Forum Forum prawneBankowe

Karty kredytowe - "opłata karna" jest bezprawna

Karty kredytowe - "opłata karna" jest bezprawna

Wyświetlaj:
Eduado Gomez / 197.211.60.* / 2017-11-05 10:42
Cześć, mam na imię Eduado Gomez. Mieszkam w Hiszpanii i jestem dziś szczęśliwym człowiekiem? Powiedziałem sobie, że każdy pożyczkodawca, który mógłby zmienić moje życie i moją rodzinę, będę odnosić się do każdej osoby, która ich zażąda. Jeśli potrzebujesz pożyczki i jesteś w 100% pewna, że spłacisz pożyczkę, skontaktuj się z nimi, to są Europejczycy, którzy pomagają wnioskodawcom ubiegać się o pożyczki w prosty sposób. Powiedz urzędnikom ds. Pożyczek, że pan Eduado Gomez im je przysłał do nich. kontakt przez E_mail: michaelrobsonloancompany@gmail.com
Mika / 212.160.172.* / 2016-04-05 14:34
a co się stanie jeśli karty zostały podpisane na podstawie wspólnego konta bankowe przez małżonka który nie ma zdolności kredytowej jako główny posiadacz karty i na podstawie nie swoich dochodów i np. dochodzi do rozwodu?
inka99 / 80.48.255.* / 2010-10-13 13:39
Właśnie wzięłam (czekam na dokumenty) kartę w Lukas Banku, czy to prawda że przelewy czy pobranie gotówki z bankomatu sa traktowane jak inne płatności bezgotówkowe np. w sklepie i nie są naliczane odestki przez 54 (bodajże) dni
razdwa / 83.17.143.* / 2010-07-13 08:29
Witam,
pilnie potrzebowałem /wciąz potrzebuję/ karty kredytowej, dlatego wczoraj wstąpiłem do mojego banku by załatwić sprawę. Spośród kilku opcji wybrałem dla siebie najbardzie odpowiednią, w dodatku najbardziej zachwalaną przez pracownika banku kartę. Bardzo zależało mi na czasie, dlatego bez większego namysłu i wgłębiania się w szczegóły podpisałem umowę. Jednak gdy znalazłem już wolną chwilę, w której dokładnie przeczytałem warunki umowy, to wyszło przysłowiowe "szydło z worka". Stąd moje pytanie - czy można odstąpić bez jakichkolwiek konsekwencji od tej umowy? Kiedyś obiło mi się o uszy, że istnieje jakiś krótki okres po podpisaniu umowy, kiedy taka możliwość istanieje, ale czy aby na pewno? Proszę o pomoc. Z góry dziękuję :)
Iza K. / 84.10.47.* / 2010-03-04 19:17
" wszystko jest w umowach i regulaminach...", a w tych umowach klauzule niedozwolone, np.
Numer wpisu: 623
Data wpisu: 2006-03-22
Raiffeisen Bank Polska S.A. w Warszawie
„Opłata za spóźnioną spłatę minimalnej kwoty – 45 zł.”
pozostawiam bez komentarza
IzabelaB / 79.191.214.* / 2010-11-10 13:31
Czy to prawda, że pobierane przez banki tzw, " kary za opóźnie spłaty karty kredytowej" są niezgodne z prawem ? Nie mówię tutaj o odsetkach a dodatkowych opłatach ( w moim przypadku 50 zł - nie jest to może dużo, ale przy najniższej krajowej...)
Znalazłam artykuł z 2009 roku na internecie w którym jest napisane, że kary te są niezgodne z przepisami, ale nie wiem czy to nie zaszły jakieś zmiany w prawie.
Proszę o odpowiedź i z góry dziękuję za pomoc.
cor / 77.91.47.* / 2009-08-21 20:14
Wszystko jest w umowach i regulaminach. Karta kredytowa jest produktem standaryzowanym przez firmy Visa i Maestro. Zasady ich obsługi przez bank wszędzie są identyczne. Różnią się jedynie opłaty w różnych bankach. W każdym banku okres rozliczeniowy karty jest identyczny i pobierane są prowizje za opóźnienie nawet jednego dnia. Ponadto jeżeli nie zapłaci się w terminie kwoty minimalnej, bank zaczyna naliczać odsetki za wykorzystany kapitał + może podwyższyć kwotę wymaganą do zapłaty nawet 3 krotnie. Jak wskazuje broszura informacyjna organizacji VISA "z karty kredytowej powinny korzystać osoby, które nie mają problemów z zarządzaniem własnymi finansami".
ALEX 13 / 80.213.214.* / 2016-04-27 22:14
A czy te opłaty które banki pobierają np
wysłanie monitu 15zł
