Forum Forum finansoweBanki

Jak ALIOR Bank pobiera nienależne prowizje od klientów

Jak ALIOR Bank pobiera nienależne prowizje od klientów

njackie / 95.40.121.* / 2010-08-03 15:33
Mam w Alior Banku rachunek osobisty od początku 2009r. po kilku miesiącach bank zaproponował mi kartę kredytową z limitem 4900zł - karta ta miała być całkowicie darmowa więc się zgodziłem.
Pod koniec roku 2009 zadłużyłem kartę na cały możliwy limit 4900zł i następnie spłaciłem wraz z prowizja 1% przed upływem wymaganego okresu. Karty nie wykorzystywałem bo wystarczała mi karta debetowa w tym okresie - pod koniec czerwca tego roku zadzwoniła pani z banku mój opiekun, i poinformowała mnie że mam na koncie karty zadłużenie 105zł którego nie spłaciłem - okazało się że bank naliczył na rachunek karty prowizje 5zł(Opłata za korzystanie z karty) z dniem 1.04.2010r. za niewykonanie wystarczającej liczby transakcji w miesiącu i potem pod koniec kwietnia prowizje za obsługę nieterminowej spłaty zadłużenia w wysokości 45 zł potem jeszcze raz prowizje 5 zł z dniem 01.05.2010r. i podobnie nastepne 45 zł pod koniec maja 2010r. i kolejne 5zł na poczatku czerwca co w sumie dało kwote zadłużenia 105zł. pod koniec czerwca.
Informację o zadłuzeniu dostałem po raz pierwszy ok. 24-25 czerwca tego roku i było to dla mnie całkowite zaskoczenie gdyz karta miała byc wdług zapewnień banku całkowicie darmowa dla mnie. Jak sie potem okazało ponoć bank zmienił w międzyczasie taryfę opłat i prowizji o czym mnie nie poinformował aczkolwiek bank twierdzi że wyświetlił odpowiedni komunikat w systemie bankowości elektronicznej - ja nie pamiętam takiego komunikatu.
Dwa dni po tym jak sie dowiedziałem o zadłuzeniu na rachunku karty poszedłem do banku i złożyłem pisemną reklamacje aby bank nie naliczał mi prowizji do karty gdyz nie zostałem o tym poinformowany i niezgadzam się z faktem pobierania tych prowizji.
Poniewaz Pani przyjmujaca reklamacje stwierdziła że bank pewno jej nie uzna - zlikwidowałem kartę kredytowa aby mi sie nic wiecej tam nie naliczało.
Po trzech tygodniach bank uznał ze nie uwzgledni mojej reklamacji gdyż informacja o zmianie taryfy została mi ponoc dostarczona w formie elektronicznej w systemie bankowosci elektronicznej.
Mam pytanie jak mogę postęwac w takim przypadku aby sprawę załatwic po mojej myśli? czy tez nie mam żadnych szans w takim przypadku
Wyświetlaj:
Piotr475 / 109.95.174.* / 2018-09-10 16:04
Złodzieje i tyle ja z bankem walcze juz pół roku i teraz skladam sprawe do sądu bo juz nie idzie w oddziałach nic załatwiać
robert34 / 84.10.17.* / 2016-09-06 15:34
Alior bank i jego poziom profesionalizmu to tylko jest w ich reklamach telewizyjnych WYZSZA KULTURA ciekawe czy wtedy kiedy pieniadze klientow skubia na kazdym kroku. Zmieniaja umowy kreca wyłudzaja na kazdym kroku
Kazimierz W. / 99.90.188.* / 2014-01-20 17:26
Poradźcie mi co ja mogę jeszcze zrobić? PROSZE!. Nie mam już siły na rozmowy z Alior Bankiem. Rozmowa z nimi urąga inteligencji klienta. Od ponad 5 miesięcy nie mam możliwości korzystania z mojego konta. (Dostaję na to konto emeryturę z ZUSU). Alior Bank w umowie GWARANTUJE mi obsługę konta ONLINE czyli za pośrednictwem Internetu. Niestety w moim przypadku jest to niemożliwe. Dlaczego?
Przebywam w tej chwili za granica. Korzystanie z mojego konta jest możliwe tylko za pośrednictwem Internetu. Wszystko było dobrze do około 4 miesięcy temu, Teraz wszystko przestało działać. Problem polega na tym, że nie dostaje SMSów uwierzytelniających. Bank twierdzi, że SMSy wysyła i ma potwierdzenie że one docierają. TYLKO, że nie docierają!!!!!!
Za pomocą INFO LINII nic nie mogę zrobić. Do konsultantów INFO LINII nie dociera logika rozumowania, że jeśli ja dostaję SMSy od wszystkich z Polski i z zagranicy a TYLKO nie dostaję SMSów z Alior Banku to wina musi leżeć TYLKO po stronie Banku.
Podaję tez e-maila jak ktoś chciałby do mnie napisać;
kazimierz.wadowski@gmail.com
njackie / 95.41.175.* / 2010-10-26 00:32
ALIOR Bank reklamuje sie ostatnio że wszyscy jego klienci są zadowoleni a to jest nieprawda bo np. ja jestem niezadowolony.
więc jak konkurencja będzie chciała udowodnić ALIOR Bankowi kłamstwo to jestem do dyspozycji - mail: njackie@interia.pl
Sylwia Sylwia / 178.235.40.* / 2018-01-29 18:49
Ja również chce przekazać jak oszukuje alior bank. To skandal
njackie / 95.41.47.* / 2010-11-10 09:06
Dzisiaj już maja drugi dzień awarię sytemu bankowości elektronicznej a może i nawet głównego sytemu bankowego.

