My zawsze śpimy http://maciejm.pl/nocleg-we-wladyslawowie-w-komfortowych-warunkach/ według mnie bardzo dobra cena za dobę.

POZEW BIOROWY
http://wspolnypozew.com/grupy/show/pozwy/home-broker-hotel-4-kolory

jest tez inna kwestia, ze bank i syndyk nie majom prawa oddac tego inwestorom, nawet pozew nic nie da, nikt pistoletu do glowy nie przykadal w momencie zakupu. umowa byla podpisana dobrowolnie. nie kupuje sie czegos co z ziemi nie wyroslo a czego plany budowy nigdy nie byly dokladnie sprecyzowane. widac tez ze polski narod nie taki biedny co prawda duzo pewnie stracilo daly dorobek zycia ale pewnie nie wszystko. co jest jeszcze faktem, ze pewnie niektorzy nie dokonca uczciwie to zarobili bo zla karma wraca. moze tez kogos oszukali bo jak w polsce mozna odlozyc kilkaset tysiecy zl zarabiajac 2500 msc gdzie dzieci na utrzymaniu??? to tez musialby byc moze jakies nielegalne interesy, wiec i moze stad taka cisza bo niektorzy nie chca aby sprawe roztrzasac bo sie boja, ze wyjdzie na wierzch skad mieli kase aby ot tak wylozyc kilkaset tysiesy. to gruby pieniadz i przcietnego kowalskiego nie stac na taki apartmanet nad morzem po 10 tysiecy za m2. to tylko takich "biznesmenow" stac. ja mysle, ze wiekszosc to wpisala juz w strarty i juz sie zaczyna odbijac, najgorzej maja ci, ktorzy sa uczciwi i dali sie wkrecic w kredyt bo musza to splacac do konca zycia a nie maja z tego nic, a teraz pewnie nawet nie spacalaja i komornicy itd, ogolnie tragedie ludzkie. ale jakos trza isc na przod. amber gold tez pelno emerytow potracilo. z drugiej strony skad ci emeryci mieli tyle kasy kiedy wczesniej komuna a potem rencina 600 zl. w polsce zlodziej na zlodzieju niestety, tak zostalo z komuny, kiedy nic nie bylo i wszyscy wynosili z zakladow pracy co sie dalo. polak polakowi wilkiem i tyle. w tej sprawie juz nic pozywtywnego nie bedzie. trzeba sie pogodzic ze strata.

Wszyscy siedza cicho bo nikt nie wie co robić. Z bankiem sie nie wygra bo oni maja czas i pieniadze. Stilo wszystkich przekonywal ze bank da kase a tu lipa. Getin ma czas, zalezy mu aby kazdy o tym zapomnial jak najszybciej. pewnie sa tez tacy co i z bankiem i hb chca dalej wspolpracowac. pewnie do takich zalicza sie obecny prezes stowarzyszenia. naciaga ludzi na skladki a z tego nic nie wynika. w polsce czy na swiecie przy takich piramidach nikt nie odzyzkal chocby centa. druga rzecz to ludzie sie wstydza ze sie dali nabic w butelke i ze taki guzek i hb ich przechytrzylo. przeciez z tego co mi jeden juz z niepracujacych w hb czlowiek powiedzal to niektorzy kupili to nawet nie bedac na miejscu. jak mozna wplacic komus kase nie widzac na oczy inwestycji, budynku nie poznac samego inwestora tylko zawierzyc jakiemus malolatowi po maturze???? gdyby glupota umiala by latac dawno juz ci wszyscy inwestorzy 4 kolorow odbyliby podroz na marsa i spowrotem. sami sa sobie winni bo wykadali po kilkaset tysiecy nie widzac na oczy budynku. ale jest powiedzenie nie kupuj kota w worku. niestety niektorzy nie sluchaja madrych porzekadel. a szkoda. zaoszczedziliby sobie i innym klopotu. mysle, ze juz drugi raz nie popelnia takiego bledu. na koniec powiem tyle, ze nikt ne odzyska ani grosza. to stracony temat, teraz musza jeszcze zarobic prawnicy, syndyk i jeszcze raz bank. jak to mowia czemus biedny bos glupi, a czemus glupi bos biedny. cos w tym jest. nastepnym razem polecam nauke, ksiazki a nie slowo jakiegos pseudo doradcy naganiacza.

http://www.telewizjattm.pl/dzien/2014-08-21/30352-wladyslawowo-w-hotelu-pelnym-gosci-runal-sufit.html?play=on

To samo dotyczy Velaves SPA to ten sam właściciel - syf i brud to norma....widać ewidentnie że właściel chce wyciągać jak najwięcej kasy bez ponoszenia podstawowych koszów. "Hotel" wygląda jak poza sezezonem....bary nieczynne, baseny i zjezdzalnie dla dzieci nieczynne....personel też nie ma lekko.....okrojony skaład i na codzień muszą wysłuchiwać uzasadnionych pretensji gości.

Wróciłem z trzeciego turnusu. Jestem zadowolony z pobytu, ale to głównie przez pogodę i radość dzieci. Dla zainteresowanych przedstawiam negatywne uwagi dotyczące pobytu.

