GoogleEarth: 53.23.00 N 16.06.37 E (to mniej więcej środek kółka narysowanego ma mapie satelitarnej w TVN24).

jak czytam niektórych wypociny to jelita mi się wywracają na lewą stronę.samoloty są po to żeby latały a nie żeby stały na ziemi.piloci bez względu na to czy kogoś mają na pokładzie i tak latają bo muszą się cały czas szkolić,o każdej porze dnia i nocy i w trudnych warunkach atmosferycznych.chyba jest taniej jak wykonując lot treningowy zabierają na pokład pasażerów i nie ,,goni"się kilku samochodów aby dowieżć uczestników konferencji na miejsce.cywile taż biorą udział w takich spotkaniach i korzystają z różnych środków transportu,z samolotów również. ale po co ja to piszę,przecież to dla ciebie wielbicielu busów i pkp za skomplikowane.myślę koleżko od ,że masz jakieś kompleksy. może komisja wojskowa stwierdziła że masz jakiś feler np z mózgiem i masz teraz żal do armii?może powinieneś zostać drużnikiem?

Panie były pilot , a czy uczyli Pana ile smrodu ten pański samolot robi, i jak to się ma do ekologicznego punktu widzenia.
Rura wydechowa z takiego bydlaka to nie Polonez 1.6 GLI.
Tylko tyle że to Ciebie nie obchodzi, liczysz sie Ty i ta twoja za...na maszyna.
Mieskam koło lotniska i wiem co to znaczy jak to gówno nie daje ludziom spać i spokojnie żyć.
A KRZESINY to co, tam też Was ludzie kochają za ryk F16.
Mam takie samo prawo do czystego powietrza jak Pan Panie BYŁYPILOT.

Jak mieszkanie koło lotniska komuś przeszkadza, to mozna się wyprowadź-proste i logiczne. Lotniska na czyjąś prośbę/żądanie nie przeniosą. Chyba każdy pojazd (oprócz roweru i hulajnogi) wydziela szkodliwe substancje, a poza tym samolotów lata mniej niż jeździ samochodów i autobusów.
Co niektórzy zapomnieli chyba co za tragedia się wydarzyła, i połowa tych postów jest BARDZO NIE NA MIEJSCU i całkowicie bez sensu. A 'były pilot' chyba był pilotem i wie co mówi....

Panie realisto, jesteś po prostu głupi i nie masz pojęcia o czym mówisz. Co wg ciebie jest tu głupotą? Każda armia świata ma samoloty i uzywa ich do latania, a nie po to by stały na ziemi. Po to ktoś taki pojazd wymyślił .... . Skoro wojsko ma samoloty, to ma je po to by nimi latac i na pewno nie używa ich do wycieczek krajoznawczych! Poza tym te 'podniebne przygody' tych pilotów, jak to okresliłeś, to nie latanie dla zabawy, lotnictwo polskie ma na celu obronę terytorium RP. Obrażasz ludzi, którzy służą Polsce, i to nie tylko tych co zginęli, ale i tych co żyją, bo to jest ich praca, tak jak zadaniem lekarza jest ratowac życie, a nauczyiela uczyc. Zginęli bardzo doświadczeni piloci,a z tego co się słyszy to też bardzo wartościowi, dobrzy ludzie. Jak może byc ci żal ich rodzin skoro taki postem obrażasz ich mężów i ojców?!
Zanim napisze się coś tak głupiego, należy 3 razy pomyślec, a może i więcej....

niesamowite........

