Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Handel nie w niedzielę

Handel nie w niedzielę

Money.pl / 2006-07-26 08:23
Komentarze do wiadomości: Handel nie w niedzielę.
Wyświetlaj:
SŁAWEK 2 / 213.199.235.* / 2006-08-07 10:46
PROPONUJĘ TAKIM JAK GIERTYCH ZOBACZYĆ JAK ŻYJE SIĘ LUDZIOM, A NIE PRAWIĆ BREDNIE.
TO ŻE ON NIE MA HONORU I SIEDZI NA STOŁKU JAKO NIWŁAŚCIWA I NIEKOMPETENTNA OSOBA MY ZA TO PŁACIMY, MY I NASZE DZIECI
TACY LUDZIE NIE POWINNI MIEĆ NIGDY ŻADNEJ WŁADZY!!!!!!!! TYM BARDZIEJ W RZĄDZIE
Grzegorz Laskowski / 84.10.207.* / 2006-08-07 07:50
Pokój Wam! Proponuję pozwolić osobom chcącym pracować pozwolić to czynić w każdym czasie a osobom chcącym ograniczać cudzą wolność proponuję nauczyć się rządzenia sobą w tym zabronić sobie zabraniać innym osobom czegokolwiek. Powodzenia!
może być tylko lepie / 217.8.191.* / 2006-08-06 17:20
idiotyzm!!!!!!!!!!
ilonka / 83.6.76.* / 2006-07-31 09:11
zakaz pracy nauczycieli akademickich też ??? bardzo smieszne
hymus / 62.233.177.* / 2006-07-31 11:25
ooooooooo własnie czas skończyć ze studiami zaocznymi, studiom zaocznym mówimy nie!!!!!!! :))))) heheheheheheh DUŻE NIE!!!!!!! :) hehehehehhehe tylko kretyn mógł to wymyśleć
wrocławianin / 83.27.7.* / 2006-07-30 12:56
Jeżeli przyczyną zakazu są zasady religijne to może wystarczyłoby aby chcący pracować w niedzielę składali u pracodawcy pisemne oświadczenie, że nie są uzależnieni od religii i tym samym takie przepisy ich nie dotyczą.
Praktikerowicz / 83.242.76.* / 2006-07-31 02:10
Pisemne oswiadczenie HAHAHAHA przyjdzie szef powie podpisz a jak nie to zegnam.
zygmunt / 213.17.171.* / 2006-08-02 17:14
i o to właśnie chodzi!
jeżeli religia zabrania Ci pracy w niedzielę, a Ty łamiesz ten zakaz - to jest to Twój świadomy wybór i ryzyko utraty miejsca u boku Boga/Allaha/Buddy/Światowida* (niepotrzebne skreślić)
jeżeli zaś religia i jej nakazy są dla Ciebie priorytetowe, to poszukasz innej pracy, proste?
blaster11 / 193.151.64.* / 2006-07-30 12:40
a ja jeszcze poprosze o obowiazkowe ogladanie "teatru telewizji" o godz. 20.00 w poniedzialek w telewizji publicznej
Agarad / 80.48.4.* / 2006-07-29 14:55
Ja chce pracować w niedzielę.
Praktikerowicz / 83.242.76.* / 2006-07-31 02:14
Najwidoczniej masz prace ktora bardzo lubisz albo nie pracujesz w niedziele proponuje zatrudnij sie w hipermakecie i zapieprzaj 10 i pol godziny obsluguj klientow i jeszcze caly czas badz uprzejmy a przerwy masz tylko 30 min.
