Po pierwsze- cudu nie będzie i przedstawiona sytuacja nie wyczerpuje "znamion" niewdzięczności wnuka- byłego męża w stosunku do babci.
Odwołanie darowizny jest możliwe tylko w przypadku "dopuszczenia się obdarowanego
rażącej niewdzięczności względem darczyńcy". Więc ogranicza się do sytuacji skrajnych,
gdy zarówno działanie, jak i zaniechanie musi być rażącym naruszeniem norm społecznych
i rodzinnych.
takich jak:
# przemoc fizyczna (np. pobicie).
# znęcanie się
# nieudzielenie pomocy, mimo oczywistych możliwości
# nie wypełnianie obowiązku alimentacyjnego mimo oczywistych możliwości
# zaniedbanie, w przypadku osoby nieporadnej (np. schorowanej )
# przemoc psychiczna
# poważne pomówienie – np. złożenie fałszywego zawiadomienia o podejrzeniu
popełnienia przestępstwa, publiczne lżenie
# oszustwo (na dużą skalę).
# kradzież
Zakładając, że mimo wszystko udałoby się odwołać, nie ma podstaw by odwołać tę kolejną, czyli męża dla Pani. Zatem może być Pani spokojna.
O odwołaniu było już trochę tu:
http://www.money.pl/forum/temat,75,1128393,1128393,15,0,darowizna;w;rodzinie.html?_rfr=1