Pomagali Europie skończyć wyżej wyciągając w Stanach indeksy, a teraz już odpuścili i od razu DJ -0,34, S&P -0,33%.
Nasdaq też przeszedł na minus, -0,1%.

Właściwie nikt nie wie o co im chodzi, bo wszystkie ruchy oderwane są od rzeczywistości, a w te naciągane dane nie trzymające się kupy ani logiki, sprzeczne ze sobą, to już chyba sami nie wierzą.

I tak jak Abenomics bankrutuje Japonię, a QE Stany i Wlk. Brytanię, tak ostatni rozpaczliwy ruch EBC zakończy strefę euro.

A na bankrutującej Ukrainie potężne demonstracje górników, którym rząd przestał wypłacać pensje, żądających dymisji ministra.

Krach gospodarki coraz większy, nikt już nic nie kupuje, całymi dniami drepczą w jednym miejscu, bo nie ma komu sprzedać strat jakich głupio z chciwości pompując indeksy pod wygasanie kontraktów dokupowali i teraz nie ma jak tego się pozbyć.
Tak samo jak Fed i inne banki centralne nie potrafią się przyznać do fiaska swojej zbankrutowanej od samego początku polityki.
Bo wychodzi się z długów oszczędzaniem i ciężką pracą, a nie chorymi spekulacjami coraz większym długiem, podnosząc koszty w zwijającej się gospodarce, bo to pewne bankructwo.

KNF podała w komunikacie, że "do czasu zakończenia procedury związanej z nałożeniem na banki istotnie zaangażowane w kredyty walutowe indywidualnych domiarów kapitałowych, co nastąpi do końca 2015 r., banki te otrzymają w kwietniu 2015 r. indywidualne zalecenia nadzorcze w sprawie niewypłacania dywidendy z zysku za 2014 r. [...] W związku z ryzykami związanymi z portfelem kredytów walutowych, w szczególności z wysokim udziałem kredytów o wskaźniku LtV powyżej 100 proc., oraz przy uwzględnieniu zaleceń Europejskiego Urzędu Nadzoru Bankowego, KNF zamierza podejmować działania nakierowane na indywidualne oddziaływanie na wysokość funduszy własnych banków".

W Stanach opowiadają bujdy bezrobotnym bankrutom, kiedy udział zdolnych do pracy w sile roboczej jest na dnie z 1977 roku, 62,8%, czyli bezrobocie faktycznie dotyczy 37,2% ludzi, że oficjalnie niby spada.

A co co pracują, to też w dużej części w niepełnym czasie pracy, tymczasowo.

Oddali pracę Chinom i zostało opowiadanie bajki o szatach.

Bankruty już podają coraz bardziej śmieszne dane.

This is how ridiculous goverment data has become: in the same month in which both Housing Starts and Existing Home sales significantly missed expectations, misses which were promptly blamed on the weather, the Census Bureau moments ago released a stunner of a New Home Sales number, which supposedly rose from an upward revised 500K to 539K, a 25% spike from a year ago and up 7.8% from January, which incidentally is also the highest number since February 2008, even as the median home price dropped to the lowest since September. All of this would be great... if it was remotely credible. It isn't.

Krach trwa, straty rosną.

CHF/PLN 3.93513 +1.32% +0.05130 15:34

Łupki zbankrutowane i rosną już mocno ceny biletów lotniczych w Stanach.

Airline fares in the U.S. rose in February, according to the Bureau of Labor Statistics.
The average fare was up 1.9% from January.

T3ed Cruz, kt6óry wczoraj zgłosił się na kandydata w wyborach prezydenckich w Stanach, pominął w swojej ulotce pracę żony w Goldman Sachs.