Isch
/ 94.40.74.* / 2015-07-25 09:24
Piszesz wybiórczo. 1. Ziemię możesz kupić zawsze na wolnym rynku z ogłoszenia prywatnego od chłopa. 2. W rolnictwie jest podatek rolny na wzór ryczałtowego. Płacisz,niezależnie od dochodu, nawet jak masz stratę. Wiesz , ile kosztowałaby żywność wyprodukowana na polu objętym podatkiem od nieruchomości? Na 1m2 urośnie ok. pół kg pszenicy, przy cenie ok. 65 -70 gr/kg pszenicy konsumpcyjnej daje to kwotę ok 35 gr, a podatek od nieruchomości to średnio 2x więcej. Kogo byłoby stać na tak opodatkowaną żywność. Może Ciebie, ale Ty to nie większość. Poza tym musiałyby wzrosnąć pensje dla większości , a tego żaden pracodawca nie chce. 3. Nie ma dopłaty do paliwa rolniczego. jest tylko zwrot części zapłaconej akcyzy, ale tylko do limitu.Obowiązuje limit do hektara i tylko do takiej kwoty może liczyć na zwrot za to, że chłop jeździ po polu, a nie po autostradzie. Może sobie lać do samochodu, ale wtedy do traktora czy innej maszyny rolniczej musisz kupić po pełnej cenie. 4. Może Ty nie potrzebujesz żadnej łaski, a może Ci się tylko tak wydaje. Na koniec potrzeba zaspokojenia głodu jest najważniejszą rzeczą w piramidzie potrzeb człowieka i byle jaki usługodawca z ZUS nie jest tutaj najważniejszy, bo jeżeli zbankrutuje, to pójdzie do opieki i dostanie paczkę żywnościową, ale jak nie będzie co jeść, to gdzie pożywi się ten usługodawca i ten rolnik? Ale kogo dzisiaj to obchodzi, jak w otwartych marketach , często całodobowo pełno jedzenia? Nieprawdaż? A wmówić to sobie Naród daje to, że musi pracować za psi grosz.