1. Tak, jak o każdą inną, w ZUS, wnioskiem o świadczenie dokumentując kwestionariusz z okresami ubezpieczenia dokumentami typu świadectwo pracy, zaświadczenie zakładu, legitymacje ubezpieczeniowe itd.
2. Przysługuje ubezpieczonemu który: #urodził się po dniu 31 grudnia 1948 r.;
#ma okres pracy w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze wynoszący co najmniej 15 lat;
#osiągnął wiek wynoszący co najmniej 55 lat dla kobiet i co najmniej 60 lat dla mężczyzn;
#ma okres składkowy i nieskładkowy, wynoszący co najmniej 20 lat dla kobiet i co najmniej 25 lat dla mężczyzn, przy czym przy ustalaniu tego okresu nie uwzględnia się okresów pracy w gospodarstwie rolnym;
#przed dniem 1 stycznia 1999 r. wykonywał prace w szczególnych warunkach lub prace w szczególnym charakterze, w rozumieniu art. 3 ust. 1 i 3 ustawy o emeryturach pomostowych lub art. 32 i art. 33 ustawy o emeryturach i rentach z FUS;
#po dniu 31 grudnia 2008 r. wykonywał pracę w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze, w rozumieniu art. 3 ust. 1 i 3 ustawy o emeryturach pomostowych;
#nastąpiło z nim rozwiązanie stosunku pracy.
Kilku grupom przyznano łagodniejsze warunki stażowo, wiekowe ( masyzniści, personel latający )
3. liczy się jak nowe emerytury tj. z kapitału początkowego i zwaloryzowanych składek zewidencjonowanych od 1999 r.

A tu cała osobna ustawa ją ( e. pomostową ) regulująca:

http://prawo.money.pl/akty-prawne/dziennik-ustaw/ustawa;z;dnia;19;grudnia,dziennik,ustaw,2008,237,1656.html
3. liczy się

Wystarczyłby aneks-porozumienie zmieniające, jeśli na tę zmianę Pan się zgadza. Wypowiedzenie zmieniające musi być wtedy, gdy pracodawca nie pyta lub pracownik odmawia.
I w tej sytuacji jest przecież ono bardziej korzystne, gdyż ma Pan czas w trakcie jego biegu, żeby do tej zmiany, również przecież finansowej się przygotować. W zależności od stażu jest przecież nawet 3 miesiące ( terminy są analogiczne jak wtedy, gdyby pracodawca po prostu chciał się zupełnie Pana pozbyć.
Co więcej aż do połowy biegu tego wypowiedzenia może się Pan rozmyślić, tj. wypowiedzenia nie przyjąć. Co będzie równoznaczne z rozstaniem się z pracą, ale dopiero po upływie reszty okresu wypowiedzenia.

Terminy wynikają z art. 36, par. 1 oraz 42 Kodeksu Pracy

1386 zł. Brutto. I obejmuje stałe elementy wynagrodzenia ( np. wraz z dodatkiem stażowym, funkcyjnym itp. )

Netto oznacza to 1032,34 zł przy standardowych ryczałtowych kosztach uzyskania przychodu, 1037,34 przy podwyższonych ( miejsce zamieszkania w innej miejscowości niż zakład ).

Na tych połówkach grudnia i czerwca pracownik jest wygrany, gdyż kodeks mówi o zaokrąglaniu niepełnych miesięcy KALENDARZOWYCH pracy w górę ( art.155-2a, par. 2. ) Czyli mimo zatrudnienia na 6 miesięcy ma prawo do urlopu proporcjonalnego za 7 czyli 7/12 x 26 = 16 dni.

Jeśli jednak już w tym roku pracował u innego pracodawcy i wykorzystał więcej niż 10 dni- wasz urlop obniża mu się tak, by wraz z poprzednim urlopem miał wymiar 26 dni ( art. 155-1, par. 2 ).lub jeśli zakończył pracę u poprzedniego pracodawcy w czerwcu- to na mocy art. 155-2a, par. 3- czerwca już nie liczycie- i urlop wynosi 6/12 = 13 dni.

Przedłużenie umowy do końca roku lub dalej niczego w tych wyliczeniach nie zmienia, grudzień tak czy inaczej został już zaokrąglony w górę.
Zatem ostatecznie odpowiedź tkwi w jego ostatnim świadectwie pracy, o ile obejmuje ono 2011 r.

1. wymogi związane z historią ubezpieczeniową męża- dotyczące minimalnych okresów ubezpieczeniowych przed śmiercią i/lub limitu czasu jaki minął od ostatniego ubezpieczenia jeśli śmierć nastąpiła w okresie niepodlegania ubezpieczeniu.
2. Rozumiem, że nie mają Pańswo dzieci, ani nie zachodzi sytuacja Pani niepełnosprawności, bo pewnie by pani o tym wspomniała.
3. zakładając spełnienie warunków zmarłego, Pani nabędzie prawo do r. rodzinnej z ukończeniem 50 lat. Potrzebny będzie wniosek do ZUS o r. rodzinną (Rp-2) oraz dokumentujący historię ubezpieczeniową męża (Rp-6) wraz z całą dokumentacją- świadectwa pracy, leg. ubezpieczeniowe. No chyba, że zmarły w dniu śmierci pobierał już swoje świadczenie z ZUS ( emerytura, renta z tyt. niezdolności do pracy ). Oczywiście akt zgony, dow. tożsamości.

Warunki jakie musiał spełniać mąż w dniu śmierci precyzują art. 65, 66 w powiązaniu z art. 57 do 58 ustawy emerytalnej.

Zwracam uwagę jeszcze, że w związku z uzyskiwaniem przychodu z zatrudnienia wypłata renty ( nie prawo do niej ) może być zmniejszona lub zawieszona ze względu na przekroczenie limitów dochodu.
Oraz na to, że wraz z uzyskaniem prawa do swojej emerytury lub renty z tyt. niezdolności do pracy będzie pani musiała dokonać wyboru, które świadczenie ( swoje, czy po mężu ) będzie pobierać.

Ustawa;

http://prawo.money.pl/akty-prawne/dziennik-ustaw/obwieszczenie;marszalka;sejmu;rzeczypospolitej;polskiej,dziennik,ustaw,2009,153,1227.html

Krótko- na żadną.
Odprawa wymaga m. in. rozwiązania stosunku pracy z przyczyn leżących po stronie pracodawcy- więc to on musi złożyć wypowiedzenie. Ewentualnie może to być porozumienie stron, również zaoferowane przez niego.

Więcej;

http://prawo.money.pl/aktualnosci/okiem-eksperta/artykul/kiedy;pracownikowi;przysluguje;odprawa,191,0,404671.html

Nie straci.
Zwracam uwagę na fakt, że w przypadku KRUS-owego ubezpieczenia wypadkowo-chorobowo-macierzyńskiego mąż będzie miał prawo do świadczeń w ograniczonym zakresie tj. do jednorazowego odszkodowania z tytułu stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu albo śmierci wskutek wypadku przy pracy rolniczej lub rolniczej choroby zawodowej, co wynika z tego, że jako pobierający świadczenie z ZUS zgłoszony będzie 'na wniosek', a nie z mocy ustawy.

Ustawa o OFE o takim ograniczeniu milczy, więc można dokonywać zmian dowolnie często.
Być może chodzi o to, że zmiana przy krótszym członkostwie wiązała się z opłatą transferową.

Od maja 2011 jest ona zniesiona na skutek słynnej nowelizacji, która m.in. wprowadza zakaz akwizycji, IKZE oraz zmianę podziału składki emerytalnej pomiędzy ZUS a OFE.