Schizo182
/ 94.254.145.* / 2014-11-28 00:54
Witam,
Drodzy forumowicze nurtuje mnie jedno pytanie, pracuję w biurze kredytowym, jest to moja pierwsza praca, chciałbym się dowiedzieć czy w przypadku gdy klient na 30 stron umowy nie zaparafuje jednej ze stron lub nie złoży podpisu pracodawca może żądać ode mnie zapłaty tego kredytu za klienta ? Proszę Was o jak najszybszą i szczegółową odpowiedź.
Z góry Wam dziękuję :)
Moim zdaniem nie, z trzech powodów:
- nie ma chyba techniczno-prawnej w ogóle możliwości, by kredytobiorca uchylał się od spłaty kredytu z powodu braku parafki.
- nawet gdyby (co wydaje się niemożliwe) udało się ową umowę uznać za nieważną, to przecież i tak byłby obowiązek zwrotu kapitału- strata pracodawcy polegałaby więc na utracie spodziewanych odsetek itp. czyli potencjalnego zysku
- KP reguluje (art. 114 i dalsze) odpowiedzialność materialną pracowników w zakresie realnej szkody wyrządzonej pracodawcy i w granicach trzykrotności swojej płacy. Trudno moim zdaniem uważać, że zastosowanie mają tu zapisy (art. 124 i dalsze KP) o odpowiedzialności za mienie powierzone (w tym m.in. gotówkę), czyli bez limitu odszkodowania związanego w wysokością wynagrodzenia- bo ma to zastosowanie bardziej do pracy kasjera, który ma pod koniec zmiany manko. Ty fizycznie wypłaty przecież nie dokonywałeś.
Zupełnie inną kwestią jest odpowiedzialność porządkowa ze względu na wasze procedury- nagana. Czy też kwestia rozstania się pracodawcy z takim pracownikiem.
Schizo182
/ 31.175.41.* / 2014-11-28 20:42
Pracuję na umowie zlecenia i jest jeden punkt który mówi że: Za niewykonanie bądź nienależyte wykonianie przedmiotu zlecenia odpowiada zleceniobiorca. Pragnę tutaj również zaznaczyć iż moim zleceniem jest Porwadzanie wniosków do systemu bankowego oraz bazy danych nie ma tu nic o podpisuwaniu umów a pracodawca wymaga moich podpisów na umowach o chwilówki/pożyczki.
No więc KP bez zastosowania. Odpowiedzialność taka, jak ww w umowie wynika wprost z KC, nawet nie trzeba było jej wpisywać w umowę.