Merkel ma absolutną rację. Polscy kierowcy ciężko pracując w nieustannym stresie zasługują na tę pensję. Przecież ona jest minimalna a nie z kosmosu wzięta.

To jakiś absurd każdy polski kierowca dostaje oprócz pensji w momencie wyjazdu za granicę diete na noclegi i jedzenie nie wiem dlaczego miałby za czas przebywania w niemieckiej strefie dostawać za godzinę tyle co pracujący w niemczech . płaca minimalna dotyczy osób pracujących w niemczech a nie osób przebywających tam przewoźników . interpretacja niemiecka jest smieszna bo oni nie sa nawaet osobami delegowanymi do tego kraju tylko osobami w delegacji a to dwie różne sprawy ( delegujemy pracownika do pracy w innym kraju i za ten czas wypłacamy mu pobory w wysokości średniej krajowej polskiej i taką wysokość podatkujemy i zusujemy . ) a jadąc w delegację jedziemy na stawce wg umowy o pracę plus dieta .

Powinn wprowadzić to dla wszystkich polskich przewoźników,którzy beszczelnie oszukują kierowców i skarb państwa Polski i Niemiecki. Ponieważ wysyłają kierowców do pracy w systemie 3-1 i w ten sposób wykradaja prace niemieckim przewoźnikom przy czym placac polskiemu kierowcy od kilometra pieniążki pod stołem ,a w Polskim systemie podatkowym widnieje to jako DELGACJE oczywiście nie opodatkowane.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/

To są wyjątkowo szkodliwe przepisy wymyślone i mające na celu obronę niemieckich przewoźników. Wystarczy poczytać niemieckie fora transportowe, jak skarżą się, że polskie firmy zabierają im pracę. Kierowca zatrudniony wg. polskich przepisów który ma rozładunek w Niemczech albo jedzie tylko tranzytem przez Niemcy do Francji będzie musiał ujawniać swoje zarobki i przedkładać dokumenty płacowe ale w j. niemieckim. Kara pół miliona euro. Żeby było ciekawiej robotnicy pracujący u bauera na wsi, zatrudnieni w Niemczech wg. niemieckich przepisów, nie muszą się stosować do tych przepisów i mogą zarabiać grosze.

Niemcy maja rację w tej sprawie. Popieram, a nawet zachęcałbym do podniesienia wszystkich wynagrodzeń pracowniczych w niższych szczebli we wszystkich branżach w naszym kraju.