki inteligencji. Trzeba owszem dbać o unikanie przerostów, które generują wojny ale to nie jest problem bezrobocia
Kamil B / 2011-05-30 22:41 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
puszcza to na bank wyrośnie ;)
nie wiem jak police ale pzu robi restrukturyzacje, zwalniają panie od picia kawy i zamykają nierentowne poki większą część obsługi przenoszą na inne kanały lub całkowicie na zewnątrz celem zmniejszenia kosztów
Benek i Henek / 213.238.116.* / 2011-05-30 20:45
Ani słowa na temat Boryszewa z najwyższymi obrotami na GPW, tylko przepisywanie jałowych bzdur. I to ma być komentarz? Do roboty dupki.
Piramida finansowa / 178.36.129.* / 2011-05-30 18:24
ECB, podobnie jak i Fed, już teraz stracił płynność.

It should be noted the ECB paid in capital $14 billion and they hold $183 billion in Greek debt. We would say the ECB is already insolvent. It could be the Ponzi scheme, much like that of the Fed’s will soon come to an end.
Ludzie, obudźcie się! To już naprawdę nie są żarty! / 178.36.129.* / 2011-05-30 17:49
Zaczyna się deflacja, giełdy muszą polecieć zdrowo na pysk.
Nasza RPP, poza Panią Elżbietą Chojna-Duch, nie ma pojęcia, co się naprawdę dzieje i stosuje przestarzałe oceny do sytuacji, czym wyrządza szkodę gospodarce i konsumentom.
Trzeba wreszcie skończyć z dławieniem gospodarki i stawianiem na spekulantów zagranicznych, abo od nich nic nie otrzymamy, natomiast zamiast wysprzedawać gospodarkę, wyrzucać ogromne pieniądze na igrzyska, postawić na jej rozwój i tym spłacać długi, a nie je stale powiększać z jednoczesną wyprzedażą wszystkiego, bo grozi to ogromną katastrofą, tak jak w Grecji, do której nie wolno dopuścić.
Eternit z Azbestu / 2011-05-30 23:31 / Tysiącznik na forum
No ale to właśnie wysokie stopy procentowe sprzyjają oszczędzaniu a niskie spekulacji.
Lot balonem bez powietrza / 178.36.129.* / 2011-05-30 15:49
Zapomnieli w komputerach włączyć "święto" i z początkiem wirtualnej sesji w Stanach od razu skoczyli w górę...
Ałaj / 78.8.125.* / 2011-05-30 15:33
NASI ANALNI najwięcej krzyczą o MEGA WZROSTACH a jak są sami na rynku to 60% spółek spada ,
b r y d z i a / 213.108.80.* / 2011-05-30 16:29

Motto dnia „Kiedy trend jest trudny do określenia lub mamy problemy z jego
identyfikacją - pozostańmy poza rynkiem."

brydzia, jakie jest twoje motto ?
janlew nielogo / 79.187.36.* / 2011-05-31 08:54

brydzia, jakie jest twoje motto ?