blokada karty 25zł
koszt zlecenia firmy windykacyjnej 25zł
gdzie po rozmowie z firmą ten koszt nie nalicza firma windykacyjna tylko nalicza bank i obciąża klienta
CZY TO SĄ FAKTYCZNE KOSZTY KTÓRE BANK PONOSI W WYNIKU NIE TERMINOWEJ SPŁATY ?????
JAK TO MA SIĘ SIĘ DO ZADŁUŻENIA JEŻELI W TERMINIE NIE SPŁACILIŚMY 100ZŁ A BANK NALICZYŁ NAM OPRÓCZ ODSETEK ODSETEK KARNYCH TO UPOMNIENIE BLOKADA KARTY I FIRMA WINDYK ZEW. RAZEM W KWOCIE 65ZŁ
JAK TO SIE MA PROPORCJONALNIE NALICZANIE KOSZTÓW DO ZADŁUŻENIA?????
wiwan / 2016-04-28 17:31
Obciążanie kosztami faktycznymi to domena fundacji non-profit, a nie przedsiębiorców.
mklient / 217.97.165.* / 2009-08-21 11:40
Dlaczego mbank pobiera opłaty za nieterminową spłatę karty oraz dlaczego nalicza dodatkowe odsetki od pozostałej do spłaty kwoty zadłużenia? W przypadku kiedy bank żąda natychmiastowej spłaty kredytu odsetki są naliczane podwójnie - raz w trybie normalnym od kwoty zadłużenia, drugi raz od kwoty jaka pozostaje nie zapłacona - chyba że źle czytam wyciąg... Proszę o odpowiedź na łamach tej strony.
O..B..S..E..R..W..A..T..O..R / 83.1.81.* / 2008-05-09 17:07
Dostalem wezwanie do zaplaty oplaty rocznej za karte ktorej nie posiadam,z banku PKOBP.Myslalem,ze jest to pomylka,bo za dwa dni przyszlo rozliczenie,iz jestem na zero.Minal miesiac i przyszlo,ze nie zaplacilem za karte 28zl+25zl oplaty karnej.Miesiac temu faktycznie nie sprawdzilem dokladnie,ze na wyciagu jest inny numer karty ktora posiadam jako aktywna.I dzisiaj zaczeli wyjasniac.Nie wiadomo jak dlugo to potrwa,poniewaz nie moga z mojej placowki banku dodzwonic sie do Warszawy!Oczywiscie mowia ze moze zapomnialem ,ze podpisalem z nimi umowe i mam jeszcze jedna karte.Swiat na komputerach stoi i nie moga sprawdzic czy podpisywalem?Tlumacze im ze nie pracuje obecnie od wiecej niz dwu lat,a wiec w jaki sposob ktos wydalby mi karte bez osiagania dochodu.Wiec nie jest to tak rozowo z tymi bankami.
michalkaminski_55 / 2008-06-26 13:50
Historia z Millenium: Klientka spłaciła kartę kredytową , rozwiązała umowę- żeby być "na czysto" i wyjechała do UK. W tym czasie otrzymywała saldo i listy z banku, które wskazywały na to, że jej konto jest aktywne i rosną odsetki od długu, którego rzekomo nie spłaciła. Musiała wrócić natychmiast do kraju, żeby sprawę wyjaśnić, bo straszono ją sądem itd.
Zaniosła do banku xero papierów, wpłat, rezygnację z usług banku...
Nikt nie zwrócił jej pieniędzy za nerwy, natychmiastowy bilet do kraju, zwolnienie w pracy...
Millenium nawet Przepraszam nie powiedziało...
kasia p / 89.78.107.* / 2010-10-23 09:51
umowe karty nalezy wypowiedziec na pismie, nie wystarczy ze sie splaci saldo. To jest kredyt odnawialny.
Tez mam karte w Millennium. Miałam limit 5000, wykorzystany w całosci, zeby nie kusiło; co miesiac chodziłam i zmniejszałam sobie aneksem limit, zeszłam juz do 1000 - juz sie nie moge doczekac kiedy zamkne sprawe ostatecznie
Tomasz L / 83.23.154.* / 2008-03-27 01:04
Liderem jest bank BPH. Specjalnie dla nich założyłem stronę www.bph.info.pl.
Dziwne umowy kredytowe, sposoby pobierania opłat i dalsze słowem "Kryminalni" Bankiem BPH zajmuje się obecnie policja i prokurator.
deysy / 83.10.210.* / 2010-04-08 14:49
Od dwóch lat bank ściga mnie za opłate karty kredytowej, które nie posiadalam i nie uzywałam i regularnie nękają mnie telefonami o róznych porach i w róznych dniach za kazdym razem domagajac sie opłaty za coś innego . Juz nie mam siły i jestem przewrazliwiona Ostatno pan oznajmił mi,że bedą mnie tak długo nekać aż zapłace tylko za co .To złodziejstwo i mobing. Problem w tym, ze dwa lata temu kupiłam laptopa na raty.
