Forum Forum ubezpieczeńInne

Nieświadomie zarysowałeś cudze auto? Może cię to sporo kosztować

Nieświadomie zarysowałeś cudze auto? Może cię to sporo kosztować

Wyświetlaj:
Maciej Paglas / 83.15.79.* / 2020-09-28 10:24
Ja byłem wgniecenia usuwać http://kinteractive.pl/fachowe-i-samodzielne-usuwanie-wgniecen-w-samochodzie/ idealnie zrobione nic nie widać i cieszę się że nie drogo.
Leon Z / 78.11.167.* / 2015-11-22 20:24
Oddalenie się z miejsca wypadku to nie to samo, co oddalenie się z miejsca KOLIZJI. To są inne definicje prawne. Jeśli komuś niemuślnie zarysuję samochód na parkingu wskutek czego on umrze lub dozna uszkodzeń ciała, to jest WYPADEK. Jak mu tylko zarysuję drzwi, to jest kolizja i mogę się oddalić bez poważnych konsekwencji. Oczywiście kwestią przyzwoitości jest zostawić karteczkę z namiarami.
tikol / 83.9.252.* / 2015-11-22 19:48
Jak to czytam to mi sie miele, . Napisany bez skłądu i ładu
Neon449 / 91.211.102.* / 2015-11-22 15:24
Mi na parkingu zarysowano, raz poważnie z wgnieceniem samochód 3 razy. Nawet karteczki nie było teraz mam trochę porysowano i częściowo polakierowany na własny koszt - to jest draństwo - wszystko Warszawa Gocław.
B-52 / 185.29.85.* / 2015-11-22 15:14
durnowaty artykul, itakie same dyskusje. oc jest po to by zrekompensowac strate poszkodowanemu, my naprawiamy sobie sami.chyba ze ubezpieczyciele chca wymusic taka oto sytuacje.obowiazkowe oc to jest ich zarobek natomiast kazda stluczka powinna posiadac sprawce mandatowego i od niego dochodzic zwrot wyplaconej kwoty. tylko ze wtedy to jest system ruski kiedy sprawa trafia do gangsterow i sprawca stluczki /przy pomocy lokowki w odbycie/reguluje naleznosci poszkodowanemu i gangsterom.na takie ubezpieczenia sie nie godze.
BJerzy / 77.254.139.* / 2015-11-22 14:05
Miałem taki przypadek parę lat temu. Kierowcy zarysowanego samochodu nie było. Za wycieraczką tego właśnie samochodu zostawiłem swoje namiary. Na drugi czy trzeci dzień sprawę załatwiłem bez żadnych pośredników (Policja, ubezpieczyciel).
qwart / 79.191.129.* / 2015-11-22 16:23
Dobrze że trafiłeś na uczciwego człowieka.Gdyby to był taki co nagle poczuł że zrobi interes życia....
NEon123 / 91.211.102.* / 2015-11-22 15:25
A mi zarysowano 3 razy i nikt nic nie zostawił, jak komuś coś się zrobi trzeba ponieść konsekwencje.
ubezpieczony inaczej / 91.203.17.* / 2015-11-22 13:18
no to trzeba kupić ostry gwóźdź , pojechać na byle jaki parking , rączkami przebadać rzęcha, który ma jeszcze ciepłą maskę , dziabnąć w odpowiednim miejscu lakier , potem u siebie na wysokości odpowiadającej temu dziabniętemu wcześniej , następnie zadzwonić na Policję i podać nr rej pojazdu który nas dziabnął i zgłosić ubezpieczycielowi .Za malowanie powinno wyciągnąć się jakiegoś 1 tysiaka za element :)4-5 takich rys i gitara ;) Zasada w tym durnowatym kraju jest taka ,że kto pierwszy zgłosi ten lepszy :)
grzesiek667 / 82.158.44.* / 2015-11-22 12:05
napiszcie prosze ktore ubezpieczalnie wystepuja o zwrot pieniedzy od swojego klienta,zebym czasami sie nie naciol i ubezpieczyl u takiego oszusta
ww195 / 79.191.157.* / 2015-11-22 13:37
Ergo Hestia własnie próbuje wyłudzić pieniądze od mojego ojca emeryta. Za zarysowanie drzwi na parkingu żądają ponad 6000zł. Po długich negocjacjach zgodzili się łaskawie rozłożyć na raty (po 360zł miesięcznie przy 1000zł emerytury).
Bezczelni złodzieje przysłali jeszcze propozycję odnowienia ubezpieczenia.
Kasia368 / 31.0.32.* / 2016-08-02 14:44
Czy mogę prosić o kontakt ? Jak rozwiązała się ta sprawa ?
em231 / 79.200.0.* / 2015-11-22 11:46
na zachodzie jesli ktos zyrsnie auto zadna policja i zadne ubezpieczenie bo sie traci cuda tylko w Polsce
gość891 / 83.18.95.* / 2015-11-22 11:44
(...)im mniejsze zniszczenia, tym większe prawdopodobieństwo, że kolizja mogła zostać niezauważona przez sprawcę."
że co?????
znafcax / 91.233.160.* / 2015-11-22 11:01
"Pytanie:to po co jest OC???????????" trzeba czytać ze zrozumieniem i wziąść porpawke na to że autor tego artykułu nie jest mistrzem "pióra" Jeżeli uderzysz w kogoś na parkingu i odjedziesz a poskzodowany wezwie Policję która Cię odszuka i bedzie chciała ukarać mandatem - a Ty przyjmiesz mandat to Policjant sporządzi notatkę że oddalileś się z miejsca zdarzenia i po ustaleniu przyjąłes mandat - wtedy masz 99% szans że z TU dostaniesz pismo żebyś oddał kasę.

