Hehe jak czytam takie głupoty to mnie śmiech bierze. Te cudowne współczynniki do MW produkcji to można między bajki włożyć. Byłeś na zachodzie? Tam jest wszystko bezobsługowe, u nas stare bloki i urządzenia gdzie bez zestawu kluczy nie podchodź, a jak coś jest nowe to zazwyczaj po 2latach serwis się kończy i z bezobsługowego robi się obsługowe.... z dnia na dzień obcięto 40% na remonty na modernizacje(jak się zarząd zmienił i padło, że kupujemy jednak Brzeszcze..) Moje pytanie do takiego fachowca jak ty brzmi: jak widzisz zmiany w produkcji mające ograniczyć zapotrzebowanie czynnika ludzkiego jeśli nie ma na to kasy?? Od 6 lat pracuje w Tauronie i widzę ciągłe zmiany, redukcje zatrudnienia, zmiany w premiowaniu mające na celu wyciśnięcie z ludzi więcej. Gdyby na kopalniach zaczęli jakiś czas temu takie przemiany nie było by teraz takiego halo. Chryste mówisz o 10tyś zbędnych ludzi.... hehe chyba byłeś na nastawni nowego bloku i ci się wydaje, że cała spółka tak wygląda..... Pozdrawiam i życzę więcej spostrzegawczości i zdrowego rozsądku.

Pracowałem kilka lat w tym zagranicznym koncernie i kolejne kilka w tym polskim.

Takich ludzi jak Ty w tym drugim nie brakuje. NIE da się itd... Przejmie Was daj bóg zagraniczny koncern i szybko zobaczysz jak te stare bloki zmieniają się nowe i jak nie ma miejsca na to nie da się... Bo w innych krajach się zwyczajnie da.

Te 10 tys. ludzi to być może nie Ci którzy majstrują kluczami przy bloku energetycznym ale również...

Po co komu dublowanie funkcji administracyjnych. Po co komu siatka dyrektorów, zastępców dyrektorów, kierowników, szefów sekcji itd... często niepotrzebnych działów...