To bardzo zły pomysł, żeby zostać AGENTEM WYŁĄCZNYM dużej firmy ubezpieczeniowej. Chyba, że to norma, że przedsiębiorca-agent zamiast budować z klientem relacje w oparciu o zaufanie i wiedzę, bierze udział w zespołowym wyścigu szczurów pod kierownictwem niedouczonego karierowicza-kierownika sprzedaży.

A ja pozytywnie oceniam firmy ubezpieczeniowe - chociaż aby wyrwać należną mi odpowiednia kasę musiałem zatrudnić firmę prawniczą.

Mam jak najgorszą opinie o firmach ubezpieczeniowych. To oszuści i złodzieje. Ubezpieczam się tylko wtedy kiedy muszę. Dwa razy zostałem oszukany przez tych kanciarzy. nikt już mnie nie namówi na żadne ubezpieczenie. A oszustów nie będę utrzymywał.