Jeśli zaś kogoś pukniesz na drodze czy też na parkingu, przyjedzie Policja i dostaniesz mandat to nie ma
janosikowy / 5.172.247.* / 2015-11-22 11:26
,,wziąść''...? WZIĄĆ. Ty masz za to lekkie pióro.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
ja1898 / 89.229.70.* / 2015-11-22 11:04
Ty "mistrzu pióra". Piszemy i mówimy "wziąć" a nie "wziąść".
Blacharz / 31.63.187.* / 2015-11-22 10:39
Chyba zakłady ubezpieczeń chcą się całkiem wymiksować z płacenia za szkody
Slawka / 78.8.179.* / 2015-11-22 10:19
Należy podkreślić, że kierowca, który przyjmie mandat za spowodowaną szkodę, będzie miał ogromne problemy ze zwolnieniem od regresu. Dzieje się tak dlatego, że zgoda na ukaranie mandatem jest uznaniem swojej winy za powstałe zdarzenie i spowodowanie uszkodzenia innego pojazdu.
Pytanie:to po co jest OC???????????
Ony / 87.204.212.* / 2015-11-22 09:52
A co jeśli auto uszkodzi jakiś nieudacznik z holownika który wezwała tak samo nie udana straż miejska, - proces z kim?
smocza / 31.178.183.* / 2015-11-22 10:16
najlepiej nic nie robić, auto postoi na parkingu depozytowym 3 miesiące, potem przejdzie na własność miasta i zostanie zutylizowane, a ty będziesz miał spokój z autami i spokojnie będziesz chodził piechotą.
kibic nie PN / 37.152.19.* / 2015-11-22 09:11
TO JAK to jest ?? oddalił się z miejsca TO jk może być ukarany!!! KTO
Set / 83.10.22.* / 2015-11-22 09:37
Poszkodowany może mieć np. zapis z kamer monitoringu, oświadczenie kogoś, kto był świadkiem zdarzenia.
do początku nowsze
1 2 3 4

Najnowsze wpisy