prawie temu deklowi dorastasz do pięt

no to tak samo jak z S&P, nawet jakby dojechali do 1500 to co dalej?????? hehe
na razie poprawili rekord o kilkadziesiąt punktów

'cytacik wyrwany z kontekstu' buchachaaaaaa to napisz jak to brzmiało 'w kontekscie', [wklej CAŁY post z archiwum, bo nie chce mi się szukać pośród ponad 1500 sic! stron] propagandy od ciebie mógłyby się uczyć sam Gobbels, zmieniasz płytę i czepiasz się teraz S&P, kiedyś gdy S&P bedzie na poziome 2500pkt napiszesz że wypowiedź zmanipulowana i wyrwana z kontekstu hehe
ps. a jednak coś z tego wynika, że po prostu tego wszystkiego nie ogarniasz i mylisz się częsciej niż małpa prognozując na 'chybił trafił', a TFI wybiły mi z głowy właśnie wyniki TFI

no czyli nawet nie wiesz naganiaczyku z TFI ale wklejasz to bezmyślnie od kwartałów

Nie napinaj się tak ciepły , bo gość ma rację.Od lat zapowiadasz jak nie bessę to krach, jest to w archiwum i każdy to może sprawdzić , udawanie problemów z pamięcią niczego nie zmieni.
Człowieku jeśli tak ci pamięć szwankuje to idż do lekarza.

KKRRRRRRACH ZA ROGIEM !!!!!!!!!!!!!!

nie, ja kopie rowy, stąd tak rzadko piszę,
a ty jak się czujesz walony przez rynki od 4 lat ?
ty wogóle wiesz co się dzieje na rynkach ?

czy twoje sadło co ci już penisa przysłoniło przysłoniło również ten tępy łeb i straciłeś kontakt z rzeczywistością ?

ciapowaty inwestorze z warszawki, mam coś dla ciebie, nie wiem czy to pisał twój sobowtór, czy o co chodziło - bo ty to jesteś wogóle PAN ZAGADKA, ale jak ochłoniesz to poczytaj, bo chyba ktoś się na twoje konto zalogował i parę mundrych słów napisał :

1) Graj z trendem, tylko gra z trendem może przynieść pieniądze. Nie kupuj przewidywań, fundamentów a jedynie trend. Nawet spółki z dobrymi fundamentami mogą nie rosnąć przez wiele lat a wręcz osuwać się przez dłuższy czas. I odwrotnie, spółki z kiepskimi fundamentami mogą rosnąć przez dłuższy czas a powody ich wzrostu mogą wyjść na jaw dopiero wtedy gdy już będzie "po ptokach". Często wręcz nigdy nie dowiesz się czemu coś rosło. Powody ruchów na kursie nie powinny cię więc obchodzić i jedyne co powinieneś obserwować to kurs i trend - tylko to powinno cię interesować tu i teraz. Tylko trend i "ruch" na kursie pozwoli ci zarobić. Nie masz całego życia na czekanie aż "dobra fundamentalnie" spółka zacznie rosnąć. Kupujesz wzrost od razu i "tu i teraz"

2) Trend jest twoim przyjacielem (trend is your friend) i ma to dużo głębsze znaczenie niż myślisz. Przyjaciel nigdy cię nie zdradza. To nie kupowanie akcji "tanich" zapewni ci margines bezpieczeństwa, tylko kupowanie akcji w trendzie wzrostowym daje ci najwyższe bezpieczeństwo. Na giełdzie nie ma "tanich" akcji bo akcje zawsze mogą być tańsze i kosztować nawet 1 grosz jak rynek zechce. Prawdopodobieństwo odwrócenia się trendu jest dużo mniejsze niż to, że będzie on jednak dalej kontynuowany więc to trend daje ci jedyne prawdziwe bezpieczeństwo a nie kupowanie "tanich" akcji

