nastepny poj..ny redaktor przelicza euro na polskie zloty bez uwglednienia zarobkow w tych krajach .... rece opadaja. iloraz inteligecji chyba na minusie ...

Może trzeba by napisać ile zarabiają ludzie w tamtych krajach.Taki sposób to okradanie w majestacie prawa.
Złego prawa.

5 ZŁ zapłaciłbym bez żalu.

Wszyscy którzy rządzili po II wojnie światowej to złodzieje na wielką skalę.Doprowadzili do tego że większość obywateli nie płaci równych podatków żyją na koszt innych i popierają się na wzajem. Mam na myśli wszelakie przywileje w najróżniejszych odmianach. Większość obywateli nie wytwarza dochodu narodowego,żyją na koszt przyszłych pokoleń. Głupota,niekompetencja i arogancja władzy bije dziś wszelkie światowe rekordy. Najlepszym przykładem jest opłata abonamentu na cięgle reżimowe radio i telewizję.

Zawsze przy tego typu artkułach podnoszona jest kwestia jak to w Polsce coś jest tanie na tle innych krajów zwłaszcza krajów Starej Unii. Jest to robienie wody z mózgów społeczeństwu. Aby taki artykuł był wiarygodny powinno być napisane jak to wygląda w stosunku do zarobków, a najlepiej aby przyjąć że jest stosunek 1:1. np. 1 zł = 1 Euro = 1 Dolar = 1 Funt . Oczywiście jest to skala skażona /przy rozliczeniach miedzy państwowych np. w handlu /ale w takich przypadkach trzeba jednak brać pod uwagę że tam gdzie wydajemy tam i zarabiamy - wtedy te oceny mogą być w miarę wiarygodne. Jeśli przeciętny Polak pracujący w Polsce / nie w Norwegii czy Niemczech / zarabia na rękę 1800-2500 zł tak jak przeciętny Brytyjczyk w Funtach czy Niemiec w Euro , to 180zł za abonament nie wygląda już tak różowo. Te same kwoty, które są w złotówkach dla Polaka , w funtach dla Anglika też nie są małą kwotą. Podobnie jest z każdą rzeczą, opłatami czy jedzeniem. Pytanie należy zadać inaczej czy mieszkaniec Europy mając np. 1800 Euro na wypłatę dałby za dany produkt taką kasę np. 4,8 Euro za litr paliwa tak jak Polak płaci w stosunku do zarobków 4,8 zł za litr? Takie postawienie sprawy sprawiłoby , ze wielu obywateli krajów zachodnich dziwiłoby się że np. w Polsce jeżdżą auta np. za 100.000 zł nie mówiąc już o droższych np. za 300.000 zł , albo że Polacy maja domy warte często 800 tys. i więcej bo gdyby to przełożyć na ceny w Euro czy Funtach to nie wielu jest na to stać za granicą .Tak więc proszę: Nie piszcie artykułów które źle świadczą o ich autorach. Polak nie jest taki głupi jak Wam się wydaje.

Co mnie obchodzi ile płacą w innych krajach. Jeśli mamy kapitalizm to każdą usługę powinno weryfikować zapotrzebowanie na nią. Gdy TVP SA dostanie stałe pieniądze, jak teraz dostaje, to jakość programów będzie tak samo podła. Nie można zgodzić się na to, aby społeczeństwo finansowało firmę służącą ogłupianiu. A tak się dzieje od prawie 30 lat. Jeśli poziom np. TVN mi nie odpowiada to go nie oglądam, ale nikt nie zmusza mnie do opłacania go. TVP SA powinna być utrzymywana z podatków, ale wtedy wystarczy tylko jeden program nadawany np. od godz. 6 do 8 i wieczorem nadawany od 10 do 20. A jeśli paniska rządowe chcą się pokazywać tak szeroko jak teraz to należy wprowadzić dekodery i oglądam kiedy zapłacę.

W Szwajcarii zarabiają średnio po 6 tys. CHF miesięcznie, czyli jakieś 24 tys. złotych. W Polsce średnia płaca to trochę ponad 4000 złotych, więc proporcjonalnie opłata miesięczna powinna wynieść maks. 7 zł. Chcą 15, czyli DWA RAZY TYLE, ILE W SZWAJCARII. [...]

### Post edytowany z powodu złamania regulaminu Forum Money.pl ###

Przeliczając dochody do wydatków a wiec bez przelicznika walut to właśnie w Polsce jest najdrożej a to tylko początek. Po kilku miesiącach podwyżki by tak jak w przypadku autostrad pobić kolejny rekord cenowy. Pozostał jeszcze tylko jeden mały szczegół, ta opłata to koszt utrzymania telewizji reżimowej i układu rządzących dla których kłamstwo jest najważniejsze.

Za audio, za śmieci, za wodę i ścieki kosmiczne opłaty, prąd, podatek, za pokładne na cmentarzu za leżących bliskich - a ja nie pracuję chwilowo nie ze swojej winy. Co począć w takiej sytuacji?