Forum Forum prawneKarne

Mandat, czy moge go odwołać i po ilu dniach??

Mandat, czy moge go odwołać i po ilu dniach??

Lex737 / 83.238.30.* / 2009-09-15 21:43
Witajcie.
Jestem młodym kierowcą prawo jazdy mam dopiero rok i dzisiaj otrzymałem mandat.
Sytuacja wygląda tak: jechałem do domu i mam 2 wyjścia nadłożyć 5Km i jechać na około lub przejechać przez drogę polną i jestem w domu po 1Km. Wjazd na tą drogę polną był oznakowany zakazem wjazdu oprócz dojazdu do posesji, i prac rolnych. Niestety w połowie drogi stała straż miejska zatrzymała mnie, i zaoferował mi od 200-500zł i 5pkt. Skończyło się na 100zł i 5pkt. I teraz tak czy mogę się odwołać od tego mandatu (bo przemyślałem sytuacje i niepotrzebnie podpisałem ten mandat)?? Przy tej drodze jest gospodarz, przynajmniej 3 razy w tygodniu do niego jadę, i łamie znak zakazu (ponieważ do niego prowadzą 3 drogi i na każdej jest ustawiony zakaz wjazdu). Dostałem nawet oświadczenie od gospodarza że do niego jeżdżę. Co w takiej sytuacji?? Mogą anulować mandat, mogę się od niego odwołać??
Wyświetlaj:
.doradca. / 81.190.62.* / 2014-04-25 14:43
Typowa pułapka w wykonaniu Straży Gminnej,Miejskiej.
Zakaz bez uzasadnienia. W takich przypadkach bezwzględnie należy nie przyjmować mandatów.Zaś w sądzie odpowiednio argumentować swoją rację.
gość212 / 83.10.183.* / 2013-02-02 18:41
ja dostałam mandat, który policjanci wcisnęli mi przez moją własną nieuwagę. Wcisnęli mi kit, że stał znak zakaz ruchu pieszych. Stał tylko na odcinku którym ja nie przeszłam. A tak się spieszyłam, że podpisałabym wszystko. Poszłabym się odwołać ale minęło już 7 dni a nie wiem czy udało by mi się wybronić na rozprawie sądowej bo nie znam żadnego świadka. Nie mam pojęcia kim był koleś, który dostał mandat za to samo. Głupio zrobiłam bo coś mi nie grało. Chciałam na niego poczekać i wziąć na wszelki wypadek numer telefonu ale za bardzo się spieszyłam.
Kartur / 2012-10-23 11:34
Mam spore wątpliwości co, do kwestii zatrzymywania pojazdu w ruchu przez straż miejską/wiejską czy jakąkolwiek inną.
Ameliaaaaa / 62.87.131.* / 2012-06-01 16:51
można się odwołać. Jak policja wypisze mandat a Ty go podpiszesz to nawet wtedy w przeciągu 7dni możesz odwołać się w urzędzie skarbowym. Oczywiście jesli jest to pierwszy mandat. Tam pracownik przeprowadzi z Tobą wywiad i mandat zostanie anulowany.
mgg / 83.11.252.* / 2014-04-24 21:17
Czy ktos rzeczywiscie tak mial? jesli odrzucą odwołanie to czy sprawa automatycznie trafia do sądu?(nie chcę ponosić kosztów procesu)
.doradca. / 81.190.62.* / 2014-04-25 14:39
Możesz poprosić sąd o scedowanie kosztów sądowych na wnoszącego pozew,ponieważ masz np: nikłe dochody,itp.
And301 / 89.231.52.* / 2011-10-07 19:54
Po podpisaniu mandatu właściwie już nie masz szans. Możesz się odwołać do SKO ( Samorządowego Kolegium Odwoławczego ) ale musiałbyś udowodnić że strażnicy miejscy nałożyli na Ciebie mandat niezgodnie z prawem. Np. czyn Twój nie jest penalizowany.
Następnym razem nie podpisuj i sprawa trafi do Sądu Rejonowego ( nie ma juz grodzkich ). Tam Twoje szanse nie sa wcale takie małe.
Pozdrawiam.
Zbyszek Kopeć / 83.25.222.* / 2010-03-30 14:13
To czy my żyjemy w "państwie prawa", czy policji wolno wszystko (w/g swojego widzimisię) ?
Taki upatrzy sobie winnego i nie słucha żadnych racji, ani nie spisuje zeznań, tylko straszy łażeniem po sądach.
kwachs / 2009-09-16 20:10 / Tysiącznik na forum
Jeżeli przyjąłeś mandat, to wedle mojej wiedzy jest po herbacie i trzeba go zapłacić. Jeżeli nie zgadzasz się z mandatem, to trzeba od razu powiedzieć i wtedy sprawa idzie do sądu grodzkiego, gdzie możesz próbować się tłumaczyć. Jeżeli się mylę, to niech mnie ktoś mondrzejszy poprawi.
szef1234567890 / 193.111.236.* / 2009-09-16 15:38
zapytaj u źródla będzie szybciej :)
Czyli wybierz sie na najbliższy posterunek strazy miejskiej i powiedz, że jechałes do posesji a podpisałeś bo Panowie wystawiajacy mandat Cie nie powiadomili o tym, że jesli sie dojezdza do posesji to mozna jechac ta droga.