Pod Listą Rachunków
widnieje napis Brak Rachunków
itp. nie można nawet dokonać przelewu pomiędzy rachunkami w tym samym banku bo pieniądze gdzies krążą i nie wiadomo kiedy sie pokazą na drugim rachunku

Trzeba mieć anielską cierpliwość do tego banku -> ALIOR Bank-u

ALIOR BANK TYLKO DLA ANIOŁÓW
- NORMALNEGO CZŁOWIEKA SZLAG TRAFI RAZ DWA
stefkaa1 / 89.66.142.* / 2016-12-05 10:38
Za zepsutą i zgłoszoną karte każe zapłacić 10 zł za nową i pobiera 6 zł przez miesiąc za zgłoszoną uszkodzoną
Złodzieje brak kompetencji zatrudnionych pseudo fachowców
njackie / 95.40.224.* / 2010-11-19 10:22
Okazało się wczoraj że przez tą awarię sytemu w ALIOR Banku nie poszedł mój przelew do TP SA a w systemie ściągnęło kwotę przelewu(przynajmniej tak było w dniu wykonania przelewu)
Gdyby nie TP SA które zadzwoniło że nie dostali płatności to "profesjonaliści" z ALIOR Banku nie naprawili by swojego błędu ani nawet mnie nie poinformowali o nim.

Jak widać to jeszcze młody bank i wiele musi się nauczyć w dziedzinie obsługi klientów lub może tylko to mój Oddział na ul. Wojska Polskiego w Szczecinie jest taki mało profesjonalny.
Aisha1956 / 77.113.97.* / 2010-09-13 08:58
...witam...to prawda..bank ALIOR to oszustwo...zakladajac konto w banku ALIOR powiedziano mi ze bedzie wszystko 0... ze nic nie bedzie kosztowalo...jednak po jakim czsie okazalo sie ze jest to klamstwo i oszustwo aby naciagnac klijenta....SMSy platne? karta platna?...gdy bylam pewna ze posiadam wystarczajace srodki na koncie i mialam stale zlecenie...po pewnym czsie przyszlo do mnie wezwanie do zaplacenia zaleglej raty w innym banku bylam bardzo zdziwiona....przeciez byly srodki?.....a co sie okazalo,ze bank potracil pierwsze swoje glupie naleznosci za karte i SMSy/platne?/..a moje zlecenie nie poszlo wiec w innym banku gdzie mialam rate naliczono mi 45 zl.kary za nie terminowa splate.....OCZYWISCI ZAMKNELAM KONTO W ALIOR BANK....to oszusci...
pablomaz / 2010-09-10 13:25
Jestem klientem Alior Banku, mam tam konto i kartę kredytową i niestety ale z opisu sytuacji wynika że nie tylko bank jest tu winny. Komunikat o zmianie taryfy opłat i prowizji był i nadal jest widoczny w archiwum wiadomości w rachunku. Pierwsza informacja była już z 23 grudnia 2009r. Każdy klient banku dostaje automatycznie takie powiadomienia. Być może nie wszystkim chce się to czytać i potem są takie sytuacje. Z drugiej strony po pierwszym niespłaceniu kwoty minimalnej bank od razu powienien skontaktowac się z klientem i poinformować o tym. Tutaj to jest już wina pracownika banku, który zajmuje się Panem jako klientem. Takie są moje odczucia. A bank jak to bank. Dba przede wszystkim o własne dobro. Zresztą nikt nie zadba o nasz własny interes lepiej niż my sami, prawda? Odrobina dobrej woli i zaangażowania nie zaszkodzi żeby raz na jakiś czas sprawdzić co też bank ostatnio wymyślił. I dotyczy to wszystkich banków, nie tylko Aliora. Ja jestem z Aliora zadowolony i jest to jeden z lepszych banków z jakimi miałem do czynienia. Miła obsługa, bez kolejek, darmowy i funkcjonalny ROR oraz rachunek maklerski, karta kredytowa na której można parę złotych zarobić, kilka darmowych ubezpieczeń. Brakuje tylko dobrego rachunku oszczednościowego, ale może kiedyś.
njackie / 95.41.247.* / 2010-09-10 15:46
Ja tez byłem długo zadowolony z Alior Banku - obsługa jest bardzo miła to fakt - tylko często sie pracownicy zmnieniają w moim oddziale i mam juz trzecią osobę która mnie obsługuje.

Jeżeli prawdą jest że pierwszy komunikat pojawił się już w grudniu 2009 roku to dosłownie 2 miesiące wcześniej pracownik banku zaproponował mi kartę kredytową jako całkowicie darmowa - i informowałem go że karta będzie mało wykorzystywana - zresztą nawet nie przeczuwałem że ALIOR Bank będzie tylko czekał na to aby zrobić mi krzywdę nawet jezeli robi to bezwiednie teraz - jestem troche do innych standardów bankowości przyzwyczajony może dlatego że przez 12 pracowałem w Banku BPH(dawnym - teraz co się dzieje to lepiej nie mówić) i takie sprawy załatwiało się od reki aby tylko klient był zadowolony.

Wiadomo przecież że klient zadowolony opowie o tym i poleci nas ok. 8 innym osobom a niezadowolony opowie o tym średnio 27 osobom - tak nas uczyli na szkoleniach
A jak ja to opisuje w internecie to myślę że mam możliwość ostrzec więcej osób - może nie kazdy w ALIOR Banku spotka się z takim potraktowaniem może go jednak spotkać cos podobnego - tym bardziej że tak jak pisałem wczesniej pracownicy w oddziale chcieli ta sprawę szybko po mojej myśli rozwiazać a Centrala się niezgodziła - więc problem jest systemowy a nie dotychy jakieś konkretnej osoby na jaka ja trafiłem pechowo w banku.

Opis całego problemu wraz ze skanami pism zamieszczę pod adresem internetowym bankowcy.eu - tam powstanie portal społecznościowy opisujący między innymi takie przypadki - choć to nie będa główne watki dyskusji - portal będzie głównie przeznaczony do wymiany informacji miedzy kolegami z branży bankowej o tym co robimy i jak w pracy i poza nią

i jeszcze jedno bank bardzo szybko zrobił ze mnie niesolidnego dłużnika bez mojej wiedzy nawet - bo oparłem się na zaufaniu do banku
a sprawa jest w gruncie rzeczy drobna i wystarczyło aby kazdy robił dobrze to co do niego należy więc pierwsze pobranie prowizji za nieterminową spłatę powinno skutkować chociaż poinformowaniem mnie o fakcie że mam zadłużenie a nie bank mnie informuje dopiero po prawie trzech miesiącach gdy uzbierała się odpowiednio duża kwota(bo chyba tylko tak to można rozumieć lub bałagan organizacyjny to tłumaczy)
grs / 79.191.19.* / 2010-08-18 20:21
Ludzie jak czytam wasze opowieści to mnie przerażają. Nigdy w życiu nie ma darmowych kart kredytowych
a Alior Bank to ............ przez ponad 2 miesiące trwała procedura zamknięcia ROR
njackie / 95.41.37.* / 2010-08-31 18:35
przez kilka piewszych miesiecy karta jednak nic nie kosztowała a potem stała się jedna z najdroższych z jaką się z życiu spotkałem

- nie mam dalej odpowiedzi na reklamację
njackie / 95.41.240.* / 2010-09-09 12:40
dostałem odpowiedź od banku - nie uznaja mojej reklamacji i nie przyjmuja do wiadomosci że dowiedziałem się o naliczniu prowizji prawie 3 miesiące po pierwszym naliczeniu - cóż z oczywistymi faktami ciężko dyskutować - raczej nie mam innego wyjscia jak zamknąć rachunek osobisty i firmowy aby przerwać tą farsę

i chyba tylko po sprawiedliwość mogę się do sądu udać

i dostałem wezwanie do zapłaty które kosztuje mnie dalsze 40 zł - zgodnie z tabela opłat i prowizji - pismo z wezwaniem za 40 zł jest datowane na ten sam dzień co odpowiedź na reklamację - więć nawet nie miałem możliwosci po dobroci zapłacić gdyż oba pisma dostałem w ten sam dzień
njackie / 95.40.84.* / 2010-08-04 10:45
Zlikwidowałem kartę zaraz po tym jak się dowiedziałem ze naliczają prowizje.
Właśnie przed chwilą dowidziałem się z banku że nie zlikwidują mi rachunku karty do momentu jak nie spłacę zadłużenia.
Więc podsumowując dałem się namówić przez pracownika Banku Alior na darmową kartę i teraz ponoszę koszty w wysokości 50 zł(5zł + 45zł) miesięcznie nawet po likwidacji karty.
Oprócz tego bank o czym jeszcze nie pisałem nasłał na mnie firmę windykacyjną do odzyskania 105 zł należności i mam codziennie kilka telefonów od godz. 7.30 do 20.00.
Muszę powiedzieć że Pracownicy w moim oddziale banku rozumieją mnie i starają się pomóc - pisali kilka razy nawet prośby(taką mam informację od nich) aby zlikwidować mi te prowizję - centrala się jednak nie zgadza.
Więc mam pytanie czy dalej to jest taki dobry bank jak mówią reklamy?
wodnik_szuwarek / 193.111.166.* / 2010-09-06 13:39
i to się nazywa "wyższa kultura bankowości" ?! skoro tak to już wolę bankowość o niskiej kulturze, ale bez takich numerów.

zastanawiałem się na skorzystaniem z ich usług, ale wartość dodana w postaci wszystkich bezpłatnych bankomatów nie jest warta takiego podejścia.

Jak najdalej od tego Banku
njackie / 95.41.181.* / 2010-09-27 12:44
znowu zmienił mi się doradca do rachunku firmowego - nawet imion nie nadążam zapamiętywać. Ciekaw jestem czy tak jest w całym banku czy tylko mój oddział jest taki pechowy
njackie / 95.41.172.* / 2010-09-02 11:19
już mi naliczyli jakieś następne pieniądze na koncie zlikwidowanej karty(dodatkowe 40zł) i teraz wisi tam do spłaty 145 zł - nigdzie w systemie ani w wyciągach do karty nie jest podane co to za opłata - pewno za wynajęcie fachowca który przez 1,5 miesiąca nękał mnie telefonami z firmy windykacyjnej - przestał jak go poinformowałem że sprawa jest cały czas w reklamacji a opłata została naliczona pewno od tego

- odpowiedzi na reklamację dalej nie mam
njackie / 95.40.182.* / 2010-08-14 21:51
złożyłem jeszcze raz reklamację i prośbę o przysłanie odpowiedzi na pierwszą reklamację

firma windykacyjna wydzwania do mnie kilka razy na dzień dalej

dwa dni temu zobaczyłem - tym razem pokazał sie duzy napis że od wrzesnia będzie zmieniona prowizja od rachunków firmowych - przedstawicielom innych banków proponuje porozmawiac z klientami kont firmowych ALIOR Banku bo troche osób może być negatywnie zaskoczonych tymi zmianami
kasia31 / 213.155.182.* / 2010-08-15 07:45
mam podobna sytuacje z Alior bankiem
czekam 1,5 miesiąca na odpowiedź na reklamacje
rbg000 / 2010-08-16 14:44
a już chciałam skorzystać z tej ich oferty. za takie coś to ja chyba podziękuję :/
Agnen / 151.13.237.* / 2010-08-04 13:02
Ja bym jescze sprawdzil czy to 45 zl nie podpada pod zapis niedozwolony. O ile dobrze pamientam od kredytu przeterminowanego mozna pobrac tylko odsetki, a jekies oplaty za obsluge sa niedozwolone. Druga sprawa, dlaczego system nie sciagnal ci 5 zl konta osobistego. Troche to dziwne. No chyba, ze miales tam zero.
njackie / 95.41.191.* / 2010-08-06 10:14
miałem i mam pieniądze na koncie osobistym - tylko nie miałem ustawionej automatycznej spłaty na rachunku karty kredytowej - dlatego tego nie miałem bo zadłużenie karty jakie raz miałem spłaciłem przed terminem - zresztą nie przewidziałem że karta darmowa nagle będzie kosztować - nie przewidziałem tez że ban może dwa razy naliczyć opłatę po 45 zł bez informowania mnie o tym - a takie spokojne życie wiodłem i zaufałem takiemu dobremu bankowi no i mam teraz za swoje.
i dodatkowa informacja bo mam w ALIOR Banku tez rachunek firmowy - wczoraj próbowałem na firmę kupić sprzęt i zapłacić kartą debetową a mam tam na rachunku prawie 5 tys zł i okazało się że nie mogę płacić kartą debetową bo wyświetla komunikat numer karty nieważny - dzisiaj sprawdziłem w systemie karta jest zamknięta - a ja jej nie zamykałem - czyli co w ramach pakietu Pomocni Fachowcy, ALIOR Bank wynajął fachowca który profesjonalnie utrudnia mi życie?
bank-fan / 87.205.19.* / 2010-08-04 09:25
nic nie zdziałasz,
jak nie używasz karty kredytowej to ją zlikwiduj rozwiązując umowę

Najnowsze wpisy