Forum Polityka, aktualnościPolityka

Kulisy zamieszania wokół Gilowskiej

Kulisy zamieszania wokół Gilowskiej

Money.pl / 2006-06-09 15:56
Komentarze do wiadomości: Kulisy zamieszania wokół Gilowskiej.
Wyświetlaj:
LP / 83.135.171.* / 2006-06-10 22:15
Polsce potrzeby jest KOMPLEKSOWY SYSTEM uporządkowanie
Systemu DOCHODOWEGE w HIERARCHI PIORYTETóW GRUP ZAWODOWYCH
a nie tworzenie systemu doraźnych " wsparć".
Taka polityka to nic innego jak urzymywanie PROWIZORIUM
POLITYKI PODATKóW i ROZWOJU ,a nie kierunku w jakim jest oczekiwanie społeczne.
Ale w tym wypadku propozycja rozwiązań stopniowego podatku w zależności od rangi zlecenia jest kierunkiem tworzenia polityki do wyrównania szans innym grupom zawodowym ,a nie tworzenie ekstremalnych dysproporcji.
To że coś było ileś tam lat nie znaczy że to było uzsadnione SPOŁECZNIE z czym muszą się pogodzić Twórcy w imię przyczynienia się do tworzenia wspólnej odpowiedzialności
w polityke tego kraju!!!
Liczymy na Ich dojrzałość polityczną i wspólną odpowiedzialność w tworzeniu rozwiązań problemów Społecznych.
chorzowianin / 80.239.240.* / 2006-06-09 20:46
gilowskiej nie lubię ale muszę przyznać że ma rację
niech w końcu elity też ponoszą jakieś koszty i wyrzeczenia
związane z transformacją , a nie tylko zwykły obywatel .
K. Kowalski / 212.76.33.* / 2006-06-09 17:46
Myślałem że jesteście poważnym serwisem. A tu ponownie ploteczki. Po dzisiejszej wpadce z dymisją dalibyście spokój już tym spekulacjom. Napiszcie jak coś naprawdę będziecie wiedzieli.
io / 2006-06-09 22:37
odróżnijmy może "ploteczki" od poufnych informacji? Pan Kowalski widocznie nie śledził zbyt uważnie konferencji po RG. Marcinkiewicz wyraźnie uciekł tam przed pytaniem, czy naprawdę Gilowska chciała odejść. Jakby nie było nic na rzeczy, premier mógłby po prostu powiedzieć: "to bzdura, nic takiego się nie wydarzyło". A nie powiedział, i to ciekawe. Zreszta, ciekawe też to, że jakoś tak dziwnie krótko się pozwolił odpytywać dziennikarzom.
DA / 195.225.68.* / 2006-06-09 17:02
TVN24 i IAR to pewnie nawert bąki w sejmie usłyszeć i wyśledzić potrafi....Ot taki śmierdzący zawód...
noducks / 213.158.197.* / 2006-06-09 15:56
Ja to chcę, żeby podnieśli te podatki. Może wtedy naród przejrzy na oczy - bo w normalnym kraju po tych wszystkich niespełnionych bzdetach przedwyborczych taka partia miałaby z 5% poparcia.
Janekk / 83.27.161.* / 2006-06-09 16:18
Swoja droga interesujace. "Liberalna" profesor ekonomii obstaje przy podniesieniu podatkow dla tworcow, natomiast "socjalistyczny" PiS obstaje przy powstrzymaniu sie przed tym ruchem :)
antyPiSuar / 198.155.189.* / 2006-06-09 17:48
Czy Gilowską nazwie się liberalną czy solidarną czy też socjalistyczną to tylko słowa. Jest to jedyny człowiek w obecnym pożal się Panie Boże rządzie, który zachowuje się w miarę racjonalnie. Wie, że na pochyłe drzewo to i Salomon nie naleje. Reszta rządowych ministrów robi tylko karierę w TV i obiecuje, tak obiecuje bo nawet nie rozdaje tylko mówi, że chce dać.
Marek53 / 83.24.1.* / 2006-06-09 23:19
A czemuż to Salomon na pochyłe nie da rady ?
JB / 83.18.97.* / 2006-06-09 16:57
Liberalna ale sprawiedliwa, podatki maja byc proste i nie rozrozniac grup spolecznych
admin / 83.26.214.* / 2006-06-09 17:07
Zgadzam się. Powinien być jeden podatek w wysokości 15% płacony raz w roku, a naliczany od posiadanego majątku.I to by było sprawiedliwe.)))
bizon / 83.22.19.* / 2006-06-10 15:48
czy co roku od tego samego majątku ?
z / 83.28.195.* / 2006-06-09 19:20
15%, bo tak mówiła platforma pewnie...
jak sobie wyobrażasz liczenie majątku? przyjdzie do ciebie komornik i bedzie liczyl, ze twoj telewizor wart jest 3 tysiace, a samochod dwadziescia, zas robot kuchenny kosztuje w sklepach 100 złotych?
Ten dziwny podatek najbardziej obciazalby tych komornikow, bo oni mieliby na kontach kupe kasy pochodzacej z przekupstwa...
twórca / 195.116.116.* / 2006-06-09 23:42
Przede wszystkim te 50% kosztów (dla twórców zarejestrowanych w związkach, inne branże podczepiły się dopiero potem) namatał był jeszcze towarzysz Gierek, prawdziwy, pfuj, komuch.
Ale może nie chodzi o podatek a umowę o dzieło. Dzięki tym 50% kosztów podatek z tej pseudodziałalności wychodzi niecałe 10% a cała mitręga rozliczeń spada na księgowe zleceniodawców. No i niema zusu. Ale to już wszystko - żadnego odliczania samochodu, telefonu, kosztów ogrzania izby wydzielonej do pracy czy możliwości jakiejkolwiek manipulacji. Wyższy podatek musi pójść w cenę. Czy uda się utrzymać konkurencyjność wobec regularnych podmiotów o podobnym profilu - nie wiem. Mam nadzieję, że dla równowagi też im coś dołożą.

Najnowsze wpisy