Człowieku o czym ty mówisz ????? . Co byś powiedział jeżeli taka tragedia dotkneła by cibie????
A czy wyobrażasz sobie Prezydenta albo Premiera który wsiadł by do tranwaju????? Człowieku nie rozumiem ciebie jak można być takim matrymonialisą????

wiesz, takie gadanie to już trochę przesada, to standard na świecie, że używa się samolotów transportowych także do transportu żołnierzy. Samolot CASA to nie luksus, tylko samolot transportowy. Jakby jechali jak to określiłeś busami, i bus miałby wypadek, to byś się czepiał czemu nie jechali PKS-em.
W całej europie i na swiecie to standard, że przy większych spotkaniach w której biorą udział wysocy stopniem oficerowie i spotkanie ma miejsce w odległym miejscu używa się samolotów lub śmigłowców. W tym wypadku akurat racjonale było uzycie samolotu zarówno z uwagi na ilość pasażerów jak i odległość.

Ciekaw jestem co powiedziałbyś ludziom w lipcu 1997 roku w Opolu, Wrocławiu i innych zalanych miejscowościach. Może sam zabrałbyś ich wszystkich na plecy i przeniósł w bezpieczne miejsce.
W jednym masz rację generałów dyletantów należałoby "rozpędzić".

Kolego, ale tak naprawdę to po co nam armia? z Rosją ( Białorusią), czy Niemcami szans żadnych nie mamy, Litwa Czechy, Słowacja na nas nie napadną bo razem do kupki mają mniej ludzi niż Śląsk. Zaplaciliśmy kupę pieniedzy za F16 i płacimy dalej - loty. i co. Jak ruskie dupną to nam żaden nie zostanie na wstępie, my - z tego co wiem na nikogo napadać nie zamierzamy, a kupować je od Amerykanów po to żeby wspomagać tychże w Iraku za nasze pieniądze, to bezsens. Niech sobie sami sprzedają. Wiem , że pieknie brzmi " polskie orły" (jastrzębie), ale każde działanie powinno być podporządkowane końcowemu celowi - a tego nie widzę. Chyba, że kupa kasy, która spłynie dla tych co zakupów dokonali. (Łapówy) - Wiem, bo kiedyś miałem z tym styczność ,-zauważ, że wszyscy wiedzą kto samolot kupuje, kto produkuje, a mimo to zazwyczaj jest jakaś firma pośrednicząca ( kiedyś Cenzin) , po co? no właśnie po to. Wrócę jeszcze do początku- nie wiem ile kosztyje nas utrzymanie armii ale sądzę, że bardzo dużo a co oprócz wspomnianego przez ciebie prestiżu nam może dać? Gdzie my możemy użyć czołgi, myśliwce, okręty. Nasz najlepszy okręt to wycofany ze służby w USA złom- jaka jest jego wartość bojowa w styczności z czymś więcej niż przemytnicy- ale do tego nie trzeba armii. kilka tysięcy- powtarzam kilka tysięcy zawodowych żołnierzy na wszelki wypadek, przy jakichś wiekszych zadymach wewnętrznych (+ poborowi z łapanki w takich przypadkach) i wystarczy. Lepiej każdego bez wyjątku przez miesiąc przeszkolić w udzielaniu pierwszej pomocy przy wypadkach. i trochę musztry wprowadzić ( w życiu się przyda) . A co do lotów treningowych - że niby i tak samolot musiał lecieć- to nawet przy nauce na prawo jazdy nie wolno pasażerów wozić- nie sądzę ze loty treningowe robi sie z generałem na pokładzie. Jasne, że co by się nie stało ( czy samolot, czy bus czy autobus) zawsze byłby krzyk że coś nie tak. ale ludzie pomyślcie logicznie, czy trasa była ekonomiczna (narysujcie sobie) , czy rzeczywiście paru oficerów to to samo co premier i prezydent, i nawet gdyby kazdy dostał limuzynę z kierowcą to koszty byłyby dużo niższe. I jeszcze jedno, może niepopularne. Zgineło 20 osób - sporo- ale czy to naprawdę jest tragedia narodowa, nie rozmieniajmy pojęć na drobne. owszem współczuję tym ludziom ale patrząc z drugiej strony, czy uczczenie ich śmierci ogólnopolską chwilą ciszy,czy jednym dniem żałoby nie byłoby wystarczającym oddaniem hołdu, zwłaszcza, że nie zginęli oni w akcji, na wojnie pełniąc jakieś trudne misje, czy ratując czyjeś życie- znow zabrzmi to niepopularnie, ale wracali oni z imprezy. Te trzy dni żałoby w okresie studniówek pokrzyżowały plany tysiącom polaków. - czy coś to zmieni dla tych żołnierzy? Jeszcze raz powtarzam WSPÓLCZUJĘ rodzinom, i broń Boże nie chcialbym nikogo urazić, ale wypadki się zdażają i nie zawsze musi to być powód do ogłaszania żałoby narodowej bo pojecie to straci swoją wagę.