ona od 2 lat nie jest w stanie rozpoznać trendu, ha ha ha ha
Wuywalanie fajnie nazwane restrukturyzacją / 178.36.129.* / 2011-05-30 15:26
Zarząd Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń Spółka Akcyjna ("PZU", "Spółka") w nawiązaniu do informacji przekazanej w dniu 11 maja 2011 roku (raport bieżący nr 10/2011) informuje, że w dniu 30 maja 2011 roku PZU oraz spółka zależna od PZU - Powszechny Zakład Ubezpieczeń na Życie Spółka Akcyjna (PZU Życie) podpisały Porozumienie ze związkami zawodowymi działającymi w PZU i w PZU Życie określające warunki restrukturyzacji zatrudnienia w 2011 roku ("Porozumienie").
Zawarte Porozumienie zawiera informacje dotyczące liczby osób objętych restrukturyzacją, kryteriów doboru do zwolnień, pakietu finansowego, zasad ochrony wybranych grup pracowników oraz harmonogram przeprowadzenia zwolnień grupowych.
Zgodnie z zapisami Porozumienia proces zwolnień grupowych w ramach restrukturyzacji zatrudnienia rozpocznie się 13 czerwca i zakończy 10 października 2011 r.
W PZU restrukturyzacją polegającą na zmianie warunków pracy lub - w przypadku braku akceptacji ze strony pracowników – zwolnieniach objętych będzie 1.706 pracowników. Natomiast do 1.041 pracowników otrzyma wypowiedzenia definitywne.
W PZU Życie restrukturyzacją polegającą na zmianie warunków pracy - lub w przypadku braku akceptacji ze strony pracowników – zwolnieniach objętych będzie 1.317 pracowników, a do 637 pracowników otrzyma wypowiedzenia definitywne.
Z uwagi na fakt, że część pracowników jest zatrudnionych na część etatu w PZU i PZU Życie łączna liczba pracowników objętych zmianami (zmiana warunków pracy i zwolnienia) nie przekroczy 3.303 osób. Rozwiązanie umowy o pracę w skali obu spółek obejmie do 1.199 osób.
Wielkość wypłaty świadczeń na rzecz pracowników zwalnianych w ramach kolejnego etapu restrukturyzacji zatrudnienia została oszacowana i odniesiona w ciężar utworzonej w tym celu rezerwy. Rezerwa ta została utworzona i wykazana już w skonsolidowanym sprawozdaniu finansowym Grupy Kapitałowej PZU za rok zakończony 31 grudnia 2010 roku.
Z uwagi na złożoność procesu restrukturyzacji, w tym brak możliwości określenia ostatecznej liczby osób objętych restrukturyzacją zatrudnienia, w tym zwolnieniami grupowymi, Spółka nie jest w stanie przedstawić dokładnej informacji na temat poziomu oszczędności z tytułu restrukturyzacji zatrudnienia.
Precyzyjne dane odnośnie liczby osób objętych restrukturyzacją oraz dokładna wysokość kosztów i oszczędności z tytułu przeprowadzenia procesu restrukturyzacji będą znane po zakończeniu tego procesu.
Ałaj / 78.8.125.* / 2011-05-30 14:21
Motto dnia „Kiedy trend jest trudny do określenia lub mamy problemy z jego identyfikacją - pozostańmy poza rynkiem."

S&P 500 zamknął tydzień na 1331.10 notując 2.17 punktowy spadek tygodniowy. Obroty nie były wysokie w minionym tygodniu, a już wyjątkowo słabe były w piątek i były pewnie efektem szykowania się do Memorial Day. Ten tydzień będzie więc handlowany krócej, a ponieważ poniedziałek jest wolny, to we wtorek powinniśmy zobaczyć wzrost obrotów, bo sprzedawcy akcji będą musieli nadrobić statystykę obrotów za stracony dzień namawiając klientów do kupna lub sprzedaży, wmawiając im trend wzrostowy lub spadkowy w zależności od tego do kogo zadzwonią. Jeśli dzwonią do kogoś kto ma gotówkę mówią, że będzie rosło, a jeśli do kogoś kto ma akcje mówią, że będzie spadało.

aaa

Formacja klina zwyżkującego na SP500 staje się coraz bardziej widoczna. Linia trendu wzrostowego jest jak na razie obroniona i nasz rynek najwyraźniej na tę linię gra, gdyż po jej osiągnięciu u nas pojawił się popyt wyprzedzający odbicie za oceanem. Zakres na ten tydzień to strefa 1313 – 1345. Jeżeli utkniemy w trendzie bocznym to możemy chodzić od wskazanego wsparcia do oporu. W gospodarce nadal obawy o kolejną recesję, która ma się pojawić w końcówce tego roku, spowolnienie wzrostu gospodarczego, zacieśnienie polityki monetarnej w Chinach i niekończące się długi w Europie, które mają mieć wpływ na rynki całego świata. Nikt nigdy nie przewidział kryzysu z wyprzedzeniem, a już podawanie jego przyczyn przed spadkiem jest rzeczą niespotykaną. Zazwyczaj przecież o przyczynach krachu i kryzysu dowiadujemy się od analityków w okolicach dołka po tym jak już rynek spadł kilkadziesiąt procent. Tak było od zawsze, więc dlaczego teraz ma być inaczej?





