Forum Forum podatkowePIT

Kto ma lepszy pomysł na abolicję podatkową?

Kto ma lepszy pomysł na abolicję podatkową?

Money.pl / 2008-02-15 09:51
Wyświetlaj:
ds / 212.160.143.* / 2008-03-05 10:14
czy osoby , które nie zapłaciły podatków z pracy w Anglii mają jakieś wyjątkowe przywileje a ci , którzy zapłacili podatek mają znów zapłacić frycowe za to , że byli uczciwi??? a może zostali dodatkowo jeszcze ukarani przez fiskusa za nieterminowe złożenie PIT
..d / 83.5.100.* / 2008-03-04 09:03
podatki powinno się płacić w tym kraju w którym osiąga się dochody ż pracy. przecież nie ma podatków za pochodzenie!!!!
A. GRUNDLAND / 80.72.34.* / 2008-02-25 07:59
kASACJA WSZYSTKICH PODATKÓW POZA JEDNYM ZBIORCZYM - PODATKU OD WARTOŚCI DODANEJ (PRACY LUDZKIEJ, WYTWORZONYCH DÓBR, USŁUG).
jEDEN JEDYNY PODATEK O STAŁEJ STAWCE NA PODCZĄTKU KRWIOPIJCZEJ - 14% Z REDUKCJĄ DO 7% W CZASIE 2 LAT. CAŁA oRDYNACJA PODATKOWA DO KOSZA NA PRZEMIAŁ A TYSIĄCE URZĘDNIKÓW US I PRACOWNIKÓW FIRM/BIUR KOSULTINGOWYCH DO RZECZYWISTEJ PRACY. POLSKI DALEJ NIE JEST STAĆ NA UTRZYMYWANIE SAMO NAPĘDZAJACEJ SIĘ FIKCJI, JAKĄ JEST OBECNA FILOZOFIA UTRZYMYWANIA SIĘ Z KSIĘGOWOŚCI PODOBNEJ DO KWADRATURY KOŁA. TYSIĄCE WZAJEMNIE SPRZECZNYCH PRZEPISÓW..., TYSIĄCE PAPIERÓW PRZEKŁADANYCH PRZEZ BEZPRODUKTYWNYCH URZEDNIKÓW..., TYSIĄCE DORADCÓW ŻERUJĄCYCH NA PRZEDSIĘBIORCY. PANIE TUSK DOŚĆ FIKCJI, CZAS NA DZAIŁANIA...
podatnik / 217.11.139.* / 2008-02-18 11:17
znowu wyjda na jeleni ,ci ktorzy te podatki zaplacili.
Co najwyzej nalezy odstapic od odsetek za zwloke i sankcji
, ale podatki nalezne powinni zaplacic.Takie bylo prawo , czy dobre czy zle nalezy je przestrzegac.Mieszkajacemu i pracujacemu w Polsce nikt nic daruje , i nie wazne czy mial wiedze , czy nie w sprawie podatku. Nawet zwolnienie od podatku od spadku ma kruczek na ktory lapie sie wiecej jak polowa otrzymujacych spadki.
oki / 83.25.115.* / 2008-02-18 09:49
Skoro mają prawo wyborcze, to powinni też płacić podatki w Polsce.
tuskolamacz / 89.78.15.* / 2008-02-16 13:11
Obecny rząd wie co to są `ważne reformy'. Nawet jeśli nie wie  

W ostatnich godzinach mamy cały festiwal igrzysk. `Umyślnie uszkodzony' laptop Ziobry - o czym zaćwiąkał ćwinister, odebranie ochrony Kaczyńskiemu (dlaczego nie całej?) i `zagłuszanie' telefonów. W tej ostatniej sprawie ciekawym był tytuł - `Rząd zagłuszał pielęgniarki' - choć w niusie wyraźnie napisano, że był to pomysł Kaczmarka.
Trzeba napisać `rząd'. Po prostu trzeba. Potem - wzorem szczura, zmienia się tytuł na bardziej `podchodziaszczy'. Widocznie po zdaniu sobie sprawy bólu spowodowanego własną głupotą. Tak czy inaczej - gawiedź ma temat do `używki', którą wdycha jak z torebki z Butaprenem, osiąga nirvanę absurdu - połączoną z krwiożerczym instynktem ludożercy.
Rozszalałe media naśladują Onana w temacie serwowanych nam igrzysk a fora grzmią, w wizjach godnych złotego strzału, o Trybunale Stanu.

