Forum Polityka, aktualnościKraj

Kodeks budowlany do zmiany? Komisja Kodyfikacyjna Prawa Budowlanego przedstawia propozycje

Kodeks budowlany do zmiany? Komisja Kodyfikacyjna Prawa Budowlanego przedstawia propozycje

Wyświetlaj:
WS1 / 83.7.173.* / 2015-03-17 09:16
To dopiero będzie gnój. Każdy przekręt budowlany będzie można wykonać.
Będą się liczyli ludzie kasy a reszta pójdzie z torbami na bruk.
Skoro Pan Prezydent podpisał takie zmiany ,to znaczy że jest
za korupcja w sprawach budowlanych.
Donald2 / 87.207.62.* / 2015-03-11 18:56
To nie jest żadne prawo budowlane!To jest zamordyzm urzędniczy mający na celu złupienie obywatela!Buduje się to znaczy,że ma pieniądze?A może państwo wspomagałoby tych,którzy sami budują sobie dom i nie będą ciężarem dla społeczeństwa,nie będą zajmować schronisk dla bezdomnych!Za dobudowanie ganku kara 50 tys. zł!Czy mafia urzędnicza nie zdaje sobie sprawy ile lat obywatel musi odkładać pieniądze,by zebrać 50tys.zł?A co się stanie z gankiem bez pozwolenia i projektu,zawali się?A po zapłaceniu kary może stać wieki?Powinien stać bez płacenia kary,bo państwo nie dało grosza na jego budowę!
.obiektywny. / 81.190.59.* / 2015-03-11 14:21

Stosowanie przyjętej w kodeksie zasady, zgodnie z którą budowa obiektu budowlanego wymaga zgody budowlanej, ograniczono jedynie do robót budowlanych polegających na budowie. Wykonywanie robót budowlanych innych niż budowa obiektu budowlanego nie będzie wymagało zgody budowlanej (z zastrzeżeniem wyjątków przewidzianych w kodeksie) -

Można się spodziewać,że nowelizacja będzie już tak namotana, jak to całe nasze prawo ,gdzie każdy urzędnik inaczej będzie je interpretował.
psia_buda / 87.205.69.* / 2015-03-11 14:29
Przyjacielu, wiesz co mi Ministerstwo Infrastruktury odpisało na mój wniosek o wiążącą interpretację niedookreślonego przepisu związanego z pozwoleniem na budowę :
- że po 1 primo nie udzielają w ogóle wiążących interpretacji (nie wskazali nawet kto je może w III RP wydawać) chociaż sami te gnioty prawne tworzą,
- wyjaśnili, że na organach stosujących te gnioty prawne spoczywa obowiązek ich interpretacji. Oznacza to nie mniej nie więcej - w tej sprawie organ orzeka tak, a w tej tak. Zależy kto więcej $$$ ...

Urzędy świadomie w wielu sprawach ciągną podobną linię orzeczniczą, komplikując względnie prosty przepis aby tworzyć sobie furtki.

Nie obraźcie się panowie ale ten kraj to taka trochę bardziej cywilizowana Ukraina, gdzie nawet orzeczenia sądów nie są wykładnią prawa.
.obiektywny. / 81.190.59.* / 2015-03-11 14:42
W ministerstwach ogólnie rzecz ujmując już nie udzielają wiążących interpretacji (płatnych) ponieważ interpretacje wydane przez różne osoby stają się być już tak rozbieżne,że sami gubią się w ustanowionym przez naszych mędrców prawie.
Mało tego,w TV już głośno mówi się,że nasze prawo nadaje się tylko do kosza,dużego.
Inni zaś twierdzą,że tego nie da się przeskoczyć ...
psia_buda / 87.205.69.* / 2015-03-11 14:58
hehe no mi suma sumarum jak ciągnąłem z nimi dialog odpisali na końcu że mam się gonić bo nie są poradnią prawną :)
Ministerstwa to jest inny świat. Oni żyją swoim życiem, obywatele swoim...
Dzięki Bogu mamy jeszcze zaradnych przedsiębiorców którym pomimo piętrzenia wielu problemów JAKOŚ dają radę. Inaczej ten kraj byłby chyba europejską Somalią.
.obiektywny. / 81.190.59.* / 2015-03-11 15:27

nie są poradnią prawną

Wydawałoby się,że ministerstwa są organem kompetentnym w rozstrzyganiu wszelkich niejasności.Tym bardziej ,że za każdą wydaną przez siebie interpretację pobierana jest ustawowa opłata.
Kiedyś nawet się uśmiałem,jak wysłałem w pewnym odstępie czasu do tego samego ministerstwa wniosek o sprecyzowanie konkretnego ,tego samego przepisu,oczywiście nie zrozumiałego dla podrzędnych urzędników państwowych i otrzymałem dwie odmienne interpretacje. Zapewne pisane przez dwie różne osoby.

Inaczej ten kraj byłby chyba europejską Somalią.

