Odprawy są, nawet przy zwolnieniach indywidualnych, ze względu na 'wielkość' pracodawcy ( zatrudnianie min. 20 osób ).
Trudno mówić o różnicy zw. grupowych i zw. z winy pracodawcy, bo jedno określa wielkość zwolnień, inne winę strony zwalnianej. Oczywiście zw. grupowe mają charakter zwolnień z winy pracodawcy.
Definicja zw. grupowych jest w Ustawie z 13 marca 2003 roku o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników wspomnianej w artykule przewodnim do wątku.
Tu tekst:
http://prawo.money.pl/akty-prawne/dziennik-ustaw/ustawa;z;dnia;13;marca,dziennik,ustaw,2003,090,844.html
definicja już w art.1:
"1. Przepisy ustawy stosuje się w razie konieczności rozwiązania przez pracodawcę
zatrudniającego co najmniej 20 pracowników stosunków pracy z przyczyn niedotyczących
pracowników, w drodze wypowiedzenia dokonanego przez pracodawcę,
a także na mocy porozumienia stron, jeżeli w okresie nieprzekraczającym
30 dni zwolnienie obejmuje co najmniej:
1) 10 pracowników, gdy pracodawca zatrudnia mniej niż 100 pracowników,
2) 10% pracowników, gdy pracodawca zatrudnia co najmniej 100, jednakże
mniej niż 300 pracowników,
3) 30 pracowników, gdy pracodawca zatrudnia co najmniej 300 lub więcej
pracowników
- zwanego dalej „grupowym zwolnieniem”.
2. Liczby odnoszące się do pracowników, o których mowa w ust. 1, obejmują pracowników,
z którymi w ramach grupowego zwolnienia następuje rozwiązanie
stosunków pracy z inicjatywy pracodawcy na mocy porozumienia stron, jeżeli
dotyczy to co najmniej 5 pracowników.
Niekoniecznie więc w tym przypadku dyrekcji chodzi o "niepodpadnięcie".
Jeśli tak- pewnie o kwestię konsultacji z art. 2 do 4 ustawy