A tymczasem całkowitym milczeniem niemal milczeniem pomija się parę naprawdę istotnych faktów. Pierwszym z nich jest 5 dymisji w rządzie Don Alda. Z powodu `kłopotów lustracyjnych'. Nie zauważyłem `zaniepokojonych doniesień' o IPN-ie szukającym haków ani sążnistych postów o nocnych pracach borowców, bo na rano `trzeba uwalić koalicjanta'.
`Kłopoty lustracyjne' - czyli co? Esbeccy kapusie w rządzie Tuska? Media nie szaleją `w temacie'. Gierkowszczyzną aż z dala śmierdzi - o rządzie albo dobrze albo wcale.

Z całkowitym brakiem histerycznego zawodzenia `wolnych' i `niezależnych' mediów  spotkała się informacja o umorzeniu prawie pięciuset milionów kary na spółkę J&S.
Wiadomo - teraz rządzi `normalne'. Padło pytanie - dlaczego Pawlak umorzył a nie skierował sprawy do ponownego rozpatrzenia, skoro sam stwierdził, że doprowadzi do wyjaśnienia sprawy kto odpowiada do doprowadzenie do sytuacji, że nałożona kara była nieskuteczna? Nie czytał opinii prawników? Po co. `Normalne' rządzi. Nie trzeba czytać.
Trzeba dać ludowi igrzysko. Laptopa.

Nastąpiła reaktywacja pana Dobrzańskiego. Polecam opinię `Staszek chciał spróbować swoich sił w biznesie'. I kontrowersje wokół współpracy z SB. A teraz mamy normalkę z pytaniem czy: 'Dobrzański kręci energetyką?' doradzając posłowi Buremu?
Teraz mamy igrzysko. Zagłuszanie. Nie czas na doniesienia o reaktywacji. Mało ważna.

