jak rozwiazac problem który nizej opisuje?
w FORTE meble od kilkunastu lat były dwa ubezpieczenia grupowe.Pracownicy zapisali sie bądź do jednego bądz do drugiego a nawet wielu do obydwu ubezpieczen grupowych zakładajac ustne zapewnienia przedstawicieli ze bez wgledu co sie stanie mozna kontynuowac ubezpieczenie GRUPOWE potem indywidualnie na ostatnio zawartych warunkach.Obecnie okazało sie ze jakis członek zarzadu zapewne udziałowiec PZU ogłosił tzw prezetarg ofert na ubezpieczenia grupowe i pomimo ze compensy była korzystniejsza dla pracowników -czego nie negował w koncowym postanowieniu to jednak wybrał jako obowiazujace ubezpieczenie z PZU i tym samym zostawił we wsciekłości i w bezradności walki z takim wrednym pracodawcom co ma w d. oczekiwania swoich pracowników-dotyczy to w szczególności tych co sa ubezpieczeni w compensie lub sa w obu gruypowych ubezpieczeniach.Okazuje sie ze jak zakład pracy rozwiazał umowe z compensa to nie można indywidualnie kontynuowac -jedynie tylko ci co przeszli na emeryture itp.Moim zdanie to zachodzi uzasadnione podejrzenie o korupcje w swietle 50 mln kary dla PZU a po odwołaniu sie może ono dostac jeszcze wieksza karę.Wiem ze podobnie jest w "płytach" Grajewo i zapewne w całej Polsce -co na to organy scigania ,co na to panstwo z urzedu broniace najsłabszych czyli polskich robotników -czytaj niewolników ,który to stan rzeczy parafuje kk z natury rzeczy ze jest faryzeuszowski.Dziwi mnie postawa compensy -bo ja bym w 5 min zrobił dodatkowa uchwałe ze mozna indywidualnie kontynuowac i miałaby ona nadal ok 200 ubezpieczonych u siebie.Zachowuje sie jakby była przeciwko sobie albo wszedzie rzadzi jeden i ten sam okupant -=co to smierdzi czosnkiem.czy ktos widzi wyjscie? Bo na poprzednie moje posty nawet słówkiem nikt nie kichnął jakbyscie byli z jedej opcji
eme
/ 83.22.56.* / 2008-02-13 08:20
spokojnie.Ubezpieczajacym ( odprowadzajacym składki)jest pracodawca.On w imieniu ubezpieczonych podpisuje umowe ubezpieczenia grupowego.Wszyscy ci ktorzy nie zgadzaja sie na zmiane towarzystwa lub jezeli ona juz sie dokonała mogą poprosic wybrane przez siebie towarzystwo o oferte i zgłosić sie do ubezpieczenia.Pracodawca nie może odmówić pracownikom zawarcia przez nich wybranego ubezpieczenia.Wystarczy zebrać wymaganą przez towarzystwo minimalna ilość osob jaka jest potrzebna do zawarcia umowy oraz wypowiedzieć ( indywidualnie) objecie ochrony przez towarzystwo narzucone przez pracodawce.Pomocne w tym wzgledzie moga być: zwiazki zawodowe, rada pracownicza lub samozwancza grupa ochotnikow.
TONIECH PRACODAWCA PŁACI JAK PODP[ISUJE UMOWE.Po drugie ustawa pisze ze wystarczy 3 pracowników zakładu by mozna było założyc zbiorowe ubezpieczenie a compensa w zywe oczy z ponad 200 osób rezygnuje a zakład zrywajac umowę nie złamał prawa?Zw zaw w szczególnosc solidarnośc to siedza w kk i sa na wskros srebrnikowe -tylko drz a ryja ze beda walczyc byle ich wybrac -to tak samo jak kazda władza przed wuborami wszystko obiecuje a jak opanuje koryto władzy to ma w d. własne społeczenstwo
eme
/ 83.22.56.* / 2008-02-13 08:23
Zapomnialem dodac ze kazda zmiana ubezpieczyciela i warunkow ogólnych wymaga akceptacji osob zainteresowanych.Wymagana jest ich zgoda.Wszak ubezpieczający ( pracodawca) podpisuje umowe w imieniu załogi.
otrzymałem wiec wybór a"akceptacji" z compensy0-jako info ze juz nic nie ma i nie bedzie kontuynuacji a z PZU ze jak nie podpisze nowych warunków to mnie nie ma _to takie sa moje akceptacje-a jak bede duzo podskakiwał to NDB(Noga_Du.....a-Brama)
napisałem do copmpensy zapytanie czy nie mógłbym kontynuowac indywidualnie -ale compensa mnie tez olała -zero odpowiedzi
eme
/ 83.22.15.* / 2008-02-14 09:05
Keczelo80.Sam nic nie zdzialasz.Mozesz wystapic do zwiazkow zadowych o zbadanie warunkow i podstaw zmiany ubezpieczyciela.Mozliwe ze ta zmiana odbyla sie za ich zgodą lub akceptacją.
Lub mozliwe jest to ze dotychczasowy agent ktory prowadzil dotychczasowe ubezpieczenie zmienil towarzystwo i teraz zaoferowal cos nowego.Ale to baaaaarzdo trudne , no chyba ze ma wujka dyrektora.