aaa

Wtorek będzie ostatnią sesją majową. Traderzy będą patrzeć na 1337, gdyż odpadnięcie od oporu da zejście przynajmniej do 1320.

aaa

WIG20 wybronił poprzedni szczyt, gdzie znalazł wsparcie na tygodniach i minimum ostatniej białej świecy stanowi wsparcie na ten moment. Gra idzie na obronę linii trendu wzrostowego za oceanem.

aaa

Na dziennym wykresie już nie jest tak interesująco. Na razie walczymy pod oporem na wykupionym momentum i jeśli nie jesteśmy w silnym trendzie wzrostowym powinniśmy odpocząć na tym poziomie. Z punktu widzenia struktury na wykresie dziennym nie mamy ciekawego zaczepienia. To jest rynek na zasadzie, że nie wiemy co będzie. W związku z tym pozostaję poza rynkiem, jutro wyjeżdżam w Tatry, w środę Orla Perć, potem konferencja Wall Street i potem przez kilka znowu Tatry. W sobotę zapraszam na swój wykład, a czytelników bloga, którzy będą na konferencji zapraszam do rozmowy i kontaktu osobistego. Warto się spotkać choćby po to, aby się po prostu poznać i porozmawiać, wymienić poglądy. W związku z planami wyjazdowymi następny wpis dopiero za tydzień. I mam nadzieję, że w tym roku w Zakopanem będzie świeciło słońce, czego sobie i innym uczestnikom konferencji, a także organizatorom serdecznie życzę.
07:40, szczepanik.pawel Link Komentarze (1) »
kri / 95.49.168.* / 2011-05-30 15:22

Formacja klina zwyżkującego na SP500 staje się coraz bardziej
widoczna. Linia trendu wzrostowego jest jak na razie obroniona

Ja na wykresie 90 -dniowym widze kanał wzrostowy szerokości 55pkt z dolną granicą przechodzącą przez 1320. Impuls spadkowy przeregulowania z 13MAR11 traktuję jako przypadek spekulacyjny. (: ))
Krzych / 2011-05-30 14:15 / Płoteczka na forum
stooq wam działa ?
Krzych / 2011-05-30 14:19 / Płoteczka na forum
na bankierze pierwszy raz nie ma petrola na pierwszej stronie brak naganiaczy już wszyscy naciągacze wywalili ?
obroty jak na małej spółce niecałe 3mln. gdzie bohaterowie?
Karta kredytowa cofnięta / 178.36.129.* / 2011-05-30 14:02
Czegoś takiego jak dziś, to dawno nie było.
Wiszą na brzegu skały trzymając się paznokciami i machają nogami bo wsparcia nie ma.
Chińczycy wycofali, Japończycy nie mają...
Jack Wróbel / 83.26.226.* / 2011-05-30 14:21

skały trzymając się paznokciami i

to chyba z "Milczenia owiec "....
Fiat 500 / 178.36.129.* / 2011-05-30 13:39
W Stanach przestają jeździć, bo z powodu otyłości nie mieszczą się do coraz mniejszych samochodów...
Brzuch robi za poduszkę powietrzną / 178.36.129.* / 2011-05-30 13:52
Na duże ich nie stać, do małych się nie mieszczą...
1 grosz / 83.26.226.* / 2011-05-30 14:14

Brzuch robi za poduszkę powietrzną / 178.36.129.*

to poduszki mają w hamulcu ?
:)

dlaczego polskie leszcze zanizaja kurs PGNiG ?
żeby jutro cały swiat kupil po taniosci ?
3.72 ! :D
kri / 95.49.168.* / 2011-05-30 16:32