Pan Minister Boni (znany jako TW Znak - choć, jak twierdzi, palił ale się nie zaciągał) zajmuje się (jak mówi):' Razem z innymi ekspertami opiniujemy strategiczne plany gospodarczo-społeczne, w tym systemowe rozwiązania dotyczące sektora zdrowia'.
Ten sam pan minister przez lata całe pracował dla pewnej firmy, która skupowała długi polskich szpitali. Teraz będzie opiniował strategiczne plany. Wcześniej firma, dla której robił (jako ten od niby zasobów ludzkich) silnie lobowała za umożliwieniem otwierania prywatnych aptek. Pomysł słuszny. Firma pana Boniego otwiera sieć aptek. 10 milionów dolarów.  Pan Boni to tylko doradca ds. zasobów ludzkich. Wiedział do których `zasobów' dotrzeć? A może teraz te `zasoby' wiedzą, że dotrzeć do pana Boniewo - stratega prywatyzacji służby zdrowia?  
Mamy igrzysko zamiast chleba naiwna gawiedzi.
Bernard+ / 79.187.8.* / 2008-02-16 12:12
Za dużo jest w Polsce w każdej dziedzinie prawa wyjątków od reguł zwanych „powszechnie obowiązującymi”. Szczególnie dużo tych wyjątków jest w prawie podatkowym. Jest ich tak dużo, że Ci, którzy płacą podatki wg reguł powszechnie obowiązujących lub na zasadach ogólnych są w mniejszości, bo większość ma różne uregulowania szczególne, a to właśnie sprzyja oszukiwaniu i nieuczciwej konkurencji. Pomysł Platformy Obywatelskiej aby dać Ministrowi Finansów prawo do stanowienia kolejnych uregulowań wyjątkowych i to wg uznania osoby, która urząd Ministra aktualnie sprawuje. To jest kolejne mnożenie wyjątkowych uregulowań, które rodzić będą kolejne niesprawiedliwości w imię wyznawanych przez rządzących poglądów.
Tymczasem trzeba wrócić do konstytucji RP i przypomnieć jej Art. 82. „Obowiązkiem obywatela polskiego jest wierność Rzeczypospolitej Polskiej oraz troska o dobro wspólne” i Art. 84. „ Każdy jest obowiązany do ponoszenia ciężarów i świadczeń publicznych, w tym podatków, określonych w ustawie.”
Dlatego dość już wymyślania innego systemu podatkowego dla inżyniera rolnika i innego dla inżyniera mechanika, innego dla szewca a innego dla krawca oraz jeszcze innego dla emigranta, który przebywał za granicą mniej niż 182 dni a innego dla tego, który przebywał za granicą i tam zarabiał więcej niż 182 dni w roku kalendarzowym oraz innego dla dochodów z pracy w krajach wschodu oraz innego dla dochodów z krajów zachodu.
Zamiast kilkudziesięciu różnych umów o unikaniu podwójnego opodatkowania zawartych w czasach PRL należy wprowadzić jednakową dla wszystkich obywateli polskich pracujących za granicą zasadę opodatkowania dochodów uzyskanych za granicą wg jednolitej obowiązującej wszystkich obywateli stawki. Wydaje się, że jeżeli Polski obywatel nie mogąc otrzymać w swoim kraju pracy za godziwe wynagrodzenie pozwalające na kupienie mieszkania i utrzymanie rodziny na przeciętnym poziomie pojechał pracować za granicę to w tym czasie, gdy tu w Polsce nie przebywa nie korzysta z usług polskich instytucji publicznych, które są utrzymywane z podatków, więc nie powinien płacić podatków w Polsce.
Ale nie zapominajmy, że obywatel polski korzysta z pomocy polskiej ambasady i konsulatu, gdy ma za granicą kłopoty a te instytucje są utrzymywane z podatków wszystkich Polaków. Jeżeli emigrant pozostawił w Polsce rodzinę to ta rodzina ma prawo do korzystania z polskiej organizacji państwa a więc szkół, ochrony policji, pogotowia ratunkowego, urzędu pracy, usług samorządowych instytucji i urzędów oraz z dotowanych instytucji kulturalnych takich jak biblioteki, i inne placówki kultury itp. a więc to nie jest tak, że wyjeżdżając do pracy za granicę nie jesteśmy nic winni swojemu krajowi, bo z niczego, co ta nasza Ojczyzna utrzymuje z podatków obywateli już nie korzystamy. Dlatego prosty system np. podatek ryczałtowy od dochodu netto uzyskanego za granicą, czyli tego, który pozostał polskiemu obywatelowi do swobodnego dysponowania nim po zapłaceniu udokumentowanych kosztów pobytu za granicą w wysokości np. 10% tego dochodu byłby sprawiedliwym udziałem Polskiego obywatela pracującego w innym kraju w kosztach utrzymywania instytucji publicznych swojej ojczyzny, do których zwróci się, gdy będzie chciał lub będzie musiał korzystać z swoich polskich praw obywatelskich. Dlatego propozycja partii LiD również nie jest dobra choć jest zgodna z konstytucją, bo wprowadzenie jej dalej komplikowałoby i tak już skomplikowany polski system podatkowy, co powoduje, że koszty ściągania i rozliczania podatków w wielu przypadkach przekraczają wpływy podatkowe. Dlatego pomimo, że płacimy coraz więcej jako obywatele danin publicznych to otrzymujemy za nie od swojego Państwa coraz mniej usług publicznych, bo większość wpływów konsumuje rozrastająca się biurokracja.! Apeluję do posłów i senatorów nie komplikujcie tego co może być prostsze. Pamiętajcie poniższe słowa Alberta Einsteina "Istotne problemy naszego życia nie mogą być rozwiązane przez świadomość na tym samym poziomie na którym powstały"