jeśli podczas śledztwa nie będą brane pod uwagę różne możliwe przyczyny zdażenia to wynik jego może być z tego powodu wypaczony lub błędny. trzeba brać pod uwagę i taką ewentulaność a później w toku śledztwa potwierdzić ją lub (dowodowo ) zaprzeczyć tej lub innej możliwości wypadku.
Jeśli natomiast będziemy zakładać że maszyna jest super a wszystko jest winą pilota możemy ngdy nie dojść do prawdy.

Też jestem przeciwny żałobie narodowej.
Ale trzeba przyznać, że to trudna decyzja - sprawa jest na czołówkach gazet i wiadomości telewizyjnych, mówi się o tym w kółko, stacje radiowe nadają spokojniejszą muzykę. Tabuny dziennikarzy zapytuję premiera, czy będzie żałoba narodowa.

Uważam, że nie powinno być żałoby narodowej, ani specjalnych odszkodowań. Ale taka odpowiedź z ust premiera w sytuacji, gdy media zbudowały katastroficzny nastrój byłaby dla niego zabójcza. Dlatego pewnie ogłosi żałobę.

Mnie interesuje fakt, jeśli zdarzą się komplikacje podczas lotu,np. w trakcie lotu pewien element maszyny zawiódł, a wszelkie diagnozy i oceny ze strony techników na ziemi były pozytywne. Jakie możliwości mają pasażerowie? Czy mogą się ewakuowac, np szalupy na statku, a w samolocie spadochrony. Nie rozumiem faktu, "że załoga się popisywała przed pijanym dowództwem'.Proszę Pana, są firmy, które na tym zarabiają, że odwożą pijanych bosów.. I świetnie zarabiają.

Moim zdaniem zbyt wysokie władze zaangażowały się w ten "zamach". Dlaczego jedna z pierwszych informacji w mediach o katastrofie to: "ogon ze czarną skrzynką nie uległ zniszczeniu". Kilka godzin później jedna z dziennikarek powiedziała: "nasze spekulacje co do stanu ogonu były błędne. Nadal trwają poszukiwania czarnej skrzynki." Co jest!? Przecież pierwszą z tych informacji podał rzecznik prasowy 12. bazy lotniczej w Mirosławcu - mjr Bogdan Ziółkowski. Musiała być to potwierdzona informacja. A więc... (sami sobie dopowiedzcie). Tu z miejsca chciałbym zganić mjr Ziółkowskiego za to że nie zna lokalizacji czarnej skrzynki w samolotach typu CASA. Jedyne co go łączy z lotnictwem to bujanie w obłokach. Dlaczego więc samolot który ma około 1 roku się rozbił? Poczekajmy na czarną skrzynkę oraz na interpretację jej przez przeszkolone do tego osoby.

I co myślisz że WP powie Ci prawdę?Naiwy jesteś!Ten zamkniety klasztor jakim jest WP wszystkie swoje nieprawidłowości ukryje. Nalepiej gdyby procedury przewidywały powołanie cywlinej komisji badań wypadków lotniczych inaczej nie dowiemy się prawdy!!!

ilu kierowców będących w samochodzie karze się mandatem za dokonane wykroczenie ?