mitro
/ 89.78.14.* / 2014-09-04 14:21
Witam,
dostałem pisemne postanowienie sądu o 5 dni aresztu za niezapłacony mandat w kwocie 200 zł.
Był to mandat za niedostosowanie się do znaku B-36 (taryfikator 100zł) - Art. 92 par. 1 kw.
I tu pierwsze pytanie, skoro mandat był na kwotę 100zł to czemu w postanowieniu było 200 + koszty sądowe 80zł, są jeszcze jakieś inne koszty/kara?
O mandacie zapomniałem, a, że wyprowadziłem się do innego miasta, wciąż będąc zameldowany w rodzinnym domu, tam też przychodziły awiza których nikt nie mógł odebrać po za mną. Sam bywałem w domu rzadko, a w końcu przyszło pismo o postanowieniu Sądu o areszcie, chyba że ureguluję wszystkie koszty.
Moje drugie pytanie brzmi, czy takie postanowienie równe jest z namieszaniem mi w papierach - czyli jestem już osobą karaną, czy sprawa będzie "zapomniana" po wpłaceniu tej kwoty?