Nie stosujcie więc do rozwiązywania problemów świadomości z czasów PRL-u pozostawiając nadal obowiązującymi stare PRL-owskie przepisy.
eol / 217.171.129.* / 2008-03-09 15:24
po pierwsze: dziękuję za rzeczową wypowiedź człowieka, który wysłucha cudzych racji zanim je skomentuje. To rzadkość nie tylko na forach, ale przede wszystkim wśród polityków i urzędników.
Po drugie: masz rację. Mogę skorzystać z pomocy konsularnej (teoretycznie, bo moce przerobowe tejże pozostały na tym samym poziomie, co przed czterema laty, więc nawet nie będę sobie nawet zawracał głowy jeśli przyjdzie co do czego). Poza tym moje dzieci chodzą do szkoły w Polsce, ale żona pracuje i płaci podatki, więc nie jest tak że korzystają cudzym kosztem. Podobnie publiczna służba zdrowia, z której nie korzystamy wogóle, choć żona jest ubezpieczona (płaci składki ZUS), ewentualne koszty mojego leczenia pokryje brytyjski NHS. Mimo wszystko nowe drogi, urzędy, umożliwienie mi głosowania za granicą (nie skorzystałem) to koszty,do których postanowiłem się dołożyć i przez trzy kolejne lata płaciłem w Polsce podatek od dochodów w UK wg bardzo niekorzystnych zasad. Tzn. w 2004 i 2005 mogłem odliczyć tylko 1/12 diet a w 2006 30% diet, a za cały ten okres nie mogłem wogóle odliczyć składek na ubezpieczenia społeczne. To ostatnie obciążenie RPO uznał za niekonstytucyjne i dał rządowi i parlamentowi czas na zmianę do końca 2008 r. Wtedy to już nikomu nie będzie potrzebne. Dlatego trudno RPO nazwać rzecznikiem praw obywatelskich. Pozostańmy przy rzeczniku PO. Niestety, urząd skarbowy nie zna słowa dosyć. Sympatyczny, młody człowiek reprezentujący tenże dał mi do zrozumienia, że:
PRAWDOPODOBNIE od podatku należnego w Polsce odejmę tylko podatek faktycznie zapłacony w UK w terminie między 01.01 a 31.12.2006 a nie cały podatek NALEŻNY uiszczony później za w/w okres, który w związku z różnicą w terminach roku podatkowego i sposobach rozliczeń był dwukrotnie wyższy. To daje różnicę ok 6000 zł., której może domagać się US wraz z odsetkami i ewentualną karą. Co więcej, MOŻE nie uznać tzw. zwrotu kosztów użytkowania prywatnego samochodu do celów służbowych za przychód niepodlegający opodatkowaniu, co daje kolejne 8000 zł. do opodatkowania w Polsce. Na pewno nie odliczę też tzw. podatku lokalnego, który jest płacony na rzecz gminy niezależnie od dochodów przez wszystkich mieszkańców, a w polskim systemie jest on częścią PIT. Tak więc ten podatek też płacę podwójnie. Notabene, jego wprowadzenie w Polsce faktycznie rozwiązałoby problem opodatkowania nie tylko Polaków posiadających mieszkania w Polsce choć mieszkających i zarabiających za granicą, ale też cudzoziemców osiedlających się w Polsce ale posiadających inną rezydenturę podatkową. Ale to już byłaby rewolucja. Narazie obciążenia podatkowe mojej rodziny przekraczają zdecydowanie te, które ponoszą ludzie o porównywalnych dochodach w kraju, choć koszty ich życia są zdecydowanie niższe. Dlatego powtorzę: masz rację, konstytucyjne prawo równości praw i obowiązków powinno być szanowane. Możecie to nazwać abolicją, lub rozwiązaniem paraabolicyjnym, ale coś trzeba zrobić z tym problemem dziś, bo jutro nie będzie miał kto w Polsce pracować.
A Kaczorek ma motorek / 79.184.63.* / 2008-02-16 13:32
Polacy pracujący za granicą to grupa osób która nie wyjechała dla przyjemności i przygody ale z braku szacunku dla ich pracy i płacy. Większość z nich to pracownicy fizycznie pracujący. Ich wypłaty w Polsce były kpiną z ludzkiego wysiłku i doświadczenia zawodowego. Ironią jest fakt że to oni rozwiązali kosztowny problem bezrobocia w kraju za cene pozostawienia rodzinny ,domu itd. Wielu z nich już ponosi podwujne koszty np utrzymania drugiego domu mieszkania, auta itp To że wyjechali za granice pracować nikt inny nie ponosi winny jak tylko nasza rządowa poltyka teraz chce się od nich jeszcze podatek ,darujcie to takie samo chamstwo jak ktoś zbiera SMS-em na np. operacje dziecka, jego leczenie[ które leży w gesti Państwa] a Państwo ma czelność z tego tytułu pobierać 22% podatku .Państwo za to zwalnia markety od podatku albo np. pozwala firmie dajmy murarskiej pięcio osobowej z szefem nie pracującym kupić za darmo NAVARE w ramach odprowadzenia podatku i co mamy uwierzyć że szef tego zakładu będzie wozić tym autkiem worki z cemętem i betoniarke?!!!!
verushka1 / 78.30.74.* / 2008-02-16 09:26
no właśnie. ja jestem zupełnie za tym żeby nie płacili w kraju podatku jesli wyjezdżają.. zwlaszcza popieram komentującego na temat Indii.. czy mozna oczekiwac że urzad skarbowy zwróci nadpłate jesli pracowało sie kraju biedniejszym takim jak Indie?? jest to niesprawiedliwe..