joseff / 81.190.50.* / 2009-10-11 09:19
popieram niech zobacza co to jest zapiepszac w niedziele 10 godzin
wekurzony / 83.18.63.* / 2006-07-29 02:05
DLACZEGO ja ze swoich podatków opłacam takiego nieroba jak giertych lepper beger i innych którzy nic dla Polski mądrego nie zrobili a ciągle chcą wprowadzać jakieś głupawe pomysły. CZy w tym kraju nie ma już mądrych , normalnych ludzi tylko jakaś swołocz
praktikerowicz / 83.242.76.* / 2006-07-31 02:19
Ja ich nie popieram ale pomysl jest dobry pracuje w praktikerze i co powiesz na to ze sklep jest otwarty od 10 do 20 i klient przychodzi do ciebie o 19.45 i mowi ci ze chce zrobic rezerwacje na 15 artykulow i wypisujesz mu druk jakies 30 min. po czym on sie pyta czy on moze jeszcze po to dzisiaj przyjechac.
Retaliator / 2006-07-31 22:43 / portfel
Na ludzi bez wyczucia czasu i miejsca niestet nie mamy wpływu. Pozdrawiam pracownik reala,- ( witam w Metro AG ) Wyjdźmy z założenia, że AG znaczy " a g....no, mnie to obchodzi.
zbigniew / 62.111.131.* / 2006-07-29 00:44
moze pewne rodziny integruje chodzenie po sklepach!!ale w tedy nie mysla o tych co musza pracowac w niedziele i nie maja czsu byc z rodzina-pomyślcie o tych białych niewolnikach którzy pracują w niedziele byscie mogli zintegrowac sie w czsie zakupówa moze pomyslicie o spacerze porozmawianiu z mezem zona dziecmi-to chyba integruje rodzine-nie zwolnia takiej ilosci ludzi tylko beda oni pracowali po 8 godzin a nie po 12 a wynagrodzenie za 8 godzin!!!!!!
Jesli beda mogły byc otwarte małe rodinne sklepy to ukłon rzadu w strone polskiej przedsiebiorczosci ktora majac wiekszy ruch z pewnoscia zatrudni pewna ilość ludzi bo zwieksza sie obroty i właściciele sklepów pojadą za towarem a przyjma pracowników-proponuje nie panikowac bo to choroba polityków przed wyborami przynajmniej my nie dajmy sie zwariowac oni swoje a gospodarka jakoś sie kreci bo każdy los wzioł w swoje rece i niech nie biora to za swoja zasługe bo przez ostatnie lata nic nie pomogli-mam wrazenie ze jak by tych wielkich polityków zabrakło to gospodarka i tak by sie rozwijała-jesli ktos sie nie zgadza to niech sobie pomysli jakie ma samopoczucie 15 kazdego miesiaca jak ma zapłacic ZUS a tyle obiecywały każde ekipy ze pomoga małym firma-teraz czekaja nas wybory i znów nas beda karmić obietnicami-paranoja
happy hardcore / 83.5.129.* / 2006-07-29 11:30
czytac chyba nie umiesz zbigniew .... zwieksza sie obroty ??