Jeśli chcesz byc anonimowy zadzwon do obojetnie jakiej strazy i zapytaj sie ile masz czasu na odwolanie sie od podpisanego juz mandatu.
parkeur / 193.111.166.* / 2009-09-16 17:02
masz 7 dni na odwołanie w sądzie grodzkim. szanse niewielkie, chyba, że udowodnisz, że mandat wystawiony z _uchybieniem formalnym_. ale jak mnie poinformowała miła Pani Asesor na kocjana w wawie, to nawet jeśli podpisałbym mandat za przeklinanie, gdy de facto chodziło o parkowanie, to nie byłoby podstaw do unieważnienia mandatu. trzeba było nie podpisywać. (co zresztą od tamtej pory czynię, gdy tylko ewidentnie nie nabroję ;) )
lalalala / 83.9.224.* / 2010-02-22 20:01
mam pytanie,byłem pod wpływem alkoholu i z pod klubu zawineła mnie policja .zawieźli mnie pod izbę wytrzeźwień i pod wpływem presji kazano mi podpisać mandat o wysokości 500 zł mandat podpisałem ale go zgubiłem ,nie sprawdzili mnie alkomatem .czy mogę się odwołać?
przykrealeprawdziwe / 87.205.35.* / 2010-04-01 14:02
Mandat podpisany = przyznanie do popełnionego wykroczenia. Odwołac mozna się zawsze (do 7dni od wystawienia) Odwołanie nic nie da bo usłyszysz w sądzie, że odwołanie od mandatu możliwe jest tylko i wyłącznie w przypadku kiedy został nałozony za czyn, który nie podlega karze (na przykład jak masz wypisane na kwitku "mandat za patrzenie w górę") wiem, doświadczyłem. Szans na odwołanie się od mandatu w innym przypadku niż za czyn, który nie podlega karze, nie ma żadnych. W sytuacjach kontrowersyjnych nigdy nie podpisujcie mandatów.
pechowy kierowca / 89.73.62.* / 2010-08-09 14:03
a w sądzie róznie bywa. Postawiłam samóchód w miescu, które nie podobało się policjantom. Mimo, że stało tam jeszcze kilkanaście innych samochodów, jedynie mój nie podobał się "władzy". Nie przyjęłam mandatu - sprawa trafiła do sądu. Otrzymałam nakaz karny za PRZEKROCZENIE PRĘDKOŚCI. Oczywiście odwołałam się od nakazu karnego i zaczęło się postępowanie przed sądem pierwszej instancji. Miałam okazję zobaczyć jak "tworzy się" dokumenty w sądzie, jak zeznają świadkowie policjanci, którzy takiej sprawy nawet nie pamiętali, ale dobrze znali szczegóły, które przekazał im wcześniej [przed przesłuchaniem] pracownicy sądu. Nawet podczas sprawy sędzia ogłosiła przerwę i w tym czasie przywieziono policjanata z drugiego sądu - dobrze poinformowanego - bo były korki. Jaki był wyrok - nie trudno się domyśleć. Zostałam ukarana za czyn, który miał miejsce - zdaniem sądu o godz. 14,45 mimo, że z akt sprawy wynikało, że samochód postawiłam na niewłaściwym miejscu o 11,45. O 14,45 piekłam ciast, bo syn miał w tym dniu urodziny. Oczywiście od wyroku odwołałam się do sądu drugiej instancji. Sąd drugiej instancji na szczęście był przytomny i stwierdził, że nie mogę zostać ukarana za "pieczenie ciasta" bo nie jest to [JESZCZE] czyn zabroniony - umorzył sprawę. A policja nie mogła wnieść ponownie aktu oskarżenia, ponieważ minął rok. Dlatego nie chodzę do kabaretu - bo polskich sądów nic nie jest w stanie zastąpić. Tak bawią się w Gdańsku
T. / 81.190.62.* / 2014-04-25 14:56

Sąd drugiej instancji na szczęście był przytomny i stwierdził, że nie mogę zostać ukarana
umorzył sprawę.

Oczywiście Sąd II instancji w Gdańsku.I tutaj muszę stwierdzić na własnym przykładzie ,że Sąd Apelacyjny w Gdańsku rzeczywiście rzetelnie rozpatruje odwołania . To należy wyraźnie podkreślić i chwała im za to.
Dlatego w wątpliwych przypadkach nie przyjmować mandatów karnych ,jak również odwoływać się od wątpliwych,krzywdzących nas naszym zdaniem wyroków.
narek / 195.72.148.* / 2011-05-04 14:46
A mnie wystawił policjant mandat i gdy się dowiedział, że odmawiam jego przyjęcia, bo działa na prywatnej posesji i czy chodze po trawie czy nie to moja i właściciela sprawa, wystawił mi mandat , który w rubryce podpis osoby ukaranej podpisał moim imieniem i nazwiskiem w sposób absolutnie nie podobny do mojego podpisu. Mam na to świadków, ale czy moge coś z tym zrobić, skoro mandat traktowany będzie jak przyjęty?
And301 / 89.231.52.* / 2011-10-07 19:59
Złóż doniesienie o fałszerstwie twojego podpisu !
kaspers / 77.254.94.* / 2011-07-06 19:28
dostałem mandat za kolizje drogową moja wina jest kontrowersyjna a podpisalem go tylko dlatego bo nie mialem przy sobie dokumentów od auta i wogóle rzadnych a jak bym kierował wniosek do sądu to policjant dokumenty musi mieć w ręku. na tej ulicy jest monitoring uczestnikami kolizji byli panowie strażcy w służbowym pasacie jacyś wysoko stopniowani z policjanem po koleżensku odrazu moja wina a taki pewny tego nie jestem czy jest sens się odwoływać
bastekkk / 2011-07-07 10:15
obawiam się że jesteś na pozycji straconej, może sytuacja byłaby inna jakbyś miał dokumenty i nie przyjął mandatu, ale w takim wypadku oni już Ci udowodnią że to z Twojej winy był wypadek
Buga / 89.231.110.* / 2012-05-15 10:47
Własnie to jest najgorsze że "oni już Ci udowodnią" czy jesteś winny czy nie.

Najnowsze wpisy