uważam ze nie powinni robic nic wstecz tylko tu i teraz znieść podwójne opodatkowanie (tzn to płacone w kraju do 40% - ciekawe swoja droga jak nakładaja się progi.. czy nasze 40% to najniższy próg w GB?)..

i jeszcze obniżyc podatki w kraju.. problemow z bezrobociem mamy dosyć zeby jeszcze utrudniac zycie tym ktorzy ratowali sie wyjazdem.

poza tym słyszałam że jest masa sposobów unikania tego podatku co równiez sprawia że mozna się zastanowic. tzn podobno nikt nie płaci tego prawie ale np. wystarczy się wymeldować żeby komornik nie wiedział jak pobrać ten podatek.. może zniesienie podatku zwiększy napływ bogatych polakow z zagranicy
MSP 7 / 2008-02-16 10:44 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Problem z bezrobociem? w moim miescie to kpina - 3% bezrobocia - a tych, ktorzy nie chcą pracować jest ok. 5%......
verushka1 / 78.30.74.* / 2008-02-16 09:11
ja mam lepszy pomysl. zrównanie wysokosci podatkow z brytyjskimi.. tam i tak sa za wysokie - sporo osób opuszcza wielka brytanie w poszukiwaniu krajow o nizszych podatkach.. o ile sie nie myle polak wyjezdzjacy do GB placi tylko nadwyżkę (tzn polski podatek minus brytyjski)
uczciwy podatnik / 81.190.80.* / 2008-02-16 08:40
co za chamstwo z tych rzadzacych!po co placilem i place uczciwie podatki jak bogatych i tak zwalnia sie z podatkow-co za zlodziejskie panstwo-co za zlodzieje z tych PO!!ludzie wiedzieli jakie jest prawo-oszukiwali a teraz ich sie rozgrzesza-tez bede oszukiwac takie panstwo ile sie da-niech zyje zlodziejstwo!!!
życzliwy / 83.16.67.* / 2008-02-15 17:25
koncesja na abolicje bedzie rozwiazaniem
Marqus / 83.18.52.* / 2008-02-15 12:09

Po pierwsze - do Polski płynie ogromny strumień pieniądza z pracy najemnej Polaków za granicą, co nakręca koniunkturę w Polsce (popyt konsumpcyjny, oszczędności i inwestycje). Po drugie - projekt ustawy jest wyrazem troski państwa o polskich obywateli pracujących za granicą, stwarzając im gwarancję bezpiecznego powrotu

zapytam grzecznie - a czy pieniądze zarabiane tutaj fiskusowi śmierdzą ?? czy zmniejszeni podatków nie poprawi popytu ? a podstawowe pytanie czy ci ludzie korzystają z jakichś praw / usług tutaj - jeżeli tak to jakoś muszą za nie płacić i tyle.
Zgryz / 89.76.242.* / 2008-02-17 14:21
Podaj choć jedną usługę bądź towar, z ktorego Państwo nie czerpie podatków i do którego dokłada z pieniędzy publicznych, to może Twój głos uzyska jakiś walor. Przyjeżdżający tu na krótkie urlopy nasi bliscy wydają kasę na towary opodatkowane VAT, kupują dobra inwestycyjne lub remontują swoje domy - wszystko również opodatkowane,w większości nie mają jeszcze dzieci, które tu się kształcą, nie mają czasu na korzystanie z tzw. dóbr kultury , do których Państwo dopłaca tj. muzea, teatry filharmonie więc za co mają płacić - za wdychane powietrze ? Jeśli przyjeżdżają samochodem, to ponoć w paliwie jest podatek drogowy, tak zapewniały ostatnie trzy rządy. Więc jeszcze raz pytam - mają płacić za wdychane powietrze ??
--s / 213.77.0.* / 2008-02-15 11:45
To niech będzie równość, co?
Ci Polacy wyjechali znając przepisy (a jak nie znali to ich problem, wcale to ich nie usprawiedliwia) i powinni tak płacić podatki.
Ja mieszkam w Polsce i muszę płacić podatki zgodnie z przepisami, jak nie zapłacę to może to się nawet skończyć wejściem komornika.

To niech będzie równość: mi też znieście podatki za to co zarobiłem, dlaczego im mają znosić tylko dlatego, że wyjechali? Nie dość, że zarabiają kilka razy więcej niż ja to jeszcze nie muszą płacić podatków zgodnie z przepisami. Co więcej, pewnie to obejmie tylko tych, którzy jeszcze nie zapłacili. Ci którzy zapłacili poczują się frajerami, bo przestrzegali prawa, a ci co nie przestrzegali i oszukali państwo, to w nagrodę mogą podatków nie płacić.
A.Ie. / 89.125.224.* / 2008-02-15 23:38
Gościu a kto Ci broni jechać.Kup bilet i długa zobacz jak to słodko i cudownie z dala od domu.A nie użalaj sie nad sobą.Pozdrawiam
Adam222 / 77.88.184.* / 2008-02-16 09:31
Co za dupek. Przecież cały kraj nie może wyjechać. A jak ktoś wyjechał to przecież może tu się wymeldować i tam pozostać. Będzie tam płacił podatki. Nie można preferować cwaniactwa. Zarabiać w Anglii a udawać, że się mieszka w Polsce. Ale nie ma czym się przejmować bo te pomysły są sprzeczne z konstytucją. Nie można zwalniać z podatków tylko dlatego, że się pracuje za granicą. Poza tym prawo nie działa wstecz. Oni już są przestępcami podatkowymi.
vftrefsx / 79.77.7.* / 2008-02-16 17:34
BZDUUUURRRRAAAAAAA!!!! Nie wystarczy sie wymeldowac. Taki Polak moze np. byc wymeldowany w Polsce, mieszkac za granica od paru lat, placac podatki i nadal bac sie przyjechac odwiedzic rodzicow, bo Fiskus moze go scignac. Zapoznaj sie z przepisami zanim cos napiszesz.
MSP 7 / 2008-02-16 10:35 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Umowy o unikaniu podwojnego opodatkowania sa pozostałością po ub. wieku - mają po 20; 30 i ok. 40 lat w zależnosci od kraju, z ktorym Polska zawarła. Polski podatek dochodowy ma 16 lat - jedni (pracujacy w kraju) i drudzy (za granicą) mogą w rozny sposób domagać się tego stanu prawnego. Słusznie, ktos wczesniej napisał, że na "emigracji" nie jest "słodko" - spędziłem tam parę lat.
Ażeby byc opodatkowanym w tamtym kraju - należy załatwić tzw. rezydencję podatkową tamtego kraju i tam rozliczać się.
Ażeby "cud" powrotu rodaków spełnił się (obietnica PO) - to w interesie tej partii nie leży obniżenie podatków dla wyjeżdżających - ponieważ nie bedą chcieli wracać - większe podatki (stan obecny) mogą zachęcać do powrotu.
zbikus / 195.8.167.* / 2008-02-15 13:26
O czym Ty piszesz,Czlowieku? Przeciez ci Polacy zarabiajacy za granica placa podatki… za granica. Nikt nie mowi o zwolnieniu ich z tych podatkow. Rzecz tylko w tym, ze Fiskus bierze pod uwage ich zarobki z uwzglednieniem polskich warunkow, a to oznacza, ze zarabiaja astronomiczne sumy (jak na polskie warunki) i “wskakuja” na najwyzszy prog podatkowy, wiec musza doplacic roznice pomiedzy podatkiem z zagranicy, a polskim. Fiskus nie bierze jednak pod uwage, ze koszty zycia sa duzo, duzo wyzsze za granica, wiec, suma sumarum, ci Polacy nie zarabiaja az takich kokosow. Owszem maja dochody, ale tez sa tam opodatkowani. A gdybys urodzil sie np. w biednych Indiach, a potem przyjechal do Polski i, jak na indyjskie warunki, zarabial krocie, to chcialbys czesc tego co zostalo Ci po oplaceniu polskich podatkow odsylac do Indii w postaci kolejnych podatkow? Sam sobie odpowiedz. Na co niby bylyby przeznaczone podatki tych Polakow. Bo Ty za swoje podatki mozesz pojsc do lekarza ( byc moze wolisz prywatnego, ale masz PRAWO), mozesz poslac dziecko do szkoly, podczas gdy dzieci emigrantow uczeszczaja do szkol za granica (wiem, wiem, czesc emigrantow zostawila dzieci w Polsce, ale nie o nich tu mowa, tylko o tych, ktorych osrodkiem zyciowym jest inny kraj niz Polska). Pamietaj, kazdy medal ma dwie strony. Nie upraszczaj. Pozdrawiam.
--s / 213.77.0.* / 2008-02-15 15:23
No i? Ja też mam duże koszty, prowadzę firmę, miesięcznie wpływy mam pięciocyfrowe, a dla mnie zostaje max. 3tys, resztę zjadają podatki, zusy i inne koszta. To ja też chcę zwolnienie. Ale nie, bo to jest niepolityczne. Polityczne jest natomiast to żeby oszustom podatkowym (bo nazwijmy to po imieniu) darować podatki, które ukryli przed fiskusem, bo ci co uczciwie zapłacili podatki, to przecież nie dostaną ich zwrotu.
Rzecz w tym, że jak ktoś nie zna przepisów to wyjeżdża a potem płaci. Co za idioci wyjeżdżają tak w ciemno?
Marqus / 83.18.52.* / 2008-02-15 14:21