dlaczego polskie leszcze zanizaja kurs PGNiG

Ponieważ ma obstawę dwóch Grubych, którzy pilnują kursu z dołu i z góry (Na wykresie intra widać charakterystyczne ząbki). Nie reaguje także na rekomendacje. Leszcz ma za mały kapitał, aby włączyć się do "Gry". Polityczne niebezpieczne plany z wysoką ceną gazu i ropy rosyjskiej, brak dywersyfikacji i uczestnictwo w energetyce opartej o gaz (Stalowa Wola) wskazuje na marnotrawienie pieniędzy z pozorowanym zaangażowaniem w gaz łupkowy ( Szczyt G20). A co z dywersyfikacją ropy z Ukrainy (Brody) i zbiornikami w Gdyni. Co będzie, jak Rosjanie w tym roku odetną ropociąg Przyjaźń do czego się systematycznie przygotowują, a Tusk ma ambicję oddać Lotos Rosjanom z Naftoportem wbrew opozycji i polskiej racji stanu.
Z AT widać potrzebę korekty - nie jest to tylko spółka pośrednicząca w handlu gazem przy wysokim VAT.
Azbest z eternitu / 178.36.129.* / 2011-05-30 13:41
Obesity Discourages Americans From Buying Small Cars, Analysts Say
Eternit z Azbestu / 2011-05-30 13:44 / Tysiącznik na forum
Jak siejest grubasem to sienie jeździ p**********.
Blazej_ / 2011-05-30 13:56 / Tysiącznik na forum
a to zależy czy się stało grubasem od nadmiaru pieniędzy i małej ilości pracy czy też od jedzenia zbyt wielu tanich węglowodanów i żywności wysokoprzetworzonej. Jak pierwsza opcja to fajny wóz ma taki ktoś jak druga to może i golfem I jeździc :)
Eternit z Azbestu / 2011-05-30 14:07 / Tysiącznik na forum
:)
Ale w USA to nawet grubasy z MacDonaldsa jeżdżą dużymi samochodami, bo tam duże są tańśze nizw Europie, gdzie duże są tylko luksusowe.
Fiat 500 / 178.36.129.* / 2011-05-30 13:47
A Ty siedzisz na tylnym siedzeniu?
Eternit z Azbestu / 2011-05-30 13:51 / Tysiącznik na forum
na przednim
Z przodu mam całkiem wygodnie, ale z tyłu to tylko dla niskich chudzielców :)
Koniec hossy bankrutów, za pożyczone / 178.36.129.* / 2011-05-30 13:24
Rząd w Grecji musi upaść, a opozycja nie zgodzi się na drakońskie warunki narzucane z zewnątrz, jakie szkodzą krajowi, jak zwykle, kiedy za "pomoc" zabiera się MFW....

Greek opposition leader Samaras says Greece must cut tax rates, renegotiate EU/IMF loan, new democracy 'believes' in Europe, Greek future in EU
Eternit z Azbestu / 2011-05-30 13:27 / Tysiącznik na forum
Jak sienie zgodzą to nie dostaną pomocy.
Straty na raty / 178.36.129.* / 2011-05-30 13:43
Ależ Ty dziecinny jesteś....
Ta pomoc, to dla banków francuskich, niemieckich i innych, które tam umoczyły, nie umiejąc wycenić ryzyka, a teraz będą straty...
Eternit z Azbestu / 2011-05-30 13:52 / Tysiącznik na forum
Taką pomoc chce udzielić UE, za to Grecy chcą, żeby im dokładali do ich socjalu, a na to liczyć nie mogą.
Gdyby mieli drachmę to nigdy by do czegoś takiego nie doszło / 178.36.129.* / 2011-05-30 13:26
No i po co im to euro było potrzebne? Do szybszego bankructwa?
kri / 95.49.163.* / 2011-05-30 14:54

No i po co im to euro było potrzebne? Do szybszego
bankructwa

1. Grecja z bogatą kulturą i tradycją nie pasuje do wizji postmodernistycznej Europy, a lewicowy rząd rozkłada tradycyjną gospodarkę
2. Sąsiadami Grecji są Turcja, Macedonia i Albania- trudna sytuacja polityczna i wymiana gospodarcza i turystyczna, wymaga., aby kraj oparty na rolnictwie i turystyce był atrakcyjny dla turystów ze strefy Euro –stąd powinna być zachowana Drachma
3. dążenie banków do wysprzedaży majątku ( wysp) ma charakter niemoralny
Eternit z Azbestu / 2011-05-30 14:59 / Tysiącznik na forum
Turyści ze strefy Euro chcą płacićEuro a nie dawać zarobić cinkciarzom z kantorów. Jak Grecja przejdzie na drachmę to turyści ze strefy Euro będą ich unikać. Doskonale to rozumie Czarnogóra, która przeszła na Euro bez zgody UE.
door / 83.12.255.* / 2011-05-31 00:00
jeździ się tam, gdzie jest TANIO.
Grecja będzie dużo tańsza.
Eternit z Azbestu / 2011-05-30 13:30 / Tysiącznik na forum
Jakby nie mieli Euro to już rok temu by zbankrutowali. Bo zadłużyli by sie w Euro, ewentualnie Dolarach lub Frankach i to w tej walucie by musieli spłącać długi nawet kiedy ich Drachma by straciła 90% wartości a więc i wpływy z podatków by im spadły o 90%.
I nikt by im wówczas rok temu nie pomógł.
kri / 95.49.168.* / 2011-05-30 18:52