tylko człowieku nie chodzi o to zeby pchac na sile do przodu male polskie sklepy ktore nie daja rady tylko gospodarke .... a te sklepy jesli sie lacza w spółdzielnie moga swobodnie konkurować z Supermarketami, niepotrzebny jest zakaz handłu w niedziele .... a taka ustawa to naruszenie zasad wolnego handlu .... nie pamietacie co przyniosła gospodarka centralnie sterowana ... chcemy do tego wrocic ??
Praktikerowicz / 83.242.76.* / 2006-07-31 02:31
Najwidoczniej nie spedzacz niedziel po 10 godzin w pracy tylko wchodzi do jakiegos hipera i snujesz sie po tych alejkach rozwalasz towar pracowinicy dostaja opieprz za to ze jest balagan wszystko poprzestawiane i ze sie nie usmiechasz po 6 godzinach obslugi klientow w wiekrzasci nadetych gburow ktorzy tez maja wiecznie pretensje ze musza 5 min poczekac bo juz rozmawiam z jakim klientem
wszyscy sa przeciw ale nikt nie mysli o ludziach ktorzy musza tam pracowac ja bardzo chetnie bym zmienil prace na taka zeby robic od poniedzialku do piatku od 7.00 do 15.00
zorientowany / 87.207.182.* / 2006-07-28 23:03
prywatyzacja przyniosła bezrobotnych i ekskodus młodych zagranice i to są już miliony i nikt się nie przejmuje a supermarkety troche straca na dochodzie to co 60 tys na bruk to co pójda do małego handlu
Praktikerowicz / 83.242.76.* / 2006-07-31 02:35
Nie sadze zeby zwalniali bo te 60 tys nie pracuja tylko w niedziele a tekze w inne dni tyg a na stoisko w hiperach przewaznie jet po 10 - 12 osob i pracuja przez 7 dni w tygodniu i nic sie nie zmieni jak beda pracowac po 6 dni.
DA / 195.225.71.* / 2006-07-28 21:43
jakie szybkie i dokładne kalkulacje ... zwolnień... Jakby otrzymane bezpośrednio od samych zainteresowanych... czyli marketów głównie...
Temat wybitnie sponsorowany....
Eta / 83.28.74.* / 2006-07-28 21:14
To się nazywa przykładowa manipulacja i tendencyjność. Polak nie musi pomyśleć, żeby wiedzieć czy chce pracować w niedzielę czy nie, bo w artykule z góry mu powiedzą, że bezrobocie się zwiększy i ludzie pójdą na bruk. Jak za dawnych peerelowskich czasów, gazeta wie lepiej co jest dobre dla Polaka i jego rodziny. A miało być inaczej......
Ed / 83.10.104.* / 2006-07-28 19:02
Proponuję przeprowadzić dodatkową lustrację, czy rządzący nie byli zarejestrowani w przychodniach psychiatrycznych.
Józef / 83.27.117.* / 2006-07-27 23:42
Roman Gertych choć poseł z przypadku ( bo nie wiem do tej pory dlaczego używa nazwy w swojej partii "Liga polskich rodzin", bo ja na przykład nie mam nic wspólnego z ta nazwa, a też jestem POLSKĄ rodzną, chce wprowadzić tak bzdurną ustawę o zakazie handlu w niedziele i święta, jeżeli chce naprzwdę pomóc, a nie zwiększyć bezrobocia to niech uchalą ustawę zwiększającą wynagrodzenie za pracę w niedzielę i święta, a nie zakaz, a by może panowie z PIS-u i reszty towarzystwa którzy otrzymują wynagrodzenie z naszuch pieniędzy(średnio 15.000 zł. słownie piętnaście tysięcy złotychmiesięcznie) pomyśleli by logicznie i naprawdę jak to obiecują wzieli się ostro do pracy i naprawdę zlikwidowali choć część bezrobocia, a nie szczycą się tym, że ileś tam tysięcy Dobrych POLAKÓW wyemigrowało za pracą do innych krajów, a oni się szczycą, że tak dobrze rządzą, bo spadło bezrobocie. Panie Gertych Niech zastanowi się Pan co Pan robi, bo drudiej szansy już Pan nie dostanie Za żadne inne dzikie podejścia do trybun SEJMU R.P., a NARÓD JEST CIERPLIWY DO CZASU I NAWET PIS TEMU NIE ZARADZI.
Z poważanie OBYWATEL RZECZPOSPOLITEJ POLSKIEJ.
ech / 193.189.116.* / 2006-07-31 21:50
Popieram w całości
Anna Turska / 83.8.233.* / 2006-07-28 14:09
W naszym krwiożerczym systemie, w którym pracodawcy narzucają styl mieszkania w pracy, tak na dobrą sprawę dla większości pracujących jedynym dniem na zakupy pozostaje niedziela. Najwygodniej zakupy robi się w wielkim centrum handlowym. W niedzielę może pójść
tam cała rodzina, nie tylko kupic ale i coś zjeść , iść do kina. To sprzyja integracji rodziny. Jeżeli LPR koliduje to z życiem religijnym to powinni zająć się zorganizowaniem kaplic w centrach handlowych. Są na lotniskach to i tu by mogły byc. Zresztą praktykujący katolik zawsze znajdzie czas, żeby pójść do kościoła nie zamieni mszy na zakupy. Msza trwa godzinę, a zakupy można robic od rana do wieczora. To jedno z drugim nie koliduje. Jest tyle ważniejszych spraw do załatwienia w naszym kraju a "mędrcy" wciąż główkują jak by tu nam utruć życie i narzucić swoje niedorobione pomysły. Wolność ale według swoich reguł. Kto jest przeciwny zakupom w niedziele i święta będzie siedział w domu, ja i większość Polaków chcemy móc w wolny dzień wybrać się w spokoju na zakupy.
praktikerowicz / 83.242.76.* / 2006-07-31 02:55
Do Anna Turska