Na dziesięć rat bez prowizji. spłacone 10 rat + 11 rata jako prowizja w terminie a oni jeszcze chcą za kartę, której nie miałam, bo płaciłam na blankietach
Reni / 83.7.28.* / 2008-01-09 08:53
Mam kartę kredytową w Sygma Bank. Za opóźnienie, nawet 1 dniowe, bank nalicza i pobiera sobie 45 zł. Za każdy kolejny miesiąc jest taka sama opłata. do tego co najmniej 3 telefony "przypominające"za 5 zł. i monit za 10 zł. To oczywiście opłaty ponad odsetki karne. Po próbie reklamacji na temat zawart w artykule, otrzymałam pismo żeod początku trwania umowy jestem złym klientem. Zastanawia mnie, dlaczego w takim razie bank nie rozwiązał ze mną umowy? Uważajcie na Sygma Bank! Może zainteresuje moja sprawa jakiegoś prawnika? Poproszę o pomoc.
VOX / 86.111.103.* / 2007-06-27 13:31
"Najlepszy" w tej kwestii jest Lukas Bank. Naliczał opłatę karną za brak spłaty minimalnej nawet po rozwiązaniu umowy o kartę, kiedy spłata odbywała się na zasadzie indywidualnych ustaleń z bankiem!!! Nawet przed sądem LB nie chce przyznać się to tego, że pobierał opłatę bezprawnie.
stomarek / 193.238.169.* / 2008-07-01 10:14
Jestem klientem Lukas Banku od kilku lat i z usług bankowości elektronicznej e-Konto jestem ogólnie zadowolony, chociaż zdarzają im się wpadki naliczenia niewłaściwie opłat lub prowizji.
2 lata temu dałem się namówić na kartę kredytową Lukas Onet, ponieważ jak wynikało z reklam banku i informacji pracowników oddziału Lukas Banku karta jest bezpłatna do roku czasu i po rezygnacji przed upływem 11 miesięcy nie są naliczane żadne opłaty.
Po 9 miesiącach zrezygnowałem z karty i zwróciłem ja w placówce Lukas Banku i tu dopiero zaczęły się błędne koła niemocy!!!!!!!
Oddając kartę jeszcze raz upewniłem się u pracownika Lukas Banku, że spłaciłem kartę w całości i żadnych dodatkowych opłat nie będzie. Po około 3 miesiącach dzwonią do mnie z banku (opłata 15 zł) i przypominają o zadłużeniu na karcie kredytowej???? Udałem sie do placówki banku celem wyjaśnienia sprawy. Pracownik banku sprawdził stan konta karty i ze zdziwieniem zobaczył tam naliczone, opłatę za kartę, telefon z przypomnieniem, opłatę za zablokowanie karty i jakieś kary. Pracownik napisał reklamację e-mailem i kazał czekać na telefon od niego. Po kilku tygodniach zadzwonił do mnie i powiedział, że muszę złożyć w placówce reklamację pisemną, ponieważ dostał zadziwiającą odpowiedź, że opłaty zostały naliczone prawidłowo. Składając reklamację w banku pracownik jeszcze raz zajrzał do regulaminu tej karty i stwierdził, że mam rację kwestionując wszystkie opłaty. Poradził jednak wtedy, żeby spłacić te "zaległości" i zażądać ich zwrotu w reklamacji. Tak też zrobiłem.
Po kilku tygodniach dostałem odpowiedź z Lukas Banku, gdzie przyznali się do błędnego naliczenia opłaty za zablokowanie karty, której już od kilku miesięcy nie posiadałem!!! I na tym pismo zakończono, nie wyjaśniając dlaczego naliczono mi resztę opłat uznając chyba, że taki klient jak ja nie jest godny odpowiedzi od takiej "SUPER INSTYTUCJI" jak Lukas Bank. Telefoniczne interwencje już nic nie dały, ponieważ stwierdzili, że została udzielona odpowiedź i dla nich sprawa jest załatwiona.
Na podstawie tych doświadczeń muszę stwierdzić, że Lukas Bank to naciągacze, oszuści i krętacze, a klienta mają za nic. Nie polecam wchodzić w żadne kontakty z Lukas Bankiem, bo można tylko nabawić sie nerwicy albo zawału!!!!!!!!!!!!!!!!!
klient999 / 178.37.120.* / 2010-10-07 00:37
w takiej sprawie należy napisać do arbitra bankowego i poinformować go o wyczynach banku, bank zwykle po interwencji arbitra nabiera kontaktu z rzeczywistością i zaczyna się normalnie zachowywać
wizz / 217.153.35.* / 2007-05-25 13:50
Dobry artykul.