Jakby nie mieli Euro to już rok temu by zbankrutowali. Bo
zadłużyli by sie w Euro, ewentualnie Dolarach lub
Frankach i to w tej walucie by musieli spłącać długi

Kraj żyjący z turystyki ma dochody w dewizach lub z wymiany waluty. NIe widzę innego źródła dochodów. Przystapienie Grecji do Unii państwa z elektoratem komunistycznym mialo pewnie aspekt polityczny rozszerzenia NATO do Turcji.
Blazej_ / 2011-05-30 13:37 / Tysiącznik na forum
jakby zaprzestali spłacania to i tak nikt by im nic nie zrobił więc waluta nie ma znaczenia.
Eternit z Azbestu / 2011-05-30 13:42 / Tysiącznik na forum
Jak dla mnie zaprzestanie spłącania długów to wystarczający powód do aneksj. Wierzyciele powinni dokonać rozbioru a z Greków zrobić niewolników.
Blazej_ / 2011-05-30 13:54 / Tysiącznik na forum
to jest oczywiste i dla mnie ale nie sądzę, żeby taki scenariusz został zrealizowany.
Eternit z Azbestu / 2011-05-30 13:58 / Tysiącznik na forum
No pewnie nie. Ale też nie sądzę, żeby im ten dług darowali. Zwyczajnie nikt im nic już nie pożyczy a związki zawodowe będą się domagały kasy w efekcie kolejne rządy będą upadały, ludzie bedą strajkować zamiast pracować w efekcie będzie jeszcze mniej kasy i będzie taka spirala upadku aż młodzi zaczną masowo emigrować.
Blazej_ / 2011-05-30 14:01 / Tysiącznik na forum
ewentualnie firmy by się zwinęły z grecji a to już doprowadziłoby kraj do biedy.
Spartakus II / 178.36.129.* / 2011-05-30 13:46
Wszyscy, co biorą kredyty, stają się niewolnikami...
Dotyczy to też całych państw...
Koniec hossy bankrutów za pożyczone / 178.36.129.* / 2011-05-30 13:21
CHF zmierza w kierunku parytetu do słabnącego euro.

CHF continues to remain firm across the board in light vols as concerns over the health of peripheral Europe linger; EUR/CHF last 1.2136 (-29 pips)
SZCZERZE / 78.8.125.* / 2011-05-30 12:50
Tylko OFE nie liczą na wyraźny wzrost indeksów
KK , Katarzyna Ostrowska , PRT 30-05-2011, ostatnia aktualizacja 30-05-2011 11:43

Analitycy domów maklerskich najbardziej optymistycznie oceniają perspektywy GPW. Pesymistami są zarządzający OFE
autor: Kuba Kamiński
źródło: Fotorzepa
źródło: GG Parkiet
+zobacz więcej

Analitycy najczęściej rekomendują „kupuj” akcje

Zarządzający w funduszach, analitycy i dilerzy obligacji są dziś zgodni co do jednego: dużej niepewności na rynkach. Niepewność dotyczy zachowania się gospodarek światowych i wzrostu gospodarczego głównie w krajach rozwiniętych. Nikt nie jest też dziś w stanie ocenić, jakie efekty przyniosą zmiany w polityce pieniężnej i fiskalnej w największych gospodarkach.