Masz troche ..... w glowie moze ludzie pracujacy w hiperach zamieszkaj tam dla takich ludzi jak ty. Idz popracuj 2 miesiac w hipermakecie a potem powiedz czy chce ci sie jezdzic wogole do hipermarketow bo ludzie tam pracujacy maza o niedzieli wolnej kiedy beda mogli wstac rano i isc na spacer z rodzina do parku lub nad wode z dziecmi

"tak na dobrą sprawę dla
większości pracujących jedynym dniem na zakupy pozostaje
niedziela" - a pracownicy hiperow kiedy maja miec dzien wolny ktory moga spedzic z rodzina i dzien na zrobienie wspolnych zakupów ??

"W niedzielę może pójść tam cała rodzina, nie tylko kupic ale i coś zjeść , iść do kina. To sprzyja integracji rodziny." - Nie moze pojsc cala rodzina bo ja pacuje. A ja kiedy mam sie integrowac z rodzina jak dzien wolny mam w srodku tygodnia i moja zona pracuje a corka jest w szkole ??

"Kto jest przeciwny zakupom w niedziele i
święta będzie siedział w domu, ja i większość Polaków chcemy móc w wolny dzień wybrać się w spokoju na zakupy." - Ja tez chce taki wolny dzien w ktorym moge isc na spacer lub gdzies pojecha (napewno nie na zakupy do hipermarketu)
przeciwny / 83.17.104.* / 2006-07-29 12:30
Ludzie wy chyba nie wiecie o czym mówicie. Jeżeli Pani tak bardzo podoba się życie niedielne chodząc do supermarketów to współczuje. To, że Pani sobie spędza wolny czas to jedno ale prosze podczas spędzania go troche bardziej przyjrzeć się osobom, które tam pracują! Bo one nie pracują w niedzielę z własnego wyboru tylko dlatego, że muszą! ylko ludzie podli i zachłanni mogą twierdzić że handel w niedziele to dobry pomysł! I wiecie co?! CH___ wam w D___!!
zwolennik / 155.158.60.* / 2006-07-29 15:31
radzę zapytać tych ludzi pracujących w supermarketach, czy wolą pracować w niedzielę i zrobić, czy też stać się bezrobotnym. Ja też pracuję w niedzielę ( nie w supermarkecie), bo daje mi to pieniądze i nie narzekam, a jest to mój wybór i powinnam mieć takie prawo, a narzucanie ustawowo dnia olnego jest bzdurą. Oczywiście, w innych państwach to dzień wolny, ale oni mają zdecydowanie inny poziom gospodarki i życia.
kati / 83.16.229.* / 2006-07-29 14:04
zgadzam się z Tobą w zupełności. Ja pracuję w markecie i nawet gdybym nie pracowała nie wyobrażam sobie chodzenia po markecie w niedzielę.
Ja się patrzę na tych ludzi , którzy dosłownie spacerują po markecie słabo mi się robi.
Twiedzenie , że w przypadku zakazu handlu w niedzielę spowoduję większe bezrobocie jest śmieszne.Kogo oni chcą zwalniać jak tutaj na codzień brakuje pracowników. W takim realu aby doczekać się na pracownika jakiegoś działu trzeba mieć cierliwość. Na przykład na jednym dziale(sprzęt) jest jeden pracowników , a klientów na przykład 10 w danym momencie.
Z jednej strony jeżeli tak się upierają co nie którzy przy tym aby nie zabraniać pracy w niedzielę niech ona będzie , ale niech pracownik ma możliwość wyboru i niech stawka za pracę w tym dniu będzie podwójna.
krzycho_b / 84.142.215.* / 2006-07-28 13:25
Ustawa ta uderzy w Wielkie molochy handlowe. Ma to na celu wyciągnięcie z nich wielkich pieniędzy. Czyli: "nie pozwalamy wam zarabiać, ale jak zobaczymy dużą łapówkę to zmienimy ustawę". A Polaków, którzy wyemigrowali za granicę zastąpią obcokrajowcy ze wschodu, więc Rząd nic nie straci.
MacMurphy / 84.40.135.* / 2006-07-27 23:41
Moja sąsiadka na osiedlu około 100 domków jednorodzinnych otworzyła w garażu sklepik spożywczy. Bezpośrednio po otwarciu przez jakiś czas otwierała go także w niedzielę do południa. Ale po kilku miesiącach zorientowała się, że obrót jest za mały, aby opłacało się jej być przywiązaną do sklepu take w niedzielę więc zreezygnowała z handlowania w tym dniu. Ale ponieważ większość z nas sąsiadów dobrze się zna (bo budowaliśmy wspólnie w ramach małej spółdzielni mieszkaniowej) to jak coś komus z nas w niedzięle potrzaba, to dzwonimy do sąsiadki, czy możemy podejść do niej do sklepu. I jak akurat jej to nie przeszkadza, to sprzedaje ad hoc także w niedzielę.

W wolnym kraju ludzie mają wybór. Jak jest zapotrzebowanie na usługę lub towar, to go oferują.

A jeśli chodzi o pracę w dużych sklepach w niedziele, to wcale w nich niewolnictwa nie ma. Wręcz przeciwnie. Powszechne są ogłoszenia o poszukiwaniu pracowników. Wiem także, że "na kasach" dorabiają studenci zwłaszcza w niedziele i soboty.

Wolność najlepiej reguluje takie sprawy
Praktik / 83.242.76.* / 2006-07-31 02:59
"""A jeśli chodzi o pracę w dużych sklepach w niedziele, to wcale w nich niewolnictwa nie ma. Wręcz przeciwnie""" - HAHAHAHAHHAHAHAH no zabawne
do początku nowsze
1 2 3 4 5

Najnowsze wpisy