Po przeczytaniu zlozylem reklamacje w swoim banku (mBank) i otrzymalem zwrot oplaty.
hjkaow / 83.31.6.* / 2008-05-16 15:44
A jaką masz karte? Ja mam Visa Orange.
ba / 212.33.83.* / 2007-06-02 20:31
ktos mi podpowie jak sformułować takie pismo, może wizz ?? reklamowales cos takiego
samira / 2007-05-23 16:10 / portfel / Małomówny spekulant
Niestety pan Bramorski nie odrobił zadania domowego. Praktyka taka została zakwestionowana przez SO w Warszawie Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumenta jako niedozwolona. Sygn. Akt XVII Amc 42/04.
Problem tylko taki, że wyrok nie jest (długo nie był) prawomocny, bo Raiffeisen się odwołał.
Trochę więcej profesjonalizmu panie mecenasie!
Krzysztof Bramorski / 2008-08-11 16:19
Szanowna Samiro,
a gdzie powołałem się na to orzeczenie??? Bo jakoś nie mogę się tego dopatrzeć. Swoje stanowisko opieram na obowiązujących przepisach, a nie na - prawomocnym lub nie - orzeczeniu. Więcej uwagi w czytaniu, a dopiero potem ironiczna krytyka, Pani Samiro!
J.Wawer / 193.109.212.* / 2008-01-11 09:20
Stańczyk mówił, że w Polsce jest najwięcej lekarzy a ja bym skorygował: "a nie, bo najwięcej prawników" - oczywiście domorosłych.
pseudo-vip / 212.244.170.* / 2007-09-03 10:52
"2007-05-23 16:10:19 | *.*.*.* | samira [ Bywalec forum ]
I to pisze prawnik !!! [0]
Niestety pan Bramorski nie odrobił zadania domowego. Praktyka taka została zakwestionowana przez SO w Warszawie Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumenta jako niedozwolona. Sygn. Akt XVII Amc42/04."
Jaka praktyka została zakwestionowana? No i...????
Czy chesz przez to powiedzieć,że Pan Bramorski nie odkrywa Ameryki? (znaczy- wszystko juz wiadmo),
czy- że sie myli?:
Krzysztof Bramorski / 2008-08-11 16:21
Patrz wyżej:-) Pani Samira - czy może jakiś mój adwersarz, ukrywający się na potrzeby tego portalu pod tym nickiem - usiłowała mi "przywalić", tylko że mało celnie:-) Pozdrawiam!
krrrrriiiiiiiiisssssss / 83.11.74.* / 2007-05-01 14:07
większość banków stosuje jakieś niedowolone klauzule, czy opłaty, więc wymienianie poszczególnych nazw nie ma tu najmniejszego sensu...
Prawda jest taka, że tylko nasza świadomość prawa jest w stanie coś tu zmienić.
kilka procesów odszkodowawczych na grube miliony skutecznie odstraszyło większosć banków przez stosowaniem opłat za dostęp do środków na rachunku.
teraz czas powyższy temat kart kredytowych. Za jakiś czas ten proceder tez zostanie ukrócony.
I to jest pozystywne zjawisko.
Również dzieki takim publikacjom budowana jest świadomość klientów ich praw.
Czytajmy więc i walczmy o swoje prawa.

Dobry artykuł
krrrrriiiiiiiiisssssss / 83.11.74.* / 2007-05-01 14:07
większość banków stosuje jakieś niedowolone klauzule, czy opłaty, więc wymienianie poszczególnych nazw nie ma tu najmniejszego sensu...
Prawda jest taka, że tylko nasza świadomość prawa jest w stanie coś tu zmienić.
kilka procesów odszkodowawczych na grube miliony skutecznie odstraszyło większosć banków przez stosowaniem opłat za dostęp do środków na rachunku.
teraz czas powyższy temat kart kredytowych. Za jakiś czas ten proceder tez zostanie ukrócony.
I to jest pozystywne zjawisko.
Również dzieki takim publikacjom budowana jest świadomość klientów ich praw.
Czytajmy więc i walczmy o swoje prawa.

Dobry artykuł
do początku nowsze
1 2

Najnowsze wpisy