HOTEL
1) trwają remonty, wyjście ewakuacyjne zamknięte na klucz; w razie pożaru różnie mogłoby to wyglądać
2) czuć smród śmieci z jednej strony hotelu
3) windy nadal "chwilowo nieczynne" - uwaga! obiekt ma aż 5 pięter; bagaże trzeba wnieść samemu
4) oczekiwanie na zameldowanie - 70 minut
5) oczekiwanie na śniadanie w pierwszy dzień pobytu - 70 minut!!!, średnio 30 minut; wszystko dowożone, część odgrzewana na miejscu; lokalna gastronomia zamknięta
6) wymagane spore umiejętności w zajmowaniu wolnego stolika; wymagana umiejętność poszukiwania i przenoszenia krzeseł
7) obsługa hotelowa (recepcja, wydawanie posiłków, sprzątanie) - faktycznie miła, ale nieprofesjonalna; średnia wieku może 23 lata - wyglądają na studentów; trochę ich szkoda, widać było, że nie mają lekko;
8) pokój - niedoróbki - torba włożona pod łóżko ubrudzona, prysznic na guzik, światło przy łóżku włączałem wkręcając żarówki, odchodzące listwy; w pokoju brak porządnego stołu; brak klimatyzacji
9) pokój - UWAGA NIEBEZPIECZEŃSTWO - dziecko 2-letnie nie będzie miało problemu by wypaść z okna - szeroki parapet wewnętrzny na wysokości ok 40 cm, dół okna może 80 cm.
10) wentylacja grawitacyjna przy wysokich temperaturach prawie nie działa; kąpielówki suszyłem na krześle własną farelką; w łazience nic nie wyschnie
11) trzeba zabrać minimum 8-metrowy przedłużacz - w łazience nie ma prądu, 2 gniazdka w pokoju
12) wifi wyłącznie przy recepcji; zasięg w orange słaby lub brak, dlatego nawet internet z komórki odpadał
13) wyposażenie minimalistyczne; trzeba zabrać czajnik, najlepiej minilodówkę, własne talerze i sztućce, akcesoria plażowe
14) pokój odkurzyłem sam, piasek na schodach, brudno przy recepcji.

BASENY
1)bardzo duży tłok; 3-letnia córka nabawiła się choroby bostońskiej ok. 4 dnia pobytu
2) woda silnie chlorowana - widoczność w wodzie 60 cm. Dziecko leżące na dnie małego baseniku NIE JEST widoczne - łatwo o tragedię
3) zjeżdżalnie to dmuchane prowizorki - można poszarpać kąpielówki; poza tym przy ekwilibrystycznej próbie przejścia przez wielką dmuchaną rurę noga wpadła mi po kolano tam, gdzie nie miała prawa wpaść

Dla wymagających nie polecam.

A to znalazłem na innym forum - dotyczącym Lemon Parku i oferty grupona :
Re: lemon park władysławowo - proszę o opinie

Witam,
Jak dla mnie wszystko na razie jest ok. Oczywiście widać, że hotel jest nowy i był przygotowywany na ostatnią chwilę. Ale pomio tego wraz z małżonką i dwójką dzieci jesteśmy zadowoleni. Wszystko w pokoju jest (łóżko małżeńskie + dostawki dla dzieci), pościel, mydełko, szampon. baseny i zjeżdżalnie działają, jedzenie też jest dobre. W zasadzie to nie wiem, czego wszyscy oczekiwali - przecież to po tej cenie wychodzi mniej niż 100 zł za dobę, A ceny w kwaterach prywatnych bez niczego, nawet tv to koszt od 50 - 60 zł. Jak za te pieniądze to to co tu dają jest bardzo dobre.

Udało im się otworzyć Lemon Park i skrzydło cytrynowe. Mam info od moich znajomych którzy kupili tam grupona. Są od soboty. Przekazali mi następujące informacje :
- przyjmowali ludzi od 16. - utworzyła się kilkudziesięciometrowa kolejka, bo wszyscy przyjechali na tą 16.
- w tym czasie robotnicy biegali jeszcze uzupełnijąc jeszcze pokoje
- baseny i zjeżdżalnie były skończone
- skończona też była droga dojazdowa
Moi znajomi dostali pokój na drugim piętrze.
- wyposażanie :
- łóżko na 2 dorosłe osoby plus 2 dostawki(rozkładane fotele)
- stolik
- szafa,
- 2 krzesła,
- lampki
Wszystko działa bez zarzutu.
jeśli chodzi o sam pobyt to baseny są ok, zwłaszcza dla dzieci, śniadania i lunche duże - można się najeść. Ogólnie są zadwowoleni choć słyszą, ze nie we wszystkich pokojach jest tak jak u nich, bo w niektórych prądu nie było w łazience. Ale ponoć to zostało naprawione wczoraj. jak nowo oddany obiekt i cenę którą zapłacili to są zadowoleni.
Teraz pytanie kiedy Guzek wyjdzie z długów i zacznie normlanie funkcjonowac i płacić nam czynsze, bo już ma z czego generować pieniądz.