LiRoy386
/ 83.6.193.* / 2015-09-22 22:09
To jest klasyczny przykład ustawy do uchwalenia której dąży lobby empikowskie. Przecież jeśli ktoś będzie miał wybór - kupić książkę w empiku, a nawet kilka dni na nią poczekać, aż sprowadzą, i odebrać bez żadnych dodatkowych opłat - a kupić ją w księgarni internetowej płacąc dodatkowy haracz za wysyłkę pocztą, to jasne, że wybierze empik. A podobno w związku z planowanym wejściem PP na giełdę, mają zostać podniesione, i to o kilkadziesiąt procent, ceny przesyłek, tak że wysłanie nawet zwykłej książki nawet zwykłym listem ma przekroczyć kwotę 20 zł. Przypominam, że w tzw. PRL istniała bardzo niska taryfa pocztowa właśnie za przesyłanie książek pocztą, a była i jeszcze niższa, niemal symboliczna, za wysyłkę czasopism. No tak, ale wtedy nie wolno było głośno mówić o "żolnierzach wyklętych"...