3) Nie staraj się przewidywać kursów, nie ma to najmniejszego sensu i równie dobrze mógłbyś pytać ślepca o drogę. Tak zwana "analiza techniczna" i próba odczytywania jakichś tajemnych formacji na wykresach to wróżenie z fusów. Moje kilkuletnie doświadczenie pokazuje, że nikt na tym nigdy nie zarobił i prawie nigdy się to nie sprawdza, chyba, że przypadkiem

4) Kupuj tylko akcje drożejące i będące najlepiej w długoterminowym trendzie wzrostowym, akcje pozostające zbyt długo lub "wiecznie" w trendzie bocznym nie powinny interesować cię w ogóle. Nie masz całego życia na czekanie aż papier w końcu wykona jakiś ruch. W dalszej kolejności bezwzględnie wystrzegaj się akcji taniejących od dłuższego czasu i "łapania dołków"

5) Jako sygnał kupna możesz przyjąć wybicie się kursu powyżej jego historycznego szczytu. Po czymś takim kurs potrafi odpalić jak rakieta i długo rosnąć do poziomów o jakich nawet nie śmiałbyś marzyć. Taki sygnał kupna uważam za najlepszy ale równie dobrze możesz znaleźć taki sygnał, który będzie ci bardziej odpowiadał

6) W każdy papier przeznacz identyczną ilość kapitału. Nie wiesz bowiem który papier będzie zwycięzcą i każdemu dajesz jednakową szansę na starcie. Papiery spisujące się gorzej odsiewasz z pomocą rynku i stop lossa a te lepsze nagradzasz powiększaniem na nich pozycji i angażowaniem w nie coraz większej ilości kapitału

7) Jest tylko jeden wyjątek gdy możesz kupić akcje taniejące lub uśredniać w dół: gdy interesuje cię wyłącznie dywidenda. W dodatku muszą to być akcje bardzo stabilnych i wręcz nudnych przedsiębiorstw z sektora defensywnego typu telekomy, spółki użyteczności publicznej, na przykład dostawcy energii lub mennice

8) Dywersyfikacja jest ważna ale nie przesadzaj, pięć najlepszych spółek w silnym trendzie wzrostowym spokojnie ci wystarczy. Gdy szeroki rynek zacznie korektę lub co gorsza bessę, większa dywersyfikacja nic ci nie da a wręcz pogorszy sytuację gdyż co najmniej 2/3 twoich spółek pójdzie wtedy w dół. Gdy będziesz mieć tylko 5 spółek to stracisz na nich mniej niż gdy będziesz mieć 10 spółek, choćbyś nawet stosował stop lossa

9) Zawsze obserwuj szeroki rynek. Jeśli jest w kiepskiej kondycji to nie ma sensu spekulować na akcjach gdyż większość nawet najlepszych spółek i tak pójdzie w dół. W ten sposób niepotrzebnie to

no właśnie synonim próbował grać z trendem to sie wp. ł


zmyślasz


w wawel i ccc orange i co tam jeszcze na samych szczytach i tak się skończyła gra z trendem hehe


zmyślasz non stop, stop lossy uchroniły mnie przed stratami na ccc i wawel a na Orange byłem i znowu jestem na ładnym plusie

Fantazjujesz , a stop los buhahahaha widzisz ciepły jak łatwo cię rozszyfrować


żadnego stop lossa na Orange nie mam więc jak zwykle nie wiesz o czym ty w ogóle bredzisz

Ojej na ccc miałeś i na wawelu , a tu nie buhahahaha więcej takich dowcipów


Nie wiem gdzie tu "dowcip" ale jak zwykle po prostu nie wiedziałeś co napisać, wielbicielu gorących filmików z gangiem


Orientowałeś się czy ktoś klowna nie potrzebuje , ja mogę ci referencje wystawić.


Pusty bełkot ale w sumie czego więcej się po tobie spodziewać

Nie wiem jak on to wykoncypował jak tam trafia z 50 mld euro z ebc co miesiąc plus pewnie drugie tyle albo więcej z USA prywatnej kasy...
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/

Znów w POJEDYNKĘ walczysz z TRENDEM, największymi BANKAMI CENTRALNYMI, setkami MILIARDÓW kasy prywatnej itp. itd...

