Katastrofa samolotu na Pomorzu
Money.pl
/ 2008-01-24 00:44
artefekt
/ 74.95.103.* / 2008-01-24 02:11
współczucia...
Grosiu
/ 213.158.196.* / 2008-01-24 00:44
Może ten wypadek spowoduje, że ktoś się wreszcie przyjrzy "hiszpańskim interesom" w naszym lotnictwie? Przykłady: terminal Okęcie II w Warszawie budował hiszpański Ferrovial/Budimex - terminal nie działa i nie wiadomo kiedy zadziała, system do kontroli ruchu lotniczego dla Portów Lotniczych hiszpańskiej firmy INDRA - nie działa, samoloty CASA ze sprywatyzowanego przez CASA PZL Okęcie - spadają.....itd. itp.
mkk
/ 82.177.46.* / 2008-01-24 06:53
Grosiu wstałes lewa nogą ? Ten samolot nie miał jeszcze na świecie wypadku ! Gadasz gtakie głupoty codziennie , czy tylko dzisiaj coś cie ugryzło ?
@@@
/ 195.90.107.* / 2008-01-24 18:41
Ciekawy artykul w Rzeczpospolitej:
...Chodzi o ewentualną korupcję, do której mogło dojść podczas podpisywania umowy zakupu maszyn od hiszpańskiego koncernu EADS.
Umowę w połowie 2001 r. podpisał ówczesny minister obrony narodowej Bronisław Komorowski. W zamian za zamówienie hiszpańskie spółki EADS CASA i Avia System Group kupiły większościowy pakiet PZL Warszawa-Okęcie. Miało tam powstać m.in. centrum serwisowe dla samolotów. Ale nie powstało.
Przez to, że nie ma w Polsce parku części zamiennych i centrum serwisowego, samoloty przechodzą wszystkie przeglądy i naprawy w Hiszpanii. Trwa to znacznie dłużej, niż gdyby odbywały się w kraju. – To wszystko mogło być wykonywane w Polsce – uważa Grzegorz Hołdanowicz, ekspert wojskowy i redaktor miesięcznika „Raport WTO”. – Wystarczyło postawić odpowiednie warunki w umowie zakupu samolotów...
Ciekawa sytuacja - latanie do Hiszpani zeby naprawic samolot ktory np nie moze latac bo jest zepsuty.
Obserwator II
/ 83.14.160.* / 2008-01-24 18:06
Co z tego , ze nie miał - no to teraz ma - jeden, ale za to jaki!!!!