Forum Forum podatkoweInne

Nasz PIT rozliczy urząd skarbowy?

Nasz PIT rozliczy urząd skarbowy?

Money.pl / 2010-08-25 16:25
Komentarze do wiadomości: Nasz PIT rozliczy urząd skarbowy?.
Wyświetlaj:
wiluś / 83.27.145.* / 2010-08-25 16:25
Z tego ci się orientuje, to od dość dawna pracodawcy nie składają już deklaracji miesięcznych - tylko wpłacają podatek. Dokument zaświadczający wysokość odprowadzonych podatków - czyli PIT11 - wystawia się po zakończeniu roku. Sformułowanie, że "PIT-11" jest co miesiąc rozliczany przez US, świadczy o nieznajomości tematu.
Pomysł robienia rozliczeń podatkowych przez US generalnie ma sens, ale przecież (obowiązkowe) przekazywanie danych o zarobkach i podatkach do US drogą elektroniczną (podobnie jak do ZUS), jest tylko kwestią czasu. Jak się to wprowadzi to zaistnieją warunki, żeby US mógł sam rozliczać podatników, którzy mają tylko dochody z pracy najemnej. Wcześniej nie ma sensu, bo tylko zafundujemy sobie rzesze nowych urzędników, którzy będą wykonywać zbędną pracę przy pomocy anachronicznych metod.
MarKust71 / 2010-08-26 08:12
Myślę bardzo podobnie, a sformułowania typu "urzędy skarbowe są dostatecznie obciążone pracą" wzbudzają tylko śmiech. Są obciążone pracą, bo m.in. Ministerstwo Finansów grzebie w prawie podatkowym proponując co raz poprawkę do poprawki, co spowodowało, że nasz system podatkowy osiągnął już taki stopień skomplikowania, że do jakiejkolwiek naprawy od dawna się nie nadaje. Trzeba spalić te tony przepisów podatkowych i wprowadzić coś prostego, łatwo obliczalnego, co automatycznie zmniejszy możliwości dowolnej interpretacji przez podatników, a zwłaszcza przez nieponoszących za nic odpowiedzialności urzędasów.
Roczne rozliczenia podatkowe powinny nawet od tego roku polegać na powiadomieniu każdego podatnika przez US o kwotach przychodów, kosztów i zapłaconych zaliczek, zebranych przez aparat fiskalny. Jeśli ktoś ma zastrzeżenia, bo z jego dokumentów wynika inaczej, albo chce skorzystać z ulg, to sam wypełnia PIT-3x. Sprawa prosta i czysta. Pracę kilkudziesięciu tysięcy niepotrzebnych, nic niepotrafiących urzędoli załatwiłby jeden niewielkiej mocy obliczeniowej komputer za 5 tys. zł.
Oczywiście zaraz podniosą się głosy, że przybędzie 50 tys. bezrobotnych, ale dla takich, co sobie nie radzą na wolnym rynku jest ew. pomoc społeczna pokrywana z publicznych pieniędzy, zapewniająca minimum egzystencji, a nie sztucznie podtrzymywana, zbędna administracja za kilka tysięcy miesięcznie od łebka. Dlaczego z własnych pieniędzy mamy płacić za tych nieuków i nierobów ?

Najnowsze wpisy