masz trochę racji , ale z tymi kosztami to trochę przesada , poza tym co mnie to obchodzi ??- też mam tu wysokie koszty , a proporcjonalnie do dochodów to pewnie nawet wyższe . Oni za swoje podatki też korzystają z tamtejszych dobrodziejstw
zbikus / 195.8.167.* / 2008-02-15 14:50
No wlasnie!! Z tamtejszych, wiec tam placa. Z polskich nie korzystaja, wiec czemu maja placic?
Marqus / 83.18.52.* / 2008-02-15 15:49
skąd wiesz ze "przy okazji" nie korzystają i tu ? zresztą ja też nie korzystam tu z "państwowych" lekarzy i dotowanego MPK a płacę - traktujmy się jak dorośli . Najlepiej byłoby tak obniżyć podatki WSZYSTKIM ,żeby tamci chcieli je płacić tu.
MSP 7 / 2008-02-16 10:42 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Obnizyć tu podatki tzn. zwolnić część wojskowych, policji, nauczycieli, połowę urzędników rządowych, połowę samorządowych, skarbowych lekarzy i pielegniarki (składka zdrowotna jako część podatku) innych......
Jeszcze była mowa o wysokim ZUS - tu po obniżeniu składek należałoby zabrać połowę rent i obniżyć emerytury obecnych emerytów - nasze składkiidą bezposrednio na bieżace emerytury (poza 7.3% składki która trafia do II filaru). Kto do tego posunie się?.....................................
ola123 / 78.30.74.* / 2008-02-16 09:39
ale cala sprawa rozbiega sie o to ze przy roznych poziomach PKB progi podatkowe ustalane sa na róznych poziomach.. brytyjczycy też nie maja chyba liniowego ale u nas na ich wysokie progi to zalapalby się kott z kulczykiem sami;-) nawet niedorzeczne wydaje sie zeby polak musił płacic polskie podatki gdziekolwiek pracuje zwłaszcza że w czasie pobytu nie korzysta z wielku dobrodziejstw naszego welfare state'u
wczoraj / 2008-02-15 13:21 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Masz rację w tym, że gdy wyjezdżali powinni lub znali prawo a więc powinni zapłacić wg ówczesnych przepisów.
I to jest równość wobec prawa polskiego.
Ale z drugiej strony ktoś pracując za granicą płaci większe podatki niż osoba z innego kraju, i to jest dyskryminacja.
Adam222 / 77.88.184.* / 2008-02-16 09:38
Nieprawda. Płaci podatki według tej samej skali podatkowej. A że zarabia więcej to więcej wychodzi. I słusznie. Na biednego nie trafiło. Zawsze można się przeprowadzić na stałe.
--s / 213.77.0.* / 2008-02-15 15:25
A jak ktoś pracuje w Polsce na umowę zlecenia a ktoś inny na umowę o pracę i płacą różne składki i jednemu zostaje więcej niż drugiemu to też jest dyskryminacja?
dzikilg / 2008-02-15 11:57
Zgadzam się w 100%. Nam się należy abolicja właśnie za to, że tu zostaliśmy.
njhhhhh / 195.8.167.* / 2008-02-15 14:53
Pewnie! Jak zwykle martyrologia biednego ucisnionego Polaka. Powinno sie nas nagrodzic, bo tak dzielnie zostalismy w ojczyznie...
--s / 213.77.0.* / 2008-02-15 15:18
Nie, ale jak mamy równość, to dlaczego nagradzać tych, którzy wyjechali i tam pracują?
bvdth / 195.8.167.* / 2008-02-15 16:39
Alez nikt nie mowi o nagradzaniu wyjezdzajacych, tylko o nie karaniu ich dodatkowym podatkiem, poza tym, ktory juz zaplacil w innym kraju.
www_kuba_waszkowiak_com_pl / 2008-02-15 10:11 / Bywalec forum
Jeśli chcesz przekazać 1% swojego podatku za 2007r. organizacji pożytku publicznego, a
nie wiesz komu - dowiesz się na
www.kuba.waszkowiak.com.pl
zakładka "Jak wypełnić zeznanie podatkowe?".
Nie zmarnuj swoich pieniędzy! Możesz pomóc dziecku!

www.kuba.waszkowiak.com.pl

.
arch / 2008-02-15 09:51 / Tysiącznik na forum
Co tam abolicja ,phi . -:)
-"Minister nie chce otworzyć korporacji"

"O tym, ile osób dostanie się na aplikacje, zdecydują korporacje prawnicze wspólnie z ministrem "
www.rp.pl/artykul/93107.html
A.T. / 194.73.38.* / 2008-02-15 10:08
Czyli kazdy temat jest dobry, zeby nie mowic/pisac na ten temat. Gratuluje !!

P.S. A potem jeszcze sie dziwic, ze z jakiegos dziwnego powodu na forum nazywaja go trollem.
maaa / 83.31.254.* / 2008-02-15 10:39
Tylko Pis realizował polską reację stanu. Reszta nie rozumie, co to jest interes narodowy. Jarosław Kaczyński wyrasta na jedynego męża stanu.
A.T. / 194.73.38.* / 2008-02-15 11:38
Jak juz kiedys napisalem wczesniej, takie dyskusje przypominaja mi dziecieca gre w "Pomidor". Tylko ze tutaj powinni wypowiadac sie dorosli, a nie dzieci.

Najnowsze wpisy