Eeeh... chwilami to nawet Kongiem trąca.
psia_buda / 83.23.160.* / 2015-03-11 18:50
Porządek byłby w momencie kiedy wyrok sądu miałby moc precedensową i byłby oficjalną wykładnią prawa. U nas niestety nie jest i podejrzewam że nie będzie bo jest to władzy nie na rękę, gdyż znacznie trudniej wtedy manipulować furtkami prawa, a tak to urząd, który de facto i tak ma w d....e odpowiedzialność, wyda swoją interpretację i nikt mu nie podskoczy, a w razie dużej draki to zawsze mogą zginąć akta sprawy...
Zobaczcie chociażby ustawę fiskusa dla przedsiębiorców. Mówi ona że jeśli urząd dany wyda interpretację w danej sprawie, ale gdziekolwiek indziej w PL inny urząd w podobnej sprawie wyda interpretację przeciwną, to poprzednia jest nieważna.
To się nazywa stabilność systemu prawnego :)
.obiektywny. / 81.190.59.* / 2015-03-11 20:44
Chwilami to się zastanawiam , co się w tym kraju ostatnio porobiło?
Komornik nieprawnie konfiskuje przedmioty o wysokiej wartości postronnym obywatelom i zamiast zarzutu kradzieży z wtargnięciem na prywatną posesję otrzymuje zaledwie zarzut przekroczenia uprawnień(?),wyroki sądów nie są respektowane,dzwonisz na Policję a oni mówią ,że nie ma wolnego radiowozu,dzwonisz na Pogotowie Ratunkowe a lekarz proponuje przyjść na pieszo, ewentualnie przyjechać autobusem.
A gdy już doczołgasz się do szpitala z np:silnym bólem brzucha,wysokim ciśnieniem itp.to godzinami wyczekujesz w poczekalni aż jaśnie wielmożny raczy zainteresować się Tobą . Nawet odnoszę wrażenie ,że lekarze w szpitalach pracują za karę.
Natomiast płacić musimy za wszystko co nam rząd narzuca, vide za RTV.
Zastanawiam się też, czy mieszkam w normalnym kraju ?
psia_buda / 77.255.8.* / 2015-03-12 12:50
No niestety... przyczyn tego stanu rzeczy jest wiele. Z jednej strony my wszyscy zwykli obywatele chcemy żeby ta systemowa gangrena przestała się rozwijać, a z drugiej strony mentalność naszego narodu pozostawia wiele do życzenia. Jak bardzo na co dzień prawdziwa jest "modlitwa polaka" z Dnia Świra chyba wie każdy... Ta mentalność zażyłości, zazdrości, uciechy z cudzego nieszczęścia przenosi się także na grunt tego o czym piszesz wyżej. Mam nadzieję że pokolenie które teraz rośnie będzie bardziej wyrozumiałe, czułe na potrzeby bliźnich.
W urzędach też nie jest kolorowo jak się każdemu wydaje. Jest silny lobbing kierownictwa o czym zresztą było głośno po anonimowych ankietach które mieli obowiązek przeprowadzić. Pracownicy chodzą zastraszeni, zmuszani często do podpisywania się pod decyzjami, które łamią prawo ustawodawcy licząc, że podatnik czy beneficjent tej decyzji się nie odwoła, albo odpuści w trakcie batalii o swoje prawa.
Na początek trzeba ulepszać swoje otoczenie, żeby w końcu i do góry to dotarło :)
wOW / 193.188.198.* / 2015-03-11 12:10
Wykonywanie robót budowlanych innych niż budowa obiektu budowlanego nie będzie wymagało zgody budowlanej cO PRZEZ TO MAM ROZUMIEĆ ILE KOSZTUJE INTERPRETACJA PRAWNA TEGO PRZEPISU???
uopi / 193.188.198.* / 2015-03-11 12:07
Czy na moim polu mogę wybudować drewniany mały ładny domek ok 25m kw.???? Tak bez zgody ??Żona się zgodziła ..
.&/& / 81.190.59.* / 2015-03-11 13:57
Problem w tym ,że w Polsce obywatel tak jak za komuny bez zgody urzędnika nie może decydować o tym co na swojej ziemi może robić. Nawet dziury w ziemi nie możesz kopać za głęboko ,bo się przyp ...
stary murarz / 95.160.30.* / 2015-03-11 13:52
na zdrowy rozum budową obiektu budowlanego nie jest remont, przebudowa, rozbiórka, rozbudowa, nadbudowa ale nie wiadomo czy to prawo jest pisane przez zdrowych na rozumie
bb198 / 37.8.213.* / 2015-03-11 11:14
po gwinta udupiać ludzi potrzebą co roku wpisu do dziennika, jak często wyjezdzają do pracy na zachodzie na 2 -3 lata zby na swoją budowę zarobić. Czeka ich odnawianie pozwolenia na budowę, często aktualizacja dokumentacji, geodeta itp. Podobnie jest zakoczeniem budowy. Może być tylko wpis kierownika budowy po 3 latach o aktualności dokumentacji -dziennika budowy. Rozumiem że moze duże budowy tego potrzebują ale przy budowie domków jednorodzinnych to przesada. Niby połowa dokumentacji projektowej to ekologia a urząd zupełnie o nią nie dba i tworzy tony dokumentów.
mietek113 / 93.105.3.* / 2015-03-11 09:12
Chciałem postawić na działce budę dla psa,orientujecie się może czy wystarczy mi samo zgłoszenie czy muszę wykonać projekt budowlany i pozwolenie na budowę?
.usłużny. / 81.190.59.* / 2015-03-11 14:07
Na budę dla psa musisz mieć zgodę sąsiadów ,zgodę Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami,zgodę Ochrony Środowiska,projekt i pozwolenie na budowę. Na koniec długość łańcucha przy budzie należy zatwierdzić w gminie.
Gdybyś budował coś podobnego w innym kraju, to nikogo to nie obchodzi.
psia_buda / 87.205.69.* / 2015-03-11 14:22
Tak jak kolega "usłużny" pisze, musisz także uzyskać analizę natężenia hałasu w wyniku ewentualnego szczekania psa co pozwoli dopiero określić strefę oddziaływania obiektu na sąsiednie nieruchomości. Na podstawie tej analizy uzyskasz Warunki Zabudowy pod budę z właściwym zakresem stron. Jeśli tej analizy nie będzie, sąsiad może odwołać się do wyższej instancji i unieważnić postępowanie i wszystkie uzyskane przez ciebie decyzje, oraz wstrzymać prace budowlane. No i chyba najważniejsza sprawa - musisz napisać co będziesz robił z odchodami psa. Inaczej możesz nie dostać zgody. Sugeruj zakup certyfikowanego kompostownika i jego lokalizację od razu ująć w projekcie tak aby jednym pozwoleniem załatwić wszystko.
usłużny. / 81.190.59.* / 2015-03-11 14:27

