Mimo tego, że bezrobotny przy rejestracji oświadcza, że jest gotów do podjęcia zatrudnienia w pełnym wymiarze godzin, że jest zdolny do pracy- co omówmy się na 2 tygodnie przed porodem jest fikcją- PUP już nie odmawia rejestracji, nie odsyła na badania lekarskie, poświadczające 'odzyskanie' zdolności do pracy. Nawet w sytuacji, gdy rejestrujący się miał wcześniej długotrwałe ZLA.
Dawniej były z tym problemy.
Owszem żona musi zrezygnować z tego ostatniego ZLA- a przynajmniej nie dostarczać go do ZUS, jeśli je lekarz wystawi.
To nie tak z tymi 12 mc. Urodzenie w czasie zasiłku dla bezrobotnych (lub do miesiąca po) powoduje, przedłużenie zasiłki na okres, na jaki normalnie byłby zasiłek macierzyński (52 tygodnie przy urodzeniu pojedynczym, 65 przy bliźniętach itd.) to zasiłek dla bezrobotnych jest przedłużany do upływu owych 52(65 itd. tygodni).
Zaś to, na ile przysługuje zasiłek dla bezrobotnych tj. 180 czy 365 dni zależy od powiatu oraz stażu ubezpieczeniowego/sytuacji w rodzinie.