Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Małe firmy chcą zatrudniać. Kogo będą szukać?

Małe firmy chcą zatrudniać. Kogo będą szukać?

Wyświetlaj:
rafi0000001 / 87.205.166.* / 2016-04-11 14:25
No ale z tego artykułu nic nie wynika. A już na pewno nie ma w nim informacji zapowiadanych w tytule
Lysa520 / 159.205.55.* / 2016-04-11 13:34
"Kogo będą szukać?" - moim zdaniem Ukraińców.
fbbn / 89.231.82.* / 2016-04-11 13:54
He,he, miał być rynek pracownika a jest rynek Ukraińca. W największej chyba gazecie z ogłoszeniami z pracą czytam przed chwilą " Firma pośrednictwa pracy z Ukrainy dostarczy każdego potrzebnego pracownika w każdym zawodzie. tel......". W mojej małej mieścinie pracuje w zakładach już sporo Ukraińców i Mołdawian. A bezrobocie 13,5 %.
pucio 54 / 185.78.148.* / 2016-04-11 13:18
Do ..MKoro.........Dodam iż Ta nieświadoma ekonomicznie większość Polaków oczywiście głośni okrzykuje KRWIOPIJCAMI tych zawsze przyciskanych do muru dostawców wielkich sieci handlowych . .........A kto zapłaci PIS-owi ten podatek od marketów aby było na 500+......oczywiście iż w 99% Polscy producenci ,dostawcy tych Marketów........a ich prawdziwy dochód jak dotychczas odpłynie do rajów podatkowych .........
MKoro / 5.173.120.* / 2016-04-11 11:16
Bawi mnie postawa większości Polaków w stosunku do przedsiębiorców. Domagają się jednocześnie wysokich płac dla pracowników i niskich cen towarów. Czy wy jesteście aż takimi ekonomicznymi ignorantami, że nie potraficie zrozumieć prostej prawdy? Te dwie rzeczy się wykluczają! Gdybym płacił średnią krajową każdemu magazynierowi, omijalibyście moją firmę szerokim łukiem - bo za drogo. Jeśli płacę ciut powyżej minimalnej i zatrudniam na zlecenie - wieszacie na mnie psy, że wyzyskiwacz. Tylko wielkie sieci mogą sobie pozwolić na udawanie, że wysokie płace i niskie ceny da się pogodzić. Właśnie - na udawanie. Biedronki i inne Lidle po prostu przycisną dostawców. W Biedronce będą podwyżki pensji, u dostawców obniżki. Bilans wyjdzie na zero. Ale to już dla was zbyt skomplikowane, prawda?
zed120 / 89.231.82.* / 2016-04-11 13:45
Kij ma dwa końce. Jeśli zapłacisz mi mało to nie kupię niczego poza jedzeniem - bo na nic nie będzie mnie stać. Jak nie kupie to ktoś nie sprzeda a może i zbankrutuje. Wierz mi. Znam dwie firmy w których pracowałem z tej samej branży. Identyczne urządzenia , nawet model, typ itp. W jednej ludzie zarabiają po 1750 do ręki a w drugiej 2900 do ręki. Jednak w jednej pracuje prawie dwa razy mniej ludzi bo pracują za dwóch ale organizacja pracy pozwala na takie zatrudnienie przy wcale nie tak większym wysiłku. Ludzie dzięki dobrym zarobkom są lojalni i nie rezygnują z pracy. Przeciwnie jest w tej z 1750 zł płacy. Kiedy podjechałem pod ten zakład prawie nikogo po 5 latach już nie ma z "mojej" starej ekipy (zmiany).
3tysiące / 77.253.241.* / 2016-04-11 10:28
żal mi tych co prowadzą uczciwie małe Polskie firmy,bo ile mogą zaproponować wynagrodzenia,to jest zaplanowana likwidacja ich.
hipis / 31.179.3.* / 2016-04-11 09:04
jak to kogo ?? najniższa krajowa po 10h soboty niedziele osoby bez kwalifikacji i w trudnej sytuacji życiowej. ulegli i bez narządów płciowych - wymarzony pracownik
Tomek 82 / 194.106.215.* / 2016-04-11 08:39
Chcą zatrudniać ale za 3.5zl za godzinę. To są wyzyskiwacze.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
niop / 84.40.229.* / 2016-04-11 08:53
wysokością pensji reguluje rynek a nie to ile chce się zarabiać. Jedyną dla pracowników szansą na lepsze place jest kupowanie Polskich produktów bo wtedy fabryki chcąc zwiększyć produkcję muszą więcej zatrudnić pracowników i jak byłaby taka ogólna tendencja to fabryki zmuszone byłyby walczyć o pracownika podnosząc mu warunki pracy i płacy. Przy dużym bezrobociu pracodawca zatrudnia za tyle za ile ktoś się zgłosi do pracy.
W tej chwili niestety ale kupujemy większość zagranicznych towarów i dajemy innym pracę.

Najnowsze wpisy