Optymizm brokerów, ostrożność OFE

Mimo tych wątpliwości osoby związane z rynkiem kapitałowym dość optymistycznie patrzą na perspektywy warszawskiej giełdy. Analitycy z domów maklerskich w ankiecie „Parkietu” przewidują, że na koniec roku WIG zbliży się do 55 tys. pkt. W piątek indeks wynosił 49,4 tys. pkt.

Przedstawiciele brokerów są największymi optymistami. Zdaniem analityków domów maklerskich wysoko mają być także inne indeksy. WIG20 ze sporym zapasem pokona próg 3 tys. pkt. Oba indeksy w całym roku wzrosną zatem o kilkanaście procent. A w porównaniu z obecną sytuacją jest szansa na zwyżki rzędu 10 proc.

– Na rynki wschodzące, w tym do Polski, wciąż napływa kapitał zagraniczny. Problemem może okazać się jedynie dużo wtórnych i pierwotnych ofert po wakacjach. Brakuje bowiem nowych pieniędzy – ocenia Michał Marczak, szef zespołu analiz DI BRE. – Jeśli duże banki detaliczne nie przeprowadzą podczas wakacji akcji sprzedaży udziałów w funduszach inwestycyjnych, to możemy mieć do czynienia z większą korektą w Polsce.

Zdaniem Marczaka dane makroekonomiczne i wyniki spółek nie stanowią większego zagrożenia.

Także zarządzający funduszami inwestycyjnymi widzą przyszłość dość dobrze. Ich zdaniem WIG może zbliżyć się w tym roku do 52 tys. pkt. Najbardziej ostrożne są przewidywania zarządzających OFE, którzy oceniają, że szeroki indeks nie przekroczy 50 tys. pkt.

– Jesteśmy pozytywnie nastawieni do rynku akcji, z zastrzeżeniem, że mogą nadejść duże wahania. To nie czas kupowania akcji i ich trzymania. Oceniamy, że w długim terminie, czyli w ciągu roku, będziemy wyżej niż dziś, ale w poszczególnych miesiącach może być różnie. Może się zdarzyć spadek WIG o 10 proc., po którym nadejdzie kolejna fala zwyżek – ocenia jeden z zarządzających OFE. – Teraz są dokładnie takie same szanse, że indeksy pójdą w górę, jak i w dół.

ING, największy fundusz emerytalny, szacował na początku roku, że w całym roku główny indeks WIG wzrośnie o kilkanaście procent. W połowie roku nie zmienia tego scenariusza.

Akcje lepsze niż obligacje

Głębszej korekty na rynku akcji oczekuje Artur Bobołowicz, zarządzający Copernicus Capital TFI. – Dojdzie do niej bez względu na to, czy WIG20 przebije 3 tys. pkt czy nie. Wpływ na to będą miały nasilające się problemy państw PIIGS. Grecja przeprowadzi restrukturyzację długu, co uderzy w banki niemieckie oraz francuskie. To przełoży się na europejskie giełdy, w tym oczywiście na polską. Jeżeli ta restrukturyzacja się powiedzie, kolejne państwa mogą zdecydować się na podobny ruch – ocenia.

Większość ankietowanych uważa jednak, że rynek akcji będzie bardziej atrakcyjny niż długu. Według przewidywań rentowność obligacji na koniec roku wyniesie od 5,2 proc. dla obligacji dwuletnich, do 6,1 proc. dla 10-latek. Co do rynku papierów przewidywania są mniej zróżnicowane niż w wypadku indeksów warszawskiej giełdy.

– Na rynku długu będą dominować obawy o obsługę zadłużenia przez Grecję. Dziś to największe zagrożenie – mówi jeden z zarządzających OFE.

Elwir Świętochowski, szef departamentu skarbu w Rabobanku, przekonuje, że polski rynek obligacji podąża za światowymi trendami: – Nie oczekiwałbym, że rentowność papierów skarbowych wzrośnie, choć do końca roku będą jeszcze podwyżki stóp procentowych. Szczyt mamy już za sobą. Krzywa rentowności będzie się spłaszczać.
Bajdu-bajdu / 178.36.129.* / 2011-05-30 13:09
Nie ma żadnego kapitału, za to są coraz większe długi i bankructwa za rogiem...
do początku nowsze
1 2 3 4
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy