Andy
/ .* / 2004-01-27 10:30
Omawiane wskaźniki Treynora, Sharpe'a itd są standardem, którego mozna nauczyś studentów na wykładach z ekonometrii. Zatem to co mówi sie w Polsce o funduszach inwestycyjnych jest dalekie od standardów. Określenia "niesamowicie trudne" sa dla prawników, których nie można niczego sensownego nauczyć.Andy