Megalomania to jednak straszna choroba jest...
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/

PS


walczysz z TRENDEM, największymi BANKAMI CENTRALNYMI, setkami MILIARDÓW kasy prywatnej


Pokazałem ci wczoraj jak kończą ci co "grają z bankami centralnymi": ci co kupili nieruchomości w USA w 2006 roku stracili 80% kapitału

Pokazałem ci to ale nic do ciebie nie dociera więc poparz sobie znowu rączki

W przypadku bitcoina też uwierzyłeś w jakieś propagandowe hasełka i wtopiłeś 60% kapitału, więc jesteś jak widać bardzo podatny na owczy pęd

rób tak dalej, twoja sprawa

ja robię na odwrót do banków centralnych a kaska wpada przy niemal zerowym ryzyku

Kupując akcje na górka , a przy każdej korekcie zapowiadając krach i bessę i biorąc opcje putt i certyfikaty na spadki.Chłopie żałosny jesteś , no i te twoje problemy z pamięcią cieplutki buhahahaha


problemy z pamięcią to masz jak zwykle ty i dlatego musisz zmyślać

no ale od tych wtop po 30% co masz na swych papirkach to już ci tylko gorzej

Ciekawe kto na tym forum częściej od ciebie pisze żeby wklejać mu własne posty


no skoro regularnie kłamiecie to żądam wklejania moich postów i nie ma w tym nic dziwnego


Tak znajdziesz jedną spółkę o której wspomniałem na której miałbym stratę jeśli bym ją spieniężył.Tylko że jej nie spieniężyłem , a to różnica chłopczyku.To każdy wie kto się giełdą kiedykolwiek zajmował , ty tego nie łapiesz


Brednie typowe dla dawcy kapitału

Idź do banku i spróbuj wziąć kredyt na tę sumę w akcjach którą miałeś przed tym zanim zacząłeś wtapiać, to może ci tam w końcu wyjaśnią, że nie masz już tyle ile miałeś bo zwyczajnie to przes.rałeś na giełdzie


Udowadniasz że jedyne konto jakie masz , to to na moneyu buhahahaha


Ja tu co chwila wklejam skany ze swojego rachunku maklerskiego a ty nigdy nic takiego nie wkleiłeś więc na razie to ty masz "wirtualny rachunek"

zresztą nie umiesz nawet konta na moneyu założyć troglodyto więc o czym my w ogóle gadamy


Jest też kilka spółek z których się naśmiewałeś które ładnie odbiły i gdybym je spieniężył miałbym przyzwoity zysk , i te zdecydowanie przeważają , o tych już zapomniałeś manipulancie.No to są podstawy gry na giełdzie , ale to dla ciebie kosmos


Na większości spółek masz mega wtopy i liczyłem to na forum wiele razy wedle podanych przez ciebie samego cen więc ściemniać to możesz kolegom na trzepaku a nie tutaj

Na S można zarabiać na każdej sesji, jak się potrafi. A krach to trwa znacznie dłużej niż te Twoje 6 lat. Bo jest wpisany ten chory lichwiarski system, piramidy finansowej, który już bankrutuje, czego bezmózgowcy nigdy nie zauważą, nawet na dnie.

Olej złoto, kto je kupi od ciebie po jeszcze wyższej cenie. No chyba że nakręcasz sobie koniunkturę ... Przy drożejącym dolarze koszytuje dziś >+20% niż rok temu

Dobrze, że euro traci do dolara - mi pasuje. Będzie mi też pasowało, jak wzrośnie - im bardziej tym lepiej - kwestia czasu - przeciez to tylko "loteria" dla krezusów, więc warto się czasem przytulić ...

A my mamy jeszcze jakąś gospodarkę?

Nie mylić z obcymi montowniami jak w Bangladeszu,

W jednej pracuje nawet nasz kolega Gang-Bang

to tylko kwestia czasu ...

banksterzy pchają na "ulicę" co się do od dłuższego czasu

I tak już nikt od Ciebie tych rosnących strat nie odkupi.
Zyski są jak się sprzeda, a nie jak się kupi drogo straty.