VAT jest najbardziej złodziejskim podatkiem. Jest podatkiem od wszystkich innych podatków i danin publicznych. W cenie netto wytworzenia każdego produktu i usługi zawarte są już podatki, akcyzy, opłaty i daniny publiczne (np. ZUS, CIT, PIT, PCC, od nieruchomości, rolny, leśny, śmieciowy, od środków transportu, od wydobycia kopalin, akcyza za energię elektryczną, gaz, paliwa, opłaty skarbowe, opłaty drogowe, opłaty za gospodarcze korzystanie ze środowiska, opłaty produktowe - itd, jest ich około 120). I do tej ceny netto wytworzenia produktu i usługi na końcu doliczany jest podatek
VAT. To źródło dochodu państwa i furtka dla oszustów. Fiskus nie musi manipulować stawką podatku VAT, żeby zwiększać swoje dochody. Wystarczy, że podniesie płacę minimalną, stawki akcyzy czy inne opłaty, od których finalnie naliczany jest
VAT. Ten podatek trzeba zlikwidować, a nie obniżać jego stawkę - żaden inny podatek nie hamuje w taki wysoki sposób konsumpcji i żaden nie stanowi takiego pola do nadużyć i finansowych przekrętów.