musisz napisać co będziesz robił z odchodami psa.

Moim zdaniem najlepiej złożyć wniosek o pozwolenie na budowę szamba 10m2. co by pies nie stresował się przy częstym opróżnianiu tegoż.
psia_buda / 87.205.69.* / 2015-03-11 15:01
szambo tej wielkości to już jest problem bo trzeba uzyskać zgodę na posadowienie zbiornika zachowując odpowiednie przepisy odległości itp. Ogólnie jest to bardzo trudna sprawa. Może lepiej po prostu niech mieszka psina w domu - może nawet w korytarzu.
Wtedy problem z głowy.
usłużny. / 81.190.59.* / 2015-03-11 15:30
No,niestety.Psy wiejskie mieszkają wyłącznie na dworze w budach.
psia_buda / 83.23.160.* / 2015-03-11 18:28
No to kolega - inwestor, ma dwa problemy. Z jednej strony brak lokum dla swojego przyjaciela, z drugiej strony czas konieczny do uzyskania wszelkich pozwoleń. Jeśli nikt mu się w trakcie tej inwestycji nie odwoła, wtedy może zdąży wygrać z czasem bo życie jego przyjaciela to tylko (w dobrych wiatrach) 7-15 lat. W przeciwnym przypadku nie wie czy jego przyjaciel doczeka zakończenia postępowania administracyjnego i zakończenia budowy.
Biorąc pod uwagę KPA, urząd ma niestety w takich sprawach b. skomplikowanych 60 dni na odpowiedź, a i często ten termin wydłużają pisząc prośbę o uzupełnienie dokumentu który już w aktach się znajduje, byle utrzymać terminy KPA...
Życzę koledze powodzenia!
Być może nowy kodeks ciut uprości jego zamierzenie inwestycyjne...
Tylko emigracja / 188.137.47.* / 2015-03-11 07:31
Czyli będzie dużo gorzej cytuję artykuł "W projekcie kodeksu wprowadza się też instytucję etapowania, czyli obowiązek dokonania odbiorów cząstkowych określonych etapów robót." Czyli na upartego co miesiąc odbiór i za każdym razem komplet dokumentacji. A co to etap ????? - Być może wykopanie dziury, zbrojenie fundamentów, zalanie betonem fundamentów, wymurowanie podpiwniczenia, zbrojenie stropu piwnicy i tak dalej można wymyślać i kilkadziesiąt etapów, może po każdym dniu pracy murarza. Czy oni chcą do końca zniszczyć budownictwo indywidualne ???
detractor / 95.40.152.* / 2015-03-11 04:12
I proszę, dopiszcie koniecznie : zabrania się malowania elewacji zabytkowych obiektów na "sztuczne" kolory.

Słabo się robi , gdy się patrzy na XIX-wieczny pałac, którego elewację pomalowano na smolistą, ciemną zieleń czy zabytkową willę/kamienicę wypacykowaną na "wściekły" jaskrawo-różowy lub pomarańczowy kolor.

Najnowsze wpisy