W kwestii wyboru odpowiedniego funduszu,polecam na poczatek zajrzeć do http://www.finbooks.pl/3640,felietony.html
gdzie mamy opisaną cała sytuację,która przybliży nam sytuację funduszy i nie tylko. Dostępna jest właśnie w księgarni ekonomicznej.

Obligacje emerytalne dziesięcioletnie EDO. Na rachunku "IKE - Obligacje" w PKO BP - bez podatku Belki lub kupowane samodzielnie - np. przez internet.
Pozdrawiam.
WL

Najlepiej jest inwestować w fundusze akcyjne np: legg mason, arka akcji...
Ale zależy czy chcesz się tym na bieżąco zajmować czy też wolisz inwestować a tylko śledzić fundusze i zdać się na firmę finansową? Moim zdaniem lepiej jest inwestować i nie mieć z tego tytułu zamotania głowy. Polecam VIG Vienna Insurance Group Jestem jej przedstawicielem - 792558090

Odpowiadając bezpośrednio na pytanie

"zalezy mi na niskim % za prowadzenie funduszu. Co warto w dobie kryzysu kupic? co polecacie?"

Wyjaśnijmy kilka rodzajów opłat, jakie pobierane są przy inwestowaniu w fundusze:

1) Opłata za zarządzanie. Pobierana jest w sposób "niewidoczny" dla użytkowników i ominąć się jej nie da. Wyceny funduszy, które są publikowane pokazywane są już po odjęciu tej opłaty za zarządzanie. Nieważne czy fundusze kupujesz w mBanku, w ramach polis takich jak SKANDIA - wycena jednostki funduszu zawsze tę opłatę obejmuje.
Generalnie jest to 1-4%, ale tą akurat opłatą bym się na zajmował i po prostu przyjął że jest. Tak samo jak np. zakładając lokatę w banku nie patrzymy na to, że jakiś bank ma większe koszty - a jedynie na oprocentowanie lokaty. Ot co.

2) Prowizja od zakupu/sprzedaży funduszy.
Tu także może dochodzić do kilku procent. Co już przy pierwszej inwestycji powoduje, że musimy odrabiać np. 4%, pobrane przy zakupie funduszu.

Opłat tych można nie płacić:
a) w internetowych platformach inwestycyjnych - mBank, Multibank, multifund.

http://blog.opiekuninwestora.pl/index.php/fundusze-inwestycyjne-bez-prowizji-nie-tylko-w-mbanku/

Udostępniają one po prawie 200 różnych funduszy, w tym zagraniczne i nie pobierają żadnych opłat manipulacyjnych, do tego mBank i multifund nie pobiera wcale opłat za
prowadzenie rachunku.
Nasuwa się pytanie na czym zarabiają? Proste - fundusze dzielą się z dymi dystrybutorami częścią opłaty za zarządzanie

b) Opłat manipulacyjnych nie zapłacimy też w tzw polisach typu Skandia, aegon.
Ale tam z kolei pojawia się kolejna opłata - dodatkowa opłata za zarządzanie
pobierana przez cały czas inwestycji.

Inwestując w fundusze poprzez platformy internetowe możemy wpłacać i wypłacać pieniądze kiedy chcemy. Aby wyraźnie odróżnić inwestycję dla dziecka możemy,
jeżeli mamy silną wolę wpłacać pieniądze systematycznie (niekoniecznie w jeden fundusz, możemy w kilka - wpłaty minimalne to 50 zł) i na ten cel założyć np.
osobne konto (np. na żonę) a na drugim koncie w takiej platformie inwestować
na inne cele.

Od jakiegoś czasu bardzo polularny temat to "opłata za zarządzanie" w funduszach. Rzeczywiscie, jest w Polsce wyższa niż w funduszach zagranicznych. Ale nie mamy na to wpływu - prawda?

Pamiętajmy, że ta opłata jest już uwzględniona w wynikach funduszy - tzn. to co jest publikowane w gazetach i internecie to cena po uwzględnieniu tej opłaty.

Moim zdaniem dobór funduszu nigdy nie powinien zależeć od wysokości pobieranej opłaty za zarządzanie. Dlaczego? Proste - czy lepszym funduszem jest taki, który z reguły dawał roczny zysk wyższy niż 15% (ale pobierał opłatę za zarządzanie 4% - zysk już obejmuje tę opłatę) czy fundusz, który dał zarobić 8% rocznie, ale pobierał niższą opłatę (1,5%)?

Polisy inwestycyjne również pozwalają inwestować w fundusze (z reguł kilkadziesiąt), pczy czym pobierają dodatkową opłatę za zarządzanie. Mimo to czasem jest to dobre rozwiązanie dla systematycznego inwestowania.

Być może w pytaniu chodziło też o koszty zakupu funduszy - tutaj prowizje dochodzą nawet powyżej 4% za taką transakcję. Dlatego warto korzystać z internetowych platform gdzie nie płaci się żadnych opłat za kupno, sprzedaż czy też konwersję funduszy.
To nie tylko mBank. To także multibank, multifund.pl - więcej informacji tutaj:
http://www.opiekuninwestora.pl/inwestuj_w_fundusze_inwestycyjne_bez_prowizji,0,598.htm

Zachęcam do inwestowania z własnym planem - czyli strategią.

Czy fundusze - czy akcje? Opracowuję raport, który pokażę za jakiś czas na blogu. Jak na razie wyniki funduszy wychodzą "lepiej" niż wig20. A na pewno inwestując w fundusze nie musimy poświęcać naszym inwestycjom tyle czasu i wiedzy co inwestują samodzielnie na rynku akcji.

nie polecam żadnego funduszu

wystarczy kupowac samemu co miesiąc np. na 7 sesji miesiąca na otwarciu

ustawiasz przelew z banku
ustawiasz zlecenia terminowe

wszystko

co kupowac ?
spokojnie możesz wybierac losowo
---------------------------------------------------

na dystansie 20 lat prawdopodobnie pobijesz wszystkie fundusze
jesli jeszcze jakiś przetrwa do tego czasu
z tych które są obecnie